5120 opinii
Hotel bez klimatyzacji, ale na wietrznej Fuerte nie robiło to nam różnicy. Korytarze są półotwarte i łatwo zrobić przeciąg aby wymienić powietrze. Nocą spaliśmy przy otwartym balkonie i nie było zbyt ciepło. Jedzenie smaczne i nie mieliśmy żadnych sensacji żołądkowych. Ustawiają się kolejki do gorących dań, ale nie ma problemów z wolnymi stolikami. Jeśli nam się nie śpieszy to w trakcie obiadu i kolacji są świeżo smażone ryby i mięso. Na posiłek można wejść tylko raz, więc kolacja-spacer-kolacja odpada. Śniadanie 8-10ta, obiad 13-15sta, kolacja 18:30-21:30. W barze przy basenie od 10tej do 17stej są burgery, hot-dog, frytki i owoce. Drinki rozwodnione, piwo mi nie smakowało, wino poprawne, ale już po trzech lampkach miałem ból głowy. Bar czynny do 23ciej. Kawa na stołówce od 7ej. Jadąc z dzieckiem warto mieć sporo monet 1€, na stoły do poola i automaty z grami. Jest problem z dostępnością leżaków przy basenie (rezerwacje ręcznikowe). Dwa baseny, każdy z brodzikiem. Na obu basenach ratownicy. Obsługa codziennie kontroluje jakość wody, nie mieliśmy problemów z uszami itp. Oba baseny nasłonecznione, warto zaopatrzyć się w szybkoschnące koszulki do pływania, zwłaszcza dla dzieci. Goście hotelu to głównie Brytyjczycy, ale zdażają się też Hiszpanie, Polacy i Niemcy. Na okolicznych plażach a czasami nawet przy hotelowym basenie panie opalają się top-less, co może dziwić dzieci. Hotel nad morzem, ale przy kamienistym brzegu, dojście do piaszczystej, szerokiej plaży to 7-10 minut, bez stoisk z "zabawkami" po drodze. Para leżaków na plaży to €10.50. Wieczorem, w budynku 2 (Antigua) jest głośno do 23-23:30 (animacje dla dorosłych). W budynku 1 (San Jorge) jest ciszej. Na spotkanie z rezydentem nie przyprowadzać dzieci, dowiedzą się że jedna z miejscowości na wyspie nazywa się Ajuy (czytane jak polskie przekleństwo). Przy hotelu sklepy z cenami dla turystów. Duży supermarket z normalnymi cenami 30 minut spacerem (głownie promenadą) od hotelu.
Krzysiek, 19.07.2023
Bardzo udany pobyt. Cały personel zawsze uśmiechnięty i pomocny. Pyszne posiłki, codziennie bardzo bogaty wybór świeżych warzyw i owoców. Hotel usytuowany w spokojnej okolicy, bezpośrednio przy oceanie ale w bliskim sąsiedztwie sklepów, barów i restauracji. Panie od klubiku dziecięcego i aqua aerobiku okazały się Polkami (oczywiście super miłe).
Marta, 12.01.2024
Chcesz wyjechać do tego hotelu? Sprawdź oferty!
Udogodnienia dla dzieci: 2 brodziki, plac zabaw, mini klub (4-12 lat), opiekuna (na zamówienie przed przyjazdem).
Tylko 500 m do piaszczystej plaży El Castillo z łagodnym zejściem do morza.
Dobra lokalizacja: hotel położony na niewielkim klifie, nad brzegiem oceanu, ok. 600 m do centrum, ok. 7 km do lotniska.
Przestronne pokoje
Hotel bardzo przyjemny. Idealnie położony z pomocnym personelem. Pokoje dość duże dające komfort gdy podróżujemy z dziećmi. W pokoju czajnik i mikrofala w aneksie kuchennym.
Było czysto, posiłki były smaczne a personel pomocny i uśmiechnięty. M Ogromną zaletą była bliskość lotniska. Położenie tuż nad promenadą było czymś fantastycznym.
Nie zauważyliśmy klimatyzacji, która w sezonie mogłaby być przydatna. Nie oznacza to jednak ze jej na pewno nie ma.
Hotel bez klimatyzacji, ale na wietrznej Fuerte nie robiło to nam różnicy. Korytarze są półotwarte i łatwo zrobić przeciąg aby wymienić powietrze. Nocą spaliśmy przy otwartym balkonie i nie było zbyt ciepło. Jedzenie smaczne i nie mieliśmy żadnych sensacji żołądkowych. Ustawiają się kolejki do gorących dań, ale nie ma problemów z wolnymi stolikami. Jeśli nam się nie śpieszy to w trakcie obiadu i kolacji są świeżo smażone ryby i mięso. Na posiłek można wejść tylko raz, więc kolacja-spacer-kolacja odpada. Śniadanie 8-10ta, obiad 13-15sta, kolacja 18:30-21:30. W barze przy basenie od 10tej do 17stej są burgery, hot-dog, frytki i owoce. Drinki rozwodnione, piwo mi nie smakowało, wino poprawne, ale już po trzech lampkach miałem ból głowy. Bar czynny do 23ciej. Kawa na stołówce od 7ej. Jadąc z dzieckiem warto mieć sporo monet 1€, na stoły do poola i automaty z grami. Jest problem z dostępnością leżaków przy basenie (rezerwacje ręcznikowe). Dwa baseny, każdy z brodzikiem. Na obu basenach ratownicy. Obsługa codziennie kontroluje jakość wody, nie mieliśmy problemów z uszami itp. Oba baseny nasłonecznione, warto zaopatrzyć się w szybkoschnące koszulki do pływania, zwłaszcza dla dzieci. Goście hotelu to głównie Brytyjczycy, ale zdażają się też Hiszpanie, Polacy i Niemcy. Na okolicznych plażach a czasami nawet przy hotelowym basenie panie opalają się top-less, co może dziwić dzieci. Hotel nad morzem, ale przy kamienistym brzegu, dojście do piaszczystej, szerokiej plaży to 7-10 minut, bez stoisk z "zabawkami" po drodze. Para leżaków na plaży to €10.50. Wieczorem, w budynku 2 (Antigua) jest głośno do 23-23:30 (animacje dla dorosłych). W budynku 1 (San Jorge) jest ciszej. Na spotkanie z rezydentem nie przyprowadzać dzieci, dowiedzą się że jedna z miejscowości na wyspie nazywa się Ajuy (czytane jak polskie przekleństwo). Przy hotelu sklepy z cenami dla turystów. Duży supermarket z normalnymi cenami 30 minut spacerem (głownie promenadą) od hotelu.
Pobyt udany. Pokoje czyste i zadbane,. W trakcie pobytu zamknięty jeden basen. Jedzenie bardzo smaczne. Bardzo miła obsluga w restauracji. Animacje wystarczające dla urozmaicenia wieczoru. Niedaleko hotelu plaża publiczna z wygodnym wejściem do wody. Pokoje z częściowym widokiem na ocean lub z widokiem na morze zdecydowanie uatrakcyjniają pobyt. Hotel nie należy do luksusowych i nowoczesnych ale wakacje uważamy za udane.
Czyste pokoje, bardzo smaczne jedzenie, świetni kucharze i miła obsluga w restauracji, lokalizacja.
Mało miejsca w strefie basenowej, hotel mniej zadbany w częściach wspólnych, widoczny upływ czasu w wystroju pokoi.
Hotel do remontu, Wszystko stare. Ogólnie panujący bród , zwłaszcza przy basenie. BRAK KLIMATYZACJI W POKOJACH! BRAK KLIMATYZACJI W RESTAURACJI! BRAK KLIMATYZACJI W LOBBY! Hotel bardzo słabej jakości, nadrabia tylko miłą obsługą. Bardzo daleko od plaży. Idzie się w upale ze wszystkimi bambetlami Nie polecam
Obsługa Ładny widok z basenu Przy wiosce z restauracjami, barami wypożyczalnia hulajnóg, rowerów, aut duże pokoje z kuchnią i salonikiem
brak klimatyzacji(dobrze że wiało bo byśmy chyba umarli) trzeba robić przeciągi słabe jedzenie marnej jakości(kuchnia dla Angoli)niewielki wybór, w sumie ciągle to samo. Jedliśmy na mieście krzesła i stoły lepiące w restauracji podłogi przy basenie i restauracji fuuuuu (niestety nabawiłam się grzybicy stóp mimo klapek brudne popsute leżaki grzyb przy basenie,niedziałające prysznice Chlor lany bańkami do basenu przy gościach hotelowych UWAGA: jak w filmie Bareji. Na śniadaniu nóż na łańcuchu
Bardzo udany pobyt. Cały personel zawsze uśmiechnięty i pomocny. Pyszne posiłki, codziennie bardzo bogaty wybór świeżych warzyw i owoców. Hotel usytuowany w spokojnej okolicy, bezpośrednio przy oceanie ale w bliskim sąsiedztwie sklepów, barów i restauracji. Panie od klubiku dziecięcego i aqua aerobiku okazały się Polkami (oczywiście super miłe).
Hotel wyróżnia się piękną i zadbaną roślinnością. Na patio i po drodze na posiłki mieliśmy okazje przechadzać się między oleandrami, drzewami oliwnymi i palmami.
Wspaniały hotel, pyszne jedzenie, kuchnia urozmaicona i różnorodna, obsługa miła i pomocna, wszyscy uśmiechnięci i pozytywni, pokoje duże i czyste, codziennie sprzątane, pokoje to salon z aneksem, sypialnia i łazienka, na recepcji pracuje nasza rodaczka pani Marta, która pozdrawiam serdecznie, animacje codziennie wieczorem, hotel na skarpie, więc cudowne widoki na ocean, blisko do stolicy Fuerteventury.
Jedzenie pyszne, różne rodzaje kuchni, codziennie inne dania na obiad i kolację, miła i pomocna obsługa, dziękuję Panu z technicznego za otworzenie zablokowanej walizki :), dziękuję też pani Marcie z recepcji za wszelkie wskazówki podczas zwiedzania wyspy i pomoc :), atmosfera w hotelu pozytywna, cudowny hotel, ludzie, miejsce i słońce. Polecam wszystkim :) niesamowite wspomnienia.
Dla mnie nie było wad. Ja byłam w 100% zadowolona z hotelu i pobytu.
Własne wróciliśmy z wakacji i na graco mogę wydać opinię o Castillo San Jorge , hotel jest niewątpliwie w b. dobrej lokalizacji b. blisko do centrum ( choć trudno mówić o centrum to mała miejscowość ) sklepiki restauracje itp. . Hotel tuż przy promenadzie dosłownie klika kroków i maszerujesz wzdłuż oceanu ,promenadą która prowadzi do plaży (plaża nr 1 oko 7min , nr2- 15 min ). Sam hotel, zgodzę się z opinią że hotel ma swoje lata ,ale my osobiście tego się spodziewaliśmy, zależało nam b. na apartamencie tj. dwóch pokojach podróżowaliśmy z 14 letnim synem i każdy z nas tej większej przestrzeni potrzebuje . Apartament to salon z aneksem kuchennym i oddzielna sypialnia balkon. Poszukiwałam tego w innych hotelach i wczytując się w opis okazywało się ze pokój rodzinny to pokój 40m2 z dostawką tego chciałam uniknąć Castillo San Jorge, w tej cenie zapewnił nam nieco więcej przestrzeni . Korzystaliśmy z kuchni w minimalnym zakresie (all inclusive) np. można zaparzyć siebie poranną kawę w pokoju jeśli ktoś nie przepada za kawą z automatu a taka jest serwowana ( ja tak czyniłam ) . Jeśli ktoś nie ma usługi all inclusive zapewne, może skorzystać z aneksu wyposażony raczej we wszystko . Prosiliśmy o pokój z widokiem na ocena dopłata to 90 euro , nie skorzystaliśmy ale dostaliśmy pokój gdzie ocean był .. widoczny ,Dyskusje na temat posiłków w... mojej opinii b. duży wybór ( owoce morza różne rodzie mięs, warzywa , sery ,owoce desery ) smaczne, Do obiadu kolacji woda, wino , piwo itp. co sobie życzysz butelka kieliszek dolewka . Ogólnie śniadania8:00-10:00 ,obiad , 10:00 snack bar oczywiście frytki burgery ..itp obiad kolacja wieczorem otwarty bar wiec jeść i pić jak ktoś chce i lubi ...może cały dzień. Animacje, tak codziennie, nie korzystamy, ale zdarzyło się nam się posłuchać muzyki na żywo przy kieliszku wina . Ale osoby które nie przepadają za tego rodzaju rozrywkami muszą się liczyć że takie atrakcje dość \\\"głośno \\\" hotel zapewniana codziennie ,ale do rozsądnej godziny 23:00 max. Basen nie jest za duży ale ok ( tu tez nie mogę za wiele powiedzieć, cały dzień korzystałam ostatniego dnia kiedy robimy całkowity chillout) ale jest grupa turystów która okupuje go codziennie zajmując leżaki ręcznikami od wczesnych godzin porannych . Hotel duży , jedzenie smaczne obsługa tu najwięcej naj mili sympatyczni ,uczynni od kelnerów po panie sprzątające pokoje ( pracują b. ciężko chylę czoła ) Lokalizacja plus do przystanku autobusowego jeśli ktoś sam chce gdzieś wyskoczyć bez pożyczania auta około 15 min . Mieliśmy okazję nieco pozwiedzać i tak i tak i jak to przy okazji zwiedzania autokar odwożąc uczestników robi przejazd po innych hotelach w mojej opinii Castillo San Jorge spoglądając na różne hotele wypada naprawdę dobrze, ale to nie Sheraton czy Hilton trzeba też mieć tego świadomość .
Wszystko super, świetny hotel,piękne miejsce, pyszne jedzonko, aż chciałoby się wrócić. :)
Jesteśmy zaskoczenie, uważamy, że jak na 3* hotel spełnia wszystkie wymogi. Osobiście dałabym mu 4. Taka jest prawda, że gwiazdka gwiazdce nierówna i każde Państwo, czy region rządzi się swoimi prawami. W każdym razie jesteśmy mile zaskoczeni. W hotelu czyściutko, pachnąco, aż miło. Bardzo blisko do plaży, co jest ogromnym plusem, oboje nie przepadamy za spacerami. Kolejny atut to klimat panujący na wyspach, nie za gorąco tylko w sam raz. Pokoje sprzątane codziennie, obsługa bardzo sympatyczna, dodam że warto czasem zostawić jakiś napiwek. Moim zdaniem hotel wart swojej ceny!
Hotel w cichej i spokojnej okolicy, położony nad brzegiem oceanu, ok 10 min spacerkiem na plażę, w hotelu 3 baseny każdy z oddzielnym brodzikiem. Pokoje duże i dobrze urządzone (kuchnia elektryczna, kuchenka mikrofalowa,lodówka talerze, garnki itp. czajnik elekt. za kaucją na recepcji, BRAK suszarki do włosów). Jedzenie smaczne i dużo, niestety niezbyt urozmaicone. Bardzo miła i zawsze uśmiechnięta obsługa. Krzesełka do karmienia dla dzieci. Wieczorem minidisco (bardzo mili animatorzy, dzieci za nimi szalały ) a po nim coś dla dorosłych. Na terenie hotelu sklep, fryzjer i pub. W bliskiej okolicy dużo sklepów i barów
Gorąco polecam o każdej porze roku
Ogólnie z hotelu byliśmy bardzo zadowoleni. Natomiast sami musieliśmy wieczorami organizować sobie czas bo większość animacji była dla dzieci. Brak fajnej plaży przy oceanie, usypana dla turystów ze słabym widokiem. Gdybym miała ponownie jechać na wyspę to wybrałbym północ o wiele ciekawsza. Ale dla samego hotelu mogłabym wrócić :)
Obsługa, posiłki, czystość
Słaba nudna lokalizacja, słabe animacje, plaża
Generalnie było zimno. Dlatego jeżeli ktoś się wybiera w maju tak jak my to niech nie liczy, że będzie się wygrzewał nad basenem lub w nim chłodził bo woda w basenie lodowata. W hotelu jedna restauracja, bar nad basenem zamykany o 16.00 więc po drinka trzeba było iść do drugiej części. W restauracji jedzenie smaczne, ale po tygodniu się już znudziło bo ciągle to samo. Dla tych którzy byli w Egipcie czy Tunezji powiem, że tu był wybór co najmniej o połowę mniejszy. Na Fuerteventura ciągle wieje więc po tygodniu mieliśmy dość. Wracając do hotelu to po prostu 3 gwiazdki i karaluchów w pokoju nawet nie rekompensuje przemiła obsługa.
Bardzo miła obsługa, smaczne jedzenie, ale monotonne .
Karaluchy, zimna woda w basenie, mało barów, tylko jedna restauracja codziennie serwująca to samo.
Pobyt ok. Wrażenia również. Polecam wszystkim na wypoczynek.
położenie posiłki
głośne imprezy dla dzieci
Bardzo miła i pomocna obsługa. Ilość i jakość jedzenia na najwyższym poziomie. Super atmosfera, mnóstwo animacji zarówno do dzieci jak i dorosłych
Bardzo miła i pomocna obsługa. Ilość i jakość jedzenia na najwyższym poziomie. Super atmosfera, mnóstwo animacji zarówno do dzieci jak i dorosłych
Nie do końca sprawny bilard i hockey.
Hotel przerósł moje oczekiwania:) Jedzenie świetne - ogromny wybór i do tego bardzo smaczne, różnorodne. Każdy znajdzie coś dla siebie. Do tego przemiła i uśmiechnięta obsługa. Hotel czysty, komfortowo urządzony i położony, do plaży jakieś 10-15minut spacerkiem. Przy hotelu piękna promenada. Ogólnie cisza i spokój:) Z czystym sumieniem polecam!
Przepyszne jedzenie, bardzo różnorodne; czyste i komfortowe pokoje; spokojna okolica; blisko do pięknej plaży i miasteczka; przemiła, uśmiechnięta obsługa.
Brak
W. hotelu byliśmy w lutym 2017r. Przewaga gości z Anglii pochodzenia robotniczego. Pogoda codziennie słoneczna z małym wiaterkiem. Hotel usytuowany blisko centrum miejscowości, 8 km od lotniska. Pokoje dobrze wyposażone i duże ale wymagają małego odświeżenia. Jedzenie bardzo dobre. Przy basenie są 2 bary w których podają przekąski. Basen z wodą podgrzewaną natomiast brodzik dla dzieci z wodą zimną. Animacje słabe i skierowane dla Anglików. Bardzo miła obsługa, zawsze pomocna i uśmiechnięta. Do najbliższej piaszczystej plaży około 15 min spacerkiem. Internet bezpłatny w recepcji. Woda w oceanie chłodna. Hotel godny polecenia.
Bardzo dobre posiłki, miła obsługa, w pierwszej linii od oceanu, ładne pokoje
brak plaży, słabe animacje
Hotel jest dobra baza wypadowa do zwiedzania wyspy, blisko lotniska krotki transfer.bogata opcja all. Daleko do plaży - Bo ta najbliższa jest w budowie. Koniecznie trzeba odwiedzić oasis park i moro jable.
Czysty zadbany hotel, pokoje dobrze sprzątane, aneks kuchenny podstawowo wyposazony. Bardzo duży i urozmaicony wybór jedzenia. Wino, piwo i drinki nie rozcienczane. Soki do picia z kartonów. Super animacje dla dzieci. Lokalizacja blisko lotniska. Pogoda w listopadzie słoneczna 24st.
Na klifie. Plaża w caleta de fuste jest w budowie. Wszędzie pełno koparek i dźwigów które głośno halasuja, tyko mała część wydzielona dla turystów ale przez te budowy woda w oceanie cala zamulona i brudna. Zatem lepiej iść na plażę pod hotel Elba sara ale to już jakieś 40 min spacerem najkrótsza droga co z małymi dziećmi nie jest takie wygodne. Baseny sa z zimna woda. Brodziki lodowate. Plac zabaw uszkodzony i zamkniety!
Hotel jak na swój poziom był super! Obsługa wspaniała! Każdy pracownik zapamiętywał gości i witał ich w rodzimym języku. Jedzenie bogate duży wybór owoców, warzyw (zawsze świeże), mnóstwo deserów i codziennie bogate menu. Ten kto narzeka wg. mnie zwyczajnie marudzi i się czepia, bo widać, że obsługa bardzo się stara. Przy każdy posiłku są smażone świeże produkty. Niektóre rzeczy się powtarzały i bardzo dobrze, bo były pyszne! Dużo owoców morza ;) Było tak smacznie, że nie chciało nam się chodzić do pobliskich knajpek (zresztą większość typowo pod brytyjczyków, czyli nie moje kubki smakowe). Hotel czysty, dużo atrakcji dla osób, które spędzają dużo czasu w hotelu. Ja osobiście nie jeżdże po to, aby zwiedzac hotel, a wyspe. Mieliśmy samochód i przejechaliśmy całą okolice. Zgodnie stwierdziliśmy, że Caleta de fuste to jedno z najlepszych miejsc, zaraz po Corralejo gdzie są piękne plaże ;) Ja bardzo polecam, jeśli nie jesteś typowym narzekalskim, któremu wszysto nie pasuje to będzie zadowolony jak my ;) Byliśmy w styczniu od 03.01 i pogoda była super, a my wróciliśmy opaleni, także nie ma co się obawiac. Tam pogoda jest bardzo zmienna. Rano wstawałam na niebie mase chmur, a gdy wracałam ze sniadania to już słoneczko świeciło. Jeden dzień tylko padało, ale dla nas to nie był problem bo wsiedliśmy w autko i zwiedzaliśmy. Na miejscu mase sklepów, knajpek, ja bardzo polecam sklep niedaleko hotelu obok włoskiej knajpki w nazwie coś z hippie, a w nich super rzeczy do domu i mase unikatowych perełek. Maroko jest 120 km od wyspy, więc sporo tam rzeczy własnie w tym stylu, albo nawet stamtąd, które bardzo polecam (sama kupiłam sobie i znajomych i wszyscy jesteśmy pod wrażeniem). Ludzie ogólnie są bardzo sympatyczni, na miejscu centra handlowe, lidl i ikea :) Tanie kosmetyki i ubrania, więc można zaszaleć. Aha i jeśli biegasz koniecznie weż ze sobą strój na Fuerta jest mnóstwo deptaków i co chwile ktoś biega widac, że na wyspie promują zdrowy tryb życia. Pozdrawiam
lokalizacja i obsługa, czyli to co nam do szczęścia potrzeba
nie zauważyłam
Zima 2016 ferie z rodzina, pobyt udany naprawde polecam ten hotel napewno na tydzien na dwa moze niektorym sie znudzić monotonne jedzenie ale za to smaczne bardzo. Pogoda byla wspaniała może dwa dni pod chmurka ale mozna w tym czasie pozwiedzać : polecamy slynny park Oasis Fureventura niesamowita wycieczka. I piekne plaże przy czym trzeba wynajac samochod i w droge naprawdę warto jedyna wada tych plaż to golasy ;/ i nurkowanie profesjonalna grupa rownie polskich instruktorów. Żal było wracać tydzień zleciał za szybko ; ( i muszę napisac ze osobowość angielskich turystow przyprawia mnie o mdlosci nie mozna zostawiac swoich ręczników na dluzej niz 30 poniewaz nie wiadomo czy ktos sie do nich nie przyssie;) a fuj......
Pokoje rodzinne , jedzenie, animacje , obsluga, all inclusive
Troche zimna woda w basenie ale nie byl to az taki problem i troche daleko do plaży, brak ręczników basenowych i za zgubienie opaski oplata dzienna ok 15 euro ;/
Tripadvisor
