27 opinii
W wybranej destynacji mamy wiele świetnych hoteli. Wybierz, kiedy chcesz jechać i sprawdź nasze propozycje.
Tylko 250 m do piaszczystej plaży (możliwość odpłatnego korzystania z szerokiej gamy sportów wodnych).
Atrakcyjne położenie: w wypoczynkowej części Durres, 10 km od centrum, blisko restauracji, pubów i sklepów.
Dwa duże baseny: zewnętrzny i wewnętrzny.
Dziewicze plaże z turkusowymi wodami Morza Jońskiego
Kiepściutki do remontu. Skromne jedzenie codziennie to samo słaby wybór najgorszy pobyt.
Ogród na zewnątrz
Basen masakra głęboki że spadem ani pod dzieci ani pod dorosłych jeden pań rozbił głowę drugi się topił bo stracił grunt. A przy basenie schodki poodlamywane na pewno nie na pobyt dla rodzin z dziećmi
Jedna wielka kpina, smród na samym wejściu hotelu, dokoła syf, muchy, jedzenie codziennie te same, bardzo tłuste, zimne , co nie było zjedzone rano było dawane w innych potrawach później, w pokojach pleść, odpadająca farba, basen w środku niezachecający, ogólnie jakaś masakra , wtopienie pieniędzy, nie polecam
Wycieczki. które pozwalały zabić czas, żeby nie siedzieć w tym hotelu
Do remontu, syf, muchy, smród, brudna woda w basenach, te same zimne i tłuste jedzenie
Hotel California Resort umiejscowiony jest w cichej spokojnej okolicy miasteczka Golem oddalonego od większej miejscowości Dures około 15 km. Do Dures dojazd autobusem miejskim za 1 euro. Hotel znajduje się 5 minut od piaszczystej plaży przy której (w prawą stronę) ciągnie się długa promenada z wysokiej klasy hotelami i barami. Możliwość wykupienia leżaku przy linii brzegowej. W lewą stronę od wejścia na plażę, za zawalonym hotelem znajduje się fajna mała plaża, na której nie ma ludzi i rozstawionych koło siebie leżaków. Jeśli chodzi o okolicę hotelu to są to dość stare obstrupiałe budynki. Przy hotelu znajduje się bardzo dużo sklepów, typu market i biura podróży w których przewodnicy i przedstawiciele posługują się biegle językiem polskim. Jeśli chodzi o sam hotel to jest to nieduży budynek ze sporym basenem i ogrodem z palmami. Wokół basenu rozstawione są leżaki, które wymagają wymiany, z powodu pęknięć plastiku, lub ewentualnego położenia materacy dla większej wygody. Przy basenie znajduje się bar, w którym od 10:30 do 22:30 można korzystać z alkoholu. Co ciekawe piwo nie jest rozcieńczone, a do drinku nie żałują alkoholu. Przy wejściu do hotelu znajduje się restauracja, która używana jest jedynie do pobierania kawy z ekspresu, która jest bardzo smaczna. Pokój który dostaliśmy był duży i miał dużą, rozsuwaną szafę. Pokojówki codziennie sprzątały w pokoju i wymieniały ręczniki. Nie dopatrzyliśmy się żadnych niedogodności w pokoju, wręcz przeciwnie, przestronny, duza łazienka, dobrze działająca klimatyzacja, ciemna zasłona nieprzepuszczająca światła, co pomaga w nienagrzewaniu pokoju w ciągu dnia. Jest też spora lodówka i telewizor. Restauracja, w której odbywają się wszystkie posiłki znajduje się przy głównym wejściu do hotelu. Jedzenie, faktycznie jest dość monotonne, jednak nigdy nie wyszliśmy głodni. Na śniadanie zawsze do wyboru są: jajka, jajecznica, małe parówki, smażone kanapki, naleśniki, szynka, ogórki, pomidory, pieczywo, nutella, dżem, miód. Bemary nie są podgrzewane, więc warto być na początku otwarcia godziny danego posiłku. W przeciwieństwie do innych opinii, po skończeniu się danego jedzenia, kelner je donosi. Na obiad i kolacje zawsze jest mięso, frytki, ziemniaki, ryż, ryba, zupa. Jest stały dostęp do gruszek i jabłek. Wieczorami i przy obiedzie zamiennie arbuz i melon. Do dyspozycji jest cały czas woda. W związku z tym, że w Albanii nie pija się herbaty, jest jej bardzo mało i ma specyficzny smak. Smakuje jak czeski Preso Caj. Restauracja, jest bardzo duża i są w niej okrągłe stoły. Krzesła wymagają wymiany, bo większość białych siedzeń jest brudna. Jedzenia nie można wynosić na zewnątrz restauracji. Ogólnie hotel zasługuje na max 3 gwiazdki europejskie i jak za cenę wycieczki z samolotem i all inclusive nie ma powodu do narzekania. Wszystko co potrzeba jest. Jeśli ktoś liczy na coś bardziej ekskluzywnego Hotel Klajdi będzie idealny.
Zadbany Czysty Tani Blisko plaży
Niekoniecznie jest to wada hotelu, ale podczas naszego pobytu praktycznie cały hotel zajmowali Polacy, którzy cały czas na wszystko narzekali. Oczywistym jest, że innego standardu oczekuje się od hotelu, za który płaci się 5 tysięcy, a tego za który płaci się tysiąc. Jednak większość „Grażyn” myślała że będzie miała Dubaj w hotelu z lat 70/80 Wieczorem w weekendy puszczana jest z głośników muzyka, pojawia się polskie disco polo, wtedy narzekający Polacy zadowoleni.
Hotel Stary ale pokoje czyste.probkemy z klimatyzacją i woda.obsluga miła.jedzeniendla niewymagających .Ale standart na jedną gwiazdkę.plaza brudna
Położenie,czysto w pokojach.
To co pisałam wyżej
Hotel to jedno wielkie nieporozumienie, na stronie biura podróży ukrywane są negatywne opinie, jednym słowem wprowadzanie klientów w błąd, hotel wyglądał tak ale chyba po samym otwarciu. Wszędzie, brud, syf, w pokojach tynk odpadający ze ścian, na ścianach zabite komary, w łazience grzyb, pleśń, brodzik z brudną płachtą, po wejściu do łazienki guma przyklejona do podłogi, klimatyzacja zalewająca cały pokój, nikt z obsługi nawet nie raczył tego posprzątać. Materac wyglądał, jakby kogoś tam zamordowano. Stołówka przerażająca, krzesła brudne, jedzenie zimne, brudne naczynia. Plus ostre zatrucie pokarmowe. Obsługa hotelu mająca wszystko gdzieś, mimo obietnicy całkowitej zmiany hotelu, ostatecznie zmieniono tylko pokój, ale brud w łazience taki sam, sprzątanie pokoju polegało tylko na pościeleniu łóżka i zabraniu śmieci, kabina prysznicowa nigdy nie widziała środków czystości. Straszne zaniedbania, biuro powinno zrezygnować ze współpracy z tym hotelem, pierwszy raz tak bardzo zawiedliśmy się na biurze podróży (...)
Tylko ogród.
Wszystko. Opisane wyżej.
Hotel ma 2 gwiazdki, nie więcej. Obsługa bardzo miła. Jedzenie codziennie to samo, słabej jakości, ale zawsze jest coś do zjedzenia. Wszystko bardzo słone i przygotowywane na dużej ilości tłuszczu. Nasz pokój nie miał usterek, ale inni zmieniali swoje pokoje po kilka razy. Ogólnie do przeżycia, ale czuję się oszukana. Wolałabym wiedzieć, ze kupuje wyjazd z hotelem 2** niż być tak niemiło zaskoczona. Rezydentka tragedia.
Super basen, alkohol, pogoda.
Wszystko co opisałam wyżej. Monotonne jedzenie, dramatyczny stan pokojów.
Ogólnie ok tylko nie potrzebnie oferta tak wykolorowana przez biuro podróży na miejscu można się mocno zdziwic. Hotel 2 .5 gwiazdki basen głęboki nie dla dzieci reszta ok
Posprzątane zawsze czystko w pokojach
Restauracja brak klimatyzacji zamalo osób do obsługi podczas posiłków
Nikomu nie polecam wakacji w tym miejscu. Kompletna strata pieniędzy - pokoje się rozpadają, spacerują karaluchy, z klimatyzacji cieknie woda, jedzenie zimne i niedobre. Ciężko porozumieć się z obsługą, której poziom znajomości języka oceniam na podstawowy. Opieka rezydenta praktycznie nie istnieje. Umarłam tam z nudów i nigdy nie spotkałam się z takim buractwem ze strony innych gości - walka o leżaki (kto położy ręcznik, do tego należy leżak), muzyka discopolo z głośników. Hotel nie znajduje się w Durres, tylko około 10 kilometrów od miasta. Basen dla dzieci nie działa.
Syf i smród . To samo jedzenie codziennie. Brak prądu wieczorem kiedy wszyscy włączają termy do wody i klimę (nieoczyszczona od początku istnienia hotelu). Siłownia to jakaś kpina bo nic nie działa. W restauracji muchy łażą po jedzeniu. Wtyczka od telewizora nie pasuje do gniazdka, suszarka do włosów nie działa. Tynki odpadają. Ściany brudne pełno pozabijanych komarów. możnaby długo wymieniać. Nawet jedna gwiazdka to za dużo...
Brak
To jedna wielka tragedia
Ten hotel absolutnie nie ma 4 gwiazdek w zasadzie nie ma żadnej. To jakość moteliku i podrzędnej jakości. Bardzo nieprzyzwoite jest to, ze takie przekłamanie jest w opisie. Oczywiście ktoś kto zapłacił 1300 zł za tydtoen ma prawo być w 100 % zadowolony, ale my płaciliśmy dużo więcej około 2400 za osobę i tu stosunek jakości do ceny jest mocno nieadekwatny. Bardzo mili ludzie i bardzo niezorganizowani. Nie jestem " Januszem" który pisze zła opinie bo mu ręcznika nie wymienili jednego dnia - i wiedziałam czego oczekiwać po kraju nieco raczkującym w turystyce i nie oto chodzi a to kłamstwa podawane w opisach imprez. Napiszcie ze to motelik, bardzo skromny gdzie wyposażeniu jest w stanie rozkładu a nie ze ma 4 gwizdki bo można potraktować jedynie śmiechem!
Dobra Rakija i piwo, miły barman. Super głęboki basen, można popływać - tzn. w czerwcu można było w pełnym obłożeniu zapewne nie będzie miejsca ani w basenie, ani przed.
to nie hotel tylko motel, nie powinien mieć w opisie żadnych gwiazdek.
Naczytałam się dużo złych opini na temat hotelu, przez co obawiałam się o pobyt ,myśle że zdjęcia na ofercie są dość mocno przekłamane i w rzeczywistości jest nie co gorzej . Dla mniej wymagających bardzo polecam , dla tych co wolą wielkie resorty i cuda na kiju to odradzam. Plusy: codziennie wymieniane ręczniki itp, czysta woda w basenie , całkiem spokojnie .
super basen
zimne jedzenie , biedny wybór
Hotel do totalnego remontu. Kompletnie nie zasługuje na 4*. 1. w recepcji nikt nie mówi po angielsku, jedynie łamane słowa, które nie są w stanie dobrze przekazać komunikatu. 2. jedzenie w stołówce kompletnie zimne, nawet tuż po jej otwarciu. Pierwszy raz spotkałam się z ROZWODNIONYM MLEKIEM! Obsługa w restauracji "jak na skazaniu", a gdy mała dziewczynka zwymiotowała na środku sali to ponad godzinę obsługa przechodziła obok totalnie nie zwracając uwagi. niestety podczas naszego pobytu kilka osób doznało zatrucia pokarmowego (jedną z nich była nasza koleżanka, z którą przyjechaliśmy), ale również inne osoby z hotelu, skarżące się na podobne objawy po posiłkach. 3. basen kryty również wymaga remontu. Z sufitu odpadały kawałki mozaiki, kable zwisające nad głowami...a kratki przy basenie totalnie połamane (trzeba patrzeć uważnie pod nogi, aby nie zrobić sobie krzywdy). 4. basen zewnętrzny- to samo- kratki tak zjechane, że trzeba mocno uważać. 5. brak jakichkolwiek drinków- jedyne co to wódka, rakia, piwo i whisky...a co do soków to kolor ich był tak nienaturalny że cofało na sam widok. \ 6. w pokoju kabina prysznicowa kompletnie jak na wysypisku. źle dopasowana, lało się strumieniami wszystko na zewnątrz przez szpary. Gniazdko przy suszarce w stanie tragicznym. kiedy pierwszego dnia złapałam za klamkę od kabiny to została mi ona w ręku.. chłopak musiał przenośnym śrubokrętem sam dokręcić aby przez te kilka ni nie zrobić sobie krzywdy..! 7. przez jeden cały dzień nie było internetu ( dla osób pracujących zdalnych był to spory problem! zwłaszcza, że to kraj nienależący do UE). a panie z recepcji same nie wiedziały co mówią i co się dzieje. - według nich było wszystko ok. 8. mieliśmy kilka PRZERW W DOSTAWIE WODY i to nie było kilkuminutowe (wtedy bym się nie czepiała)- lecz np. całą noc, a kolejnego dnia około 4-5h (wracając w nocy do pokoju nawet się umyć nie dało, skorzystać z toalety czy umyć zębów!). osoby które z samego ranka miały powrót do Polski nawet się umyć w nocy czy przed wyjazdem nie mogły, ponieważ zwyczajnie nie było jak! 9. codzienne sprzątanie- ok, to na plus, ale pani wchodziła w okolicach godz. 9 rano..gdzie nie każdy zrywa się wcześniej będąc na wakacjach, tylko czasami woli dłużej pospać. zdarzyło się, że weszła przed godz. 8 rano BEZ PUKANIA a my w łóżku nadzy! 10. leżaki na basenie- każdy połamany w różnym miejscu. mega niewygodne do dłuższego siedzenia niż 30 min. 11. mimo że dzieci nie mamy, to zwróciłam uwagę na plac zabaw- w zdjęciach proponowanych wygląda on "ok", natomiast w rzeczywistości jest wszystko zardzewiałe, postawione obok płotu przy ulicy...a huśtawka bujając się stwarzała niebezpieczeństwo walnięcia w płot. + zero jakiegokolwiek brodzika, a dzieci w hotelu było bardzo dużo, zwłaszcza w wieku 0 do przedszkolnego. 12. łazienka przy recepcji- kilka razy zdarzyło mi się wejść- damska kabina cała zasikana, śmierdząca (bo inaczej tego nazwać nie można), walający się papier po podłodze, a recepcjonistki jedzące obok pizzę i przeglądające Tiktoka, kompletnie niezainteresowane tym co powinny robić w czasie pracy. 13. siłownia- cała zardzewiała. każdy sprzęt nadaje się na totalny złom. prędzej się zrobi krzywdę niż schudnie! 14. ręczniki plażowe miały być bezpłatne, natomiast po przyjeździe do hotelu, manager "nagle" uznał że są one płatne 1 euro i każda ich wymiana również, gdzie w opisie wycieczki było zaznaczone "Bezpłatny serwis plażowy"... no osobiście uważam, że ręcznik jest jednych z nich...
extra barman, mega sympatyczny, mimo że drinków jako tako nie było, to przynajmniej się miło rozmawiało! jedyny pomocny w tym całym małpim gaju
przerwy w dostawie wody i internetu, okropna obsługa recepcji, rozpadające się leżaki i kratki przy basenie stwarzające niebezpieczeństwo
Ogólnie jestem na tak. HOTEL CAŁY CZAS SIĘ ROZWIJA GDYŻ PROSPERUJE ZALEDWIE OD MIESIĄCA, CODZIENNIE WIDAĆ ZMIANY NA LEPSZE. BARDZO MIŁY OJCIEC WŁAŚCICIELA, KTÓRY JEST ZŁOTĄ RĄCZKĄ I SŁUCHA OPINII CO ZMIENIĆ CO ULEPSZYĆ DLA GOŚCI. DO POPRAWY NA PEWNO :CIEPLEJSZE POSIŁKI I BARDZIEJ ZRÓŻNICOWANE I CIEPŁEJSZA KAWA 😊BASEN KRYTY DO RENOWACJI, ALE DA SIĘ POPŁYWAĆ.
Piękny ogród, koncerty 2 razy w tygodniu dla umilenia pobytu gości, miła obsługa 👊pokoje sprzątane codziennie, wydzielona plaża dla tego hotelu z leżakami i parasolami.
Posiłki nie gorące, kawa ciepła lecz nie gorąca, basen kryty do renowacji, nieczynna siłownia choć sprzęty stoją.
Tragedia wszędzie syf i brud CAŁKOWICIE KOCHANI ODRADZAM biuro rego bis OKŁAMUJE SWOICH KLIENTÓW
BRAK
TOTALNY SYF WSZĘDZIE
KOSZMAR ludzie dobrze przeczytajcie wszystkie opinie te negatywne są naprawde prawdziwe pozdrawiam. Serdeczne pozdrowienia dla pani KRYSI BASI JANUSZA I HENRYKA kochani dzięki za miło spedzony czas POZDRAWIAM
Brak
kochani to hotel 2 gwiazdkowy a nie cztero
Nie polecam nikomu wyjazdu do hotelu CALIFORNIA RESORT . Można powiedzieć ze jak go otwarto to nic w nim się nie robi. Tylko kasę biorą . A biura nie maja raczej pojęcia co oferują.
Tylko posiłki są obfite ale monotonia .Ręczniki wymieniane co dziennie.
Wszystko na tzw. OD........ basen zewnętrzny czyszczony tylko raz w dniu przyjazdu ,obsługa traktuje ludzi bo musi. Wszelkie skargi zgłaszane są lekceważone. Hotel zaniedbany pokoje sprzątane aby było. Basen wewnętrzny masakra zaduch i smród . Siłownia to JEDNO WIELKIE NIE POROZUMIENIE ( przy basenie) . Plaża brudna , jak całość poza hotelem . Na plaży bezdomne psy w dzień a wieczorem na terenie hotelu . OBSŁUGA NIE REAGUJE NA NIE DO MOMENTU SKARGI GOSCIA . Brak prądu praktycznie co dzień . WI-FI najlepszy dostęp loby i okolice , TV dostępne tylko 2 kanały i to nie zawsze NIE POLECAM TEGO PSEUDO KURORTU NIKOMU .Lepiej dołożyć deko siana , i wybrać inny hotel .
Koszmar ! Kto przyznaje gwiazdki takim hotel on? Przeciež to powinno nazywać się hostel i to by była nazwą adekwatną. Ten pod dumnie nazwą hotel California powinien mieć przyznane max. 2* czy ktoś kiedyś gdzieś widział hotel 4* z watacha wałęsających się bezpańskich psów.? Pokoje mikroskopijne B.niewygodne łazienki,psuj?ca się winda,otoczenie hotelu brud,smród. Pokoje mimo codziennego sprzątania od pierwszego do ostatniego dnia kurz nie wytarty w zaglowiu łóźka!!! Przejście się na bosaka to stopy od razu czarne
Ogród
Bród,senna obsługa,na pewno nie powinno być lal inclusiv bo to nieporozumienie. Z alkoholi do wyboru rakija albo rakija
Nie polecam w ogóle tej części Albanii, ogólnie panujący bród i wszędzie walające się śmieci. Brak koszy na ulicach i na plażach. Brak prysznica przy plaży, przed hotelem też go nie ma, więc cały piach wędruje do pokoi, które niestety niebyły dostatecznie sprzątane. W \\\" restauracji\\\" stoliki pokryte brudnymi ceratami , nie myte i nie uzupełniane przyprawniki . Brudnych talerzy też nikt nie zbiera, więc sprzątasz sam, albo przesuwasz i jesz w śród brudnych - żenada
Krótko mówiąc braki : obsługi, kubków, wody do picia, papieru w toaletach, internetu i co najgorsze to nierzadki brak prądu .
Albania jest biednym krajem, więc nie ma co spodziewać się wypasu jak na wakacjach w Egipcie. Główna uliczka jest parę kroków od hotelu, można kupić tani alkohol, pamiatki, zjeść. W 40 minut możemy dostać się do centrum, gdzie polecam zwiedzić rynek warzyw i owoców. Wypożyczalnie oferuja auto już za 35 euro za dobę. Plaża piaszczysta, leżaki w cenie, więc jest okej, są animacje. Jeśli chodzi o wodę to maski się nie przydadza, bo woda nie jest czysta. Jest długie zejście do wody, więc dzieciaki będą miały się gdzie bawić. Hotel nie za duży ani nie za mały. Jest wewnętrzny basen i zewnętrzny, ale jeśli chodzi o miejsce przy basenie jest bardzo ciężko. 15 lezakow i tyle. Dla dzieci się nie nada, bo woda głęboka (powyzej 1.60) Przed hotelem ładny ogródek, wieczorem przyjemnie można posiedzieć. Pokoje sprzątanie codziennie, wymieniane ręczniki. All inclusive - około 8 możliwości codziennie w śniadaniu, obiedzie i kolacji. Jak dla mnie zawsze można było się najesc. Były kotleciki, ryby, makarony, rozne sosy i oczywiście zawsze klasyczne frytki. Jak ktos jest wybredny bedzie jadl na miescie. Na śniadaniu 2 razy zdarzyło mi się wziąść wczorajszy chleb.. Co do napojow to alkohol to straszna lipa. Przekaski poobiednie były przez 10 minut, nie dokladali zawsze jak się coś kończyło. Ale jedzienie było smaczne.
+ bliziutko plaży, dobre polozenie do zwiedzania i transfer z lotniska też nie jest przesadnie dlugi + bardzo czyste pokoje + super animatorzy ( Żaneta, Marcin - brawo !)
- allinclusive to nie jest (napoje alkoholowe to piwo, wino i rakija, brak możliwości zrobienia drinkow, Coca cola dodatkowo platna) - obsługa w drugiej połowie naszego pobytu była okropna, zero uśmiechu, jak o coś się poprosi to odrazu źle patrza - nasz pokój miał malutka łazienkę z beznadziejnym prysznicem (215), znajomi mieli już super
własnie wróciłamz tygodniowego pobytu w tym hotelu .W skrócie-posiłki rewelacja .Blisko plaża.Animacje dla dzieci jak i dla dorosłych super!!!!!! Serdecznie pozdrawiam Żanete i Marcina - są odlotowi i animacje z tak uśmiechniętymi młodymi ludzmi to czysta przyjemność.Generalnie Albańczycy jeszcze muszą się wiele nauczyć, nie mają w swojej naturze utrzymania porządku , ale ogólnie jestesmy wszyscy zadowoleni .
Hotel duży, pokoje czyste,
Tripadvisor