W wybranej destynacji mamy wiele świetnych hoteli. Wybierz, kiedy chcesz jechać i sprawdź nasze propozycje.
Urokliwe wioski i miasteczka z białymi domami
Krystalicznie czysta woda idealna do kąpieli i snorkelingu
Antyczne zabytki, takie jak Efez, i ruiny starożytnych miast
Hotel Blue Moon moge polecic kazdemu, kto chce wyrzucic pieniadze w bloto i spedzic swoj urlop w nedznym stylu. Minusow w tymze hotelow jest tyle, ze na pewno nie wymienie wszystkich, gdyz moge uzyc \\\'tylko\\\' 750 znakow w tej wiadomosci. Zerowy wybor posilkow, powtarzalnosc, kiepska ich jakosc to jeden z wiekszych brakow. Glosna muzyka nastawiona pod Turkow, ktorych w hotelu jest >70%, nakladanie jedzenia brudnymi rekami, zerowa znajomosc podstaw angielskiego przez ekipe, brak wlasnej plazy itp itd... Hotel Blue Moon jest wart max 3*, za taka cene to jest jeden wielki absurd! Omijac z daleka, ja nie moge doczekac sie powrotu!
Widzę, że muszę się wypowiedzieć na temat tego hotelu bo widzę że nie którzy ludzie w hotelu 5* oczekują klamek ze złota a podłogi z marmuru. Hotel jest jak najbardzie godny polecenia. Jestem osobą młodą ale bardzo wymagającą. Opinia na pewno będzie w dwóch częściach. Obecnie przebywam w hotelu, więc mogę go dokladnie opisać! Zacznę od jedzenia. Codziennie coś innego. Jest bardzo pyszne. Jest w czym wybierać. Jedznie jest tak jak w kazdym hotelu, różne sałatki, kurczaczek, ziemniaczki, makarony, chlebek świeży, ogórki, pomidory, naleśniczki, lody, ciasteczka.
cd opinii! Na prawdę jest co jeść. Nie biorę tablet, jem wszystko i jakoś jak nie wylądowałam po pierwszym posiłku w łazience jak moi niżej poprzednicy. Przebywam z nimi w hotelu o powiem otwarcie: państwu z Warszawy nigdy się nie dogodzi. Osoby poniżej wiedziały co kupują. Hotel nie jest ani 5* ani 4* jest w czasie kategoryzacji z 4* na 5*. Basen: czysty, średniej wielkości ale jest w nim dużo miejsca do kąpania się. Leżaki jak w każdym hotelu nigdy za dużo, ale zawsze sie coś znajadzie bez problemu. JEDZENIE NIE JEST NAKŁADANIE BRUDNY RĘKOMA! To jest jakaś kompletna bzdura. cdn
cd. Jeśli ktoś siedzi pół dnia przy głośniku to rzeczywiściee jest głośno. Muzyka jest puszczana cicho i nie tylko turecka. Jesli gościom przeszkadza pobyt turków w kraju tureckim to nie rozumiem po co przyjeżdżał? To się chyba nazywa nietolerancja! Porównanie: proszę jechać do polskiego hotelu i proszę sprawdzić czy aby są tam polacy bo może jest hotel w polsce gdzie nie ma polaków? Jeśli ktoś szuka dziury w calym to się nie dziwmy. Narodowość jest wyrównana.
Woda jest czysta i przejrzysta.Osobiście nie wchodziłam do morzaale gdy stoje na plaży widać dość łagodne zejście.Pzy tzw. plaży różannej jest wydzielone miejsce i widziałam że ludzie płyną dość daleko i jest ok. Sprzęt na siłowni jest na bardzo wysokim poziome.Osobiście testowałam.Nie jest płatna.Na śniadanie jak w kazdym hotelu płatki,ciastka,potrawy na gorąco,owoce,warzywa,sałatki.Obiad gorące dania.Naprawdę starają się zmieniać potrawy,sałatki.Kolacja gotują w restauracji i na zewnątrz na bieżąco.Wszystko to bufet szwedzki.wiem,że jest alacarte płatna,ale nie byłam.Obsługa bardzo pomocna i nie wymujszają napiwków
Hotel Blue Moon w ofercie Itaki posiada 5*, a nie zasługuje nawet na 4. Jedzenie jest naprawdę paskudne, nigdy nie spotkałem się z tak niedobrym, niedoprawionym i nieurozmaiconym jedzeniem, nawet w hotelu 3* w Tunezji było lepiej, że nie wspomnę o 4* w innych krajach. Obsługa w hotelu Blue Moon nie zna języka angielskiego. Plaża nie należy do hotelu Blue Moon, aby korzystać z leżaków należy zamówić coś w barze. Dość ciekawe rozwiązanie jak na all inclusive. Winda w hotelu Blue Moon jest, ale nie jeździ na wszystkie piętra. Przy basenie t rudno się zrelaksować, gdyż grana jest głośna muzyka turecka (hotel dla Turków, nie europejczyków). Brakuje też leżaków, generalnie pięciogwiazdkowy dramat z oferty Itaki. Zdecydowanie odradzam.
Każdy kucharz posiada ręawiczki. Mój angielski jest na bardzo dobrym poziomie i jakoś od przyjazdu nie mam probleu z dogadaniem się z kimś. A rozmawiam ze wszystkimi. Może gości język jest po prostu zbyt niski? Pokoje sprzętane są codziennie i bardzo dobrze. Proszę państwa porównywanie hotelu 5* do innego 5* nie wypada. Każdy hotel ma coś innego. Co do głośniej muzyki.
Witam Wszystkich Wybieram się teraz z mężem do tego hotelu(opinie są bardzo podzielone)proszę o uczciwe opinie w sprawie tego hotelu - nie chcę się na zapas martwić!(pytanie do Pani Jagody jak jest dokładnie z plażą? jaka jest plaża kamienista, żwirowa? ten hotel ma swoją plażę? jak daleko jest oddalona od hotelu co ile kursuje hotelowy bus?jeśli chodzi o jedzenie czy są jakieś przekąski czy tylko 3 posiłki? będę wdzięczna na info.pozdrawiam
Chcac nie chcac musialem dac najgorsza ocene hotelowi w tej wypowiedzi, gdyz 5 postow pani Jagody zagina rzeczywista jakosc hotelu w druga strone... Owszem hotel i pokoj jest ladny, widoki rowniez. I tyle plusow. Hamburgery robili brudnymi lapami i dociskali, nie mam interesu przesadnie szargac opinii hotelu, pisze to co przezywam tu. Dalej salatek jest owszem sporo - ale jak Pani widziala tu ziemniaki to chyba sa dwa hotele blue moon bo ja sie nie spotkalem. Za to na kolacji by dostac rybe jeden gosc stal po nia 38 [slownie trzydziesci osiem] minut. Srednio. Mozna by tak pisac i pisac, ale duzo by trzeba krytyki jeszcze uwzglednic. Po wiecej zapraszam potencjalnych klientow na e-mail.
Co do prośby \"Omara\":) Plaża hotelowa jest 2 km od hotelu, kursuje kilka razy dziennie busik. Ale można zejść od hotelu 10 min pieszo i wejść na tzw. plażę różanną. Hotele pozwalają również korzystania z ich prywatnych plaż. Plaża żwirkowa, jednak całe Bodrum posiada takie plaże albo wogóle. Przekąski są. Wszelkie pytanie proszę zadawać :)
Witam!Czytając te opinie to zaczyna się jak debata sejmowa między jedną partią a drugą.Mam wrażenie że jakieś towarzystwo ma wymagania jak Królowa Elżbieta,a drugie normalnego człowieka.Ale jak ktoś chce się doczepić to znajdzie dziurę w całym.Jak ktoś mierzy czas pieczenia ryby lub podawania posiłku to chyba jest coś nie tak z takimi ludzmi.Jeżeli chce mieć służbę to niech sobie wybuduje pałac i zatrudni służbę z wachlarzami.Właśnie wróciłam i zgadzam się z opinią pani Jagody.
Dziękuję za odpowiedz;) Mam jeszcze pytane odnośnie jakości i czystości wody w morzu? czy jest przejrzysta? czy można nurkować? czy daleko trzeba iść od brzegu żeby się zanurzyć? pytanie w sprawie siłowni (jak z dostępnością oraz czy jest dodatkowo płatna?) jakie dania zazwyczaj serwują w hotelu? czy jest wybór dań z karty? a co do obsługi czy służą pomocą? jak z napiwkami? dziękuję z góry za info. pozdrawiam wszystkich wczasowiczów hotelu Blu Moon
Położenie hotelu na wzgórzu powoduje, że cały czas leżąc przy basenie jest odczuwalna przyjemna bryza od morza czego nie czuć na plażach w zatoce. Do centrum Gumbet idzie się ok 10 minut. Pokoje takie jak na zdjęciach bardzo ładne nowoczesne duże i czyste łazienki. Jedzenie jak dla mnie było bardzo dobre - ryby i inne mięsa na obiad i kolację. Minusy - duzo kelnerów nie mówi i nie rozumie angielskiego i widać ze dopiero co się uczą swojego fachu,zbyt głośna muzyka na basenie przez cały dzien co powodowało, że nawet na drugim końcu tarasu daleko od glośników nie mozna było zebrac mysli i spokojnie poczytac, jeden basen brak inngo miejcsa do wypoczynku.
Hotel Blue Moon to pięcio gwiazdkowy niewypał, począwszy od fatalnego, jedzenia: śnaidanie frytki, obiad frytki zupa pomidorowa z zółtym serem(na którą z utęsknieniem wszyscy czekaliśmy, była naprawdę dobra - polecam), kolacja frytki i tak przez całe 2 tyg. Reszta serwowanych posiłków była nie zjadliwa. Obsługa hotelu nawet w stopniu minimalnym nie opanowała podstaw j. angielskiego, porozumiewaliśmy się głównie na \"migi\". Plaża ohydna, brudna i odrażająca(zapraszam do obejrzenia zdjęć na www.holidaycheck.pl). Głośna muzyka nad basenem (głównie turecka 2 płyty CD ze \"światowymi hitami\", które były puszczane przez cały wyjazd)uniemożliwiała odpoczynek i zniechęcała do przebywania na terenie hotelu. Jednym słowem ten hotel to pomyłka.
Hotel bardzo fajny, polecam w 100%.Wróciłem dosłownie przed chwilą, jedzenie bardzo urozmaicone, miła obsługa, różnorodne animacje, super widoki, blisko do plaży, woda przejrzysta. Jeśli ktoś ma jakieś pytania gg : 8126214. Pozdrawiam.
W dniu, w którym przybyła komisja nagle pojawił się ratownik... choć ciężko nazwać ratownikiem gościa, który na co dzień robi tatuaże z henny, a na czas wizytacji otrzymuje czapkę ratownika, krzesełko i kamizelkę. To obraz hotelu Blue Moon, czyli ściema, ściema i jeszcze raz ściema. Żałuję, że można napisać jedynie 750 znaków. Pełną opinię można przeczytać na moim blogu pod adresem www.lesiu.eu/hotel-blue-moon/
Wrocilem dzis z tygodniowego pobytu w hotelu Blue Moon i przestrzegam wszystkich przed klamliwa oferta Itaki gdyz biuro wie od trzech tygodni ze hotel nie posiada dostepu do plazy wogole.Bezplatny pomost 600 m od hotelu na spolke z innymi hotelami bez plazy to parodia.Droga do niego jest tak stroma ze wytrawny taternik ma co robic,a dzieci i osoby starsze nie dojda wogole-tak jest stromo.Kupujcie hotele lezace bezposrednio przy morzu z wlasna bezplatna plaza.Hotel nie zasluguje nawet na 4gwiazdki a co dopiero na 5.Sa to najgorsze wakacje w moim zyciu a biuro Itaka od dzisiaj omijam z daleka.
Bardzo ładny i czysty hotel z przpięknymi widokami ,brak animacji dla dzieci ,nie polecam pokoi pod basenem ze wzgledu na hałas przesuwanych parasoli . Ogólne wrażenie barzo dobre.
Hotel polecam jak najbardziej. Niewielki, czysty i zdecydowanie zasługuje na 5*. Jedzenie dobre i urozmaicone. Brak kolejek na stołówce. Nienaganna obsługa. Zero problemów z leżakami na basenie, nawet jeżeli przychodziło się na basen około południa. Podsumowując hotel niewielki, przytulny i odnowiony. Jedynym minusem jest brak opcji all inclusive na plaży... i może jeszcze rezydent z ITAKI p. Agata ć., która to kompletnie nie nadaje się do jakiejkolwiek współpracy z turystami. Osoba niekompetentna i ciagle powtarzająca jedynie, że nie ma czasu. Ogólnie super wakacje i szkoda, że trwały tak krótko.