W wybranej destynacji mamy wiele świetnych hoteli. Wybierz, kiedy chcesz jechać i sprawdź nasze propozycje.
Złociste plaże otoczone zielonymi wzgórzami i turkusowym morzem
Antyczne ruiny Aspendos i Side wśród olśniewających krajobrazów
Luksusowe kurorty z basenami i widokiem na morze
Wczoraj wróciliśmy i jesteśmy załamani jak można oceniać taki słaby hotel 4 gwiazdkami. Tylko dzięki temu, że jest basen można mu nadać góra dwie. Jedzenie bardzo ubogie i zajeżdżające jak w jakiejś jadłodajni.Hotel otoczony drutem kolczastym jak w obozie. Dla dzieci klub malucha był czynny zaledwie 2 h a których i tak byliśmy na plaży. Bus który miał jeździć cały czas na plażę jeździ 2 razy dziennie. Na plaży syf, zero prywatności,żadnego baru z napojami. Zjeżdżalnia na basenie czynna od 14-16. Wieczorne animacje to jakaś kpina, rozwrzeszczany człowiek, ogłuszająca muzyka... nie polecam.
Niedawno wróciłem z tygodniowego pobytu w tym hotelu. Cztery gwiazdki? To jakieś nieporozumienie, w Polsce dostałby 2. Sam hotel i pokoje są całkiem ładne, jednak reszta, jak stołówka, bar hotelowy czy obsługa są poniżej krytyki. Jedzenie jest codziennie to samo na śniadanie, obiad i kolacje (po 3 dniach zaczyna śmierdzieć, więc wymieniają je na świeższe, jednak wciąż to samo...). W barku leją wodę zamiast wódki, podawaną w obgryzionych plastikowych kubkach. To samo z napojami, soki np. to zabarwiona na odpowiedni kolor woda. Na plażę prowadzi droga, otoczona drutem kolczastym. Plaża nie jest prywatna, zapowiadanego minibarku nie było w ogóle, dostępne jedynie 4 parasolki na cały hotel.
Właśnie dziś wróciłam z hotelu, o którym piszę - Lagonya Garden. Hotel jest ładny i czysty, ale co do obsługi to wiele jeszcze brakuje. Kelnerzy są mili, ale nie potrafią mówić w języku angielskim. Bardzo ciężko się porozumieć, tylko nielicznu "udają ", że rozumieją. Pochwalić muszę szefa, który codziennie dba o porządek i ład. Wielkie zastrzeżenia mam do plaży, ponieważ nie jest prywatna i bardzo brudna...a bar na plaży hotelowej to turecki chłopak pod parasolem ze stertą śmieci w czarnym worku i skrzynką napoi zakopaną w piasku. wiele mogę jeszcze pisać w razie pytań podaje swoje gg 8550605 oraz adres dorotagocha@popczta.onet.pl. Poza tym miasteczko Belek to jeden wielki plac budowy, a ekskluzywna to ona będzie ale za parę lat. Ogólnie hotel polecam, ale coż z hotelu skoro okolica nie ciekawa i plaża zabrudzona...!