W wybranej destynacji mamy wiele świetnych hoteli. Wybierz, kiedy chcesz jechać i sprawdź nasze propozycje.
Byłam w tym hotelu tydzień,oczywiście trafiłam tam przez nieuczciowość biura(Oasis Tours - nikomu nie polecam tego biura,sprzedaje wycieczki a na miejscu człowiek dowiaduje się ze został umieszczony w innym hotelu bo w tamtym nie mam miejsc !!!Tak zostało oszukane ponad 30 osób !!! SKANDAL !!!!) Hotel przy głownej ulicy,skąd łatwo złapać taksówke,niedaleko hotelu tani sklep(market), do plaży łatwe dojście ok 5 minut drogi, ja miałam pokój przy ulicy, chwilami było głośno z racji gdyż na dole znajduje się bar, ale da się wytrzymac:)
Z tego co rozmawiałam z ludzmi polecam pokoje po drugiej stronie czyli od strony basenu.Z zewnątrz hotel zadbany,recepcja bardzo ładna, basen mały,po godzinie 15 nie ma już tam słońca,gdyż zasłaniają je wysokie mury hotelu.Może dlatego zawsze są miejsca nad basenem,o leżaki nie trzeba się bić,i jest ok 6 osób,reszta woli chodzić nad morze:) W hotelu nie ma żadnych animatorów,więc nie ma organizowanych żadnych fajnych zabaw... Co do pokoju....tragedia...ręczniki ani pościel nie została zmieniona przez ten tydzień ani razu!!!(gdzie w innych hotelach robią to 2 razy w tygodniu !!!)Prześcieradła pod którymi się śpi posiadają dziury, są poplamione np.rdzą, o papier toaletowy trzeba było się prosić, choć w rezultacie i tak go nie otrzymałam...
Co do jedzenia....Obiadokolacja podawana przez kelnera(bardzo małe ilości) - bez możliwości wyboru,w ciągu 7 dni pobytu - jadłam 2 razy rybe, 2 razy kurczaka(bez smaku), 2 razy spagettii,raz hamburgery, do tego albo ziemniaki peere,makaron,ryż i obowiązkowo grzybki smażone...Napoje dodatkowo płatne,na podwieczorek - arbuz,brzoswinia,śliwka albo jabłko każdego dnia co innego:)Jest też szwdzki stół w postaci zimnych przekąsek(czyli zimny makaron,ryż z pietruszką,pokrojone w kostke ziemniaki,pokrojone pomidory i ogórek,jest jeszcze kilka sałatek których ja nie próbowałam)
Śniadania są od godziny 7.00 do 9.00 Obiadokolacje od godziny 19.00 do 21.00 Do stołowki radze chodzić pare minut po 7 lub po 19,gdyż znajduje się tam tylko 12 stolików,i pozniej niestety trzeba czekać na wolne miejsca. Jak ktoś zdecyduje się na ten hotel musi się liczyć z tym że bedzie dojadać na mieście...Porcje są tak małe,że nie sposób się nimi najeść,szczególnie śniadania.... Jeśli ktoś sobie życzy mogę wyśłać zdjęcia pokoju,lazienki oraz tarasiku.Lepiej zobaczyć pokoje na zdjęciu niż pozniej się rozczarować...Pozdrawiam:)
Co do śniadań - bardzo monotonne - rozmawialiśmy z dyrektorem hotelu na początku przyjazu obiecał że urozmaici śniadania,niestety na obietnicach się skończyło... Pieczywo w postaci pokrojonej bagietki,bułka słodka - czekoladowa,2 radzaje dżemów truskawka i pomarańcza(3 dni przed wyjazdem dzemu truskawkowego już nie było),do wyboru jogurt(bananowy,waniliowy,kokosowy,raz był truskawkowy),3 razy na naszym stole pojawiła się ich salami(wyglada jak nasza mortadela jest ciemniejsza,w smaku dobra),masło w pojemniczkach oraz co jakiś czas serki topione.Napoje do śniadania bezpłatne(kawa,mleko oraz sok,przeważnie pomarańczowy,rozcieńczany)
Mnostwo mrowek w kazdym z pokoi.Obsluga okrada turysow.
Wkoło hotelu jeden wielki syf, w hotelu mrówki, my nie mieliśmy klamki w łazience :) żarcie codziennie to samo, oprócz tego okradziono mnie w bezczelny sposób :) to tyle.
hotel bylby ok nawet dla niewymagajacych osob, niestety, hotel jest maly i wiekszosc pokoi jest nad tragicznie glosna do bialego rana dyskoteka. a co najciekawsze, raz poszlismy sprawdzic co tak "wyje" i dyskoteka byla pusta. przez tydzien chodzilam niewyspana, a od huku trzesla sie podloga, i korki do uszu nie pomagaly. plaza do niczego. zgadzam sie, ze obok jest knajpka z dobrym jedzonkiem. dodatkowo trafil sie nam wyjatkowo malo (wlasciwie zero) interaktywny Pan recepcjonista (moze sama rozmowa go nie motywowala) i raz kazal nam poczekac chwilke na informacje w holu, trwalo to ponad 2 godziny i w koncu wyszlismy.
Spędziłam w tym hotelu 2 tygodnie. Uważam, żę hotel jest fajny. Pokoje czyste, mnie się trafił z widokiem na basen i jednocześnie na morze, ale współczuje kogoś komu trafi się od strony ulicy :). Jedzenie wyśmienite i przede wszystim duzo. Obsługa też w porządku. Szczególne pozdrowienia dla menagera hotelu Nabila, przemiły facet. Basen mały ale z racji małej ilości gości w hotelu starczyło i leżaków i miejsca w basenie dla wszystkich. Plaża śliczna, dojście do plaży dobre. Przy hotelu znajduje się fajna knajpka, gdzie można zjeśc dużo i niedrogo. Za 3 Dinary super kebab z frytkami, najlepsze, że można mu zapłacic na drugi dzień. Polecam wyjazd do portu El Kantaoui - jeśli przepiękny. Mogę również spędzic świetnie dzień w Aqua Palace, wejście 20 Dinarów na cały dzień - frajda niesamowita. Na plaży można wykupic przelot paralotnią 25 Dinarów ale naprawde warto najfajnieszje przeżycie z całego pobytu. W hotelu jest dyskoteka, snak bar, karaoke także nie trzeba daleko chodzic, ale jeśli ktos chce sie dobrze zabawic to polecam dyskoteke BORA BORA. Wyjazd uważam na wspaniały. Tunezja jest piękna, woda czysta. Polecam.