88 opinii
Chcesz wyjechać do tego hotelu? Sprawdź oferty!
Słynna plaża Navagio z wrakiem statku otoczona klifami
Błękitne groty z krystalicznie czystą wodą do nurkowania
Lokalne tawerny z wyśmienitą grecką kuchnią
Schody w hotelu wprost do morza, bardzo spokojna i przyjemna dzielnica Laganas bezpośrednio przy hotelu sklep dwie bardzo kameralne i pyszne tawerny do centrum rozrywkowego 5 minut plażą. Bardzo dobre jedzienie na śniadanie i obiadokolacje stałe donoszone nawet 20 minut przed końcem czasu wszystko dostępne. Dwa baseny pokoje sprzątane codziennie. Pokoje duże przestronne wygodne łóżka, pełne wyposażenie czajnik lodówka kuchenka toster nawet ekspres przelewowy oraz darmowy sejf w pokoju. Hotel ma taras przy samym morzu gdzie można wynająć drewniane leżaki z parasolkami 10 euro za komplet. Leżaki koło basenów są darmowe. My podrozowlaismy do hotelu z greckim biurem podróży i dostaliśmy pokoje w lepszej części hotelu. Jak mówił nam polski przewodnik z Zante Magic Torus także polecam pojechać z nimi na wycieczkę Grecy lubią Polaków i to polskie biura podróży wybierają dla nas słabe pokoje w hotelach. Wadą chociaż bardzo małą st to że hotel podzielony jest ulica wąska ale jeździ tam dużo quadów i autokary na wyspę miłości która znajduje się 5 minut piechota od hotelu. W okilicy hotelu nie ma pijanych Anglików co w centrum miasta bardzo dużym utrudnieniem.
Schody w hotelu wprost do morza, czystość, bardzo spokojna dzielnica Laganas bezpośrednio przy hotelu sklep 2 bardzo kameralne i pyszne tawerny do centrum rozrywkowego 5 minut plażą. Bardzo dobre jedzienie dwa baseny pokoje sprzątane codziennie
Basen do otwarty do 17 30,
Hotel położony przy samej plaży. W ofercie piszą, że plaża jest wąska i to fakt, ale w niczym to nie przeszkadza, gdyż z kąpieli słonecznych można było spokojnie korzystać na tarasie hotelowym przy basenie, gdzie zarówno leżaki jak i parasole były za darmo. Zejście do morza to zaledwie kilka schodków w dół. A tam można spotkać żółwie careta. Nam się udało. Jeśli ktoś woli jednak prawdziwe plażowanie, wystarczyło przejść 100 m do szerokiej i dość ładnej plaży jak na Greckie warunki. Na plaży można wynająć rowery wodne, kajaki, motorówki.
Pokoje małe i skromnie urządzone. Byliśmy w 3 osoby dorosłe. Zdziwił mnie fakt, że łóżko dla 3 osoby było sporo krótsze od standardowego. Zupełnie jakby pokój był dwójką z dostawką dla dwunastoletniego dziecka, a nie pokojem dla trzech osób. Wyposażenie aneksu kuchennego pełne Luksusów nie było, ale przecież to tylko hotel dwu i pół gwiazdkowy. W łazienkach nie ma zasłony prysznicowej, co w początku pobytu trochę utrudniało mycie. Co ważne nie było żadnych współlokatorów w postaci robactwa.
Okolica hotelu przepiękna, a sama wyspa jest tak mała, że spokojnie można było objechać ją skuterem w jeden dzień. Warto skorzystać z wycieczek fakultatywnych autokarem po wyspie, i dookoła wyspy statkiem. Widoki piękne.
Na terenie hotelu bar, w którym można było najeść się do syta.
Pomimo, że mnie akurat to nie dotyczy, wspomnę, że na terenie hotelu jest plac zabaw dla dzieci, bardzo fajnie zresztą urządzony. Dla dorosłych bilard, pingpong i inne rozrywki.
Hotel położony w miejscowości Laganas a właściwie na jej skraju co jednak nie gwarantuje ani kameralności ani spokoju. Plaża bezpośrednio przy hotelu ale faktycznie bardzo wąska. Hotel składa się z trzech budynków, pierwszy z widokiem na morze tylko dla klientów VIP a nie dla polskich turystów (ładne zdjęcie tylko w katalogu), drugi budynek położony nad restauracją z widokiem na basen (widać też kawałek morza). Odgłosy i zapachy z restrauracji nie zawsze pozwalają na odpoczynek). Ostatni budynek (w nim znajduje się recepcja) w ogrodzie bez widoku na morze. Pokoje tak malenkie, że gdyby nie balkon, nie byłoby gdzie zjeść śniadania. Wyposażenie skromniutkie a hotel nie pierwszej młodości. Basen mały nie nadający się dla małych dzieci. Hotel dla osób bardzo malo wymagających.
Hotel ma super położenie wszedzie blisko,a zarazem z dala od licznych dyskotek i hałasu. Pokoje małe ale czyste z pełnym wyposazeniem jesli ktoś nastawia się na gotowanie.
Zacznijmy od pokoju, który miał być dla 3 osób DOROSŁYCH, faktycznie dostaliśmy mały pokoik z dużym małżeńskim łożem ( no może łoże to lekka przesada ) oraz łóżkiem które wyglądało na dostawkę dla 12 letniego dziecka, a nie dorosłej osoby. W łazience brak zasłony prysznicowej, przez co 2 tygodnie pomykania z mopem gwarantowane. Na szczęście nie spotkałam w pokoju niechcianych lokatorów w postaci karaluchów, może stwierdziły, że jak dla nich jest za ciasno i przeniosły się do apartamentów, które zajmowali anglicy:) przed ostatniego dnia znalazłyśmy 3 okazałe karaluchy przy wejściu do hotelu. Niewątpliwie pokój był jedynym minusem naszej wyprawy, natomiast po powiedzmy 2 dniach nawet do niego się przyzwyczailiśmy i żal było nam było go opuszczać. Dużym plusem jest odległość hotelu od plaży, 3 kroki i już można smażyć się na piasku. Idealne miejsce dla ludzi lubiących wieczorami poimprezować, jak dla mnie za dużo anglików, ale jeśli komuś to nie przeszkadza to napewno nie będzie narzekał na nudę. Ogólnie wyjazd uważam za udany, ale tylko z uwagi na pogodę, widoki i ludzi z którymi byłam....hotelu raczej nie polecam, chyba, że naprawdę mało wymagającym, choć z drugiej strony za takie pieniądze nic lepszego się nie znajdzie.
To były nasze niespodziewane wakacje.Po przyjeździe myśleliśmy, że ktoś się pomylił.Zapłaciliśmy za trzy dorosłe osoby(apartament 3 os.)a dostaliśmy chyba jedynkę!!Po wyjaśnieniach okozało się, że te większe są tylko dla Anglików.Nie miałam pojęcia, że to taki GŁOŚNY naród! Pogodzeni z losem postanowiliśmy jakoś przetrwać, a po 2 dniach nawet się oswoiliśmy z naszym pokoikiem.Wynajęliśmy samochód i zwiedziliśmy wyspę, która zachwyciła nas pięknem krajobrazu i serdecznością tubylców.Wracając do hotelu - to jedyny jego atut, to bardzo bliskość do morza i dostateczna odległość dyskotek.Hotel posiada niewielki barek, w który są nawet niezłe sałatki.W pobiżu hotelu znajdują się dobre restauracje, w których spotkaliśmy pracujących studentów z Polski.Przy hotelu znajduje się niewielki plac zabaw dla najmniejszych dzieci,niewielki, ale za to czysty basen.Pokoje urządzone są bardzo, bardzo skromnie i niezbyt czyste.Ręczniki i pościel zmieniano 1 w tygodniu.Ogólnie wyjazd był udany, a do hotelu przychdziliśmy tylko spać.
Tripadvisor