W wybranej destynacji mamy wiele świetnych hoteli. Wybierz, kiedy chcesz jechać i sprawdź nasze propozycje.
Hotel generalnie fajny troche zaniedbany no ale co sie dziwic jest bardzo stary , od 5 piętra w gore prysznice nie działają, jedynie wanna i kąpiel. Obsługa recepcja i stołowka bardzo miła w barach AI fatalnie !!! wielokrotnie zdarzyło mi sie że była wypalona dziura po papierosie w kubku, kubki zbierane i myte i to jeszcze nie dokładnie! Animacje srednie i 2 razy dziennie to samo non stop 7 dni w tygodniu po kilku dniach juz męczące . Hotel sredni.
Ten hotel to porażka.Są 2 zacinające się windy,szybciej jest zejść schodami.Jedyny plus hotelu to położenie. Blisko sklepy, restauracje, dyskoteki. Do plaży rzut beretem-wystarczy przejść przez ulicę.Pokoje \"sprzątane\" codziennie.panie sprzątające wchodziły do jednego pokoju po 3 razy:zabrać ręczniki,\"posprzątać\" i przynieść czyste ręczniki,były przy tym strasznie upierdliwe,jak się miało klucz w drzwiach żeby nie weszły to pukały dotąd aż im się otwarło.\"sprzątanie\" to jedynie pościelenie łózka,ułożenie czegoś na półce,na szafce nocnej pod koniec pobytu można było pisać taka była zakurzona.Podobno zdarzały się kradzieże w pokojach więc lepiej uważać.
Wielkie karaluchy w pokoju!!!
polecam osobom nie liczącym na spokój i chwile wytchnienia
Hotel powyżej naszych oczekiwań, bardzo sympatyczna i miła obsługa, wyżywienie urozmaicone i bardzo dobre. Bardzo sympatyczny szef kuchni.
tragiczna obsługa w barach, oszukiwanie przy nalewaniu drinków (zamawiasz wódkę z colą a dostajesz dżin z cola ponieważ wódki juz nie ma o godzinie 22 a all inclusive jest do 23:30), opieszałość, bardzo denerwująca na początku praktyka podpisywania karnetów i podawanie nr pokoi przy zamawianiu w barze - prowadzą statysykę kto ile i czego wypił? przez pierwsze dwa dni jedzenie wydawało sie bardzo urozmaicone, tylko prze resztę tygodnia było cały czas to samo. Całe szczęście, że byliśmy tylko tydzień. Przy basenie leżaki i materace są za darmo, tylko, że po 17 chodzi pan z obsługi i prawie stoi nad tobą i daje do zrozumienia, że czas już zwolnić leżak bo on chce już go schować. wystaczy, że sie wstanie i jeszcze się nie odejdzie a leżak już zostaje zabrany.
Obsługa hotelowa i sprzątaczki kradną wszystko.Żeby tego uniknąć należy pozostawić w widocznym miejscu napiwek.
Jak ktos kiedys napisał czas w tym hotelu zatrzymał sie 30 lat temu, jak w PRLU.
Jedzenia duzo ale po 2,3 dni nudzi , cały czas to samo. Nie ma róznicy czy obiad czy kolacja
Brak baru na plazy i przy basenie,przy basenie tylko odpłatnie.
Ogólnie bardzo słaby hotel.Animacje beznadzeja. Jedyny plus do dużo Polaków w hotelu.
Pozdro dla Mundka z plaży-jesli wycieczki to tylko od niego
Chcielibysmy ostrzec osoby ktore wybieraja sie do Tunezji a zwlaszcza osoby ktore beda spedzac urlop w hotelu Chems El Hana. Nasze wczasy zaczely sie od kradziezy aparatu fotograficznego wartego 1000zl. O 5 rano zameldowalismy w pokoju. Nie rozpakowywalismy sie gdyz w recepcji powiedziano ze bedzie mozliwosc zmiany pokoju na nastepny dzien. Gdy wychodzilismy z pokoju na sniadanie walizka byla zamknieta. Po sniadaniu mielismy spotkanie z rezydentem , Na spotkaniu dowiedzielismy sie ze rzeczy wartosciowe najlepiej trzymac w sejfie gdyz hotel nie odpowiada za rzeczy pozostawiane w pokojach. Po powrocie ze spotkania z rezydentem zakupilismy sejf na 7 dni - 7dinarow( plus 20 dinarow kaucja) i poszlismy po najwazniejsze rzeczy ktore chcielismy przechowywac w sejfie. Niestety bylo juz za pozno aparat zostal skradziony z walizki. Poinformowalismy rezydenta , managera hotelu oraz policje . Nikt nam nie pomogl z policja. Sami musielismy jej szukac. Obsluga hotelowa byla na tyle bezczelna ,ze najpierw udawala ze nic nikt nie wie a po kilku dniach wmawiala nam ze aparat jest napewno w naszym sejfie i zebysmy sprawdzili. Oczywiscie nie bylo go tam. Potwierdzilo to tez ze jezeli ktos by go tam podrzucil to musialaby miec dodatkowy klucz. Wiec jezeli mowia wam ze tylko wy macie klucz do pokoju hotelowego i do sejfu jest to nie prawda. Menadzer hotelu powiedzial ze byla to pierwsza sytuacja od 12 lat. Jest to tez nie prawda , bo dowiedzielismy sie od kilku osob ze poginely im koszulki z pokoju , bizuteria. Nawet w czasie naszego 7 dniowego pobytyu niejeden turysta podpisywal protokol u manadzera hotelu. Rowniez naszym znajomym z hotelu obok ktos sie wlamal w ostani dzien pobytu i ukradl telefon komorkowy .To sa przypadki w hotelach , ostrzegam na miejscowych na ulicach , plazach, i w medinie. Tzn . wszedzie. ( W recepcji nawet gdy placilismy za sejf pracownik wydal nam 3 dinary mniej gdy mu powiedzielismy wytlumaczyl sie ze nie ma drobnych , oczywiscie sklamal ,bo okazalo sie to so samo mowil kolejnym osobom ktore braly sejf, )Tunezyjczycy maja bardzo, ale to bardzo lepkie rece. To byl nasz pierwszy i ostatni raz w Tunezji. Nigdy jeszce nie spotkalam sie z tak niemila obsluga jako turysta. Hotel wogole nie wyglada na czterogwiazdkowy. Windy maja sciany z smierdzacych dywanow i mozna sie w niej udusici jak sie jedzie na wyzsze pietro. Polecam schody. Porada dla was kochani : walizki na klod
Pozdrawiam Kasie I Tomka, Wiole z Michalkiem i Krzyska oraz chlopakow z Nowego Sacza.Dzieki za wszystko
Wróciłam z Soouse 13 lipca było naprawde super.Hotel jest naprawde ładny,pokoje czyściutkie ja dostałam pokój z widokiem na morze bez zadnej dodatkowej opłaty.Pokój był codziennie sprzatany zostawialiśmy pani 1 dinara obsługa hotelowa bardzo miła.Posiłki dobre duzy wybór napoje do kazdego posiłku(cola,fanta wina,piwo,soki),owoce(melon,arbuz),lody,ciasto kelnerzy mili.Hotel Chams El Hana jest połozony w samym centrum Soouse wszedzie bliziutko,w przepieknym palmowym ogrodzie morze dzieli ruchliwa ulica.Animacje codziennie wieczorem rano aerobik ,animatorzy bardzo mili plaża czysta.Ja nie mam zadnych zarzutów co do tego hotelu,było świetnie żal wracać.W przyszłym roku napewno tam wróce.POLECAM TEN HOTEL. Jeśli ktos ma jakieś pytania proszę przesyłać na maila.
W terminie od 13-20.07. 2007 wraz z córką odpoczywałam w hotelu Chams el Hana w Sousse. Jechałam tam pełna obaw, które okazały się zupełnie niepotrzebne. Lot przebiegał bez zakłóceń, zostałyśmy otoczone miłą opieką pani Kariny z biura Selectours, pokój okazał się bardzo ładny, a co najważniejsze z widokiem na morze. Hotel jest naprawdę ładny, plaża czysta, a jedzenie w miarę urozmaicone. Wieczorami spacerowałyśmy, robiłyśmy zakupy lub uczestniczyłyśmy w animacjach na terenie hotelu. Mimo, że moja córka ma 14 lat na ulicach i promenadzie w Sousse, a także na wycieczce w Port el Kantoui ( z której wróciłyśmy ciuchcią o 24 w nocy ) czułyśmy się bardzo bezpiecznie. Mieszkają tu mili, sympatyczni i kulturalni ludzie. Nasz pobyt bardzo szybko minął, a nam oprócz pięknej opalenizny i zdjęć pozostały w pamięci miłe wspomnienia.
Do minusów hotelu zaliczam tylko 4 godzinny czas oczekiwania na zakwaterowanie, a także przechodzenie przez ruchliwą ulicę na plażę ( nie polecam z małymi dziećmi i wózkami ! ). Jeśli wrócę do Tunezji to napewno do Sousse i hotelu Chams el Hana.
W hotelu Chams el Hana spędziłam tydzień wakacji w lipcu. Uwazam, ze za tę cenę jest naprawdę godny polecenia. Trafił mi się ( bez żadnej dopłaty) ładny pokój z widokiem na morze. A co najważniejsze wszyscy goście są tam traktowani tak samo, czyli bardzo dobrze. Obsługa jest miła i sympatyczna, jedzenie w miarę urozmaicone, każdy znajdzie cos dla siebie. Dużym plusem jest usytuowanie hotelu w centru Sousse, nie trzeba wydawać pieniędzy na dojazdy.
Ładny, a co najważniejsze czysty basen oraz cieplutkie morze dostarczyły nam niezapomnianych wrażeń. Jeśli pojadę do Tunezji to na pewno do tego hotelu. Zapytania proszę kierowac na mój e-mail.
Hotel nieco ponizej oczekiwan-rozpadające sie meble, wystroj nie zmieniony od lat 80tych. Chams przez ostatni rok zmienil swoj profil i postawil na byle jaka masowke- stad okropne jedzenie, zimna pizza i makaron na all inc.
Pomijajac to wszystko,uwazam ze za taka cene nie nalezy oczekiwac luksusów. Plusami są wielkie pokoje, czystosc, bardzo mila obsluga, super animacje, położenie hotelu, 3 czyste, dosyc duze baseny.
JEŻELI CHODZI O OGÓLNE WRAŻENIE, TO SUPER. WSZYSTKIE OPINIE DUŻO PRZESADZONE, JA OPISZĘ WSZYSTKO JAK NAPRAWDĘ BYŁO, BYŁO KILKA MANKAMENTÓW ALE NAM TO NIE PRZESZKADZAŁO, NIE MOŻNA ZA TĄ KASĘ OCZEKIWAĆ SZEŚCIU* .HOTEL DUŻY 8 PIĘTROWY, PIEKNIE URZĄDZONY W MARMURACH, DUŻY HOL, 2 RESTAURACJE(KAWIARNIE), SZISZA BAR, 2 STOŁÓWKI, POLECAM TĄ OBOK BILARDZ, MNIEJ LUDZI I NICZEGO NIE BRAKUJE, CZASAMI BRAK TAM SZTUĆCÓW, LECZ WYSTARCZY POPROSIĆ O NIE.NA DOLE TAKŻE MAŁA KAWIARNIA, SKLEPIK, KANTOR W HOTELU. HOTEL POSIADA 3 WINDY, 2 CZYNNE, ŻADNA SIE NIE PSUŁA ( JA CIERPIĘ NA KLAUSTROFOBIĘ) A WIĘC OBAWIAŁAM SIE TEGO. CZASAMI W PORZE OBAIDOWEJ DUŻY TŁOK CZEKAJĄCYCH NA WINDĘ, SĄ TEŻ SCHODY, POLECAM TYM Z NIŻSZYCH PIETER, BO ZJEŻDZALI Z 1 PIETRA( PRZESADA).POKOJE DUŻE, ZA 1 DINARA SPRZATACZKA BĘDZIE UKŁADAĆ CODZIENNIE POŚCIEL I KOSZULKE NOCNA W RÓŻNE WZORKI, SPRZĄTANIE OGÓLNIKOWE.W POKOJU PRZEDPOKÓJ, SYPIALNIA 2 ZŁĄCZONE ŁÓŻKA, TOALETA I ŁAZIENKA Z WANNĄ, MINUSEM BYŁ TROCHĘ STARY PRYSZNIC I USTAWIENIE WODY, CZĘSTO W TRAKCIE KAPIELI ZMIENIAŁA TEMPERATURĘ GORĄCA, LETNIA ITD. ALE NIE NARZEKAM TYLKO INFORMUJĘ, MOŻNA SIĘ PRZYZWYCZAIĆ. BALKON Z MEBLAMI OGRODOWYMI. DO PASZPORTU WARTO DAĆ OK. 12 DOLARÓW, WTEDY LWEPSZY POKÓJ, ZNAJOMI NIE DALI I MIELI Z WIDOKIEM NA ULICĘ, MY Z WIDOKIEM NA HOTEL EL HANA, BASEN, MORZE.HOTEL POSIADA 2 BASENY W TYM 1 KRYTY, DUŻO OSÓB SIĘ OPALA, MAŁO PŁYWA, A WIĘC NIE MA TŁOKU, TAKŻE JEST BRODZIK, Z LEŻAKAMI PROBLEM , ZAWSZE LEŻĄ NA NICH RĘCZNIKI BO SĄ ZAREZERWOWANE, TRZEBA RANO PRZYJŚĆ ZAJĄĆ(LEŻAK TO MATERAC Z DREWNIANYM ZAGŁÓWKIEM) MNIE NIE PRZESZKADZAŁO. NA BASENIE CODZIENNIE AQUA AEROBIK, ORAZ NAUKA UKŁADÓW DO DANYCH PIOSENEK, BARDZO FAJNE. PLAŻA OK, MIĘKKI PIASEK, DROBNIUTKI, UWAGA NA TUBYLCÓW( KRADZIEŻE) PARASOLE, LEŻAKI PŁATNE, MOŻE CIEPLUTKIE, WODA PŁYTKA. NA PLAŻY RÓŻNE SPORTY WODNE.WIECZORAMI ANIMACJE , KONKURSY, TAŃCE, BARDZO POLECAM, FAJNA ZABAWA.DUŻO POLAKÓW W HOTELU. JEŚLI CHODZI O JEDZENIE TO BYŁAM W TURCJI I BYŁO BARDZIEJ UROZMAICONE ALE W BIURZE PODRÓŻY SŁYSZAŁAM ŻE TURECKIE JEST LEPSZE.ALE ZAWSZE SIĘ COŚ ZNALAZŁO. ŚNIADANIA PIECZYWO, DŻEMY, SER, ROGALIKI, BUŁECZKI Z CZEKOLADĄ I WAŻYWA, MAKARONY, RYŻE SURÓWKI, SAŁATKI ITD,MKAWA HERBATA, NAPOJE ITD, OBIAD MIESKA TYPU KURCZAK, GULARZ WOŁOWY, JESZCZE JAKIEŚ MIESKO, SPAGHETTI, MAKARONY, RYŻE, ZUPY(KREM) BEZ PRZYPRAW, ZIEMNIAKI, PURE, WARZYWA, SAŁATKI I CODZIENNIE TO SAMO, ACHA JESZCZE NA ŚNIADANIE OBIAD I KOLACJĘ OWOCE( ARBUZ, MELON, BRZOSKWINIE, GRUSZKI) LODY, BUDYNIE, CIASTA, KOLACJA TO TO SAMO CO NA OBIAD, TROCHĘ TO MONOTOONNE, NIE MOŻNA BRAĆ WSZYSTKIEGO NA TALERZ, BO SIĘ ZNUDZI.
JEŻELI CHODZI O NAPOJE TO DUZY MINUS TO PLASTIKOWE 0,2 KUBECZKI JEDNORAZOWE(ZBIERANE I MYTE) W RESTAURACJACH W SZKLNKACH NAPOJE.MIN. PIWO, WINA, WHISKY, GIN, WÓDKA, LIKIER ITP. COLA, FANTA, SPRITE(ORGINAŁ) WODA NIEGAZ., SOKI ROZROBIONE Z WODĄ, KAWA, HERBATA.WSZYSTKO DO 23.30 .PO OBIEDZIE W RESTAURACJI NA DOLE PIZZA, KANAPKI, SPAGHETTI, LUB MAKARON Z BIAŁYM SOSEM. OGÓLNIE POLECAM LUDZIOM MŁODYM, GDY JEST DISCO NA ZEWNATRZ DO SŁYCHAĆ DO 3 RANO, JAK KTOS SZUKA SPOKOJU, TO NIE DLA NIEGO HOTEL. MŁODZIEŻY JEST DUŻO. TAKZE JEST DISKO W ŚRODKU W WYBRANE DNI. ALL NIE OBOWIĄZUJE NA DISCO. OBSŁUGA JEST TAM BARDZO MIŁA, ANIMATORZY SĄ SUPER, NAPRAWDĘ POLECAM TEN HOTEL, JEŚLI KTOS BYŁ W EGIPCIE W DOBRYM HOTELU TO ODRADZAM BO PONOĆ JEST GORZEJ, ALE DLA MNIE BARDZO FAJNIE.ZA TĄ CENĘ NIC LEPSZEGO NIE ZNAJDZIECIE. A WIĘC NIE SUGERUJCIE SIE NEGATYWNYMI OPINIAMI, TEŻ JECHAŁAM ZE STRACHEM ALE MIŁO SIĘ ROZCZAROWAŁAM.
ok a wiec zaczynam widze ze duzo ludzi bylo w tym samym terminie co ja jestem mlody i mysle ze najlepiej to wyraze pojechalem sam z moja dziewczyna spotkalismy tam wspanialych ludzi : poznan: ANKA I SLAWEK, WROCLAW: MONIA I RADZIU, KRAKOW: RENIA I JASIU ORAZ POzdrawiam cala WAWE. PO pierwsze wspaniali animatorzy PRZEDE wszystkim momo, sam i tommy i pozstali rowniez duzo rozrywki naprawde nie sluchajcie opini innych ludzi ze Tunezja jest brzydka warto jechac do hotelu CHEMS el HANA naprawde poznajcie samych animatorow a nie bedziecie chcieli wracac pozdrawiam wszystkich gorąco
Hotel usytuowany niedaleko centrum przy bardzo ruchliwej ulicy! Hall piękny, pokoje duże lecz zaniedbane. Nie widziałam, żeby ktoś odkurzał w tym hotelu. Obsługa wymienia tylko ręczniki i układa pościel w różne wzory. O reszcie można zapomnieć, nawet dając napiwki. Wrażenie pierwsze niezbyt miłe gdy się wchodzi do pokoju. Jednak nie spędzaliśmy w nim w ciągu dnia nawet chwili, więc nie robi później wielkiego znaczenia. Klima działa bez zastrzeżeń, jednak chwilkę zajmuje aby schłodzić cały pokój. Łazienki niestety stare. Windy wolne, gdy ma się nisko pokój - lepiej wybrać schody!
Plaża bardzo blisko, dzieli ją tylko od hotelu ulica. Niestety plaża bardzo zabrudzona (często turyści za sobą zostawiali śmieci i nikt ich później nie sprzątał). Morze wspaniałe, ciepłe. Leżaki na plaży płatne (5Dt lub 3Dt). Szum fal zagłusza prawie cały ruch uliczny, więc pomimo bliskiej ulicy można się na prawdę zrelaksować i wypocząć. Dużo atrakcji, sporty wodne do wyboru z dodatkową opłatą. W okolicy pełno sklepów, barów, restauracji - jakieś 20 min do Mediny na nogach.
Wycieczka na Saharę na prawdę warta polecenia. Tam dopiero można poczuć prawdziwy klimat Afryki, w Sousse do końca nie można go zaznać. Przejażdżka na wielbłądach ijeepami - super!! Hotel, w którym nocowaliśmy na Saharze znacznie lepszy ! Jedzenie PYSZNE!
W hotelu w Sousse jedzenie w formie stołu szwedzkiego, niestety codziennie prawie to samo! Sałatki kiepskie, mięsa nie do zjedzenia, sosy ciągle te same OKROPNOŚĆ! Po dwóch dniach jedliśmy prawie tylko owoce i dżemy!
Miesjscowość jednak urocza pomimo tony śmieci!
Hotelu nie polecam rodzinie z dziećmi ani starszym osobom. Jedynie tym co szukają rozrywki i nie są zbyt wymagający!
Tunezja jest bardzo ciekawa i warto ją odwiedzić, jednak może lepiej zatrzymać się w innym hotelu!
Hotel Rzeźnia,nieprzyjemna obsługa-pretensjonalni kelnerzy,w recepji domagaja się łapówki w zamian za widok na morze.Hotel ma widok z każdej strony na morze,ostrzeżenie aby nie dać sie nabrać.
Jedzenie nie do zniesienia(makaron w każdej postaci i ryż)Brudne obrusy przewracane na drugą stronę na oczach klientów,brudne serwetki .Niezjedzone kęsy jedzenia trafiają z powrotem do obiegu.Potrawy z poprzedniego dnia,są o poranku.Często trafiają się sfermentowane arbuzy i melony.
Animacja imfantylna,tendencyjna,obraźliwe skecze(skecz na porodówce-animator wsadza trojaczki do worka,drugi depcze je nogą).Podczas animacji dla dzieci,animator wykonuje ruchy frykcyjne,i wykonuje dwuznaczne gesty ręką.
Hałaśliwa muzyka (przesterowana akustycznie)na basenie i do późna w nocy(dotyczy lata,jesienią dyskoteka przenosi się do baru).
Kierownictwo "współpracuje" z okolicznymi sprzedawcami "atrakcji" którzy są natarczywi i nachalni.
Klimatyzacja w stanie katastrofalnym(zanieczyszczona mikrobiologicznie)gwóźdź do trumny dla alergików i osób z obniżoną odpornością.
Hotel bardzo fajny. Nie ma co marudzić. Obsługa hotelowa miła i uczynna. Animacje fajne. Okolicę można polecić osobom aktywnym i lubiącym rozrywkę. Posiłki - dużo ale mało urozmaicone. Osoby, które jadą na tydzień tego nie odczują. Pozdrowienia dla MOMO. Polecam
Własnie wrociłam z tego hotelu spedziłam tam tydzień. Jest to hotel zdecydowanie dla ludzi młodych nastawionych na rozrywkę, ceniących sobie uroki miasta. Nie polecan tego hotelu ludzia starszym i rodzina z dziećmi gdyz jest tam bardzo głośno. Hotel położony jest przy bardzo ruchliwej ulicy więc cały czas słychać było samochody, ponadto słychać dyskotekę hotelową. Jezeli chodzi o dyskotekę to niestety nie polecam ponieważ przychodzili na nią tunezyjczycy z miasta niestety bywało tak że bawili się na niej tylko tubylc a ochrona hotelowa nic z tym nie robiła. Napewno plusem hotelu jest lokalizacja tzn. Hotel połozony jest przy plaży w centrum miasta więc jest co robic, na plaże trzeba przejśc przez ruchliwą ulicę. Dużym minusej jest jedzenie - OCHYDA!!!! Cały czas to samo i do tego nie dobre po 2 dniach ma się dość. Pokoje ok. ten hotel to hotel dla polaków, są tam sami polacy troche czechów. Tunezyjczycy nie dbają o polaków bo nie zostawiają dużo kasy więc proponowałabym pojechać do hotelu gdzie są Francuzji Niemacy i Anglicy zupełnie innna obsługa jedzienie wiem bo w takim hotelu byłam. Podsumowując jest to hotel dla niewymagających młodych ludzi, gdyby nie to okropne jedzenie i samochodzy jezdzące pod oknami to byłoby ok. 4* dla tego hotelu to przesada ja dałybym 3* generalnie raczej nie plecam jak macie mozliwość to szukajcie sobie innego hotelu.
hotel brudny ale ma mini zoo tzn karaluchy chodzą w jadalni w barach po barach i w lazienkach pokojowych, obsługa nie miła(bywają wyjątki) 10 min przed 23.30 czyli koncem podawania drinków patrzą na zegarek i przerywają nawet w trakcie lania drugirgo drinka i nie podadzą ci go. kubeczki plastikowe w których podaja drinki sa myte i uzywane ponownie. Sprzatanie na jadalni odbywa sie zmiecieniem scierka obrusy sa brudne maksymalnie, jedzenie przerabiane kilkakrotnie i jałowe ciągle wszystko na ciepło nic normalnego do jedzenia zbawieniem jest bagietka z masłem. Brama prowadząca na plaze caly czas prawie zamknięta. Animacji dla dzieci brak a dla doroslych nuda. sprzataczka wchodzi czeto do pokoju bez pytania i nawet jak zostawisz kartke ze nie ma sprzatac to i tak sprzata. zapomnij ze na droge zrobisz sobie kanapke mimo ze wyjezdzalismy z hotelu o 10 i w naszym miejscu zamieszkania mielismy byc o 23 mimo ze dzien predzej pytalismy o zgode i gdy rano na stolowce robilismy kanapki po 2 na osobe to "kelner" krzyczal na cala sale ze nie straczy dla gosci jedzenia mimo ze byla to 1 bagietka a dzien predzej zgodzil sie wmawiajac ze mial na mysli 1 kanapke a wracajac do drinkow to zapomnij ze dostaniesz wiecej niz 2 na raz kazdy musi isc sam bo jak nie widzi innych osob to nie da-wiec to all inclusive czy co w koncu?ogolnie wystrzegajcie sie tegi "****" hotelu