W wybranej destynacji mamy wiele świetnych hoteli. Wybierz, kiedy chcesz jechać i sprawdź nasze propozycje.
Złociste plaże otoczone zielonymi wzgórzami i turkusowym morzem
Antyczne ruiny Aspendos i Side wśród olśniewających krajobrazów
Luksusowe kurorty z basenami i widokiem na morze
Wlasnie wrocilismy, kilka spostrzezen:
Rozczaruje sie ten kto liczy na gwiazdki europejskie - max 3
Posilki monotonne, jezeli chodzi o sniadania to koszmar /jajka, ser feta i jakas straszna mielonka/
Pozostale posilki lepsze - zazwyczaj jedna propozycja miesna
BRAK WYDZIELONYCH MIEJSC DLA NIEPALACYCH W RESTAURACJI!!!
KOSZMAR!!!!!!!!! Hotel rodzinny - non stop bylismy zatruwani dymem zewszad...
Klub dla dzieci - nie istnieje
Klub fitness - farsa!!!! - jeden rozklekotany atlas.
Uwaga przy wyjezdzie z malymi dziecmi - sa pokoje w miare ciche oraz totalnie atakowane przez decybele z hotelu obok oraz dyskoteki
ALE I SA PLUSY:
Sympatyczna obsluga
Widac troske aby bylo czysto i schludnie
Pokoje sprzatane codziennie /lezaki, basen,teren wokół hotelu etc tak samo/
Zaangazowany zespol animacyjny
Sympatyczna obsluga na plazy /dojazd/przyjazd
Uwaga - na terenie hotelu znajduje sie urokliwa zatoczka, niestety z brudnym piaskiem; wlasciwa plaza znajduje sie kilkaset metrow od hotelu, kiepskie dojscie wzdluz ruchliwej ulicy, hotel oferuje dojazd busem
Obsługa z Wezyra ok.
I jeszcze jedno proponuje zabrac dolary. Zdarza sie ze podawana cena jest taka sama dla euro i dla dolara
Dla panow raj - glownie mlode samotne rosjanki i turczynki!!!:)))
Hotel nie odpowiada rzeczywistym 4 *. Basen na zdjęciach wygląda o wiele większy anieżeli jest. Pokoje małe, sprzątane niedbale. Jedzenie jak na dwa tygodnie bardzo monotonne i nie dostosowane do zasad żywienia dzieci. Hotel jest duży, w związku z tym na stołówce nie nadążano ze sprzątaniem. Z owoców (przez dwa tygodnie) podawano arbuzy, melony i dwa razy pomarańcze. Bar przy basenie: brudne szklanki, niezbyt miła obsługa.
Wycieczki do Pamukale i Kapadocji lepiej wykupić u rezydentki. Pozostałe z miejscowych biur.
Bardzo ładna zatoka i molo. Do plaży nieciekawe dojście- wzdłuż głównej ulicy.
Animacje ciekawe i zabawne. Ogólnie hotel dla ludzi lubiących głośną muzykę i rozrywkę.
Hotel był trochę głośny (skrzydło od ulicy) i trochę zdewastowany po Rosjanach (drugie skrzydło po zamianie), ale dobre pokoje też znaleźliśmy (przedostatnie piętro w budynku położonym prostopadle do drogi). Polecam wyższy budynek i najwyższe piętro - piękne widoki. Okolica spokojna, w której prawie nic nie ma. Jako, że wychodzi się prawie na główną ulicę, lokalizacja jest świetnie skomunikowana - wystarczy zamaszyście przeczesać włosy by z piskiem opon i dymem spod kół zatrzymał się dolmusz oferujący podrzucenie do Alanyi czy do Manavgat. Jedzenie bardzo dobre i nie monotonne. Jeśli ktoś zamierza spędzić wyjazd w hotelu, to może znaleźć niedoskonałości, ale nas dopiero po pięciu dniach widziano w dzień. ;-) Byliśmy w październiku 2007 roku
Fantastycznie położony hotel na skalistym wybrzeżu z dostępem do małej plaży ( dojazd do wiekszej plaży trwa pieszo 5 min a hotelowym busem, ktory jeździ co godzinę 3 min). Pomimo poźnej jak na wakacje pory (wyjazd w październiku) okazał sie bardzo dobrymn pomysłem- pogoda rewelacja 28 - 35 st. C. Hotel polożony jest w małej miejscowości, ale dojazd do Alanya, Side to ok. 30 min miejscowym transportem.Goście hotelowi to przeważnie Rosjanie - bardzo sympatyczni. Bardzo miła obsługa, jedzenie urozmaicone, all inclusive na adekwatnym jak na ta cenę poziomie.
Polecam wycieczkę do Kapadocjii - niezapomniane wrażenia.
Podsumowując - Turcja to wspaniały kraj, który Państwu polecam, a hotel Starlice to bardzo dobry wybór.
nigdzy wiecej nie pojade z ta firma !
Drugi raz nie pojechalabym tam.
Plus dla biura WEZYR,dobry kontakt z rezydentem,szybka reakcja z bezpłatną pomocą lekarską, dobre i punktualne autokary.Proponuję zaliczyć rafting nie jest daleko a bardzo fajnie. Co do innych wycieczek są męczące i długie nie polecam z dziećmi.Obsługa restauracji bardzo dobra - baru gorsza (często robią łaskę , żeby nalać drinka czy piwo).
Bardzo dobree nastawienie społecznosci tureckiej do Polaków.Polecam również wycieczkę do Alanii,nie tylko ze względu na zakupy, ale piękny port i wycieczkę statkiem wokół zamku piratów- widoki ,że dech zapiera.
H.M. Tarnobrzeg
Coś fantastycznego. Bajkowy urlop. Polecam.
Wszyscy z obsługi, kuchni, animatorzy bardzo serdeczni. Traktujący swoich gości na równi z innymi.
Hotel Club Starlice znajduje się odrazu przy morzu nad przepiękną skarpą (co mnie i męża bardzo urzekło), jest to mała zatoczka z niewielkim molo, na którym znajdują się leżaki z materacami. Hotel posiada dwie plaże, jedna niewielka przy molo, zaś druga 150 m od hotelu. Ale my osobiście spędzaliśmy czas przy największym basenie, który jest bardzo dobrze utrzymany jak i pozostałe (basenik dla małych dzieci, basen z dwiema zjeżdżalniami). Na terenie znajdują się bary, sklep, sauna, łaźnia turecka (wstęp za darmo ale usługi dodatkowo płatne) bilard, dyskoteka. Jedzenie bardzo bardzo dobre, obsługa bardzo miła, lubiąca Polaków. Pokojówki mówią wyłącznie po turecku ale pięknie sprzątają pokoje, codziennie inny układ ręczników :) Od godz. 21 zaczynają się animacja dla dzieci, na których bardzo dobrze bawią się także dorośli, po godzinie są animacje dla dorosłych. Nie daleko hotelu znajdują się bazary, które warto odwiedzić, największy bazar zaś znajduje się Avsallar ( 4 km od hotelu) - polecam. A i polecam wykup wycieczek z macierzystego biura, gdyż zapewnia ubezpieczenie, obiad, opiekę rezydenta i transfer z i do hotelu. Biura "uliczne" są tańsze ale nie zapewniają tego wszystkiego i często taka wycieczka kończy się na palmie niż na zwiedzaniu. My wykupiliśmy Rafting i Jeep Safarii - Polecam. Ogólnie mówiąc Hotel bardzo nam się podobał.
Witam, w tym hotelu spędziliśmy 2 tyg. - troszkę za długo - po tygodniu zaczyna się nudzić, monotonia. Pokoje ok, czyste, zadbane. W każdym klimatyzacja (choć zdarzało się że na kilka godzin w ciągu dnia była wyłączana). Pokojówki układały ręczniki tylko po zostawieniu np. 1 euro napiwku, bądź 1 dolara. Jedzenie powtarzające się, choć ktoś kto umie wybierać może się dobrze najeść. Przewaga rosjan. Codziennie rano walka o miejsca na leżakach przy głównym basenie - basen zdecydowanie za mały jak na tak duży hotel :(. Za to morze - czyściutkie i przepiękne. Ryby i rafy :) Obsługa hotelu nie zna angielskiego (lub udaje że nie zna). Za to kelnerzy - bardzo mili, widać że lubią polaków. Dużo samotnych rosjanek - polecam ! ;) Plaża jakieś 200 - 300 m od hotelu, przejazd busem hotelowym lub na piechotkę. Animacje bardzo ładne - animatorzy bardzo się starali, miły kontakt. Często jeździliśmy busami do Alanyi na własną rękę - można pozwiedzać - polecam zamek piratów! :) Ogólnie wrażenia z pobytu miłe, wiadomo, jak ktoś chce znaleźć jakieś minusy, zawsze coś znajdzie. Choć jeśli miałbym pojechać jeszcze raz do tego hotelu, zrobiłbym to z pewnością. Miło wspominamy pobyt.
