W wybranej destynacji mamy wiele świetnych hoteli. Wybierz, kiedy chcesz jechać i sprawdź nasze propozycje.
Idealne miejsce dla kazdego.Polecam. Wracam tam co roku.
nie ma czasu na nude! polecam wszystkim, niesamowita atmosfera.
Wakacje życia! Sri lanka to cudowna wyspa, wspaniała pogoda, palmy i uroczy, uśmiechnięci ludzie. Co do hotelu-nigdy wcześniej nie spotkałam się nigdzie z tak sympatyczną obsługą. Czujesz się tam jak wśród przyjaciół. Jedzenie dużo i pyszne, codziennie wieczorki tematyczne (kuchnie z całego świata) zawsze kuchnia lokalna na oddzielnym stole. Super animacje, muzyka przy basenie więc nie można się nudzić. I śliczne wiewiórki skaczące pomiędzy leżakami... Polecam!
j
Hotel bardzo przyjemny, czysty. Obsługa bardzo miła i uprzejma. POkoje codziennie sprzątane. Jedzenie smaczne i zróżnicowane. UWAGA !!! STANOWCZO ODRADZAM beach boy-a Nadeena. To zwykły oszust i hipokryta.
Wrociłem dzis 15.09.2010r. po 14dniach z Palm Garden. Pokoje czyste ,ale skromne, o telewizorze mozna tylko pomarzyć, drinki w barze strasznie słabe, basen popękany, ledwo sie trzyma ale poza tym jest całkiem przyjemny. Zdecydowanie Odradzam wycieczki u \"Beach boys -ów\" w szczególnosci jeden mówiacy po polsku na imie ma Nadine, obiecywał złote góry a wycieczka była porażką!! Na dodatek miał mi wydac reszte tj 10$ to do konca mojego pobytu uciekał przedemna... i juz jej niedostałem jak wycieczka to tylko z biura!!! Zainteresowanym opowiem wiecej...
Również odradzam Nadina i inne \"hieny\" może kiedyś byli uczciwi i się wycwanili albo turyści byli ślepi. Nie jeździć z nimi do żadnych sklepów- róbcie to na własną rękę a ceny będzie mieć po wytargowaniu niskie, jadąc z nimi wszystko jest droższe 3-6 krotnie!na wyspę(200rupii w dwie str- za całą łódkę, beach boys 400rupii/os) czy do lasu mangrowego płyńcie z rybakami- są na końcu plaży i dają niskie ceny. Odradzam zakupy w \"cudownym\"ogrodzie zielarskim!my z niewiedzy wydaliśmy tam przez Nadina 300zł, a w sklepach i bazarze te same olejki i maści wyniosłyby maks 50zł!! Życzliowść ludzi tamtejszych ma swoją cenę i to nie niską jak na tak biedny kraj!Gdyby kupować tam gdzie beach boysi to kraj byłby droższy niż np Grecja czy Hiszpania!
Warto wybrać się na dłuższe spacery po okolicy.Szczególnie polecam spacer do posągu i świątyni Buddy, ranną wyprawę na targ rybny oraz podróż pociągiem do Galle.Korzystaliśmy z pomocy Nadeena / rejs po rzece, robił nam również drobne zakupy/ i nie mamy mu nic do zarzucenia. Na dłuższe wycieczki jeździliśmy z Nazarem /Ecco Travel/. Mimo obaw o pogodę na przełomie lipca i sierpnia, było słonecznie. Pływanie w morzu uniemożliwiają silne fale, ale popluskać się lub popływać na desce w pobliżu brzegu można i warto. Z pewnością kiedyś tam wrócimy. M
Byliśmy tam grupą 12 osób i było świetnie jedzenie bardzo dobre obsługa i animteam gwarantują dobrą zabawę Jeśli szukacie miejsca gdzie codziennie się coś dzieje wieczorem to ten hotel jest dla Was Nie liczcie na luksusy Hotel jak na 3 gwiazdki nic dodać nic ująć pokoje średnie, ale za to cena jest atrakcyjna Ja gorąco polecam ten hotel. Polecam też wycieczki u Nadina - beach boya na plaży, mówi po polsku poznacie go bo często chodzi w koszulce polski Jest Mini Klub, byliśmy z trójką dzieci Poprzednio byliśmy na dominikanie, na sri lance jest więcej do zobaczenia i jest bardziej prawdziwa, ludzie bardzo mili (buddyzm), jedzenie SUPER jeśli lubicie ostre, na sri lance jest spokój i o wiele wiele mniejsza nachalność niż w krajach arabskich
Bardzo dobre wyżywienie, trochę za mało owoców. Dość dobre pokoje z klimatyzacją, nieco gorsze łazienki. Możliwości uprawiania sportów na terenie hotelu, nie nudziliśmy się. Zbyt maly teren do opalania wokół basenu. Ocean w pobliżu hotelu zamulony, gdyż niedaleko ujście dużej rzeki. Polecam młodym ludziom, szukającym rozrywki.
Byłam na objazdówce (7+7)miałam porównanie więc Hotel Palm Garden uważam że zasługuje na 4* jest czysty codziennie sprzątają, wymieniają ręczniki (polecam pokoje na parterze są odnowione po tsunami, ja mieszkałam na piętrze i też było ok) Jedzenie bardzo smaczne(przewaga curry, kurkuma i chili)obsługa bardzo miła, animatorzy dbają o to żeby nikt się nie nudził. Basen czysty a plaża szeroka i piaszczysta szkoda tylko, że drinków nie można wynosić na plaże. W listopadzie nocą na plaży można spotkać wielkie źółwie zagrzebujące jaja w piachu. Polecam pierwszy bar na prawo od hotelu plażą w stronę latarni serwują tam pyszne drinkijakich w hotelu nie uraczycie (: Do Aluthgamy można pójść pieszo albo pojechać tuk tukiem za 200Rs,herbate polecam kupić w fabrycebo najtaniej, natomiast maski i inne pamiątki bez przewodnikabo zabiera do drogich sklepików. Polecam Cejlon ze zwiedzaniem bo tylko w tak można odkryć prawdziwe piękno tej bajecznej wyspy. Podróżującym na własną ręke polecam zwiedzanie koleją miejską jest tania i bezpieczna można zrobić niesamowite foty siedząc na schodach wagonu. Lankijczycy po za tym że są upierdliwi to nie okradają i nie napadają na turystów są bardzo przyjaźni.
Dla mnie najwazniejsze byly 3 rzeczy: animacja, dyskoteka i dobre jedzenie...wszystko to bylo wiec jestem bardzo zadowolona:-) pokoje nie byly luksusowe ale bardzo czyste, duze i przyjemne.Obsluga przemila, ocean cieplutki, pogoda super...polecam wrzesien na wyjazd.
Wakacje życia. Polecam koniecznie
wszystkie wymienione w opisie dodatkowe atrakcje sportowe typu tenis, mini golf, lucznictwo itp sa bezplatne, jest okolo 8 animatorów prowadzacych stala opieke codzienie przy wszystkich zajeciach sportowych, jedyny warunek chcec uczestnictwa.
Dla mnie prawdziwy top 1 jeśli chodzi o sri lankę. Dla nikogo stąd nie jest nigdy kłopotem zrobienie czegokolwiek. Czy przyniesienia wody do stolika, doniesienia ręcznika do pokoju, udzielenia informacji. Pokoje są w moim przekonaniu lepsze jak na kategorie którą prezentuje hotel. Duże, ładnie urządzone, jasne, codziennie rano sprzątane przez ekipę pokojówek. Wyżywienie również jest mocną stroną hotelu. Z narzekających to tylko Anglicy. Ale im trzeba wybaczyć mają to w genach.
Bardzo ładnie zaaranżowany basen, otoczony zielenią. Chwila zapomniałam dodać że zostaliśmy tutaj na dwa dni. Oprócz basenu bardzo spodobała nam się gościnna obsługa. Dwa dni śniadań w tym hotel powaliły na kolana. Takiego wyboru nie widziałam naprawdę dawno. Urzekła mnie także tutejsza herbata. Chciałam nawet kupić taką jak parzono w hotelu a dostałam ją za darmo do domu. Zdążyliśmy skorzystać z nauki strzelania z łuku, graliśmy w piłkę wodną. Zabraliśmy się też na jedną z wycieczek w dół rzeki.
Byłam dwa tygodnie z rodziną, wróciłam zadowolona. To był wyjazd w lutym tego roku. Pokoje słabe ( chyba że traf będzie chciał i dostanie się coś na parterze ), rekompensuje je świetna i przesympatyczna obsługa i dobre jedzenie. W mini klubie podejścia do dzieciaków można pozazdrościć. Animacje dla dorosłych także ciekawe. Ciężko się nudzić. Jak ktoś ma dość siedzenia w hotelu może skorzystać ze wszędobylskich tuk tuków. Basen czysty. wokół palmy. Plaża piaszczysta tuż przy hotelu. Trzeba tylko zawracać uwagę jakie są wywieszone flagi ponieważ są silne prądy. Uważać też na dzieci!
Witam! Znajomi przed wyjazdem pytali co ja będę robiła na Sri Lance, teraz mogę im spokojnie odpowiedzieć, że wypoczywałam w cudnym miejscu, wśród wspaniałych ludzi. Hotel nie jest pierwszej świeżości, ale obsługa starała jak mogła. Animacje super. Wieczory tematyczne. Bufet zastawiony. Obiekt położony jest w cichej, zielonej okolicy. Jeśli chcemy się gdzieś wybrać to wycieczki kupować na mieście - taniej. Przy meldowaniu w hotelu polecam obejrzeć pokój zanim się go weźmie. Warto się tutaj wybrać. Pozdrawiam
Szczególnie animacje są fajne...
Wyjazd był super!!!!!! Parterowy pokój bardzo ładny. Czysty. Niektóre części hotelu może nie tyle do remontu, ale do małego odświeżenia. Teren hotelowy zielony i bardzo zadbany. Fenomenalna obsługa. Życzliwi i sympatyczni ludzie. Jedzenie bardzo różnorodne i bardzo smaczne. Kawałek dalej od hotelu można na własnej skórze przekonać się co znaczy tsunami i jaka jest to tragedia. Skutki tsunami widać do dziś! Pogoda dopisywała przez cały czas. Muzyka przy basenie, miłe animacje. Hotel godny polecenia.
Bardzo fajny hotel chociaż myślę, że niektóre pozytywne opinie są przesadzone. Hotelowi przydałby się remont. Pokoje na parterze są ładniejsze niż te wyżej jednak uciążliwy jest zapach stęchlizny (można się przyzwyczaić)-to pamiątka po tsunami. Jeśli pójdzie się plażą w prawo można zobaczyć nieodbudowane hotele po katastrofie. Jeśli nie przeszkadzają wam widoki biednych ludzi bez rąk i nóg to polecam Sri Lankę i oczywiście ten hotel.