W wybranej destynacji mamy wiele świetnych hoteli. Wybierz, kiedy chcesz jechać i sprawdź nasze propozycje.
Białe, piaszczyste plaże z krystalicznie czystą wodą, takie jak Playa de Ses Illetes
Spokojna atmosfera bez masowej turystyki, idealna do relaksu
Malownicze trasy rowerowe i piesze prowadzące przez dziką przyrodę i malownicze wybrzeża
Generalnie pobyt na Formenterze to Cios! Tej wyspy nie można porównać ani do Majorki ani do Ibizy (na Minorce jeszcze nie byliśmy) Plaże są oderwane od rzeczywistości - turkus wody, którego nigdzie w Europie nie widziałem, piaszczyste plaże. Zdjęcia nie oddają piękna tej wyspy. Jeśli szukasz rozrywki, głośnych imprez i zabawy to nie jedź na Formentere. Na Formenterze się odpoczywa. Największy minus tej wyspy to ceny, ceny i jeszcze raz ceny! Prom \\\"z\\\" i \\\"na\\\" Ibizę w sezonie 60?/os , za wypożyczenie małego auta (w naszym wypadku Nissan Micra na 2 doby) 80?/doba , leżak na plaży 10? tyle samo parasol. Parasolki plażowe można kupić wszędzie (najtaniej w San Francesc i Es Pujols - w centrum tych malutkich miasteczek)
Rozległy kompleks bungalowów. Ośrodek położony w lesie piniowym przy chyba najładniejszym odcinku plaży Mitjorn (najdłuższej na Formenterze). Bardzo, bardzo bogata oferta All Inclusive -zwłaszcza w barach;-) Blisko (10 minut spacerku) do uroczej zatoczki i znanej zatoczki Calo des Mort. 2 baseny - duży ze słoną wodą tuż przy plaży, drugi mały (w kształcie Formentery) na drugim końcu ośrodka. Totalny brak turystów rosyjskojęzycznych :-) 90% turystów to Włosi (pozytwynie to oceniam - bo zawsze uśmiechnięci) reszta to mix, Hiszpanów, Niemców, Holendrów ...
Brak atrakcji w okolicy - (w zasadzie największymi atrakcjami Formentery są plaże z lazurową wodą i drobnym białym piaskiem). Brak klimatyzacji w pokojach - ale do wytrzymania (są tylko wiatraki na sufitach). Wielkość kompleksu - ogromna przestrzeń (zostaliśmy ulokowani na drugim końcu ośrodka i do plaży maszerowaliśmy jakieś 10-15 minut) Ale to moja opinia - i co dla jednych jest wadą dla drugich będzie zaletą (bo zawsze kalorie się spala...) Problemy z kanalizacją sanitarną (woda nie spływała)w apartamentach położonych w niższych partiach kompleksu.