Chcesz wyjechać do tego hotelu? Sprawdź oferty!
Odradzam z całego serca. „Hotel” nadaje się do zamknięcie. Wszechobecny brud i smród…. Pokoje tragiczne. Pościele dostaliśmy brudne i śmierdzące. Poduszki tak samo- jakby tego było mało, znajdowały się na niej cudze włosy. Ręczniki to samo- strach się było nimi wycierać. Nad łóżkiem pleśń, grzybek. Zasłona prysznicowa to samo. Toaleta przy każdym użyciu ciekła. „Jadalnia” wiecznie brudna- ciężko było znaleźć stolik, który nie posiada plam, okruchów, resztek jedzenia. Jeśli liczycie na piękną plażę- w tej kwestii także hotel się nie stara. Ponad metrową sterta wysuszonych, śmierdzących glonów, które utrudniają wejście do morza, a także skutecznie odstraszają. Bywały dni, gdzie brakowało przez ponad godzinę wody w prysznicu. Jedzenie bez smaku, monotonne, poza pizzą rzuconą przez parę dni- swoją drogą wydzielana przez nich. Nie było możliwości nałożenia sobie pizzy w takiej ilości w jakiej się chce. Co do jakości alkoholu i innych napoi nie będę się rozpisywać bo to jest najmniejszy problem przy tym wszystkim. „Korytarze” przypominają opuszczony szpital psychiatryczny. Coś okropnego. Najgorsze wakacje na jakich byliśmy. Nigdy nie doświadczyliśmy takiego brudu i syfu- a nie jest to nasz pierwszy raz w krajach arabskich. Szkoda czasu i nerwów- nie polecam.
Brak
Wszechobecny brud, słabe jedzenie
Niestety ... Hotel przede wszystkim brudny. To największy minus tego hotelu. Brudne pokoje ,lobby, obrusy na stołówce, krzesła, leżaki ... Wszystko oblepione brudem. Człowiek nie wymaga luksusów za tą cenę ale dziś czystość powinna być standardem. Plaża ... Pełno glonów i smród jak z szamba. Niestety sprzątane sporadycznie glony gniją i odstraszają zapachem . Animatorzy sympatyczni. Obsługa w barze słaba . Byliśmy ale na pewno nie wrócimy ani do hotelu ani do Tunezji i tu też należy zaznaczyć że hotel znajduje się w Tunezji a nie na wyspie Djerba. Nie można się z niego wydostać ponieważ taksówki nie mogą jeździć na Djerbe . Zostaje jedynie wycieczka zorganizowana lub jakiś inny transport . Należy też wspomnieć o przydzielonym rezydencie Sergiuszu. Rezydent? Powinna to być osoba która w jakikolwiek sposób pomoże ... A Pan twierdzi że ma obłożony grafik i na większość pytań odpowiada półsłówkami lub " nie wiem " za to do zabawy na miejscu z kobietami pierwszy ... Dla mnie totalna porażka . Nie wiem jak biuro podróży może opłacać takie osoby.
Ciężko coś wymienić . Mili animatorzy i chyba tylko to. Wieczorne animacje .
Wszechobecny brud, brudna plaża , kiepskie jedzenie , monotonne i słabe śniadania , obsługa kiepsko mówi po angielsku, basen średnio czysty
Hotel bardzo fajny. Pokoje czyste, codziennie sprzątane, ręczniki wymieniane. Bez insektów. Basen codziennie czyszczony. Świetni animatorzy zapewniający zabawy dla dzieci i dorosłych. Jedzenie dobre obiad i kolacja urozmaicone, śniadania powtarzalne ale nie ma co narzekać. Morze bardzo ciepłe, cieplejsze niż woda w basenie ale niestety z glonami na brzegu więc my korzystaliśmy tylko z basenu. Leżaków przy basenie nie brakuje. Hotel godny polecenia ja byłam z dziećmi 7 i 12 lat i bawiliśmy się świetnie. W ramach animacji mini disco, piana party w basenie, wybór miss, tańce, aqua aerobik, disco w basenie, gry i zabawy wspólne.
Hotel oceniam pozytywnie. Pokoje czyste codziennie sprzątane. Miła obsługa, urozmaicone i dobre jedzenie, ciekawe animacje, mili animatorzy. Tylko wejście do morza czasem utrudnione z powodu glonów.
Dodałabym bardziej urozmaicone drinki :).
Ogolnie hotel pelny rosjan, francuzow i arabow, trudno sie dogadac po angielsku, wielu czlonkow obslugi nie daje czlowiekowi odpoczac, ciagle nachodza proszac o papierosa lub drinka.
Nie znam
Nie dobre jedzenie, brudne pokoje, brudna plaza
Bez modernizacji pokoi, a szczególnie łazienek oraz stanu czystości stołówki (celowo nie używam słowa \"restauracja\") i zapewne także kuchni, stanowczo odradzam korzystanie z tego hotelu. Był to mój pierwszy wyjazd to Tunezji, więc nie wiem czy to norma, ale bar hotelowy był notorycznie oblegany przez miejscowych, nie mieszkających w hotelu. Nie mam nic przeciwko Tunezyjczykom, tylko, że turyści mieszkający w hotelu mieli bardzo ograniczone możliwości korzystania z baru i tarasu przy barze, który był oblegany przez miejscowych. Dodatkowo barmani traktowali osoby z opaskami \"all inclusive\", jak klientów drugiej kategorii - hołubieni byli tubylcy, płacący na miejscu gotówką. Rezydent Exim Tours był arogancki i nie dyżurował w hotelu - było jedno początkowe spotkanie. Wieka szkoda, że hotel odstrasza turystów, bo jest dobrze położony, dysponuje szeroką plażą z czystym piaskiem i morskim kąpieliskiem o łagodnie opadającym dnie.
Położenie, w tym prywatna plaża.
Nieuprzejma obsługa, brudne, przestarzałe łazienki i fatalny stan czystości stołówki.
Plaża szeroka,czysta,morze ciepłe rano czyste popołudniu mniej Brudno w hotelu na stołówce również. Karaluchy w ogólnodostępnych łazienkach, na korytarzu oraz w pokojach też się zdarzały(u naszych znajomych).Pokoje w miarę przyzwoite sprzątane co dzień, łazienka zagrzybiona.Bardzo słabo działająca klimatyzacja w pokojach w lobby barze oraz na stołówce brak. Na stołówce brudno, smród, naczynia często nie domyte, jedzenie - mały wybór oraz mało,zimne (w kółko to samo) wydzielane porcje (pizza,ser żółty),jeśli chodzi o owoce tylko melon, raz na trzy cztery dni arbuz. Pieczywo - tylko bagietki nic poza tym.Dużo much. W barze przy basenie często brak napojów bezalkoholowych oraz alkoholowych wieczne kolejki ponieważ tylko jeden bar,zamykany wcześniej niż podane w ofercie. Według mnie hotel jest mało bezpieczny na jego teren może wejść każdy. W lobby barze od godzin popołudniowych do godzin późno wieczornych przebywali miejscowi z poza hotelu. W pierwszej kolejności byli obsługiwanie miejscowi niż goście hotelowi. Bardzo słabo działające WIFI Animacje co dzień takie same-masakra W hotelowej dyskotece przewaga miejscowych (z poza hotelu) Jeśli chodzi o rezydenta Timur to nie kompetentny, arogancki cwaniaczek. Hotelu ja nie polecam byłam już w Tunezji w 3 gwiazdkowym hotelu ale takiego syfu i brudu nie było. Na wczasach tych luksusowych byłam z exim tours
Cena adekwatna do warunków. Warunki w hotelu takie sobie, szału nie ma. Jedzenie urozmaicone, każdy znajdzie cos dla siebie. Animacje wieczorne dla dzieci i dorosłych.
Blisko plaży. Tak jak większość wczasowiczów twierdzę, że animatorzy maskują po części wszystkie niedociągnięcia. Pokoje sprzątane codziennie i dokładnie. Miła obsługa za wyjątkiem Pani w recepcji
hotel stary, nieremontowany od dawna, brak klimatyzacji w restauracji i lobby
wizualnie wszystko wypada słabo. z daleka - piękny widoczek na basen z palmami w tle (np. z balkonu), ale gdy tylko się przyjrzeć... stary bar przy basenie. pokoje w średnim stanie, stare i nie były do tej pory w ogóle remontowane. BARDZO stare. grzyb na zasłonie prysznica, nigdy nie czyszczona kratka wentylacyjna, która przeraża i szafa cuchnąca śmiercią. powierzchnie, którymi zajmuje się sprzątaczka codziennie są czyste i nie mają jednak nic do zarzucenia. pokoje mimo wszystko schludne i w miarę czyste (nie licząc wcześniej wymienionych niedociągnięć). polecamy z widokiem na morze - wieje bardzo przyjemny wiatr znad morza, który pozwala wziąć głęboki oddech i wysuszyć pranie (ze względu na bardzo dużą wilgotność powietrza, pranie wbrew pozorom schnie długo). hotel nadrabia zdecydowanie animacją i jedzeniem. przy hotelu prywatna hotelowa plaża piaszczysta, zawsze wolne leżaki, więc nie trzeba wstawać o 6 rano i zajmować parasoli. genialna kuchnia (najlepsze i najbardziej bogate kolacje), ciasta, tarty, ciasteczka to istny obłęd. napoje coca cola, sprite, fanta. w barze polecam tylko rum z colą i piwo, reszty pić się nie da (na \"miejscowych\" \"sokach\" - chemia). poza tym można po prostu poprosić alkohol z napojem znanej marki. wszystko oczywiście all inc od 10-23. co do plaży i samego zejścia - na plaży sporo kamieni niewielkich rozmiarów, trzeba uważać na stopy. ale najgorsze są niesprzątane wodorosty wyrzucane przez morze w OLBRZYMICH ilościach. są sprzątane - raz w tygodniu. a to zdecydowanie za rzadko i momentalnie powstają ogromne kopce. woda średnio czysta, dużo wodorostów. polecamy przejażdżkę na skuterze wodnym, niesamowita zabawa. pomimo uniedogodnień jesteśmy zadowoleni. nie ma co spodziewać się zbyt wiele za takie pieniądze, a jedzeniem i animacją nadrabiają minusy
prywatna plaża temperatura wody - zupa pogoda - bardzo słonecznie i gorąco, ale wietrznie - da się wytrzymać ten skwar jedzenie to istny obłęd dobre drinki i sympatyczna obsługa obsługa hotelowa animacja i pokazy wieczorne
syf na plaży - pełno glonów angielski - dno. tylko francuski i niemiecki kiepskie pokoje - lepiej przebywać jak najdłużej poza nimi uważać na natrętnych opychaczy wycieczek (targ w zarzis to żart, a nie targ)
Hotel stary, usytuowany ok. 15 min drogi taksówką od centrum Zarzis oraz bazaru. Na lewo od hotelu pustkowie, na prawo kilka knajpek i sklepów. Wieczorami raczej nie ma gdzie wyjść - centrum Zarzis funkcjonuje w godzinach dziennych, chociaż nawet za dnia nie ma tam co robić, polecam raczej osobom, które chcą poznać kulturę tunezyjską i zobaczyć, jak wygląda dzień Tunezyjczyków. \"Słynny\" bazar to dosłownie 300m pospolitego targu, odbiegającego od tunezyjskich medin. Recepcja duża, cały hotel bardzo czysty i często sprzątany. Obsługa bardzo miła i uśmiechnięta. Pokoje małe, remontowane dawno temu. To chyba największy minus tego hotelu. Za to sprzątane codziennie, ręczniki również wymieniane każdego dnia. Basen mały, ale są wokół niego ciągle animacje i rozrywka dla dzieci. Hotel raczej dla fanów plaży - duża i czysta przy samym hotelu:) Wieczorne animacje ok, szału nie robią, ale chyba dobra alternatywa na wieczór przy mocnych drinkach w lobby (potrafią nalać 3/4 wódki i zakropić colą:) ). Po animacjach kilka razy w tygodniu impreza w hotelowej dyskotece. Animatorzy bardzo w porządku, obsługa hotelowa bardzo na wysokim poziomie. Hotel stara się o kolejną gwiazdkę na sezon 2015. Hotel dobry dla osób chcących odpocząć od zgiełku miasta. Nie ma co narzekać na 3* w takiej cenie, zwłaszcza że do poprawki mają chyba tylko pokoje.
- różnorodne, smaczne jedzenie - ładna plaża bezpośrednio przy hotelu - konkretne drinki :)
- położony z dala od centrum, na pustkowiu - stare, brzydkie pokoje - drogie WiFi
Wiele razy byłam za granicą na wczasach i w różnych hotelach i z różnymi biurami, czytam opinie owszem ale zawsze z przymróżeniem oka bo wiadomo zawsze coś się znajdzie (pozatym też opinie ,jak teraz jestem pewna piszą sprzedawcy wycieczek czyli same biura oczywiście te pozytywne) ale to co kupiłam od biura EXIM TOURS to skandal pokoje małe klitki z grzybem na ścianach i przemokniętą ścianą od łazienki, kanalizacja z wiszącymi z niej syfami kotami i jakimś śluzem czarnym śmierdząca nie nadawała się żeby ją włączyć. Plaża brudna i śmierdząca w wodzie pływało coś ala krowie placki i zdaję sobie sprawę z tego że to z dna morza ale wyglądało jak wyglądało i jak pływało koło twarzy nie było to przyjemne. Basen porażka w brodziku maluchy tubylców robiły kupę i weź wytłumacz swojemu dziecku że nie można tam wchodzić. W czwartym dniu pobytu 4 letni syn dostał zapalenia płuc (astma od zagrzybiałego pokoju aż do zapalenia płuc) wylądowaliśmy w szpitalu w kraju muzułmańskim w mieście niezbyt turystycznym i biuro podróży nas totalnie olało rezydentka nawet się nie zainteresowała ubezpieczenie nie pokryło kosztów szpitalnych musieliśmy zapłacić za szpital sami w dniu odlotu rezydentka nawet nie zapytała czy jesteśmy czy dziecko wyszło ze szpitala i czy żyje NIE KUPIE NIC OD BIURA EXIM PATRZĄ TYLKO ABY SPRZEDAĆ WYCIECZKĘ I RADŹCIE SOBIE SAMI, NIGDY U NICH NIC NIE KUPIE NIE POLECAM I PRZESTRZEGAM INNYCH CZYTAJCIE OPINIE O BIURACH WSZĘDZIE GDZIE SIĘ DA EXIM MA MNÓSTWO SPRAW SĄDOWYCH ALE O TYM DOWIEDZIAŁAM SIĘ PO POWROCIE PRZESTRZEGAM WAS PRZED TYM BIUREM A HOTEL I OKOLICA PORAŻKA
posiłki
syf to mało powiedziane w basenie pływały kupy dzieci , w wannie jakieś robale takie jak toczą człowieka tylko koloru czrwonego zastanawiałam się czy z słuchawki wypadały od prysznica czy wypełzały z syfonu. plaża brudna w wodzie pływał jakiś syf totalna porażka
Przed wybraniem tego hotelu przeczytałam o nim kilka opinii, które pozytywnie mnie zaskoczyły, jednakże po przyjeździe strasznie się rozczarowałam a poprzednie posty były stanowczo podkoloryzowane. Hotel wybudowany na styl lat 80 i nie wyglądał na odnowiony. Zdjęcia pokoi na stronie NIE są adekwatne do tych, które na prawdę istnieją. Niestety brudno, grzybek na ścianach tu i ówdzie. Ręczników nie polecam używać, bo można coś złapać. Jeśli da się 5 dinarów to miłym zaskoczeniem było, gdy sprzątaczka posłała nam łóżko i rozrzuciła na nim kwiaty :) Coś co stanowczo mogę polecić to jedzenie- śniadania skromne, robione na styl francuski ale za to obiady i kolacje super! Niestety, to prawda, że Polaków traktuje się gorzej a przede wszystkim istotny jest fakt, że w tym hotelu ledwo można porozumieć się po angielsku- wszędzie tylko Francuzi (ten rejon to ich stara kolonia). Plaża ładna, woda czysta, jedyne co bardzo denerwuje to glony- dywany glonów, które nie są sprzątane z plaży. Radzę uważać na miejscowych poza hotelem i oferującym sporty wodne bo bardzooo naciągają. Za hotel lepiej wychodzić w większych grupkach, bo bywa w okolicy niebezpiecznie (szczególnie dla kobiet). Ogólnie rzecz ujmując- drugi raz ani do Tunezji w to miejsce się nie wybiorę.
przepyszne jedzenie, super animacje, mili animatorzy
brudno, nieprzyjemny zapach od strony morza na balkonach, brak wystarczającej ilości zastawy stołowej w jadalni, stosy glonów na plaży i połamane leżaki
Jest to już moja druga opinia - teraz całościowa. Wcześniejszą zamieściłem w połowie mojego dwutygodniowego pobytu - jeszcze w Tunezji. Hotel położony jest na kontynencie, a nie na samej wyspie, w dzielnicy określonej jako wczasowa. Mimo to ma się wrażenie, że jest to to senna dzielnica, w której prawie nikogo nie ma. Żadnych tłumów na ulicach. W pobliżu kilka restauracyjek, barów, ale nie należy spodziewać się barów rozrywkowych. Kilka sklepików w pobliżu i na tym koniec. Miejsce przeznaczone dla tych, którzy oprócz pobytu w hotelu preferują jedynie wycieczki fakultatywne. Sam hotel odpowiada swojej kwalifikacji - trzy gwiazdki w krajach arabskich, ale to nie oznacza, że trzeba narzekać. Pokoje sprzątane codziennie, ręczniki wymieniane codziennie, a obsługa nie wymaga bakszyszu (jednak jeśli Was stać to mile widziany). Dodatkowo brak nachalnego nagabywania na usługi typu masaże, czy SPA lub zabawy wodne typu skutery wodne, pontony ciągane za łódką, loty spadochronem za łódką lub kłady. Jedzenie w opcji all inclusive bardzo dobre - duży wybór potraw zarówno typowo europejskich, jak i zbliżonych do typowo regionalnych. Do każdego posiłku można było wybrać sobie smaki i dodatki według własnych upodobań. Ponadto spory wybór owoców (2 do 3 rodzajów) oraz deserów i ciast. Do posiłków lunch i kolacja serwowane było wino czerwone i różowe (w dowolnych ilościach nalewane z dużej beczki). Drinki i piwo serwowane w szkle w dowolnych ilościach do 23:00. I na koniec internet - w holu dostępny WI FI, ale płatne - 5euro za dzień, 15 euro za tydzień. Ja zamówiłem na 11 dni na dwa urządzenia i zapłaciłem łącznie 30 euro. Leżaki na plaży i basenie darmo - płatne jedynie materac w cenie 3 dinary na dzień. Sejf w pokoju płatny - kaucja (zwrotna)10 euro lub 20 dinarów i dodatkowo za każdy dzień 2 dinary opłaty. Ręcznik plażowy kaucja (zwrotna) 10 euro. Polecam ten hotel lubiącym spokój i nie oczekujących nocnych szaleństw.
Położenie bezpośrednio przy morzu i plaży, spokojna okolica, zgrany, pracowity zespół animatorów.
w zasadzie brak wad, które istotnie mogły by wpłynąć na jakość pobytu.
Hotel położony tuż przy piaszczystej plaży - plaża sama w sobie ładna i czysta , jedyny mankament - trawa morska na brzegu. Dobra baza wypadowa do zwiedzania południa Tunezji. Rewelacyjna komunikacja w formie taxi - zawiozą dosłownie wszędzie - nawet na Saharę ;) Dobre i urozmaicone jedzenie, bardzo miła obsługa hotelowa oraz rewelacyjni animatorzy ;) polecam ! ;)
Wakacje bardzo udane super animacje i animatorzy plaża czysta chociaż glony czasami się zdarzają ale są przez pracowników sprzątane, ochrona pilnuje by nic złego turystów nie spotkało, smaczne posiłki a zwłaszcza ciasta pyszne, jednym słowem polecam wszystkim głównie z powodu wspaniałych animacji i atmosfery tam panującej. Pani rezydentka z EximTours opiekująca się nami była do naszej dyspozycji tak przy przylocie jak i na lostnisku w dniu wylotu oraz pod telefonem w razie potrzeby. Pozdrawiam wszystkich.
na plaży, ładna architektura, działająca klimatyzacja, miła obsługa, wystarczająca ilość leżaków, smaczne jedzenie a najważniejsze super super animatorzy i animacje.
pokoje wymagają staranniejszego wyposażenia i remontu., przydałoby się trochę znajomości języka polskiego przez pracowników hotelu.
Aktualnie jestem tu z żoną. Potwierdziły się w zasadzie wszystkie wcześniejsze opinie. Dobre jedzenie, dobra obsługa, dobre drinki i najlepsza kawa. Warto przyjechać, by wypocząć z dala od zgiełku codzienności.Dla szukających wrażeń i nocnej rozrywki miejsce raczej nieodpowiednie. Pozostałym polecam. Zaskoczyła mnie jedynie pogoda - dwa dni bez słońca (w połowie czerwca) i dość chłodne wieczory. Ale już dziś (18 czerwca 2014) pogoda jaką lubię - blisko 30 stopni w dzień i wieczór przyjemny. I ostatni mankament to morska trawa. Bywa jej niestety często sporo i wówczas wchodzenie do wody nie sprawia przyjemności. Ale przecież nie zawsze można mieć wszystko.
cichy, kameralny, dobra obsługa, nie nachalni uslugodawcy,czysto
w zasadzie brak wad, które rzutowały by na jakość pobytu.
Hotel położny przy samej plaży co jest ogromnym plusem,natomiast niesamowita ilosc glonów na plaży troche psuje caly efekt.Posilki dosc urozmaicone i smaczne,animacje takze dają rade,,,,,.W pokojach mogą zdarzyc się mrowki,łazienki - tragedia (wszedzie grzyb +smierdzaca woda),obsługa bardzo miła poza jednym panem w lobby ale do tego bym sie nie doczepial.Ciekawą i przyjemną sprawą jest mozliwosc wieczornego skorzystania z darmowej sziszy wraz z regionalna miętową słodką herbatą. Poza łazienkami i glonami na plaży ten hotel jest naprawde wart polecenia. P.S W okolicy totalne pustkowie
Bezpośrednio przy plaży,piękny widok z tarasu
okropne pokoje i łazienki,obsługa w lobby różna,,,
Hotel położony w cichej i spokojnej okolicy, około 10 km od Zarzis, w którym właściwie nie ma zbyt wiele do zobaczenia. Obsługa bardzo miła, chętna do pomocy czy rozmowy, jednak ja zauważyły poprzednie osoby - porozumieć się można głównie w języku francuskim. Nawet Pani w recepcji miała problem ze zrozumieniem prostych słów. Jedzenie bardzo dobre, nigdy niczego nie brakowało. Alkohol w barach dobrej jakości, czasami trzeba nawet uważać, bo potrafią robić piekielnie mocne drinki. Pokoje czyste, ale widać, że przydałby się im remont. Basen ładny, niezbyt duży. Za to plaża rekompensuje wszystko. Cudowne, ciepłe morze z krystalicznie czystą wodą. Mimo wszystko gorąco polecam ten hotel :)
Wady to paskudne pokoje, śmierdzące stęchlizną i grzybem. Wymieniono nam pokój ale i tak był jak na gwiazdki naprawdę paskudny. Jakbym się a agroturystyce na Podkarpaciu czy Mazurach znalazł. Co do reszty... Wszystko byłoby dobrze gdyby nie jeden szczegół. Nikt w hotelu nie mówi w innym języku niż francuski. Recepcjoniści, animatorzy, kelnerzy, barmani, sprzątacze itd nie znają ani jednego innego języka. Żadna osoba nie włada angielskim, włoskim, rosyjskim, czy nawet arabskim. Po niemiecku mówią sprzedawcy w hotelowych sklepach i tylko oni. Animatorów naliczyłem dziewięciu i wszelkie animacja były tylko dla francuzów właśnie z uwagi na fakt, iż żaden animator nie posługiwał się innym językiem. Fakt, 3/4 hotelu to obywatele Francjiale to nie powoduje, by nikt z obsługi i animatorów nawet dwóch słów po angielsku nie umiał.
Super hotel. Fakt sami Francuzi i ciut Niemców, Belgów i Włochów. Personel mówi zasadniczo tylko po francusku. Morze i plaża rewelacja. Łagodne zejście do morza. Rano spokojne, po południu nieco wzburzone. plus wiaterek. Na plaży zalega "trawa z morza" w małej ilości (sprzątano) a na innych plażach leżą tego tony, więc wrażenie nie ciekawe. Leżaki free tylko mata jak ktoś chciał to 7 dinarów za dzień.My byliśmy z dzieckiem i to był dla nas trafny wybór. Polecam rodzinom z dziećmi i osobom starszym. Wieczorami animacje głownie dla dzieci. Młodzieży hotelu nie polecam. Jeśli chodzi o pokój to minusem mogła być "wnęka" z prysznicem, która była dość wąska. Jedzenie moim zdaniem bardzo dobre. Pyszne śniadania francuskie croisanty cieplutkie i naleśniki kawa całkiem całkiem, bagietki, sucharki, mleko, herbaty. Ostatniego dnia była pyszna lasagne. dla dzieci zupy. makarony, spaghetti .Dania miały smak. Wina, piwo, drinki mocne. nikt się o jedzenie nie zabijał.Uwaga kolacja jest o 19:30 a nie 19 jak w tui piszą. Uwaga kremy w sklepie hotelowym od 35 dinarów (70 zł), lepiej kupić więcej w Polsce. Uwaga druga: reakcją na poparzenie słoneczne też jest biegunka (nie musi to być zatrucie). Ogóle hotel Eden Beach i Zarzis polecam.