434 opinie
Chcesz wyjechać do tego hotelu? Sprawdź oferty!
Zielone wzgórza i oliwne gaje otoczone błękitnym morzem
Zabytkowe stare miasto z wąskimi uliczkami i fortecami
Malownicze wioski z autentyczną grecką atmosferą
Hotel słaby położenie jeszcze gorsze. Słaba komunikacja miejska plaza daleko. Opustoszała wioska
Nie dostrzegłem
Zgadzam się z większością opinii o tym hotelu. Poniżej przeciętności. Do Korfu zraził nas nie tylko ten hotel ale i sama miejscowość. Wioska jest praktycznie odcięta od świata. Komunikacja miejska ( jeden autobus rano i jeden wieczorem) działa dopiera od drugiej połowy kwietnia i to tylko do stolicy, miasta Korfu. Istnieje tylko możliwość dojazdu prywatną linią autobusową (10 euro od osoby), Autobusy są tragicznie skomunikowane. Praktycznie nie ma możliwości zwiedzenia wyspy komunikacją miejską. Trzeba wynająć samochód lub wykupić wycieczkę fakultatywną.
Trudno się doszukać.
brak Wi-Fi. brak suszarek do włosów
Jeżeli możecie omijajcie hotel szerokim łukiem. Jedzenie fatalne, monotonne, codziennie identyczny zestaw. Obsługa lustruje kto ile włożył na talerz i ile zjadł. W starej części hotelu w niby wyremontowanym pokoju smród nie do wytrzymania, na zgłaszane uwagi właścicielka odpowiada - "tak pachnie Grecja". Wszędobylskie owady ( i to nie komary), które pogryzły nas niemiłosiernie. I na koniec wisienka na torcie - reklamacja złożona u organizatora EXIM TOURS rozpatrzona negatywnie ponieważ WŁAŚCICEIL hotelu powiedział że u nich jest wszystko ok ;) Nigdy więcej ani do tego Hotelu ani z tym biurem podróży.
Gdybym tylko przeczytał opinię o hotelu zanim wyjechałem na Korfu... To był najobrzydliwszy i najokropniejszy tydzień mojego życia! Jedzenie zepsute, nieświeże i cuchnące. Ręczniki płatne - raz wziąłem - od razu oddałem i nigdy więcej nie wziąłem. To nie był ręcznik - to była jakaś szmata! Był cały wilgotny i cuchnął chlorem. Pierwszej nocy wstałem i pobiegłem do łazienki - zwymiotowałem przez odór pleśni i grzyba wydobywający się z wentylacji! Właścicielka jest wścibska i zarozumiała. Hotel od zewnątrz wygląda schludnie, ale w środku to jest jakiś koszmar! Budynki hotelowe jak za czasów Jugosławii, i cały czas moje dzieci skarżyły mi się że ,,jakaś pani je obserwuje". To była sytuacja jak z horroru.
Nic. Zalety to wady.
Wszystko: posiłki, położenie, obsługa, jakość, pokoje, zapach otoczenia, nerwowa atmosfera.
Właśnie wróciliśmy z pobytu tygodniowego. Od 16 do 23 września 2022. Pokój czysty. I tyle w możliwościach hotelu. Jedzenie na śniadanie i obiadokolacja to samo. Nudne, nie smaczne, nie zdrowe, brak typowej Greckiej kuchni. Obsługa bardzo nie miła. Włącznie z tym ze Pan zaglądał do talerza i patrzył ile kto nakłada i czy wszystko zjada. Jak nie (bo wiadomo ze może nie smakować) to na następny dzień zwrócił nam uwagę, że nie zjedliśmy białego sera, który okazał się skwaszony. Herbata, kawa to nawet koło tego nie stała. Brak wifi przez cały pobyt. Pani z recepcji mówi ze działa przed hotelem, Pan z obsługi, że to nie jego sprawa a Pani z baru hotelowego, że internet zepsuty. Właścicielka hotelu jest Pani z Anglii która lubi i szanuje tylko swoich. Na zdjęciach śniadanie i obiadokolacja, które są zimne!
Pokoj
Właśnie wróciliśmy z 11 dniowego pobytu w hotelu Blue Sea. To była nasza 8 podróż do Grecji, pierwsza na Korfu. Prawdę powiedziawszy, gdyby była to nasza pierwsza wycieczka do Grecji to opierając swoją opinię o tym pięknym kraju, biorąc pod uwagę pobyt w tym konkretnym hotelu, to pewnie już długo nie wrócilibyśmy do Grecji ponownie. Najgorsze co mogło nas spotkać w tym hotelu to jedzenie. Jeszcze nigdy nie widziałam czegoś takiego - dzień w dzień to samo, czyli stare ,,pomarszczone" wręcz pomidory, zielony ogórek, sałata, i ser feta na śniadanie plus do wyboru dżem, najtańsza mortadela, wyrób seropodobny, margaryna, stare czarne jajka i sok o sztucznym mydlanym smaku plus płatki kukurydziane z zimnym mlekiem - stałe menu codzienne. Obiadokolacje nie były lepsze - makaron a la spaghetti, rozcieńczony z wodą sos ,,boloński" konsystencji zupy, ryż, czasem jakieś kulki mięsne no i sałatka ,,grecka" ze śniadania. Widziałam już naprawdę wiele i z niejednego ,,pieca chleb jadłam", ale czegoś takiego nie wiedziałam nigdy w życiu. Dodatkowo brudne szklanki, sztućce itd. Niestety musieliśmy się stołować ,,na mieście", bo w przeciwnym razie chodzilibyśmy non stop głodni. Kolejnym minusem jest obsługa hotelu z kobietą, która chyba była właścicielką i non stop krzyczała na wszystkich wokoło i ustawiała ich do pionu. Pokoje w nowym budynku były całkiem ładne i nowocześnie urządzone. Basen tez byłby okej, gdyby nie smród, który tam panował - jakby brudnej stojącej wody, kanalizacji, ścieków (z tym mi się kojarzył). Ogólnie nie polecam tego hotelu. Jeśli chodzi o miasto Agios Georgios to też należy sobie przemyśleć czy warto tam jechać, bo jest to ogólnie rzecz ujmując dziura. Rezydent z Grecosa nie pojawił się u nas ani razu, chyba było mu za daleko. Do plaży też jest kawałek... szczerze odradzam z całego serca.
Nic
Jedzenie, lokalizacja, obsługa
Pierwsze wakacje za granicą i niestety trafione na ten hotel. Śniadania to tragedia, warzywa w salatce nie swierze, skisle mleko i ciagle to samo kolacja podobnie ciagle jedno i strasznie slabej jakosci. zapytalysmy o majonez do jajek uslyszalysmy odpowiedz ze mamy sobie isc do sklepu i kupic. oczywiscie awantura o wszystko godziny basenu nie ustalone, ale Niemcy i Anglicy nie znaja limitu w korzystaniu tylko dla Polaków basen zamykany jest punkt 20 swoja droga basen tak chlorowany ze po kapieli dlugo bedziecie pamietali zapach chloru. Wlascicielka jak z gestapo krzykliwa niemila i bardzo zlosliwa chodzi i zaglada ludziom w talerze czy przypadkiem nie zjedli kromki chleba wiecej sniadania w przedziale 8-9:30 z czego przychodzac po 8:30 juz nie zjecie za wiele bo punkt 9:30 wszystko jest zabierane w dodatku jako jedni z ostatnich bedziecie musieli posprzatac, pracownice sa przemeczone wszystkie pracuja pod batem wlascicielki co po prostu po nich widac. oplaty z kosmosu drinki w cenie 2 razy takiej jak w hotelu naprzeciwko gdzie z reszta tez ludzie skarzyli sie na ten ,,hotel” klimatyzacja platna w pokojach bo oczywiscie nic za darmo i nie ma jej w ogolnodostepnych miejscach takich jak recepcja , czy stołowka gdzie naprawde jest goraco. Obsluga baru przy basenie dziwnie patrzy sie na mlode dziewczyny i ewidentnie je zaczepia jako dosyc mloda osoba czulam sie niekomfortowo zamawiajac tam cokolwiek. wyglad pokoju pozostawie bez komentarzy, czuc kazda sprezyne w lozku , a w pokoju pachnie jakby spalo sie na sianie z chomikami ponadto prysznic ktory jest zepsuty i klimatyzacja ktora jest w zasadzie jak wiatrak . o wifi tez mozecie sobie pomarzyc niby laczy sie z siecia ale tylko nad basenem bo w pokojach oczywiscie nie ale internetu po prostu nie ma, co do telewizji akurat mialysmy szczescie bo podobno w innych pokojach nie dziala. o wlascicielce juz wspominalam , ale to istna tragedia stoi i obserwuje cie na kazdym kroku. w zyciu nie spotkalam sie z tak niemila osoba ktora naprawde uprzykrza ludziom wyjazd, siedzac nad basenem nie mozecie miec swojego picia czy recznika z hotelu bo to wielki problem odrazu podejdzie do was gestapo ktore codziennie 22 idzie szurac i przestawiac lezaki nawet te na ktorych siedzicie i wyglosi wam kazanie na temat taxu ktory jest doslownie wszedzie w tym hotelu. Siedzac i piszac ta opinnie czekajac na transfer na lotnisko wlasnie dziewczyna z Niemiec dostala klimatyzacje za darmo do pokoju tak samo obsluga i wlasciciele rozmawiaja tylko z Anglikami i Niemcami co pokazuje jak faworyzuja swoich gosci pozatym ciagle slychac krzyki rodziny, ktore rozpoczyna wlascicielka. jednym slowem przykre doznanie i odradzam bardzo ten hotel.
W zasadzie tu ciezko cokolwiek wymienic nie ma rzeczy ktora bylaby godna polecenia i pochwalenia.
jedzenie doplaty za wszystko WLASCICIELE brak oczywistych rzeczy w hotelu
Jeśli chcesz mieć udane wakacje to nie wybieraj tego hotelu. Pokój rodem z PRL z dziwnym smrodkiem, jak się wchodzi (siano, homik trudno zidentyfikować). Właścicielka jak gestapo, krzykliwa i wszystkiego zabraniająca. Jedzenie bardzo słabe a wręcz tragiczne i ciągle to samo. Warzywa w sałacie greckiej nieświeże, mleko waży się po wlaniu do kawy. Brak ekspresu, kawa podawana w otwartych termosach niskiej jakości. Na kolację brak regionalnych przysmaków, jakość podawanych posiłków pozostawia wiele do życzenia. Obsługa podczas posiłków obserwuje bardzo wnikliwie czy za dużo nie jesz, ma się wrażenie że za chwilę właścicielka wyskoczy zza rogu i bedzie krzyczeć że za dużo jesz. Obsługa upomina o posprzątanie stolików. Zapomnijcie o ketchupie czy majonezie do jajka lub innej potrawy. Na prośbę o ketchup/majonez jest wykład że nie jest dostępny , a jak się chce to trzeba kupić w markecie bo to jest rodzinny hotel, a nie duży resort. Śniadania w krótkim slocie czasowym i punkt o g 9.30 znika wszystko z "szwedzkiego stołu". Więc jak przyjdziesz późno na śniadanie to raczej już nie zdążysz w spokoju zjeść. Podróżuje ekonomicznie i byłam w wielu miejscach ale w tak złym miejscu to pierwszy raz. Czytałam wiele opinii różnych hoteli i wielokrotnie były przesadzone, ale tym razem negatywne opinie oddają w punkt atmosferę panującą w tym miejscu.
Zalety: Kler obsługująca recepcję i cykady! Innych zalet BRAK.
- okropne bardzo monotonne jedzenie - niesympatyczni właściciele, wprowadzający nerwowa atmosferę i poczucie bycia intruzem w tym miejscu - brak klimatyzacji w ogólnodostępnych miejscach np w recepcji I wiele innych...
Hotel bardzo czysty, prowadzony przez świetnych ludzi(z wyjątkiem jednego delikwenta). Jedzenie smaczne, pokoje sprzątane codziennie. Maria, pilnująca porządku w jadalni bardzo obrotna i zaradna. Jest zawsze uśmiechnięta i otwarta do gości. Wspaniała osoba!
Klimatyzacja, położenie hotelu, codziennie sprzątany pokój, uprzejmość pracowników.
brak
Ogólnie nie polecam ten hotel, ponieważ obsługa jest nie miła, Pani na recepcji jest nie szczera. Budynek główny, w którym się znajduję recepcja jest stary, zapach jest nieprzyjemny w środku. Właścicielka melduje wszystkich do budynku głównego (starej części hotelu), pokoje w środku absolutnie nie wyglądają tak, jak na zdjęciu. Natomiast nowy budynek obok stoi prawie pusty. Na moje pytanie, czemu mój pokój na 2 piętrze budynku głównego nie wygląda jak na zdjęciu, Pani właścicielka z recepcji mi powiedziała, że na zdjęciach są pokoje typu superior na tym samym piętrze, które są zajęte i oni są za dopłatę. Potem dodała, że nie może ich wywalić z pokoju, żeby mi pokazać pokój. Uważam to za chamskie zachowanie personelu do Gości. Główne minusy: brak siatki na komary (zostałam pogryziona i miałam bezsenne nocy, bo zabijałam komarów), lodówka jest stara, w lodówce jest pleśń, nie polecam ją włączać, to samo klimatyzacja, widać, że jest stara i nigdy nie była czyszczona. Brak minibarów, brak suszarki do włosów, brak telefonu. Śniadanie było okropne, ekipa hotelowa wydawała porcjami jak dla małych dzieci, miałam wrażenie, że się bali, żeby goście nie zjedli wszystkiego, a wystarczyło by po prostu dać więcej jedzenia i wystawić w formie bufetu, a nie wydawać każdemu porcjami. Zdjęcia dołączam ze śniadania.
DALEKO OD PLAŻY! Główne minusy: brak siatki na komary (zostałam pogryziona i miałam bezsenne nocy, bo zabijałam komarów), lodówka jest stara, w lodówce jest pleśń, nie polecam ją włączać, to samo klimatyzacja, widać, że jest stara i nigdy nie była czyszczona. Brak minibarów, brak suszarki do włosów, brak telefonu. Śniadanie było okropne,
Hotel bardzo skromny. Nie wiem jak inne pokoje,ale moj był naprawdę mega niegustowny i wykonany jak w programach o super specach. Może Grecy są takimi super fachowcami. Trudno powiedzieć. Ściany tak cienkie że w nocy słychać kazdy ruch,spać nie można.
Mało ludzi,przynajmniej w czerwcu. Obsługa dosć miła.
Paskudne jedzenie niestety,inni goście podzielali moje zdanie. Dzień przed wyjazdem zatrułam się niestety.
Jedzenie 2/10, codziennie to samo, obrażona na gości właścicielka.
Obsługa i jedzenie. Dramat
Hotel dla niewymagających. My za bardzo dobre pieniążki mieliśmy tam spanie. Pokoje czyste. Obsługa miła. Miasteczko w kwietniu/początek mają dopiero budziło się do sezonu. Basen chłodna Woda, stanowisko na pizze jeszcze nie otwarte. Położenie południa wyspy Korfu więc żeby zobaczyć ładniejsza część wyspy to trzeba zorganizowac kilku wycieczek w ten kierunek. Polecam zobaczyć Albania Saranda.
Spokojna wioseczka.
Wszystko słychać obok u sąsiadów.
Okey, czytalam opinie o kler czyli właścicielce hotelu i szczerze mówiąc mysle sobie że "karma wraca". Ja mam poczucie ze kler jest super fajna, choć faktycznie zabiegana, ale jak tylko miala czas to bardzo miło się z nią gawędziło. Jak się było miłym to i ona była mila. Przyjechaliśmy w nocy z 10 na 11 sierpnia i miala czas żeby odpowiedzieć na wszystkie pytania chociaż było grubo po północy. Wydrukowała nam tez karty pokładowe na wylot, opowiadała o atrakcjach i okolicy itd WARTO WZIAC KLIMATYZACJE - w pokojach jest ale jest ona dodatkowo płatna (7?/doba). My nie wzielismy 1 nocy i to byl super błąd- nie dość że było 33 stopnie nawet nocą (to byśmy zniesli) to komary to prawdziwe skurczybyki. Gryzą do krwi i są ich setki. Pokój okey - nam nie zależało na luksusach bo i akcesoria spędziliśmy tam czas gdzieś między 22-23 a 8 rano. W każdym pokoju łazienka. Ściany z tektury ale tez nas to nie obchodziło. Personel tez spoko, tacy normalni ludzie po prostu. WARTO NIE KUPOWAC OBIADOKOLACJI - po pierwsze dlatego że w tym hotelu z tego co wiem są one kiepskie (śniadania tez srednie i monotonne) ale głównie dlatego ze w okolicy jest mnóstwo fajnych restauracji Polecam przejść się ba druga stronę ulicy do ananiasa bo choc nic tam nie ma to ci wlasciciele są zajebisvi i nakarmią nawet o 4 nad ranem. Niedaleko są 2 sklepy w tym jeden z taką małą staruszką. Do plaży miłym spacerkiem z 10 minut, a plaże piekne. Po drodze warto zajść do restauracji Tawerna (super jedzenie i zachody słońca) i jeszcze jednej obok niej (kolejna patrząc w stronę plaży Polecam tez wykupiv wycieczkę np na paxos i antipaxos ( chyba 30 ? za osobę) u marty z biura które ogarnia takie rzeczy i jest najbliżej plaży. Czasami jest tam jej mąż ale tez jest spoko bardzo.
Lokalizacja Właścicielka i obsługa Kulturalni gości
Nie wygląda jak na zdjęciach:P Jedzenie monotonne
W hotelu spędziliśmy tydzień. Hotel bardzo kameralny godny polecenia. Pokoje przestronne i czyste.Jedzenie trochę monotonne ale bardzo dobre - głodni nie byliśmy. Właścicielka bardzo pogodna ale co najważniejsze pomocna w każdej sprawie. Okolica ładna , sklepy,restauracje i wypożyczalnie samochodów. Polecam w 100 %
Mały, kameralny
Właśnie spędziliśmy tam 5 dni, przyjemne miejsce, cena uczciwa w stosunku do usług, załoga hotelu bardzo uprzejma, zwierzoluby spotkają tam kilka kotków i dwa psy. Woda w basenie cieplutka, czego chcieć więcej :) polecam!
Bardzo miła i pomocna Pani host, przyjemna atmosfera, hotel położony na ulicy przy nabrzeżu skalistym, ale 5 minut spaceru wystarczy żeby znaleźć się na piaszczystej plaży oraz większym markecie. Basen czysty codziennie sprzątany, pokój wyposażony w balkon, lodówkę, sejf, ręczniki, klimatyzacje. WiFi jest w większości hotelu oraz nad basenem. Miła załoga hotelu
Mały wybór kanałów tv (ale kto jedzie do Grecji oglądać telewizje?), klimatyzacja płatna, przydałaby się ciut większa różnorodność śniadań, ale w tej cenie jak najbardziej uczciwe
Byłem naprawdę w wielu hotelach,od 3* w Egipcie(a tam naprawdę zawyżają standard)do 5* w Meksyku.Nigdy, naprawdę nigdy nie wystawiłem negatywnej opinii.Tym razem muszę. Ten hotel to dno !!!!Kilka faktów: * klimatyzacja nie działa, zgłaszasz problem i dowiadujesz się, że nie ma prądu, jest awaria w całym mieście - a w pokoju obok jakośnie ma awarii ?! * drzwi wejściowe do pokoju są przesuwne i piszczą,jak je otwierasz to budzisz pół hotelu * na śniadania jest zawsze to samo i tylko do 9.00, jak jesteś z dziećmi to muszą wstawać wcześnie * normalna plaża min. 350 m nie jak w opisie * \"hotel położony w pięknym ogrodzie\"- to chyba byłem w innym hotelu!!! * łazienka syfiasta, kilka razy nie było wody, brak uchwytu na prysznic...itp
Hotel tragiczny pod każdym względem. Biuro grecos i organizacja tu pozostawia jeszcze więcej do życzenia, ale to inna kwestia. Rezydenci opryskliwi, w hotelu obsługa niemiła, właścicielka zachowuje się jak królowa życia, nie szanuje gości. Na terenie hotelu syf, w łazience grzyb, jedzenie ohydne. Nie dajcie się nabrać na ?gwarantowane atrakcje?, bo oczywiście żadnych Wieczorków greckich, ani nic z tych rzeczy nie było, bo to śpiewak się rozchorował, albo inne idiotyczne wymówki do każdej sprawy. Po paru dniach tu raczej ciężko znaleźć JAKIEKOLWIEK pozytywy. Byłam na większości greckich wysp i taki tragiczny hotel zdarzył Nam się pierwszy raz. NIE POLECAM!!!
Miła pani na stołówce- jedyny plus.
Wszystko, szczególnie smród, grzyb i ohydne jedzenie
Miła, pomocna obsługa, dobre położenie. Monotonne wyżywienie, codziennie to samo, mały wybór.
Miła obsługa, dobre położenie
monotonne wyżywienie, codziennie to samo, mały wybór
WŁAŚCICIELKA - święta krowa nienawidząca wszystkich poza Anglikami , Ja rozumiem że swoich sie wita z otwartymi ramionami ale bez przesady . Codziennie zagadywała do swoich rodaków dbała o nich a innych np Niemców czy Polaków ignorowała . Przez 11 dniowy pobyt odpowiedziała na przywitanie może z 2 razy . W dniu wyjazdu i wymeldowania nie pożegnała Nas . KUCHNIA - czysta masakra , idąc codziennie obok pięknych drzew Oliwnych i dojrzewających w słońcu Pomarańczy czy cytryn zastawałeś na śniadaniu codziennie fasole . Śniadania są codziennie te same: rozcieńczony sok , margaryna , mielonka , złoty ser , fasola ,mini parówki jako na twardo jajko sadzone i 2 rodzaje dżemu , najtańszy kefir i kawa do wyboru bo herbata sie popsuła . Kolacja codziennie to samo boloniese , jakąś zupa przetarta , 1 miska sałatki greckiej na wszystkich i coś podobnego do gulaszu i koniec . Czasami na deser arbuz i codziennie to samo . Grecki wieczór ? Żarty jakieś , przez 2 tyg pobytu słyszałam muzykę i tance w innych hotelach obok ale nie u Nas . Stanowczo nie polecam , nie , nie i NIEEE Właścicielka z synem kłoci sie publicznie i synową rozstawia po kątach pracownicy przepracowani , jedna Pani zemdlała i po wizycie lekarza dalej pracowała. W dniu przyjazdu o 5 rano nie było w recepcji nikogo , o 7 zaczeło się śniadanie my na walizkach poprosiłyśmy kogoś do recepcji to Panie z kuchni powiedziały że właścicielka będzie jak przyjdzie . Pani się wyspała na godzinę 9 i powiedziała nam żebyśmy Se kupiły śniadanie albo poszły nad morze bo pokój na 14 , Anglicy którzy przyjechali po 10 dostali podobną informację ale jednak pokój otrzymali o 12 . Pokoje skromne , brudne , Wi Fi tylko przy basenie i to max 2-3 kreski. Woda w basenie tak ekstremalnie mocno chlorowana że skóra ze stóp i dłoni zaczęła mi schodzić a na stroju przebarwienia wyszły . Morze Jońskie tak nie wysuszało jak ten basen. Do piaszczystych plaż w obie strony jest ponad 1 km ale mi odpowiadały pobliskie kamieniste plaże po przejsciu 1 metra kamieni zaczynał się cudowny biały piasek ,
Zaletą jest miła obsługa , Panie pracujące w tym upale od rana do nocy . Mimo ogromnego zmęczenia na twarzy były sympatyczne. Hotel jest cały obrośnięty winogronami na terenie hotelu rośnie drzewo z owocami granatu , cytryny , limonki , pigwa i drzewa oliwne . Serce cieszy się na ten widok. Pies stary bernardyn Snoopy , dużo śpi ale oko cieszy
Właścicielka Jakość posiłków Brak Wi Fi Brak suszarek
Tripadvisor