Wyjazd z biurem Rego-Bis. Transfer z lotniska w Antalyi zajmuje 3h (140km) ze względu na rozwożenie turystów po różnych hotelach. Hotel Bin Billa jest położony w miejscowości Tosmur - ok. 6 km spaceru nadbrzeżem do Czerwonej Wieży w Alanyi -jedna z ciekawszych atrakcji. Ruiny zamku nie zachwycają. Obsługa hotelu bardzo słabo zna język angielski, wszyscy są rosyjskojęzyczni. Pobyt w hotelu w formie all inclusive to pomyłka i wyrzucone pieniądze - serwowane dania są monotonne, niesmaczne i zimne, ponieważ obsługa konsumuje posiłki pół godziny wcześniej niż goście. Podczas tygodniowego pobytu owoce były podane 2 razy: ćwiartki jabłek oraz arbuz - po wcześniejszej skardze u rezydentki. Dostępne napoje alkoholowe to rozcieńczone piwo i wino. Soki to przesłodzone koncentraty o smaku cytryny i pomarańczy. Przekąski to suche ciastka lub herbatniki. Nie zaoferowano żadnych dań tureckich. Na szczęście w okolicy jest kilka restauracji. Gorąco polecam Daisy - sympatyczny właściciel i świetne jedzenie.
Sylwia, 13.10.2024
Porażka! Najgorszy hotel w jakim byliśmy ! Nie mieliśmy dużych wymagań ale hotel nie zasługuje nawet na pół gwiazdki! Opis całkowicie mija się z rzeczywistością... Po powrocie z miasta Pani w recepcji pomimo naszych hotelowych opasek nie chciał wpuścić nas do hotelu twierdząc że nie jesteśmy ich gośćmi... Pokoje przez pobyt 9dni ani razu nie posprzątany f przez personel nawet nie było możliwości wymiany ręczników firany potargane klimatyzacja zajmuje cały balkon Plaża 500m od hotelu tunel całkowicie zalany i trzeba iść na około z basenu korzystaliśmy raz woda strasznie zimna. Jedzenie Alle inclusive jedne wielkie kłamstwo starczy go na jakieś 30 min na śniadanie obiad i kolację cały tydzień to samo o, wszystko zimne frytki odgrzewane o mięsie i o owocach można było pomarzyć chyba że sami zakupiliśmy je w pobliskim sklepie. Kawa jedynie z nazwy woda zabarwiona na brązowo. Popielniczki brak pety na parapetach i w kubkach... Koty dosłownie wszędzie nawet na stołach na stołówce... Personel porażka menadżer non stop pijany ledwo stał na nogach. Kucharze myli podłogi Sprzątaczki wydawały jedzenie. Animacji zero Nie polecam !!
Usia , 30.09.2024
Nie jestem zadowolony z wyjazdu. Najgorszy 3 gwiazdkowy hotel w jakim dotychczas byłem. Od początku nie miałem dużych wymagań i oczekiwań, jednak standard hotelu powalił mnie na kolana. Zaczynając od początku - w recepcji jednym językiem jest rosyjski. Reszta personelu również nie bryluje w językach i ciężko jest się dogadać. Pokój hotelowy był ok, poza ciągle otwartym oknem w łazience bez możliwości jego zamknięcia, bo nie mają klamek. Sprzątany z wierzchu, niedokładnie, ale codziennie. Na ręczniki trafiliśmy w różnym stanie i często prosiliśmy o ich wymianę. Z basenu nie korzystaliśmy, plaża nie jest daleko ale „hotelowy” leżak na niej jest zarządzany przez lokalnego właściciela. Crème de la crème - jedzenie All inclusive, czyli wielkie kłamstwo. Jedzenie wydawane jest w formie bufetu w 1.5 h okienkach. Niestety starczy go jedynie na pierwsze 40 min, później nie jest już dokładane i pozostaje suchy chleb z dżemem z pobliskiego supermarketu. Sytuacja jest na tyle patowa, że jeśli nie załapiemy się na obiad do 13 (serwowany 12:30-14:00) to nic nie zjemy do kolacji, czyli aż do 19! All inclusive niestety tylko z nazwy. W barze nie zbędziemy żadnych koktajli ani alkoholi wysokoprocentowych, serwują białe i czerwone wino oraz piwo z beczki, wydawane 10-22 i tylko jedną szklankę na osobę! Jeśli chciało się dostać więcej trzeba było się tłumaczyć, że to nie tylko dla ciebie i pokazać palcem komu je niesiesz. Personel również niezorganizowany i miałem wrażenie, że każda osoba jest odpowiedzialna za wszystko co skutkowało myciem podłogi przez kucharkę lub barmana i na odwrót - wydawanie jedzenia przez sprzątaczy.
Arek, 12.09.2024
Hotel to maksymalnie 1 gwiazdka!! Bardzo brudne pokoje a przede wszystkim łazienka!! Ręczniki brudne plamiaste mimo wyprania!! Sprzątanie polega na ułożeniu pościeli!! 3 razy na pobyt 10 dni!! Brak wysokoprocentowych alkoholi!! Jedzenie tragedia!! Animacji zero!! Wieczorny didżej o pomstę do nieba!! Pani w barze potrzebuje terapii uśmiechu!! Obsługa oprócz tej pani ok!! Plaża ok !! Nie polecam tego hotelu nawet za tą niską cenę!! Dobrze tylko że mieliśmy cudownych znajomych z Polski!! Pozdrawiam wszystkich!!
Tomasz, 11.09.2024
Hotel dramatyczny, zaczynając od obslugi na recepcji, z którą nie ma możliwości się porozumieć, ponieważ nie mówią ani po angielsku, ani po niemiecku. Hotel chwali się darmowym WiFi, które rzeczywiście jest, ale tylko i wyłącznie w recepcji. Chęć korzystania z niego kończy się straconym czasem i dodatkowymi nerwami, ponieważ jego jakość jest tragiczna. Jeśli chcemy mieć WiFi w pokoju należy dokupić kartę z hasłem za kilka euro, której można użyć tylko na jednym urządzeniu. Po zdecydowaniu się na kartę, Pani na recepcji uznała, że wszystkie się skończyły i MOŻE będą na początku przyszłego tygodnia. Jedzenie równie tragiczne jak obsługa, nie ma co liczyć, że zjemy tu coś dobrego. Bar z napojami to zwykły żart, Pan polewający niedobre piwo i wygazowaną colę. Na 2 osoby dostaliśmy 2 ręczniki, z czego jeden brudny po poprzednich gościach, w ciągu 7 dni nie zostały wymienione ani razu. Basen przy hotelu rzeczywiście jest, ale stan jego czystości pozostawia wiele do życzenia. Zdecydowanie najgorsze all inclusive na jakim byłem.
Michał, 15.09.2024
Chcesz wyjechać do tego hotelu? Sprawdź oferty!
Złociste plaże otoczone zielonymi wzgórzami i turkusowym morzem
Antyczne ruiny Aspendos i Side wśród olśniewających krajobrazów
Luksusowe kurorty z basenami i widokiem na morze
Wyjazd z biurem Rego-Bis. Transfer z lotniska w Antalyi zajmuje 3h (140km) ze względu na rozwożenie turystów po różnych hotelach. Hotel Bin Billa jest położony w miejscowości Tosmur - ok. 6 km spaceru nadbrzeżem do Czerwonej Wieży w Alanyi -jedna z ciekawszych atrakcji. Ruiny zamku nie zachwycają. Obsługa hotelu bardzo słabo zna język angielski, wszyscy są rosyjskojęzyczni. Pobyt w hotelu w formie all inclusive to pomyłka i wyrzucone pieniądze - serwowane dania są monotonne, niesmaczne i zimne, ponieważ obsługa konsumuje posiłki pół godziny wcześniej niż goście. Podczas tygodniowego pobytu owoce były podane 2 razy: ćwiartki jabłek oraz arbuz - po wcześniejszej skardze u rezydentki. Dostępne napoje alkoholowe to rozcieńczone piwo i wino. Soki to przesłodzone koncentraty o smaku cytryny i pomarańczy. Przekąski to suche ciastka lub herbatniki. Nie zaoferowano żadnych dań tureckich. Na szczęście w okolicy jest kilka restauracji. Gorąco polecam Daisy - sympatyczny właściciel i świetne jedzenie.
Lokalizacja. Blisko plaży - ok 300m i przejście podziemne. Darmowe leżaki i parasole są dostępne na plaży 41 na podstawie opaski z hotelu. W opisie oferty: dostępność baru na plaży oznacza, że można w nim kupić przekąski i napoje. Pokoje były zamiatane codziennie, jednak ręczniki wymieniono tylko raz w czasie tygodniowego pobytu.
Jedzenie i właściciel, który absolutnie nie akceptował uwag na temat standardu oferowanych posiłków. Posiłki ze śniadania serwowane w formie na gorąco podczas kolejnych posiłków były podawane jako zimna płyta ( np. frytki). Sałatki i kremowe sosy nie były chłodzone. W czasie pobytu doszło nawet do zatrucia. W pobliskiej aptece kupiłam Colidur - polecam każdemu, kto będzie miał problemy jelitowe w Turcji. Dodatkowo po hotelu i stołówce chodzą wolno koty, które jedzą resztki w śmietnikach.
Porażka! Najgorszy hotel w jakim byliśmy ! Nie mieliśmy dużych wymagań ale hotel nie zasługuje nawet na pół gwiazdki! Opis całkowicie mija się z rzeczywistością... Po powrocie z miasta Pani w recepcji pomimo naszych hotelowych opasek nie chciał wpuścić nas do hotelu twierdząc że nie jesteśmy ich gośćmi... Pokoje przez pobyt 9dni ani razu nie posprzątany f przez personel nawet nie było możliwości wymiany ręczników firany potargane klimatyzacja zajmuje cały balkon Plaża 500m od hotelu tunel całkowicie zalany i trzeba iść na około z basenu korzystaliśmy raz woda strasznie zimna. Jedzenie Alle inclusive jedne wielkie kłamstwo starczy go na jakieś 30 min na śniadanie obiad i kolację cały tydzień to samo o, wszystko zimne frytki odgrzewane o mięsie i o owocach można było pomarzyć chyba że sami zakupiliśmy je w pobliskim sklepie. Kawa jedynie z nazwy woda zabarwiona na brązowo. Popielniczki brak pety na parapetach i w kubkach... Koty dosłownie wszędzie nawet na stołach na stołówce... Personel porażka menadżer non stop pijany ledwo stał na nogach. Kucharze myli podłogi Sprzątaczki wydawały jedzenie. Animacji zero Nie polecam !!
Brak
Wszystko
Nie jestem zadowolony z wyjazdu. Najgorszy 3 gwiazdkowy hotel w jakim dotychczas byłem. Od początku nie miałem dużych wymagań i oczekiwań, jednak standard hotelu powalił mnie na kolana. Zaczynając od początku - w recepcji jednym językiem jest rosyjski. Reszta personelu również nie bryluje w językach i ciężko jest się dogadać. Pokój hotelowy był ok, poza ciągle otwartym oknem w łazience bez możliwości jego zamknięcia, bo nie mają klamek. Sprzątany z wierzchu, niedokładnie, ale codziennie. Na ręczniki trafiliśmy w różnym stanie i często prosiliśmy o ich wymianę. Z basenu nie korzystaliśmy, plaża nie jest daleko ale „hotelowy” leżak na niej jest zarządzany przez lokalnego właściciela. Crème de la crème - jedzenie All inclusive, czyli wielkie kłamstwo. Jedzenie wydawane jest w formie bufetu w 1.5 h okienkach. Niestety starczy go jedynie na pierwsze 40 min, później nie jest już dokładane i pozostaje suchy chleb z dżemem z pobliskiego supermarketu. Sytuacja jest na tyle patowa, że jeśli nie załapiemy się na obiad do 13 (serwowany 12:30-14:00) to nic nie zjemy do kolacji, czyli aż do 19! All inclusive niestety tylko z nazwy. W barze nie zbędziemy żadnych koktajli ani alkoholi wysokoprocentowych, serwują białe i czerwone wino oraz piwo z beczki, wydawane 10-22 i tylko jedną szklankę na osobę! Jeśli chciało się dostać więcej trzeba było się tłumaczyć, że to nie tylko dla ciebie i pokazać palcem komu je niesiesz. Personel również niezorganizowany i miałem wrażenie, że każda osoba jest odpowiedzialna za wszystko co skutkowało myciem podłogi przez kucharkę lub barmana i na odwrót - wydawanie jedzenia przez sprzątaczy.
Położenie - blisko plaży, kilka kilometrów od centrum. Cena. Udogodnienia: Klimatyzacja, suszarka do włosów, TV z angielskimi programami, płatny sejf, płatne wifi
Niekomunikatywny personel. Chaos na stołówce. Brak jedzenia po 40 min posiłku. Na początku każdego posiłku ustawiała się kolejka na 40 osób (jak za czasów PRL). Zniszczone ręczniki. Usterki w pokoju i brak ich naprawienia po mimo wielu uwag. Oferta NIE all inclusive.
Hotel to maksymalnie 1 gwiazdka!! Bardzo brudne pokoje a przede wszystkim łazienka!! Ręczniki brudne plamiaste mimo wyprania!! Sprzątanie polega na ułożeniu pościeli!! 3 razy na pobyt 10 dni!! Brak wysokoprocentowych alkoholi!! Jedzenie tragedia!! Animacji zero!! Wieczorny didżej o pomstę do nieba!! Pani w barze potrzebuje terapii uśmiechu!! Obsługa oprócz tej pani ok!! Plaża ok !! Nie polecam tego hotelu nawet za tą niską cenę!! Dobrze tylko że mieliśmy cudownych znajomych z Polski!! Pozdrawiam wszystkich!!
Plaza
Bród, jedzenie , animacje brak ,pani w barze, połamane leżaki na basenie, alkohol wysokoprocentowych brak,
Hotel dramatyczny, zaczynając od obslugi na recepcji, z którą nie ma możliwości się porozumieć, ponieważ nie mówią ani po angielsku, ani po niemiecku. Hotel chwali się darmowym WiFi, które rzeczywiście jest, ale tylko i wyłącznie w recepcji. Chęć korzystania z niego kończy się straconym czasem i dodatkowymi nerwami, ponieważ jego jakość jest tragiczna. Jeśli chcemy mieć WiFi w pokoju należy dokupić kartę z hasłem za kilka euro, której można użyć tylko na jednym urządzeniu. Po zdecydowaniu się na kartę, Pani na recepcji uznała, że wszystkie się skończyły i MOŻE będą na początku przyszłego tygodnia. Jedzenie równie tragiczne jak obsługa, nie ma co liczyć, że zjemy tu coś dobrego. Bar z napojami to zwykły żart, Pan polewający niedobre piwo i wygazowaną colę. Na 2 osoby dostaliśmy 2 ręczniki, z czego jeden brudny po poprzednich gościach, w ciągu 7 dni nie zostały wymienione ani razu. Basen przy hotelu rzeczywiście jest, ale stan jego czystości pozostawia wiele do życzenia. Zdecydowanie najgorsze all inclusive na jakim byłem.
Klimatyzacja w pokoju Blisko plaży
Obsługa, jedzenie, czystość pokoju, basen, bar, WiFi
Hotel ok, pokój czysty i duży. Ogólnie nam się podobał. Oczywiście zawsze można się do czegoś doczepić ale pamiętajmy że to nie jest hotel z 5 gwiazdkami
Personel za mało uśmiechnięty
Hotel kiepski. Nie polecam. Pokój owszem duży, ale pościel i ręczniki poplamione. Łazienka to porażka, brudna kabina, brak półki pod lustrem, przewody elektryczne puszczone po ścianie bez zabezpieczenia. Włącznik światła do łazienki na wysokości kolan. Jedzenie codziennie to samo - jajka na twardo i frytki. Basen czynny do około godz. 19. Po godzinie około 20 nie można korzystać z leżaków na plaży, chodzi Pan i wypędza turystów. W barze tylko piwo, wino białe i czerwone, żadnych drinków.
Całkiem blisko plaża, ale napewno nie 150 m. Trzeba dojść do głównej ulicy około 300 m, a następnie przejść, przejściem podziemnym
Hotel jak na *** to bardzo słaby Zdjęcia pokoju na stronie mocno retuszowane, inne; nie warto się nimi kierować. Rzeczywistość niestety inna….. Liczyłam na coś lepszego…
Blisko plaża, sklep, bazar, restauracje Miła obsługa
Pokój jak z czasów PRL, brudne ściany, kabina prysznicowa w łazience z trudem się zasuwa, spłuczka w toalecie z defektem, pościel niby „biała” kilkunastoletnia, jedzenie tureckie codziennie to samo bez urozmaicenia, brak atrakcji przy hotelu jak w opisie oferty. Pokoje wymagają kapitalnego remontu.
Hotel bardzo przyjemny spokojnie cicho blisko plaży niedaleko od sklepów ! Spełnił moje oczekiwania
Cisza spokój bardzo ładny pokój lodówka klima wygodne łóżko piękny duży balkon z krzesełkami stoliczkiem
Brak wad
Hotel jak na 3 gwiazdki jest naprawdę spoko . Czytając opinie przed wylotem trochę się martwiłam,ale okazało się że nie ma czym . Pokoje duże, nawet czyste (sprzątane codziennie) klimatyzacja działa super, tv bez polskich kanałów ale to norma ,blisko do morza ,basen nie za duży ale wystarczył na taką ilość gości , jedzenie ok głodnym się nie chodzi, napoje soki cola fanta , alkohol piwo i wino, obsługa super bardzo miła prócz pani na barze zawsze jak by obrażona że musi tam być powinni się jej pozbyć i było by super bo aż się nie chciało chodzić do baru , animacje to nie animacje tylko jakiś facet skaczący i próbujący zachęcić do tańca dla dzieci tylko basen żadnych innych atrakcji ale synkowi i tak się podobało, muzyka na basenie i wieczorem rosyjska czasami coś innego .
Blisko wszędzie,jedzenie spoko,pokoje ok
Kobieta na barze
