Opinie o hotelu
Clorinda

Proszę mi uwierzyć że nie jestem wymagającym klientem a do szczęścia potrzeba mi mało. Niestety nie moge pochlebnie wypowiedzieć się o hotelu. Małe dziecko w nocy budziło się parę razy przez hałas za oknem ( dorosłemu hałas aż tak nie doskwiera), pokoje są słabo wyposażone i odbiegają od tego co można zastać w innych hotelach tej klasy, łazienka lepiej nie wchodzić. Śniadania to monotonia, podstawowych rzeczy kelenrzy nie donoszą i trzeba po kilka razy się dopominać. Dojście do plaży jest brudne, przy ruchliwej drodze, a przy hotelu nie ma obiecanego brodziku dla dziecka. Za ta cenę można znaleźć ciekawą ofertę w jakimś egzotycznym kraju.

Hotel nie odpowiada swojej kategorii. Pokoje skromnie urządzone łazienka mała, ciężko się w niej poruszać. Basen jest ale w brodziku który jest umieszczony w katalogu nie znajdziecie! Okolica bardzo spokojna więc nastawiającym się na rozrywke nie polecam. Do plaży jest 400 metrów a droga nie należy do najprzyjemniejszych. Ogólnie nie polecam, duża cena, standard nie taki jakiego spodziewać się należy.

Uważam że hotel w żadny razie nie jest godny polecenia. Stan jaki zastaniemy mija się z tym co jest napisane w katalogu. W nocy trzeba zamykać okna a i to czasem nie pomaga ponieważ za oknami jest droga szybkiego ruchu. Pokoje 4os to tak naprawdę 2os do których dostawia się dostawki albo są łóżka piętrowe... Obsługa mówi po angielsku wtedy kiedy chce albo dostanie w łapę. Plaża jest w miare fajna, kiedy pogoda dopisuje można odpocząć od pracy i... hotelu. ;-) Nie polecam.

Słabo jak na ****. W okolicy tak na dobrą sprawę nie ma nic co warte zobaczenia. Do plaży idzie sie poboczem drogi gdzie obok nas pędzą auta. Pokoje też odbiegają od tego czego mogłoby się spodziewać. Pokoje 4os to chyba fikacja. Łożko pietrowe w **** hotelu? To chyba żart. Jedzenie słabe, i co najgorsze mały wybór. Plusy to basen i dość sympatyczna obsługa. Nie polecam.

Hotel bardzo przyjemny i rewelacyjnie położony-ludziom piszącym negatywnie o położeniu polecam zorientowanie się odrobinę w geografii i specyfice Włoch-może wtedy będą mądrzej pisać! Paestum to wieś gdzie są pola uprawne-ciężko więc prosić o dyskoteki i kluby-te są w Salerno i Neapolu gdzie można dojechać pociągiem ze stacji w Paestum. Co do smrodu-nie nic nie czułem za to byłem w Tunezji gdzie śmierdziała każda ulica więc porównanie jakby dziwne-do teog porównanie cenowe-6500 za rodzinę to dużo jak na Włochy?!?!Haha polecam poczytanie katalogów-Włochy są drogie-kogo nie stać niech nie jedzie-za tą cenę można rzeczywiście jechać do Tunezji-ale tym bardzo optymistycznie nastawionym polecam zobaczyć jeden i drugi kraj-zaufajcie mi-Włochy są przepiękne i ludzie są wspaniali-Tunezja coż hotele(te dobre) są piękne ale wychodząc poza obręb obiektu można doznać szoku. Pozdrawiam Ciaoo

Cztery gwiazdki - chyba sobie żartują. Ludzie takich łazienek to nie spotkacie nawet w Bangladeszu. Całe szczęści, że pogoda była super, bo gdyby było inaczej to można by się było załamać. Pokoje cztero-osobowe są, tylko że jedno łóżko jest piętrowe. Dojście do plaży jest, tyle, że pierwsze 300 metrów to się idzie nie przez las piniowy ale przez boczną drogę bez chodnika, a po niej jeżdżą samochody. Jedzenie to kolejny kawał. Na śniadanie jest taka monotonia, że po trzecim to już się nie chce schodzić. To jest południe Włoch a tu pomidora na śniadanie nie uświadczysz, tylko to okropne salami i co drugi dzień jeden rodzaj wędliny, jajka, jajecznica zapomnijcie. Zapłaciłem za rodzinę 6400 i uważam, że przepłaciłem i to bardzo. Brodzik jaki brodzik nie ma żadnego. Internet jest, tyle, że po trzech dniach zorientowali się, że z niego korzystamy to kazali sobie płacić. Za takie pieniądze to w Tunezji bym był naprawdę zadowolony

Nie polecam nikomu. Przede wszystkim opis w katalogu niezgodny ze stanem faktycznym . Hotel dysponuje TYLKO pokojami 2 os. z dostawkami, a nie 4os.. Trudno mówić o spokojnej okolicy. Pod oknami droga szybkiego ruchu z ciągiem samochodów przez całą dobę. Nawet stopery nie pomagają. Remont może i był, ale 20 lat temu. W naszej łazience była wanienka, taka jak dla niemowląt, do tego zmienna woda raz ciepła, raz zimna. To nie miejscowość, tylko wieś z dolatującym z pól zapachem gnojówki. Dojście do plaży przez zaśmieconą ruchliwą drogę i kawałek równie zaśmieconego lasku. Brodzika dla dzieci brak, a przy basenie krzesła i stoły koszmarnie brudne. Restauracja i hol bez klimatyzacji. Fatalna obsługa, tylko włoskojęzyczna, udająca, że nie widzi brakującego pieczywa czy wędliny. Posiłki niesmaczne, monotonne. Nie mam pojęcia jakim cudem hotel ma 4 gwiazdki. W Polsce akademiki lepiej wyglądają. Gdyby nie grupa przyjaciół, na pewno wróciłabym na własny koszt do Polski.

Hotel nie odpowiada 4 gwiazdkom. Pokoje bardzo skromnie urządzone, łazienka bardzo mała (pod prysznicem ciężko się umyć gdyż nie wiem czy miał 50cm*50cm). W katalogu było napisane, że hotel posiada brodzik, którego niestety nie było. Ogólnie nie polecam ani rodzinom z dziećmi, ani młodym osobom. Okolica strasznie spokojna. Brak rozrywek.