Nasz pobyt w hotelu Bella Vista oceniamy bardzo pozytywnie. Co prawda te 4 gwiazdki to chyba troszeczkę na wyrost, niemniej jednak hotel jest godny polecenia. W pierwszej kolejności należy zauważyć, że w w całym kompleksie było bardzo czysto, a panie sprzątaczki bardzo przykładnie wykonywały swoje zadania, używały polskich zwrotów, a po angielsku mówiły perfekcyjnie. Należy wspomnieć również o tym, że jedna Pani wymieniając ręczniki układała z nich cudowne zwierzęta (piesek, żółw, albo krab) - niby szczegół, ale efekt super. Odnośnie jedzenia to raczej standard hotelowy. Ekstrawagancji nie było, ale zdarzyło się danie regionalne - musaka (pycha!), a pozostałe posiłki były smaczne. W jakiejś opinii czytałem, że manager stwarzał jakieś pozory tego, że nie można brać dokładki, ale zupełnie nie rozumiem czym była spowodowana taka ocena. Można było jeść i pić do syta! Obsługa - sympatyczna, pomocna, a po jakimś czasie Panie Afrodyta, Anastazja i Eurydyka pamiętały numer pokoju i preferencje barowe, zatem nie trzeba było o nić prosić, samie wiedziały o co chodzi - DUŻY PLUS. Należy również wspomnieć o panu managerze. Opinie o Nim czytaliśmy różne i napiszę tak, człowiek może być trochę kontrowersyjny, ale dzięki temu w hotelu był porządek i to mi się podobało. Na początku każdy dostał zasady panujące w obiekcie, które były jak najbardziej uzasadnione i jeśli się do nich stosował to nikomu nikt nie zwracał uwagi. Po prostu widać, że manager to potomek antycznych greckich wojowników i dzięki temu był porządek. Jak dla nas, największym minusem jest plaża, która jest bardzo wąska, więc jeśli ktoś ma ochotę na plażowanie, a nie opalanie nad basenem, to proponuję jechać autobusem do Petry, gdzie plaża jest zdecydowanie lepsza. Podsumowując, hotel jest godny polecenia, a jak komuś przeszkadza brak polskiego kanału, albo dywanika na podłodze (to z wcześniejszych opinii) to może po prostu należałoby poprosić o pomoc obsługę, no chyba, że ktoś nie zna języka, to niestety pretensje do siebie, że się nie chciało uczyć w szkole.
Michał, 18.08.2019
Byliśmy na wakacjach w sierpniu, hotel czysty, pokoje sprzątane, szampony itp. dokładane codziennie. Hotel w bardzo spokojnym miejscu idealny na leniwy wypoczynek. Codziennie 4 razy kursuje darmowy bus (+powrotny) do pobliskiej miejscowości, gdzie można smacznie zjeść :). Zdecydowanie na minus zbyt mało leżaków przy basenie oraz wąska plaża
Kacper, 19.08.2019
W wybranej destynacji mamy wiele świetnych hoteli. Wybierz, kiedy chcesz jechać i sprawdź nasze propozycje.
Malownicze wioski z kamiennymi domami i tradycyjną atmosferą
Niezwykłe gorące źródła w Eftalou i Polichnitos
Urokliwe plaże, takie jak Skala Eressos, z miękkim piaskiem i czystą wodą
Bez rewelacji skromny cisza spokój bez plaży. Hotel 3gwiazdki, wyspa ma mało atrakcji turystycznych
Hotel czysty
Brak plaży woda w morzu zimna (góra 21C) śniadania bez szału, obiady i kolacje bez rewelacji, sałatki stały zestaw(pomidory, ogórki, sałata lub wszystko razem ,buraki), kurczak ,wieprzowina w sosie, kawałki ryby, wołowina mielona w sosie pomidorowym, brak owoców (tylko arbuz) jeden deser. Brak muzyki i animacji wieczorem, raz w tygodniu dyskoteka,oraz skromny wieczór grecki. Kompletna cisza.Menadżer nieuprzejmy dla personelu. Alkohole w porządku, leżaki przy basenie dostępne. Taxi do miasta 6E, z hotelu 4 razy bus bezpłatnie dowozi do miasta i z miasta. Hotel dla osób które chcą się zresetować i zrelaksować w ciszy.
Pobyt w końcu września, pogoda \\\"umiarkowana\\\", w nocy buczenie kanonierek na morzu, pilnujacaych nielegalnych imigrantów (ale to nie przeszkadzało), generalnie bez uwag, same pozytywy, no może taki drobiazg jak nieudana wycieczka na oglądanie flamingów (były het daleko na , jak kropeczki, na horyzoncie), przewodnik ITAKI kompetentny, wyspa cudowna, spokojna, zielona, stolica Mitilini wspaniała Petra też slodziutka, no i cudne Molivos....., rent a car - niedrogi....
Spokój, czyściutko, dobra obsługa, świetne posiłki (a co niby miałoby by być lepszego na śniadania?....nie rozumiem), obok farma z pysznymi figami....
Przydałoby by się więcej (6 a nie 4) kursów do miasteczka, plaża kamienista?....trudno, ale morze super, a że chłodne? to drobiazg
Nasz pobyt w hotelu Bella Vista oceniamy bardzo pozytywnie. Co prawda te 4 gwiazdki to chyba troszeczkę na wyrost, niemniej jednak hotel jest godny polecenia. W pierwszej kolejności należy zauważyć, że w w całym kompleksie było bardzo czysto, a panie sprzątaczki bardzo przykładnie wykonywały swoje zadania, używały polskich zwrotów, a po angielsku mówiły perfekcyjnie. Należy wspomnieć również o tym, że jedna Pani wymieniając ręczniki układała z nich cudowne zwierzęta (piesek, żółw, albo krab) - niby szczegół, ale efekt super. Odnośnie jedzenia to raczej standard hotelowy. Ekstrawagancji nie było, ale zdarzyło się danie regionalne - musaka (pycha!), a pozostałe posiłki były smaczne. W jakiejś opinii czytałem, że manager stwarzał jakieś pozory tego, że nie można brać dokładki, ale zupełnie nie rozumiem czym była spowodowana taka ocena. Można było jeść i pić do syta! Obsługa - sympatyczna, pomocna, a po jakimś czasie Panie Afrodyta, Anastazja i Eurydyka pamiętały numer pokoju i preferencje barowe, zatem nie trzeba było o nić prosić, samie wiedziały o co chodzi - DUŻY PLUS. Należy również wspomnieć o panu managerze. Opinie o Nim czytaliśmy różne i napiszę tak, człowiek może być trochę kontrowersyjny, ale dzięki temu w hotelu był porządek i to mi się podobało. Na początku każdy dostał zasady panujące w obiekcie, które były jak najbardziej uzasadnione i jeśli się do nich stosował to nikomu nikt nie zwracał uwagi. Po prostu widać, że manager to potomek antycznych greckich wojowników i dzięki temu był porządek. Jak dla nas, największym minusem jest plaża, która jest bardzo wąska, więc jeśli ktoś ma ochotę na plażowanie, a nie opalanie nad basenem, to proponuję jechać autobusem do Petry, gdzie plaża jest zdecydowanie lepsza. Podsumowując, hotel jest godny polecenia, a jak komuś przeszkadza brak polskiego kanału, albo dywanika na podłodze (to z wcześniejszych opinii) to może po prostu należałoby poprosić o pomoc obsługę, no chyba, że ktoś nie zna języka, to niestety pretensje do siebie, że się nie chciało uczyć w szkole.
Szczegóły zawarte zostały w poniższej opinii.
Byliśmy na wakacjach w sierpniu, hotel czysty, pokoje sprzątane, szampony itp. dokładane codziennie. Hotel w bardzo spokojnym miejscu idealny na leniwy wypoczynek. Codziennie 4 razy kursuje darmowy bus (+powrotny) do pobliskiej miejscowości, gdzie można smacznie zjeść :). Zdecydowanie na minus zbyt mało leżaków przy basenie oraz wąska plaża
kameralne otoczenie czyste pokoje darmowy bus do pobliskiej miejscowości
zbyt mało leżaków przy basenie wąska plaża
Byliśmy w lipcu- LESBOS nie jest wyspą dla kogoś kto nie był w Grecji. Brak tam ochów i achów-spasionych resortów, promenad, wypasionych sklepów czy dyskotek. To wyspa dla lubiących prawdziwą Grecję- typowe siga siga, bezpretensjonalne, życzliwe. Hotel- dla wielbicieli basenów i darmowego picia. Aczkolwiek smutny facet jaki podaje drinki na basenie nie jest zbyt miły to piwo i reszta nie rozcieńczona. Menager hotelu-no to osobny rozdział. Wysoki na 2 metry ,z mocnym głosem i wzrokiem gestapowca. Trzyma wszystko za ryj i potrafi zrobić borutę za wyniesienie filiżanki kawy nad basen( w sumie racja bo tam są naczynie nie tłukące się) . Jest tez zakaz :karmienia kotów, wynoszenia jedzenia ,zabierania drinków do pokoi... he,he -lud się burzył. Jak to nie można ? ale słuchali i chociaż był porządek .Pokoje czyste, przestronne -i warto dopłacić pare złotych za widok na morze- słońce będzie w pokoju późnym popołudniem. Przyjemnie wieje wiatr od morza. pokoje od podwórza -bez klimy będzie ciężko. Świetne miejsce wypadowe do zwiedzania wschodu wyspy-auto do wynajęcie na telefon, ceny standard. Polecamy Acha- TANIO - wszystko tańsze o jakieś 10-30 % niż na pozostałych wyspach (frape 2-2,50,sałatka grecka 4,80-5,20,sardynki 6-7 , cipura ok 11)
położony na uboczu Molivos (ok 2-3 km) ,jednak z dobrym dojazdem (1,5 Euro) lub 4 razy dziennie darmowym busem hotelowym. Dobre jedzenie,sympatyczna obsługa
lipna plaża-wąska ,przy drodze,kamienie , zimna woda menager o wyglądzie gestapowca
Hotel czysty, pokoje sprzątane codziennie. Obsługa bardzo miła, menadżer zasadniczy, ale bardzo życzliwy. Nie rozumiem dlaczego ludzie piszą,że menadżer patrzy kto ile czego nakłada. To chyba wynika z nastawienia, bo owszem patrzył, zachęcał do kosztowania wszystkiego a jak widział ,że smakuje to zawsze zachęcał do dokładki. Kucharz często wychodził na salę i z uśmiechem patrzył jak wracałam trzeci raz po mussakę ;) Menadżer i obsługa bardzo dbają o hotel, dlatego jeśli ktoś nakłada górę jedzenia i go nie zjada, serce ich boli. Tak więc, jedzenie przepyszne, zawsze świeże, obiady i kolacje urozmaicone i zawsze można skosztować coś nowego z lokalnej kuchni. Drinki smaczne, alkohol nie rozcieńczony, wystarczający wybór. Polecam malibu z sokiem pomarańczowym i miętą :) Ogólnie hotel kameralny, cichy, utrzymany w przyjaznej atmosferze. Dwa razy na pobyt jest impreza, dyskoteka i wieczór grecki, który zrobił na nas ogromne wrażenie. Kolacja wtedy obyła się przy basenie, białe obrusy, grill, tańce, cudowna atmosfera :) Polecam hotel w 100 % jeśli ktoś nie lubi zatłumionej jadalni, basenu czy kolejek do baru :)
Kameralny, czysty, pyszne jedzenie
Mikro prysznic :)
Pojechałyśmy z koleżanką do Bella Vista na przełomie lipca i sierpnia. Hotel od razu nam się spodobał - niewielki, ładnie położony, do morza dosłownie parę kroków, bo wychodzi się z ogrodu hotelowego na wąską ulicę, przechodzi na drugą stronę tejże ulicy i jest się na plaży. Plaża wąska, kamienisto-wodorostowa (wysuszone wodorosty), ale jaka cicha! Parę osób, leżaki z parasolami bezpłatne, bo hotelowe, można znaleźć miejsce bez problemu, nawet jak przyjeżdżają na plażę Grecy, bo oni nie zajmują leżaków (wiedzą, że nie mogą). Pokoje bardzo ładne, zadbane, czyste, z balkonikami, na których stoją stolik i dwa krzesełka. Od frontu pokoje mają widok na morze. Problemem na Lesbos jest przestawienie się ze zwyczajów polskich na grecki - z uwagi na wąskie rury kanalizacyjne nie można do nich wrzucać papieru. Pokoje były sprzątane codziennie, pościel i ręczniki wymieniane.Jedzenie bardzo dobre, mają świetnego kucharza, podczas lunchu i obiadu stał i obserwował, co ludziom smakuje. Zawsze był duży wybór sałatek, mięsa, ryby i rodzime potrawy z bakłażanów, cukinii itp. Desery smaczne. Personel bardzo miły, chętny do pomocy. Nie warto korzystać ze zorganizowanych wycieczek, taniej samemu wynająć samochód w Molyvos i objechać część wyspy. Myśmy pojechali sami za 5 euro (tyle kosztuje \\\'sightseeing train z Molyvos do Petry, z hotelu manager wozi 4 x dziennie chętnych swoim busikiem) i zwiedziliśmy Molyvos - małe miasteczko, ale ma cudną twierdzę i całkiem ładny port, oraz Petrę. Sama wyspa wulkaniczna, może nie ma wiele do zwiedzania, ale jest na tyle specyficzna przez swe ukształtowanie i kulturę, że warto ją chociaż trochę pozwiedzać. Mało jest natomiast dyskotek - raz wieczór grecki, raz disco, można iść do Molyvos (40 minut piechotą) na disco.
Niewielki, spokojny hotel, bardzo czysto utrzymany, pokoje codziennie sprzątane, ręczniki miałyśmy wymieniane codziennie, pościel dw razy w tygodniu. Basen czysto utrzymany. Posiłki urozmaicone, dużo warzyw i propozycji kuchni rodzimej. Jadalnia wewnętrzna oraz zewnętrzna - mozna jeść na tarasie. Bardzo miły i pomocny personel, zawsze z uśmiechem, życzliwie i chętnie odpowiadał na moje liczne pytania oraz pomagał w razie potrzeby.
Brak
Hotel ogólnie czysty zadbany pokoje sprzątane codziennie. Obsługa miła .Monotonne jedzenie kiepsko przyprawione słaby kucharz. Menadzer osobiście nakłada deser bo samemu nie wolno. Chore zasady nie można jedzenia zabierać do pokoi. Kulka lodów na osobe na dzień.All in........ To potaszka w tym Hotelu . basen czynny od 10 do 20. Bar przy basenie czynny od10.30 do 18.30 .Z owoców tylko arbuz ale smakiem gorszy od tego co w Polsce sprzedają. Jak chcesz jechać i mieć cisze i spokuj to hotel miejsce ok. Sok sztuczny do pićia a piwo mocno chszczone nir polecam . Dobry dla dziadków 70 lat . Menadzer stoi podczas posiłków i się przygląda kto ile czego nakłada.
Cichy spokojnie miła obsluga po za menadzerem i dziwnymi zasadami
Ciękie ściany dzwi wogóle nie dzwiękoszczelne itp.
Hotel położony w spokojnej okolicy, polecam dla ludzi szukających spokoju. Plaża kamienista i wąska, ale nie widziałam na Lesbos lepszej ( oprócz Petry) leżaki i parasole bezpłatne. Czysty, codziennie sprzątany. Obsługa miła, jedzenie bardzo dobre aczkolwiek co do różnorodności to w tak małym hotelu jest to trudne, zawsze były do wyboru 2,3 dania mięsne i ryba. Jedzenia nigdzie nie można zabierać do pokojów a jedzenia i deserów nikt mi nie nakładał na talerz. Warzywa są z przyhotelowego ogródka widziałam jak przywozili taczkami pomidory, ogórki, cukinie i paprykę. Bar przy basenie czynny do 18.30 ale do godz. 22.00 jest czynny w restauracji. Za 2 tysiące złotych nie można nic lepszego wymagać, jak komuś nie odpowiada może wybrać za 4-5 tys.(byłam w ubiegłym roku na Rodos za ok. 4 tys. i nie mogę powiedzieć, że było lepiej). Polecam ten hotel.
Cichy, spokojny
Brak
Lokalizacja to spokojna okolica kilka kilometrów od Molivos, bus hotelowy darmowy jeździ tam 4 razy dziennie, trzeba się na niego zapisać, ale jak jest dużo osób to pojedzie tyle razy ile trzeba. Obsługa super, wszystko można załatwić, wszyscy pomocni i chętni do rozmowy. Jedzenie pycha, dużo i różnorodne, typowo greckie. Była jagnięcina, wołowina , suvlaki, zawsze tzatziki - mmmm, rybki, krewetki ogólnie jak dla mnie wypas. Wszystko ciepłe i donoszone na bieżąco. Z alkoholi w ramach all inc dostępne piwo, wino i ouzo, reszta dodatkowo płatna. Basen czysty, codziennie sprzątany. Minusem byli Polacy zajmujący, jak zwykle o 6 rano leżaki przy basenie, ręcznikami i wracający na miejsce dopiero kolo 9-10, no i potem tak cały dzień. Ale to już wada wczasowiczów, nie hotelu. Pokoje i łazienki niewielkie, ale czyste, wygodne, działająca klima, codziennie sprzątane. Ręczniki wymieniane co 2 dni, a jak się chciało to i codziennie. Pościel zmieniana co 2 dni. Zasłonka od prysznica również była wymieniana, co bardzo mnie zaskoczyło. Zarówno co do hotelu jak i obsługi nie mam żadnych zastrzeżeń. Plaża jak to na północnej części każdej wyspy, kamienista, ale dzięki temu woda krystalicznie czysta i cieplutka. Można ponurkować i oglądać rybki. Polecam wypożyczyć samochód i pozwiedzać wyspę, piękne widoki, wspomnienia na całe życie. Co do poprzednich opinii podobno w pierwszym turnusie były jakieś problemy, ale zostały one załatwione i u nas było super. Szczerze polecam! Pozdrowienia dla Ioanny i Afrodyty :)
Mały, kameralny hotel, dla ludzie lubiących spokój, chcących zwiedzić wyspę a nie tylko pić alko przy basenie przez cały pobyt.
All inclusive kończy się już o 22:30 - to jedyny minus
Monotonne jedzenie ile można jeść pomidory ogórki
Nie ma
Duzo
Hotel to tak naprawdę 3*, anie takjak obiecywala Pani z Itaki ze 4*. Właściciel hotelu (taki lysy) na każdym posiłku stał i patrzył kto ile czego bierze do jedzenia. Niektóre potrawy musiał on osobiście nakładać, nie można było samemu. All inclusive w tym hotelu to klamstwo. Drinki dodatkowo platne, brak owocow, przekaski to suche bulki i ciagle te same ciasteczka. Lody tylko 1 galka na osobe na dzien. Wszystko restrykcyjnie pilnowane, pelno glupich zasad gdzie wolno jeść, a gdzie nie. Hotel dla osób po 70 i to żeby nic nie wymagać.Byłam już na paru wczasach i nie jestem specjalnie wymagająca, ale tutaj naprawdę było fatalnie. Nie polecam tego hotelu chyba ze po 800 zl za osobę.
W ogóle nie polecam
słabe kamieniste plaże monotonne śniadania i kolację hotel tak naprawdę 3* brak animacji drinki za dopłatą lody 1 kulka na dzień na osób brak owoców niesympatyczny właściciel wydzielajacy jedzenie brudna woda w basenie brak muzyki przy basenie
W hotelu byłem w czerwcu 2017r. Z pobytu byłem bardzo zadowolony. Miła obsługa, dobre jedzenie i zakwaterowanie.
Mały hotel, spokojna okolica.
brak
Bardzo przyjemny i czysty hotel jak ma swoje 3*. Przy wejściu do recepcji można poczuć bardzo ładny zapach cytrusów. Przed budynkiem głównym jest bardzo ładny i zadbany ogród z basenem i leżakami. Pokoje są proste ale ładne i czyste, zaś łazienki mogły być większe. Połowa pokoi jest z widokiem na morze. To co rzuciło mi się w oczy to wąskie białe korytarze (powiedziałabym szpitalne) - czegoś mi w nich brakowało. Nie ma animacji, ale w niedziele organizowany jest barbecue party. Plaża jest wspólna z plażą hotelu Panselinos - zejście do wody jest strome, a plaża żwirowa. Do Molivos jeździ bezpłatny hotelowy bus 4 razy dziennie. Wifi jest bezpłatne. Właściciel hotelu ma 2 swoje kawiarnie w Molivos serwujące najlepszą kawę w mieście - próbowałam i rzeczywiście jest świetna.
ładny ogród, miła atmosfera
wąska plaża
