Opinie o hotelu
Central Park

Wybrałam się w czerwcu 2011 na tygodniowy (na szczęście) pobyt.Nie był to mój pierwszy *** hotel w Turcji więc spodziewałam się skromnego hoteliku, ale to,co zastałam na miejscu rozczarowało mnie kompletnie.Hotel obskurny, zupełnie inny niż na zdjęciach,pokoje ciasne.Wyglądało jak w podrzędnym akademiku.Łazienka-obrzydzenie wejść pod prysznic.Grzyb,woda na podłodze itp.Jedzenie - opcja all -nieurozmaicone.Bardzo mały wybór(max. 5 potraw plus sałatki).Jedzenie-codziennie zimne.Ciepłego nie uświadczysz.Brak przekąsek po lunchu (w katalogu podali,że będą).

Obsługa świetna, bardzo miła, przyjazna, rozrywkowa wykazująca chęć pomocy. Plaża - niestety w katalogu Itaki nie wspomniano o jeżowcach ale w ramach rekompensaty obsłucha hotelu zawoziła nas busem na plaże znajdującą się niecałe 10 minut drogi. Gdy pojawiły się jakieś zażalenia wystarczyło zgłosić menadżerowi hotelu i on starał się nim zaradzić, co mu się udawało. Pokoje jak na dwie osoby wystarczające i czyste. Jedzenie dobre ale trochę monotonne. Bardzo miła i przyjazna atmosfera stworzona przez obsługę. Wszyscy starają się jak najbardziej mogą, a niektórzy uczą się mówić po polsku, serdecznie polecam ten hotel. :)

Obsługa bardzo dobra. Kelnerzy chętnie uczą się polskiego. Niestety nie wspomniano o jeżowcach. Jedzenie nie zawsze było ciepłe. Plaża hotelowa fatalna codziennie o 14.00 wozili nas na publiczną gdzie niestety trzeba było płacić za leżak. Ogulnie miła atmosfera.

Sejf w pokojach-free,ręczniki basenowe tez-,woda w basenie b.zimna(stałe silne wiatry),w morzu cieplejsza.W Cesme nie ma ciekawych klubów,trzeba jechać do Ayayorgi-tam sa super dyskoteki,głównie tzw.beach clubs-ale wejściówki w weekendy ok.30TL,piwo 15,cola 10.Ale wystrój nawet dla wymagających:)NIestety, sezon na imprezy skonczył sie wraz z 1-szym weekendem wrzesnia,drastycznie zmniejszyła sie ilosć osób w klubach i na plaży. Jezeli ktos chce skorzystac z uroków zycia nocnego mieszkajac w Central Parku ,to musi przygotowac sie na spore wydatki-Taxi do Ayayorgi ok.40 TL w jedna strone.ale chociaz raz warto:)Turysci w tym rejonie to głownie mieszkancy Stambułu i Izmiru,bardzo przyjazni i nie nagabujacy,co było miłym zaskoczeniem.

Co najlepsze-codziennie zimna woda pod prysznicem!Dopiero po moich reakcjach włączano ciepłą.Okolica cicha i spokojna-bo to wioska rybacka.\\\"Promenada\\\" okazała się około 2km chodnikiem.Czuję się zawiedziona, bo zdjęcia nijak się mają do tego co zastałam na miejscu.Plaży brak!Wybrzeże kamieniste,morze pełne jeżowców.Nie było mowy o pluskaniu się.Jedynie fajny basen przy hotelu oraz widok z balkonu na grecką wyspę Chios rekompensowały wszystko.Szczerze-nie polecam.

MAM PYTANIE DO TYCH CO BYLI TERAZ NA WAKACJACH W TYM HOTELU CZYLI W 2011r.! DUŻO JEST TAM TURYSTÓW, CZY W HOTELU RACZEJ MAŁO LUDZI I JAKICH NARODOWOŚCI?? ORAZ JAK JEST Z BASENEM, CZY JEST TŁOK I NIE MA MIEJSCA ANI NA LEŻAKU ANI W WODZIE, czy może pustki na basenie i pełno miejsca? CZEKAM NA WASZE ODPOWIEDZI. JADE DO TEGO HOTELU Z CHŁOPAKIEM WE WRZEŚNIU 2011 NA 2 TYGODNIE! CZEKAM NA KAŻDE OPINIE I JAKIES MOŻE PRZESTROGI ALBO CUŚ :)

Hotel dobry fajnie położony.Świetna restauracja z widokien na morze i Grecką wyspe Chios.Można podziwiać cudowne zachody słońca w czasie kolacji.Basen utrzymany w należytej czystośći i całkiem spory jak na taki mały hotel.Obsługa super uśmiechnięta i grzeczna zawsze pomocna dla gośći hotelu.Pokoje czyste sprzątane poprawnie.Klima bez zarzutu.Tylko Polacy ciągle narzekający ,nie uśmiechnięci,kłucący się ciągle z rezydentką to z szefem hotelu o jakieś duperele.To jest prawdziwa plaga tego hotelu właśnie Polacy.Nikt inny.Walka o leżaki w wykonaniu Polaków to mistrzostwo świata w głupocie.Ja byłem zadowolony z pobytu w tym hotelu.Gdyby nie Ci smutni Polacy byłoby jeszcze lepiej.

Hotel super !!!byłam tam z tatą i bawilam sie swietnie choć ta wiocha do ktorej nas dowieziono nie byla zbyt ciekawa ale miała wspanialy klimat.

plaża przy hotelu beznadziejna, normalna plaża około 3 km od hotelu "prilanta", okolica z ładnymy widokami ale to wiocha bez atrakcji. Dla osób ceniących spokój. Obsługa przesympatyczna (znajomości zostały po powrocie), w opisie jest jakuzzi ale w praktyce nie działa. Hotel zaniedbany nie odnowiony a raczej tylko pomalowany, brak ciepłej wody rano i wieczorem. Ale odólnie wróciliśmy bardzo zadowoleni. Wycieczki fakultatywne za drogie w stosunku do jakości wszysto szybko szybko.

byłam w tym hotelu i oceniam go słabo!!!!!!! plaża tragedia!!!!!miejscowość ok dla osób chcących wypocząć.nigdy więcej nie polecę na wczasy z Itaki Biuro sprzedało miejsca w samolocie nie upewniając się czy są miejsca w hotelu.....o 3 rano nie mieliśmy gdzie spać tragedia wysłano nas do pokoi \"zastępczych\" brud i smród!!!!!! pani rezydentka pomimo licznych telefonów do niej nie zjawiła się załagodzić sprawy olała nas wiec wniosek nasuwa się sam wiedziała co będzie....obsługa bardzo miła niestety oni wysłuchują niezadowolonych turystów....

W hotelu Central Park byłam w lipcu 2013r. Pokoje nie były zbyt przestronne ale czyste( łazienki na średnim poziomie) Minusem była klimatyzacja, która praktycznie w każdym pokoju włączała się kilka razy dziennie na 15 min, po czym się wyłączała i nie można jej było ponownie uruchomić. Nie mniej jednak z uwagi na bliskość morza i wiatr w pokojach na szczęście nie było gorąco. Sam wiatr powodował, że w ciągu dnia nie odczuwało się upału( wczorem przydawały się nawet swetry). Plaża przy hotelu marna...pasek pisaku i kamienie w wodzie....dlatego też trzeba było korzystać z plaży oddalonej o jakieś ok 100m od hotelu. Ponadto można było płatnym busem jeździć na 2 inne plaże ( duże, piszczyste z lazurową wodą ) oddalone o kilkanaście i kilkadziesiąt minut drogi. Woda w basenie hotelowym była zimna, zimnijsza niż w morzu, które miało jakieś 23-24 stopnie...Forma all była średnia z uwagi na mały wybór potraw, wymagający klienci z pewnością nie będą zadowoleni. Pomimo to jedzenie było smaczne, nikt nie chodził głodny ;-) Napoje i piwo były oryginalne nie rozrabiane ;-) Przy hotelu znajdował się deptak, knajpki, sklepy spożywcze, co było dużym plusem. Sama miejscowość czysta i urokliwa. W pobliżu inne ładne miasteczko- Cesme, do któego można było dotrzeć busikiem. Hotel Central Park jest hotelem, w którym 90% gości to Turcy ( nieszkodliwi ;-) Ogólnie hotel polecam osobom niewymagjącym, którzy widzą, że 3 gwiazdki to nie 5 ;-) i traktują hotel jako miejsce nolegowe a nie jako stały postój. Wobec powyższego polecam, jeśi cena za wycieczkę nie przekroczy 1500-1800zł ;-) Wspomnę, że Turcja zaskoczła mnie europjskim poziomem.

Wow, czytam i nie wierzę własnym oczom, zdaje się, ze ja trafiłam na ostatni bardzo udany turnus w tym hotelu - w lipcu 2012. Obsługa przemiła i uczynna, z czystością w pokojach różnie bywało, ale na stołówce i basenie niemal lśniło...Barman żartował z gośćmi, flirtował z chętnymi paniami, alkoholu zabrakło tylko raz ( w sumie nie dziwię się, przy takim popycie...;), a chłopczyny ze stołówki dwoiły się i troiły pod okiem Achmeda i \"Antonia\", żeby wszystkim dogodzić. Naprawdę tak to wyglądało podczas naszego pobytu w Central Parku. Zastanawiam się, co takiego wydarzyło się potem, że opinie o tym hotelu są tak niekorzystne? Napiszcie Państwo proszę z czy \"Antonio\" nadal urzęduje za barem, i co z tą obsługą? Owszem, w ostatnim dniu naszego pobytu były jakieś scysje między pracownikami a menedżerami, ale...czyżby wszystkich pozwalniali? Pozdrawiam wszystkich gości.

Zdecydowanie odradzam ten hotel.Przede wszystkim jest brudno,nasz pokoj byl sprzatany tylko raz w ciagu 7 dni,o reczniki trzeba bylo sie prosic.Na stolowce stoly i krzesla kleily sie od brudu o podlodze nawet nie chce wspominac.W trakcie posilkow po stolowce krecily sie koty.W lazience tragedia,woda caly czas lala sie z wc ogolnie bardzo nieprzyjemnie bylo tam wchodzic. Bardzo malo ludzi pracujacych w hotelu,ciezko bylo sie z nimi porozumiec po angielsku.Niby mielismy all inclusive ale mielismy do wyboru tylko 4 rodzaje alkoholi z czego piwa nie bylo przez 2 dni a wina i wodki ciagle brakowalo.Barman ciagle dopominal sie o napiwki-tylko za co?Za brak alkoholi i brudne szklanki? Bardzo czesto w hotelu nie bylo pradu i wody.Jedzenie wporzadku-smaczne i nigdy nie brakowalo. Proponuje omijac hotel szerokim lukiem...

Wybierając ten hotel należy pamiętać, że ma on trzy tureckie gwiazdki i nie można liczyć na luksusy za tę cenę. Za to jest położony przepięknie - wszystkie pokoje z widokiem na morze, kolacje serwowane w restauracji z widokiem na zachodzące za grecką wyspę słońce. Klimat cudowny - nie za gorąco, przyjemny wiaterek, woda w morzu Egejskim chłodna. Zdecydowanie przyjemniej niż na dusznej o tej porze roku Riwierze Tureckiej. Niedaleko knajpki, sklepiki, typowo tureckie miasteczko, jeszcze nie opanowane przez zagranicznych turystów. W samym hotelu tylko Turcy i Polacy, to niewątpliwy atut tego miejsca. Podobnie jak brak animacji - cisza, spokój, bardzo kameralnie i przyjemnie. Jedynie dwa razy w tygodniu koncerty tureckiego wokalisty. Basen średniej wielkości, ale czysty, z basenu widok na morze, które jest bliziutko. Plaża hotelowa słaba, bo wejście do morza kamieniste, ale można na niej posiedzieć, bo są tam leżaki z materacami, pod stopami piasek i znajduje się przy samym hotelu. W okolicy jest kilka fajnych plaż, do których można dojechać busem lub dojść piechotą. Jedzenie pyszne, urozmaicone, czysto podane. Do sprzątania pokoi należy podejść z przymrużeniem oka - szału nie ma, ale nie ma też dramatu. W sumie polecam pobyt w tym hotelu. Normalne warunki za rozsądną cenę w pięknym miejscu.

Miejsce fajne, spokojne, dobra baza wypadowa wycieczek. Sam hotel przeciętny, mogliby trochę lepiej sprzątać, ale summa summarum było nieźle, smaczne jedzenie, miła obsługa. Ciekawi nas tylko czy "Banderas" nadal rządzi za barem? Bo zdaje się miał jakieś scysje z kierownikiem? ;) hotel polecam, udanego pobytu!

Paranoja ! Nie ma co tam jechać ! Śmierdząca i brudna obsługa, wiecznie słychać tekst " beer finish". Przez 7 dni pobytu piwo było przez 2 dni ; / Zależy kto na co liczy, dla młodzieży która jedzie się tam bawić to OK. Jednak rodziny z dziecmi nie bardzo. Będę wspominać miło te wakację, bo była spoko Polska ekipka, i rozkręciliśmy ten burdel, co jednak oczywiście przeszkadzało Tureckim brudasom. Lepiej tam nie jechać!

Hotel pięknie położony, z widokiem na morze i grecką wyspę Chios (przeprawa promem z Cesme 16 euro), obsługa przyjazna i pomocna - mimo nieznajomości języków obcych ;) Jako spory mankament oceniam jednak sposób sprzątania pokoi, przetarcie mopem podłogi i złożenie pościeli to jednak trochę za mało. Bywały zresztą przypadki, że z pokoju znikały pozostawione przez gości napiwki, a pokój posprzątany nie został. To takie niefajne wrażenie. Plaża hotelowa to porażka, jakieś brudne, zasypane petami legowisko, i nawet widoki nie są w stanie tego zrekompensować. Na szczęście tuż obok jest plaża publiczna, całkiem niezła, no i basen hotelowy czysty, codziennie sprzątany, miejsce wieczornych integracji na leżakach i z miejscowym winem / piwem w rękach ;) Barman, ten osławiony "Antonio" może i wesoły, ale humorzasty i nieco irytujący, niemniej kobitki obsiadają bar jak sroki, więc ma chłopina pole do popisu (słynne tańce brzucha..;) Obsługa w jadalni najbardziej zasługuje na tipy, chłopczyny chodzą jak mrówki, właściwie od rana do nocy,, uśmiechnięci, choć widać, ze czasem zmęczeni. Fakt, że nie wszystko może spełnia nasze europejskie standardy, ale to w końcu Turcja, inna mentalność, może większa niefrasobliwość. Pewne braki nie wynikają raczej ze złej woli czy złośliwości, ale chyba z tej niefrasobliwości, może nieświadomości. W każdym razie nadrabiają te braki uśmiechem i życzliwością. I naprawdę nieładnie jest pisać o tubylcach słowami "brudny turas". ... Ogólnie - poza sprzątaniem i plażą - wszystko ok, polecam osobom wyluzowanym, z dystansem, na wakacjach nie ma sie co przejmować drobiazgami:) Pozdrawiam "katowicką" ekipę z drugiej połowy lipca 2012 :)

Hotel niewielki, kameralny. Jedzenie mało urozmaicone, ale obfite i smaczne. Świetna, rodzinna atmosfera - zasługa obsługi. Nie korzystać z wycieczek fakultatywnych - takie same można mieć za m.w. połowę ceny korzystając bezpośrednio z usług firm tureckich; wystarczy poprosić obsługę hotelową o pomoc w załatwieniu. Fantastyczny jest całodzienny rejs (30 TL/osoba, dzieci do lat 12 bezpłatnie): wspaniałe widoki, świetne jedzenie, kąpiel w morzu bezpośrednio ze statku. Polecam !!!!!

Polecam Central Park!Wiele już po Turcji podróżowałam ale takiego klimatu dla nas Polaków tylko tu w Cesme właściwie Ciftlikoy dopiero doznałam .Tu panuje super klimat wśród ludzi i otoczenia.Turcy bardzo mile nas \"goszczą\".. tego nie da się opisać! Codziennie dbają o Nas Polaków żeby było nam dobrze;)Wieczorami dla nas robią super imprezy !. Ich menedżer łączy stoły tureckie z polskimi tylko po to żebyśmy razem \"przebywali\" - to mi się podoba !Tak było ! .A mało tego ! morze jest turkusowe!Morze jest krystaliczne!Ta wioska jest super !!!!!!!Polecam mniej i bardziej wymagającym ( ja jestem mniej wymagająca )morze..te krystaliczne widoki ..,to coś pięknego!Tylko w Ciflikoy to zobaczycie!

Rewelacyjnie usytuowany, każdy pokój z widokiem na morze oraz grecką wyspę Chios.