W wybranej destynacji mamy wiele świetnych hoteli. Wybierz, kiedy chcesz jechać i sprawdź nasze propozycje.
Hotel w typowym stylu sardyńskim, położony na lekkim wzniesieniu schodzącym z malowniczym widokiem na wyspę Tavolara.
Tylko 500 m do piaszczystej plaży z łagodnym zejściem do morza.
Atrakcyjna lokalizacja: ok. 7 km do centrum Golfo Aranci z licznymi restauracjami, barami, sklepami i mariną.
Białe, piaszczyste plaże z turkusową wodą, takie jak Costa Smeralda
Ogólne wrażenia z pobytu w hotelu są bardzo pozytywne. Piękna plaża, bardzo smaczne jedzenie, atmosfera cudowna.
Piękna plaża, bardzo (różnorodne) dobre jedzenie
położenie kaskadowe, trzeba się nachodzić
Hotel dla mało wymagających, bardzo przeciętny, dawno nie remontowany. Pokoje niestety nie urzekają, choć zważywszy na czas jaki się w nich spędza można przeboleć wszelkie niedoskonałości. Największym minusem jest obsługa dość lekceważąca w stosunku do Polaków, mimo, że rodaków jest tam mnóstwo. Hotel nastawiony wyłącznie na turystów z Włoch /animacje w j.włoskim, obsługa w barze poza kolejnością, napoje zawsze w szklankach, inaczej niż w przypadku Polaków/. Jeśli ktoś lubi podjadać między posiłkami lub ma dzieci, którym akurat chce się jeść w porach innych niż główne posiłki to się rozczaruje, gdyż poza lodami na gałki nie ma żadnych przekąsek. Rady: zabierzcie adapter do gniazdek bo w recepcji go niestety nie dostaniecie, kubki jednorazowe żeby się nie prosić za każdym razem o kubeczek, aby sobie nalać napoje z dystrybutora. Ogólnie raczej nie poleciłabym tego hotelu znajomym, stosunek jakości do ceny uważam za nieodpowiedni.
duży basen z dostępnymi leżakami o każdej porze, ładne widoki, duży taras w pokoju, bezpłatne leżaki na plaży, bliska odległość do plaży, smaczne jedzenie
brak jakiegokolwiek sklepu w pobliżu, słabe oświetlenie w pokojach, nieprzyjemny zapach z kanalizacji, mało przystępna obsługa nastawiona na turystów z Włoch, bardzo słabe animacje jedynie w języku włoskim, droga plaży pod górkę,
Położony na wzgórzu, wszędzie daleko i pod górkę, z plaży do restauracji dobre 500 m pod stromą górkę. Do basenu dla dzieci jeszcze dalej. Bardzo trudne poruszanie się po obiekcie zwłaszcza z dziećmi. Wbrew informacjom na stronie wifi nie jest łatwo dostępne, w pokojach nie ma w ogóle, jedynie przy dużym basenie i recepcji. Pokoje wystarczające, ale dużo komarów i mrówek. Sprzątane codziennie. Leżaki na plaży płatne 100 euro/tydzień. Animacje wyłącznie po włosku. 2 tygodniowy pobyt to zdecydowanie za długo, nie ma gdzie pospacerować. Hotel położony na odludziu, autobus do miasta 3 razy dziennie. All inclusive soft to żenada, alkohol czy kawa poza posiłkami płatne dodatkowo. Pomoc rezydentki z Itaki żadna, zniszczono nam wózek podczas lotu - zostaliśmy bez pomocy. W dniu wyjazdu - wylot 20:30 a wykwaterowanie z pokoju o godzinie 10. Potem całodniowa tułaczka - bez obiadu bo już nie przysługuje. Ogólne wrażenie bardzo średnie, nie wybrałabym tego miejsca drugi raz.
Ładna plaża, różnorodne i smaczne jedzenie.
Położenie na zboczu, wszędzie daleko i pod górkę, brak wifi w pokojach.
Drodzy goście hotelowi, przede wszystkim uwaga na karty, które dają w recepcji na początku pobytu z limitem 200 euro. Niestety nie ma nic za darmo. Ta karta oznacza \"branie na pokój\". Za wszystko potem trzeba zapłacić, nawet jak jest napisane, że w barze na dole między 16 a 18 napoje są za darmo. Nie są. Hotel ma położenie kaskadowe. My mieliśmy pokoje w budynkach nad morzem, więc do restauracji był kawał drogi pod górę. Na szczęście jeździ busik, który zawiezie albo na basen, albo do restauracji, albo do recepcji. Opłata za ręczniki NIE jest zwrotna. Wynosi 16 euro za ręcznik, który trzeba potem zwrócić, ale pieniędzy nie zwrócą. Jedzenie dobre, urozmaicone. Obsługa w restauracji leniwa: o wszystko się trzeba prosić, a żeby usiąść przy czystym stoliku trzeba kazać im sprzątnąć, bo sami się nie domyślą. Stoliki przed restauracją z widokiem na basen i morze są zarezerwowane dla Włochów, których tam bardzo faworyzują. To samo na plaży: białe łóżka są zarezerwowane i pierwszy rząd leżaków też. Koszt rezerwacji 100 euro za tydzień. Uwaga śpiochy: śniadania są tylko do 9.30 i mimo, że napisane jest, że w barze na plaży są późne śniadania, to niestety nie ma. W restauracji nie ma wody w butelkach, więc jak ktoś dużo pije wody to własne butelki można napełniać w saturatorach. Do obiadu i kolacji podają wino białe i czerwone. Nie ma piwa ani innych trunków, jak opisuje oferta w katalogu. W pokojach nie ma minibarku, czajnika, szklanek. Pokoje są na zwykły klucz, a nie na karty. Pokoje w standardzie sardyńskim, czyli te 4 gwiazdki są grubo przesadzone. Ale tam są tylko takie hotele (2 lata temu byłam w hotelu 3 km dalej i było to samo). Tam jedzie się dla morza i plaży a nie dla pokoju. Jak ktoś nie planuje wypożyczenia samochodu, niech zaopatrzy się w różne rzeczy przed wyjazdem. Hotel jest na kompletnym pustkowiu, nie ma sklepów, stacji benzynowej, nic. Najbliższe miasto to Golfo Aranci - 7 km. Komunikacja bardo słabo rozwinięta delikatnie mówiąc. Plaża ładna, piaszczysta,
Piękna plaża, czyste, ciepłe morze, bezpłatne leżaki
Faworyzują Włochów na każdym kroku, animacje po włosku, najlepsze stoliki w restauracji dla Włochów, leżaki w 1 rzędzie zarezerwowane dla Wlochów.
Sardynia piekna,miasteczka urokliwe wiec nastepnym razem hotel koniecznie w miasteczku...
ladne polozenie
bardzo glosno wieczorami,daleko do miasta.
BYŁO ŚWIETNIE! CHĘTNIE WRÓCIMY DO TAK ZNAKOMITEJ GOŚCINNOŚCI I PIĘKNEGO OTOCZENIA
MIŁA OBSŁUGA I WSPANIAŁE JEDZENIE
MAŁY POKÓJ
Hotel położony przepięknie w zatoce ale na odludziu. Brak możliwości spacerowania poza hotelem. Piękny ogród. Nie ma nic w pobliżu oprócz drogi. Do Golfo Aranchi (najbliższe miasteczko)10 min autobusem. ?Przystanek? przy hotelu. Rozkład jazdy w recepcji. Miasteczko nieciekawe. Siesta od 14.00 do 16.00 czasami 17.00. Na około hotelu żadnych sklepów. Bogata animacja ale tylko po włosku. Hotel głównie nastawiony na włochów chociaż nie stanowią większości. Głównymi wczasowiczami są czesi, słowacy oraz polacy. To jednak nie zmienia faktu że dla hotelu liczy się głównie ich człowiek czyli włoski turysta. Personel mówi po ang bardzo słabo a w większości w ogóle. Ciężko się z nimi porozumieć. Hotel jest położony na lekkim wzgórzu w związku z tym jest mnóstwo schodów i podwyższonych miejsc co męczy w czasie upału. Nie polecam hotelu osobom z chorymi nogami. Będzie im bardzo ciężko pokonywać liczne stopnie. Hotel zupełnie nieprzystosowany dla ludzi niepełnosprawnych (np. na wózkach) czy o kulach. Można wynająć samochód. Około 80 euro za dzień. Dodatkowo kaucja 500 euro u rezydentki 200 euro. Nie chcą płatności kartą. Proszą o nr karty nie mając terminala. Zdarzały się problemy z przelewami w związku z tym. Wypożyczalnia Avis. Należy też uważać na podpisywanie umowy, Nie wpisują ceny na wynajem a chcą podpis. Trzeba się domagać wpisania kwoty. Większość miejsc parkingowych jest płatna. Są namalowane niebieskie linie (płatne), na żółtych jest zakaz parkowania. Darmowe są linie białe. Personel w recepcji nie jest zbyt pomocny. Można ich prosić a oni i tak nic zrobią chyba że to drobna prośba np. papier toaletowy którego często sprzątaczki nam nie dawały. Soft all inc utrudnia życie. W hotelu jest opcja all inc (białe i czerwone branzoletki). Itaka nie ma jej w ofercie. Krępujący jest fakt gdy z automatów z napojami mogą korzystać inni (czesi, słowacy, włosi) a turyści Itaki są upominani by nie brać napojów. Można z ?łaski? nalać sobie wodę. Szkoda że Itaka nie ma opcji do
Piekny ogród, duży basen,ładna plażą, świetne jedzenie
Personel nie mówiący po ang i cięzki w załatwianiu problemów, pokoje niektóre stęchłe, nory z niedziałająca klimatyzacją.
ZNAKOMITE jedzenie i bardzo dobre wino, ładna plaża, bardzo ładne morze.
Ciche i spokojne położenie, po zamianie pokoju otrzymaliśmy pokój czysty, ładnie umeblowany, wygodny
położony na stromym i wysokim zboczu, dużo chodzenia w górę i w dół
Super jedzenie (steki, ryby, owoce morza, warzywa, owoce, pyszne desery. Wszystko świeże i pyszne. Do picia woda lub wino( OK),Piękne widoki, piaszczysta plaża z łagodnym zejściem, miękkie leżaki na plaży. Sympatyczne baseny. Fajne animacje, ale tylko po włosku. Bardzo sympatyczna obsługa. Hotel SUPER. Bardzo polecam.
super jedzenie, super plaża, super widok
duża odległość od miasteczka, brak możliwości spaceru
Dobre miejsce na wypoczynek. Kwitnące o tej porze oleandry zwiększały wrażenia widokowe. Niewielka odległość do Olbi i Golfo Aranci dająca możliwość szybkiego dotarcia lokalnymi środkami lokomocji do większego miasta lub miejscowości portowej. Bilet u kierowcy autobusu kosztuje 3 euro, kupiony w barze przy przystanku 2 euro. Rozkład jazdy dostępny w recepcji hotelu lub u rezydenta. Urokliwa zatoczka z hotelowa plażą. Nigdy nie brakowało parasoli i leżaków. Dobrze jest mieć ze sobą coś przeciwdeszczowego i chroniącego od wiatru - to dla tych którzy boją się letniego deszczu (po którym zaraz wychodzi słońce). W końcu to zielona wyspa - a zieleń roślin wymaga wody. Animatorzy w pracy 20 godzin na dobę. Zajęcia z dziećmi non stop. Nie przeszkadza bariera językowa - dzieci dogadają się zawsze. Większość obsługi -włoskojęzyczna, część mówi słabo po angielsku. Nie przeszkadza to w niczym - wola dogodzenia klientom jest duża i to znosi trudności komunikacyjne. Gdyby nie skłonność do odwiedzania różnych miejsc, chętnie powtórzylibyśmy tam swój pobyt.
Hotel położony w pięknym dużym ogrodzie. Wspaniałe walory widokowe, dobra kuchnia. Personel bardzo miły, grzeczny i uczynny.
Sprzątanie mogłoby być dokładniejsze. To uwaga dla pedantów.