517 opinii
Chcesz wyjechać do tego hotelu? Sprawdź oferty!
Udogodnienia dla dzieci: 3 brodziki, animacje, miniklub (4-12 lat), plac zabaw, opiekunka (płatna).
Tylko 50 m do prywatnej, piaszczysto-żwirkowej plaży, wyróżnionej certyfikatem Błękitnej Flagi.
Bogata oferta rekreacyjna: siłownia, jacuzzi, sauna, łaźnia turecka, siatkówka plażowa, aerobik, animacje.
Atrakcyjne położenie: w niedalekiej odległości centrum turystyczne Alanyi z licznymi sklepami, barami i klubami.
Hotel widać po remoncie. Obsluga stara się utrzymać czystość chodź słabo to wychodzi im w szczególności w pokojach.
Blisko morza, codziennie wieczorem jakoś animacje.
Czystość w pokojach. Śniadania słabe nie było zbytnio coś jeść. Animacje dla dzieci tylko po rosyjsku chodź większość dzieci jakie były to Polacy.
Ogólna ocenia na plus, pokoje czyste, sprzątane raz dziennie. Dużo różnorodnych animacji więc dzieci jak i dorośli znajdą coś dla siebie. Plusem jest dostęp do plaży. Animatorzy petarda, z każdym da się dogadać i super bawić, bardzo pomocni. Jedzenie różnorodne ale nie do końca przypadło mi do gustu.
Super animatorzy Dużo atrakcji
Jedzenie Alkohole
Bardzo fajni animatorzy a w szczególności Sebastian. Hotel w porządku, pokoje ładne. Dostaliśmy przy wejściu informacje ze od 2 do 6 będą nocne snacki a nic takiego nie było.
Hotel jak Hotel.
Jedzenie mogło by być lepsze.
Bardzo miło wspominam mój pobyt w hotelu. Hotel bardzo fajny 3 baseny dla dzieci i dorosłych. Animacje extra i dla dzieci i dorosłych. Jedzenie bardzo dobre. Pokoje tez extra codziennie sprzątane . Przedszkole dla dziecka bardzo fajne Panie w tym Polka Daria. Polecam !!!!
Świetny hotel , wszystko było na wysokim poziomie obsługa rewelacyjna wszyscy uśmiechnięci , pomocni , polecam serdecznie
Piękny hotel , super jedzenie , , porządek
hotel ładny, czysty, codziennie sprzątali i wymieniali ręczniki, jedzenie bardzo dobre urozmaicone, dużo atrakcji dla dorosłych i dzieci,
jedzenie pyszne
małe pokoje dla 4 osób, koniecznie dla 4 osób trzeba zarezerwować pokój rodzinny
Świetny pokój z czystymi pokojami, my mieliśmy widok na morze. Pokoje codziennie sprzątane, jedzenia full, każdy znajdzie coś dla siebie. 2 duze baseny, 2 brodziki i mini Aqua dla maluchów, dla starszych dzieci zjeżdżalnia. Obsługa świetna, zero problemów.
Pokoje, czystość, obsługa, położenie, fajna baza wypadowa do zwiedzania
Średnia plaza, bardzo kamienista
Spędziliśmy tydzień w hotelu w połowie czerwca. Hotel zdecydowanie zasługuje na najwyższą ocenę. Jedzenie w formie bufetu - duża różnorodność. Gdzie się nie obrócisz tam frytki, burgery, lody, drinki (sex on the beach, blue hawaii, margerita, whisky, piwo ....). Dzieci jak i dorośli mają codziennie animacje - wyścigi na dmuchańcu wodnym w basenie, przeróżne zawody w basenie jak i na plaży (rzutki, siatkówka, polo, joga, deska ...) Dodatkowo świetni didżeje i imprezy wieczorne. Pokoje sprzątane są codziennie. Panie donoszą wodę codziennie. Pokoje wyglądają tak jak na zdjęciach. Ogólnie bardzo czysto. Zdecydowanie polecamy
Czystość, atrakcje, blisko plaża, baseny, jedzenie, beach bar
Brak
Spędziliśmy w tym hotelu tydzień w połowie października jak najbardziej zasługuje na swoje pięć gwiazdek fotel niesamowicie czysty elegancki ze wszystkimi możliwymi udogodnieniami jedzenie przepyszne różnorodne Wszędzie pełno gdzie się nie obrócisz lody napoje przy plaży przy basenie na stołówce głównej przyloty frytki hamburgery czego dusza zapragnie. Plaża na wyciągnięcie ręki Szeroka czysta jest trochę kamyczków ale da się przeżyć. Niestety jest jeden minus w tym hotelu i to bardzo wielki fotel totalnie nastawiony tylko na turystów rosyjskich obsługa mówi tylko w języku rosyjskim w angielskim ledwo klepie parę osób po niemieckim można zapomnieć wszystkie informacje napisy w fotelu umieszczone są w rosyjskim języku. Jeżeli się dobrze przyjrzysz i poszukasz coś tam w innym języku wynajdziesz drobnym maczkiem. 99,9% To turyści rosyjscy który wiadomo jak się zachowują głośniej nie uprzejmi chamscy roszczeniowi po prostu tragedia. Wszystko wymuszają krzykiem i głośnym zachowaniem. Zasięgnęliśmy opinie na zewnątrz pokazuje się że Riwiera Turecka została opanowana przez Rosjan i jak tak dalej pójdzie to my Europejczycy nie będziemy mieli tutaj już spokojnych wakacji
Jeżeli chodzi o hotel to jest w porządku ale można rozczarować się ilością rosjan jaka przebywa w hotelu. Jedzenia jest bardzo dużo ale ciagle jest to samo. Ciasta tylko maja ładnie wyglądać bo smakują okropnie, sztucznie.
Pokoje sprzątane codziennie, bardzo miłe panie sprzątające. Jedna zjeżdżalnia dla większych dzieci. W pokojach jest codziennie dokładana woda, kawa i herbata. Pokoje zgodne ze zdjęciami jakie możemy znaleźć na internecie. W restauracji bardzo dbają o czystość.
Mimo ze hotel jest all inclusive to nie spełnia tych kryterii. Jedzenie cały czas jest to samo, nic się nie zmienia. Internet w hotelu płatny, 12 euro za 10 dni. Nie spotkacie nikogo innego niż rosjan, zajmują oni 90% tego obiektu. Animacje dla dzieci bądź muzyka przy basenie również w języku rosyjskim. Z obsługa ciężko się dogadać po angielsku. Panowie z baru przy basenie również nie rozumieją w języku angielskim i ciężko się doprosić obsługi o coś.
Zdecydowanie nie polecam tego hotelu.Kiepska obsługa nastawiona jedynie na Rosjan ,olewająca Polaków totalnie.Jedzenie monotonne, zimne, mało owoców. Brudna restauracja, obrusy poplamione ,sztućce niedomyte, filiżanki i talerze to już dramat. W pokojach przecierana jedynie podłoga i ścielone łóżko, łazienka ani razu nie tknieta . Okolica również bardzo słaba, chyba że ktoś lubi urlop na toralnym zadupiu Hotel zdecydowanie nie zasługuje na 5 gwiazdek maksymalnie na 3 .
Brak .
Słaba obsługa marne jedzenie brud .
Dno. Najgorszy w jakim byłem. Tam nie ma all inclusive, a tym bardziej ultra all .
Czysto .
Na 6 dużych budynków 1 bar w którym podają rozcieńczone drinki w kubeczkach 150 ml. Po rozpoczęciu obiadu, czy też kolacji najlepsze jedzenie znikało i nie było dokładane. Trzeba więc przychodzić od razu lub jeść ryż z warzywami. Niestety bardzo często brakowało miejsca w restauracji ( raczej wiejskiej stołówce). Uwaga na jedzenie - my się zatruliśmy czymś paskudnie. Raczej nikt nie mówi po angielsku. Wszechobecny jest rosyjski i Rosjanie różnej maści. Potrafią skutecznie zepsuć urlop.
Sam hotel Ok i tyle z pozytywnych opinii .Cała obsługa nastawiona na Rosjan. Reszta gości się nie liczy . Na posiłkach Rosjanie wynoszą całe torby owoców nikt im nie zwraca uwagi pozostali goście już nie mają owoców. Obsługa nastawiona tylko na obsługę Rosjan nawet w barach Rosjanie dostają większe drinki . Nikt z obsługi nie mówi po angielsku tylko rosyjski .Nie polecam pobytu w tym hotelu masakra .
Brak .
Obsługa masakra .Jedzenie monotonne .Standard personelu 0.
Sam pobyt 9 dni super jeśli chodzi o hotel położenie plaża jak najbardziej .
Czystość, bliskość do morza i do miasta . Super działająca klimatyzacja . Miła obsługa w barach i na jadalni zawsze starali się pomóc mimo, że ciężko było się dogadać bez angielskiego z ich strony. Basen ogród położenie super 😃 czyste duże nowoczesne pokoje .
Największą wadą hotelu jest nastawienie na Rosjan ... nawet obsługa nie zna angielskiego. Pełno rozdartych pijanych Rosjan , którzy czują się jak u siebie.. Chamskie podejście i zachowanie dwóch Facetów na recepcji ... wielu gości się na nich skarżyło . Jedzenie monotonne , nie smaczne jak na ultra all-inclusive codziennie to samo brak owoców , wyboru potraw . Internet to jakaś porażka nawet w recepcji nie działał . Brak wyboru drinków, bar na plaży tylko serwował piwo i napoje gazowane .
Hotel jak i pokój fajnie czysto. Ale hotel nie zasługuje na 5 gwiazdek .
Hmmm zalety hotelu dupy nie urywa , ale też nie mogę powiedzieć nic złego ponieważ mieszkaliśmy w części nowszej .
Obsługa tylko rozmawia w języku Rosyjskim to Polaków traktują jako druga liga. Wyjaśniam: w trakcie meldowania podchodzi Rosjanka i chce sobie coś kupić obsługa przerywa meldowanie nas i obsługuje Rosjankę, Zamiast w 1 kolejności zameldować wszystkich przyjezdnych po długiej drodze z Polski , a potem 2 godzinnej jeździe w autokarze, totalnie olewają ludzi. Jeden wielki bałagan, Animacje, i piosenki po Rosyjsku w kółko to samo. Wszystko robione pod Rosjan. Ten hotel nie zasługuje na 5 gwiazdek .
Powiem tak, jedyny plus tego hotelu to pokoje. Wyglądają nieźle. To tyle z plusów. Obsługa fatalna, zero komunikacji po angielsku, zero pomocy w trudnych sytuacjach, niechętnie odpowiadają na pytania. Wifi tylko w lobby i to tragiczne, można zapomnieć o obejrzeniu jakiegoś filmiku itp. Niektórzy barmani maja problem wydać więcej niż 3 drinki. Jedzenie tragiczne, pod koniec wyjazdu co nie zjedliśmy to po 10 minutach byliśmy wydalić. 80% gości to ruskie buraki, animacje i zabawy oczywiście tylko w ich języku. Jeżeli nie wstaniecie o 7 rano i nie zajmiecie leżaków na basenie , czy plaży to można zapomnieć o leżeniu. Goście rzucają co popadnie na leżaki i przychodzą dopiero na wieczór. Plaża sama w sobie tez nie jest ciekawa. Sprzątanie pokoi to żart, o papier trzeba się prosić, wymiana ręczników 2-3 razy podczas pobytu. Szkoda pieniędzy i nerwów. Omijajcie szeroko…
Pokój
Czystość, obsługa, animacje, jedzenie, lokalizacja, plaża
Jedyny plus tego hotelu to pokoje w odnowionej części, jedzenie bardzo średnie, rewolucje żołądkowe gwarantowane. Obsługa zero pojęcia o języku angielskim, bardzo niesympatyczni pracownicy recepcji. Widać wyższość obsługiwania gości z Rosji… brak wolnych leżaków od godziny 7:00 Nie polecam
Pokoje (w odnowionej części)
Jedzenie Lokalizacja Plaża Obsługa
Hotel pod Rosjan, muzyka ruska. Wszędzie czekają na napiwki, z łaska leja alko jak się nic nie da, jedzenie monotonne .
Zacznę od samej oferty. Brak nazwy miejscowości . Hotel mieści się w Payallar. W błąd wprowadza też odległość 52 km od lotniska ( to w Gazipasa, jest nieczynne). a transfer z lotniska w Antalyi do hotelu trwa dwie i pół godziny. Hotel ogólnie ok. Miłe powitanie, potem już gorzej. Brak rezydenta w dniu przylotu skutkował tym, że pokoje były nieprzygotowane i mimo , iż doba hotelowa już się zaczęła to czekaliśmy do około 21.50. Animacje dla dzieci i dorosłych w przeważającej części po rosyjsku, (aż się niedobrze robiło) tłumaczone na angielski i turecki. Nasze pokoje ok. zgodnie z opisem w ofercie, widocznie były w odświeżonej części. Sprzątanie co drugi dzień. Wi-Fi nawet w lobby słabe. Plaża owszem, blisko i pochwała za przejście na nią w tunelu . Jednak wejście do wody tylko w butach, pełno kamieni na plaży a w wodzie kawałek od brzegu nawet skały. Jak ktoś nastawia się, że zje chociaż jeden posiłek smacznie przygotowany, to raczej nie w Turcji. Dania opisane częściowo, a szkoda , bo to ważne dla alergika . Śniadanie - chleb, różne bułki, pankejki, jajka smażone, gotowane, jakieś dziwne gatunki wędlin mielonych, sera żółtego jak na lekarstwo za to mnóstwo innych serów w różnej postaci słonych , białych, oliwki . Warzywa pomidory, ogórki , sałaty cebula. Cała masa innych nieznanych potraw w cieście i placków. Obiad podobnie jak kolacja frytki , pieczone ziemniaki, ryż, makarony ale mięso twarde i niedoprawione. Duża ilość warzyw niektóre w postaci sałatek ale jakby wszystko to samo. Po raz drugi rozczarowanie Turcją. Posiłki przygotowane w restauracji głównej częściowo ratowały te na zewnątrz przygotowywane na bieżąco i całkiem niezłe przekąski tuż przy plaży. Z owoców, najczęściej jabłka i śliwki a arbuzy i winogrono już rzadziej. Ciasta kolorowe , bardzo słodkie z dużą ilością barwników, niestety nie dla alergika. Niczego nie brakowała jednak te smaki to nie na nasze podniebienia , może rosyjskie albo tureckie.
Ładnie rozmieszczenie obiektów , przyzwoity basen , ciekawie pomyślany amfiteatr. Dobre rozwiązanie z przejściem podziemnym na plażę. Zadbane trawniki. Wszędzie czysto. Klimatyzacja sprawna i i odgrzybiona, bo nie miałam alergii. Łazienki ogólnodostępne na terenie hotelu czyste pachnące. Leżaki na plaży ok..
Daleko od lotniska . Sam hotel ok. Wystarczający. Myślę, że obowiązkiem dbających o czystość na plaży, powinno być mycie stoliczków przy leżakach. Hotel nie praktykuje zakazu zajmowania miejsc na leżakach już dzień wcześniej, a takie sytuacje miały miejsce. W sumie szkoda, bo każdy powinien mieć prawo wyboru , w zależności od pory przybycia na plażę lub na basen a nie od momentu położenia ręcznika.
Zacznę od dobrych: Tu niby 3* i na tyle zasługuje. Na innych portalach (np. CoralTravel i innych 5*) więc 2,5 do 3 można dać spokojnie. POKÓJ: Jeżeli chodzi o sprzątanie to mam wrażenie jakby ktoś zapominał co ma zrobić i w połowie pracy wychodził i to nie tylko u nas w pokoju. Co ciekawsze w ostatnie dwa dni pobytu nie było sprzątania, dołożenia papieru, wymiany ręczników itd. Jedzenie: Naprawdę dużo różnego jedzenia, ale mało owoców (u nas były jabłka i pomarańcze zawsze, 2xarbuz (lepsze są w PL), 1x melon (niedojrzały) ,1xmodele i 2xciemne śliwki.). Mięsa prawie nie było jak kogoś to interesuje (szaszłyki były 1x, raz pieczony baran, raz rybka (tuńczyk) , a tak to głównie indyk i kurczak (w Turcji to nie jest uważane za mięso). Bardzo dużo zieleniny, sałat, oliwek, grillowanych/zapiekanych warzyw . Natomiast furorą cieszyły się frytki z keczupem (bardzo dużo Rosjan) oraz pseudo pizza. Jeżeli chodzi o alkohol to nie polecam żadnego (whisky/gin/martini/bayleys/wódka) i piwo (warto zastąpić nim wodę). Internet: Jak ktoś myśli że można pooglądać strony, przesłać fotki/filmy to niestety jest w błędzie. Tzn można fotkę przesłać jak się wyśle 1 szt i odczeka z 15-20min. Internet na poziomie 0,1 Mbit/s, jak wykupi się VIP to prędkość podchodzi pod 0,2Mbit/s więc nie opłaca się. Nie wiem jak działają karty SIM Turist za ok 130zł na miesiąc ok 20GB (można kupić np. w Konakli). Ze względu na panujący rosyjski na animacjach dla dzieci, dorosłych, w barach, restauracji - NIE POLECAM. Może później jakieś fotki dodam.
- naprawdę dużo różnego jedzenia. - darmowe parasole/leżaki. - fajna komunikacja "dolbusami" z Konakli (10 min) i Alanya (30-40min)
- obsługa rosyjsko języczna (czasami na pierwszej zmianie da się dogadać po angielsku. - wszystkie animacje dla dzieci również w jeżyku rosyjskim, muzyka w przewadze rosyjska. - zamykanie wody w lodówkach na klucz, - problemy z czystością ręczników wypożyczanych w SPA na plażę - plaża/scena/stołówka (dzielone z hotelem SeaBird) - na plaży na leżakach ręczniki rzucone rano i do wieczora nikt nie przyszedł (zajmowanie miejsc i brak obsługi zwalniajace nieużywane leżaki)
Tripadvisor