Opinie o hotelu
Bitez Antik

Wrażenia ogólnie bez zastrzeżeń, jeżeli ktoś nastawia się na typowy odpoczynek i regenerację sił. Obsługa hotelu znakomita, posiłki smaczne, pokoje skromne ale czyste(czego oczekiwać za 1200zł/os) Jedyny mankament 90% Polskiej grupy cierpiało na dolegliwości żołądkowe(moim zdaniem to zbieg okoliczności-nie było w poprzednich komentarzach wzmianki na ten temat) Moim zdaniem miejsce godne polecenia. Pozdrawiam.

Spore rozczarowanie za całe szczęście nieduże pieniądze(zakup LM.Tyg.pobyt w tym hotelu nie jest godzien ceny>1000 PLN.Pokoiki w wersji mini;-smród w łazience(kanaliza)w wersji maxi;-jedzenie z cyklu \\\"podajmy to jeszcze raz, tylko w occie\\\",-nie posmarujesz,ręcznika czystego nie dostaniesz,-ciągła obserwacja Szefa-poruszając się po terenie\\\"hotelu\\\"czułem się jak na zakupach w Empiku,-hotel nie ma swojej plaży!Przy promenadzie(odległość ok 300 m)jest piękna infrastruktura ale to żadna zasługa Antika.Wszystko jest prywatne i jeśli chcesz skorzystać-bulisz jak za zboże.Oczywiście nie za leżaki,a za nachalnie wciskane napoje.Zestaw obowiązkowy,biją się o złota patelnię-inaczej wypad.Hotel polecam harcerzom,bezrobotnym,ew.radzieckim emerytom.

Hotel dobrze położony, kameralne budynki, fajne, głębokie baseny, pokoje jeśli chodzi o wystrój i wielkość przyzwoite. Jedzenie smaczne, ale... Niestety, pobyt był koszmarem. Budzące obrzydzenie (iście "antyczne") łazienki, zagrzybione pokoje, śmierdząca grzybem (i nie działająca) klimatyzacja, śmierdzące lodówki. Rycząca do bólu uszu muzyka przy basenie i restauracji (pokoje też były przy restauracji) - nie dawało się rozmawiać. I wreszcie - z całej dużej grupy tylko 1 osoba nie cierpiała na zatrucia pokarmowe, więc to raczej nie wina indywidualnej wrażliwości czy obżarstwa, przy All Inc nikt też nie jadał poza hotelem (nie chorowali też w ogóle ludzie z innych hoteli, więc pojęcie "innej flory bakteryjnej" należy włożyć między bajki). Opcja All Inclusive pozwalała do woli konsumować jogurt i bułki, apteka też na szczęście niedaleko (dla gości Bitez Antik mieli coś specjalnego), zaś autochtoni polecali konsumpcję liści czarnej herbaty na sucho. Z powodu jw. odpadały wycieczki fakultatywne.

Unikac tego hotelu jak ognia.

Ten "hotel" nie zasługuje nawet na 1*.Wszędobylski grzyb - w pokojach, łazienkach (o ile te brudne nory mozna było tak nazwać), "filtrach" klimatyzacji. Na naszym turnusie pochorowali się wszyscy za wyjątkiem 1 osoby. Po przebadaniu sie stwierdzimy czym nas 'hotelik" poczęstował- objawy - wysoka temperatura, biegunki wymioty, dreszcze- niezły extreme...okoliczne sklepy i apteki kiwały ze zrozumieniem głową jak mówiliśmy z którego hotelu jestesmy....
Z basenów czynne są 2, stoły do pingponga i bilarda służa jako antyki, plaża jest oddalona od hotelu, przynależy do restauracji.
Ogólnie bardzo odradzamy ten hotel - chyba, że ktos chce zamiast na plaży spędzic czas w brudnych łazienkach za swoja kasę

Miejsce godne polecenia osobą pragnącym spokojnie wypocząć i zregenerować siły. Hotel przytulny, obsługa bardzo miła, pokoje bardzo skromne ale czyste(codziennie zmieniona pościel,ręczniki itp.) klimatyzacja regulowana indywidualnie w każdym pokoju, mały tv, lodówka. Posiłki bardzo smaczne i obfite.Około 200 metrów do plaży (żwirowo kamienista),mała promenada z mnóstwem barów restauracji i butików. Brak większych negatywów tego miejsca. Jakość usług zupełnie adekwatna do ceny pobytu.

Witajcie, ten hotel jest brzydki i stary.Animacje są wieczorem raz w tygodniu i są krótkie i nudne.Jedzenie nie dobre i często go brakuje . Tu pisze , że hotel ma prywatną plażę i jej nie było. Trzeba iść dalej i szukać plaży z darmowym leżakami.Nie ma żadnej dyskoteki. Jest tylko brodzik dla dzieci i STOL do tenis stołowego.Basen jest średniej wielkości. Zmiana pokoju kosztuje 20$ , musiał am zmienić , bo miałam pajęczyny. Ten hotel nie zaslugujr na 3 gwiazdki , jest dla osób nie wymagających .Nadaje się dla osób które tylko zwiedzają i chcą się przespać.Ogród jest ładny. Ta plaża jest brzydka nie pole am z wirówej i wąskiej plaży . Tam obok jest o wiele ładniejszy hotel i są codziennie animacje . Nie poleceń tego hotelu dla rodzin z dziećmi itp.

Zalety

Ciche położenie , codziennie sprzątanie, miła obsługa

Wady

Stare pokoje,stara łazienka ,nie wart swojej ceny , nie zasługuje na 3 gwiazdki, rzadkie i nudne animacje,brak swojej plaży

Bardzo dobre jedzenie , czyste pokoje, super baza wypadowa serdecznie polecam!!!

Nie wiem co ludzie chcą od tego hotelu, że opinie są tak niskie. Ja uważam, że hotel zasługuje na *** jak nie lepiej. Jedzenie dobre każdy znajdzie coś pod swój gust. Pokoje codziennie sprzątane są ładne. Basen duży czysty co jakiś czas czyszczą w nim wodę. Znajduje się tam piękny ogród, jest stój do pin ponga można sobie spokojnie pograć. Animator Ahmed jest fajny zrobił raz turniej w pin ponga i w lotki, zabiera wieczorem na dyskotekę na plaże ale tak poza tym to nie ma animacji dlatego dzieci mogą się trochę nudzić. Kelnerzy są fajni za każdym razem jak idziesz po picie zmieniają szklankę, napoje są oryginalne. Plaża wąska ale bardzo ładna wzdłuż niej znajdują się sklepy i restauracje woda czysta ale słona leżaki są bezpłatne. Hotel Bitez Antik polecam wszystkim jestem z niego bardzo zadowolona.

Łazienki troche zaniedbane kamien na bateriach i w prysznicu , pokoj jakos niedawno malowany , bo nie widac zabrudzen. tv polonia jest , ale kto na wakacjach TV oglada :P. Dla ludzi ceniacych spokoj w sam raz , nie ma tlokum ani przy basenie , ani na plazy. Pepsi leja z butelek wiec nie ma co sie martwic o jakies bakterie. Jedzenia jest duzo , wystarczy chwile dluzej potrzymac talez i na pewno dolozy, my i inni przebywajacy w hotelu martwia sie o otylosc i ciagle po posilku TRZEBA isc polezec bo brzuch boli od jedzenia.

Nie wszystko co ladnie wyglada na zdjeciu jest w rzeczywistosci ladne...

Bardzo słabe jedzenie ,napoje podawane w plastikowych kubkach wielorazowego użytku - często źle umyte, obrusy nie wymieniane brudne zmiatane miotełką, problemy z miejscem podczas posiłków i przy basenie ciastko do kawy to porażka

Hotel dla osób bardzo niewymagających. Animacji brak - jedyne nagabywanie co wieczór na disco. Jedzenie słabiutkie - śniadania obrzydliwe, kolacje najsmaczniejsze ( najciekawsze jest to że w all inclusive nakładają na malutkie talerzyki tyle co kot napłakał - Osoby chcące się odchudzić będą zadowolone). Niewybaczalne jest jednak to iż w łazience korzystając z toalety kapie ci na głowę!!! Fujjjjj Moja rada - z dala od tego hotelu Jedynym plusem tego hotelu jest plaża - naprawdę super!

Hotel cichy i kameralny,plusy: duży, dobrze utrzymany basen; obsługa; ogród; czystość w pokojach i hotelu; dobre dojście do plaży - jakieś 150 m; wifi. Do minusów: raczej monotonna kuchnia ale wybór dość duży,dziwią mnie opinie o jakichś zatruciach; pokoje nie są zbyt duże; bardzo małe balkony- nie można na nich posiedzieć.Przy plaży piękna promenada z mnóstwem sklepów i restauracji, na plaży są leżaki. Może denerwować zbyt głośna muzyka w ciągu dnia, wieczorem spokój- jeśli przeszkadza wystarczy powiedzieć obsłudze - bez problemu wyłączą. W barze piwo, wódka, rakii, wino i oryginalne napoje - pepsi, sprite, lane z butelek, wszystko podawane w szkle. Warto tam jechać za cenę nie wyższą niż 1500 zł all inclusive. Okolica spokojna, ładna.

Bardzo smaczne jedzenie , czyste pokoje , super baza wypadowa goronco polecam!!!

Hotel zadbany, pokoje sprzątane codziennie. Basen w hotelu głęboki (jest też brodzik o wymiarach 2m x 2m). Posiłki smaczne, urozmaicone. Do plaży blisko. Woda w morzu bardzo czysta i słona. Dno piaszczyste. Wzdłuż plaży ciągnie się deptak z restauracjami i sklepami. W samym Bitez wielu atrakcji nie ma, ale do większego miasta Bodrum można dojechać busem w 15 minut. Można tam zwiedzić zamek, przystań, teatr antyczny, można wybrać się do aquaparku i na zakupy. Jeśli chodzi o wycieczki, to polecam przejść się w Bitez na plażę i tam je wykupić (np.Alina Travel). Wycieczki oferowane przez polskie biura potrafią być 3 razy droższe. Ogólne wrażenie bardzo pozytywne.

Wyśmienite jedzenie, alkohol dobrej jakości, pokoje duże i czyste. Sprawna klimatyzacja, bardzo miła obsługa, baseny z czyściutką wodą różnej wielkości. Okolica niezwykle spokojna (osoby które przyjeżdżają z zamiarem \"wyszaleć\" się niech lepiej zmienią plany), bardzo dobra komunikacja miejska, duże możliwości zakupu wycieczek spoza biura - za połowę ceny. Wycieczka z biurem Jet Turistic - szczerze polecam.

03.08.2010dzień powrotu z Bitez Antik.Piszę opinię na gorąco.Przed wyjazdem naczytałam się różnych opinii o tym hotelu i nawet przez chwilę chciałam zrezygnować z wyjazdu.Na miejscu okazało się,że moje obawy były zupełnie bezpodstwane Fakt Hotela właściwie łazienki mogłyby wyglądać trochę lepiej,ale położony jest w super miejscu.Wszędzie blisko,tanie sklepy(nie dajcie wyprowadzić się w pole rezydentom,którzy ciągną ludzi po bazarach z dużymi cnami- to samo tyczy sie wycieczek- tylko przy plaży jest o polowę taniej)dolmuszami,które sa na kazdym kroku dojedziecie wszędzie.Jeżeli lubicie nocne,glośne życie Arkan\'\' animator\'\'zabierze was na super dyskoteki.Obsługa bardzo miła,jedzenie w porzadku ja naprawde nie miałam na co narzekać.polecam

Byłam w tym roku, w sierpniu i uważam że opinie chwalące ten hotel wypisywane są przez osoby które nie mają pojęcia jak powinien wyglądać standart w hotelach trzygwiazdkowych. Nie wymagam luksusów, ale przynajmniej żeby było czysto, żeby po pokoju nie latały karaluchy wielkości myszy.Chciałbym by kucharzowi który wydaje posiłki, a raczej wydziela \" mięsiwa\" pot nie ściekał z nosa do tego, co będę jadł, brud nie odpadał z fartucha. Żeby barman na tzw. publicznej plaży (niby darmowej) nie wymuszał kopaniem w leżak zakupu piwa za 10 EUR, a w razie braku chęci zakupu chamsko wypraszał .Recepcjonista ubliżający gościom - niespotykane i wiele innych uwag o których już nie chce mi się pisać.

Hotel ma 3 części (część główna z \"restauracją\" (stoliki na powietrzu), barem i basenem, pozostałe (z basenami) oddzielone innymi hotelami). W jednej z pozostałych części trzeba biegać po napój albo lać do butelek, w drugiej jest dystrybutor z wodą i sokiem. Pokoje w każdej części są inne. Sprzątanie to zabranie worka na śmieci i chlapnięcie podłogi śmierdzącym mopem. Obsługa (kelnerzy, sprzątaczki) ubrana w brudne dresy, po całym dniu pracy odświeża się w basenie...To widok niezapomniany... Jedzenie mało zróżnicowane. Coś spowodowało epidemię biegunki i wymiotów w całym hotelu - z obsługą włącznie. Żeby tego było mało, dwie osoby w tym hotelu \"znają\" angielski.