Opinie o hotelu
Biokovka

Ten hotel to poprostu masakra.Śmierdzące brudne ,nieodświeżane od dawna pokoje, smród kanalizacji wydobywający się z łazienki.Z gorąca w trakcie upałów można wykorkować.Jedzenie jednostajne (szczególnie śniadania).Sposób w jaki podawane są obiady przyprawia o mdłości - kelner tuż przy stole podaje ci zupę jednocześnie zgarniając odpadki z tależy na jedną kupę wszystkich siedzących dookoła.Ten hotel ratuje się jedynie położeniem 15 min spacerem od centrum Makarskiej.Hotel ten jest raczej hotelem uzdrowiskiem dla niepełnosprawnych niż hotelem dla urlopowiczów.Oczywiście nikt nie jeździ do Chorwacji aby siedzieć w hotelu lecz jakbym miał wybierać pojechałbym na kwaterę a nie do hotelu żywcem wyjętego z czasów Gierka jak nie Gomułki.Szkoda że w tak pięknym kraju oferuje się taki syf.

Duży hotel z bogatym zapleczem rehabilitacyjnym, bardzo blisko wybrzeża i w bezpośrednim sąsiedztwie innych hoteli. Wyposażenie i wystrój pokoi ogólnie w porządku ale sprzed kilkudziesięciu lat. Miejscowość typowo turystyczna, duża jak na Chorwację i zatłoczona w sezonie. Daje sporo możliwości spędzania czasu, np. na kamienistych plażach, dość zatłoczonych w sezonie na przeciw hoteli lecz w pewnej odległości już dużo mniej; spacerowanie ścieżkami widokowymi wzdłuż wybrzeża, trekking u podnóża gór, spacery po starówce Makarskiej, dużo restauracji, straganów, festiwali, możliwe wycieczki do Dubrownika, Splitu, Szybenika lub wodospadów na rzece Krk.

Zaskakujący brak jakichkolwiek napojów do obiadokolacji!!!

Szukałam hotelu o niewygórowanej cenie i taki znalazłam, hotel ma 3 gwiazdki i nie można go porównywać do luksusowych hoteli pięciogwiazdkowych. Dla mnie super hotelik, byłam w nim dwukrotnie. Czyste, wygodne pokoje z balkonem i ja miałam z widokiem na morze. Hotel jest podzielony na starą i nową część, ja byłam w nowej (nie wiem jak jest w tej starej, na pewno tam nie ma klimatyzacji). Jedzonko bardzo dobre, urozmaicone, bardzo miła obsługa hotelowa.

Zalety

Położenie przy samej plaży

Hotel na miarę osób nie posiadających wygórowanych ambicji i nie dla nowobogackich. Niedaleko centrum, 50 m od plaży, basen i kompleks rehabilitacyjny w hotelu. Jedzenie smaczne i urozmaicone, o oryginalnych smakach, wada - drogie napoje do posiłków. Brak klimatyzacji. Ogólnie polecam.

Ja uważam że nie ma co narzekać. Hotel ma 3* i przyjeżdża się do neigo spać, jeść i to wszystko. Jak ktoś oczekuje więcej polecam te 5*. Hotel ma dogode położenie blisko plaży, w pięknej okolicy sprzyja spacerom. Pokoje ok dla mniej wymagających osób, podczas naszego pobytu codziennie sprzątane nie można nic zarzucić. Jedznie może nie za bogate ale w dużych ilościach, można się najeść. Polecam tym którzy wynajmują hotel po to aby się w nim wyspać, zjeść i udać na zwiedzanie okolic.

Hotel bardzo blisko usytuowany plaży. Wnętrza hotelu i pokoje nieźle urządzone choć same meble nieco archaiczne. Posiada także duże centrum rehabilitacyjne. Makarska jest nastawiona typowo na turystów. Można udać się na spacer po starówce, udać się do jednej z pobliskich restauracj lub straganów. Albo pojechać na wycieczkę do Splitu, Dubrownika, lub zobaczyć wodospady na rzece.

Rewelacyjne położenie! Polecam szczególnie pokoje z widokiem na morze-odjazd!

Pokoje są małych gabarytów, średnio wyposażone. Podczas 7dniowego pobytu pościel zmieniona raz a ręczniki góra dwa! Śniadania kiepskie, lepsze obiady i kolacje. Obsługa jakby jest a tak naprawdę jej nie ma. Stara się chyba nie zauważać gości. Nie ma klimy więc pozostają otwarte okna w nocy. Ale upał i tak daje się we znaki. Hotel według mnie słaby.

Zdjęcia nie odzwierciedlają rzeczywistości jaka panuje w tym hotelu. Mebel w pokojach są już mocno wysłużone, noszące ślady wieloletniego użytkowania. Hotel nie posiada klimatyzacji, wentylacji co przy upałach jest czasem ciężkie do zniesienia. Obsługa jest raczej obojętna wobec gości. Śniadania monotonne lecz smaczne. Na późniejsze posiłki należy schodzić wcześniej ponieważ, później może być już mały wybór. Nie polecam!!

Hotel z czasów socjlizmu . Dużo obsługi , ale nie interesuje sie gośćmi , a jedynie pilniją żeby nić nie wynieść ze stołówki .
Posiłki co prawda do wyboru ,ale jak na kolacje pójdzie się nie w pierwszej turze to wybur jest już skromny.
Pokoje bez klimatyzacji i skutecznej wentylacji - Skandal .

Zdjęcia pokoju odpowiadają jedynie kształtem, wyposażenie pokoju wraz z łazienką prawdopodobnie z początku lat 70- dziesiątych, ponadto mocno wyeksploatowane, nie całkiem czyste, podobnie jak zasłony i firany. Sprzątanie pokoju codziennie, ale pani sprzatająca zapominała o balkonie, pościel nie wymieniona ani razu podczas 7 dniowego pobytu.Brak klimatyzacji i chociażby jakiegokolwiek wentylatora jest trudne do zniesienia przy temperaturach sięgajacych prawie 40 st. C. Stosunek obsługi hotelu do turystów raczej obojętny, żeby nie powiedzieć lekceważący.

Wróciłem kilka dni temu i naprawde NIE POLECAM!!!!!! Pokoje brude,śmierdzące w czasie 9 dniowego pobytu pościel i ręczniki wymienione tylko raz. Jedzenie monotonne,nie smaczne do obiadokolacjii napoje płatne w dodatku bardzo drogie.W pełni zgadzam się z opiniami że to hotel typu WCZESNY GIEREK I TO BARDZO WYEKSPLOATOWANY NAPRAWDE WYSLIJCIE TAM SWOICH WROGÓW !!!

Przepiękna lokalizacja, idealne miejsce na wycieczki po okolicach. Piękna plaża i gwarantowane atrakcje wizualne dla miłośników pięknych pejzaży.
Hotel przyjemny i zupełnie wystarczający dla osób, które spędzają w nim tylko noc i jadają śniadania i obiady. Pokoje są nieduże, średnio wyposażone, ale za to czyste. Sprzątanie codziennie, w ciągu 7-dniowego pobytu codziennie zmieniane ręczniki i raz zmieniona pościel. Największa wada to brak klimatyzacji, co było ciężkie do zniesienia w szczególności pierwszego dnia.
Polecam gorąco dla wszystkich którzy chcą spędzić atrakcyjne i aktywne wakacje w pięknych okolicach.

Dziwny hotel. Z jednej strony przestronne i względnie czyste pokoje z pięknymi tarasami, oraz pyszne jedzenie, a z drugiej kiepskie wyposażenie.

W trakcie wyjścia do sauny hotelowej z pokoju zniknęły pieniądze - chorwackie kuny i euro, zostały czeskie korony i polskie złotówki, uwaga na panie sprzątaczki !