W wybranej destynacji mamy wiele świetnych hoteli. Wybierz, kiedy chcesz jechać i sprawdź nasze propozycje.
Plaża prywatna, piaszczysta z łagodnym zejściem do morza
Hotel posiada jeden z największych w Ameryce Łacińskiej odkrytych basenów
Blisko do Chichen Itza - wpisanego na listę światowego dziedzictwa UNESCO
Bardzo dobre warunki do nurkowania (słynne jaskinie cenoty)
Hotel dla ludzi młodych - ciągłe imprezy takze na korytarzach - jezeli chcesz spotakc młodych ludzi z USA - polecam - natomiast jezeli odpoczac - to raczej nie ...
Hotel pełen głośnej młodzieży. Pokoje w cześci 4* slabej jakości (ale jest suszarka ;-). Najwiekszym atutem hotelu jest ladna i w miare szeroka plaża oraz piękny ogród.
Wróciliśmy dzisiaj z Oasis Cancun. Lot powrotny krótszy o 2 godziny i bezproblemowy . Rozumiem jednak , że jak ktoś płaci za pobyt 11 dniowy kilka tysięcy złotych to oczekuje luksusu, ale weźmy pod uwagę fakt , iż jest to jeden z najtańszych hoteli w Cancun. Stąd takie obłożenie i duża liczba młodzieży z USA Canady oraz tubylców. Fakt, że pokoje nie są najwyższych lotów, ale ile się w nim przebywa ? My po porannym wyjściu wracaliśmy na noc ? tyle było atrakcji i ciekawych miejsc w samym hotelu - już nie mówiąc o okolicy. My ?zaliczyliśmy? większość dostępnych restauracji i barów dla 4-gwiazdkowych gości i ostatecznie przesiadywaliśmy w restauracji IBIZA ( pyszne jedzenie ) i barze na końcu budynku po prawej stronie od piramidy. Jedzenie zresztą wszędzie nam smakowało a dla chcących - można było coś zjeść od 6-tej rano do 23-ciej w nocy. Restauracji dostępnych dla nas było chyba 8 a barów 7 - wliczając bary basenowe . Było nam tam bardzo dobrze. Po dwóch dniach pobytu i kilku dolcach pozostawionych w tip-boxach kelnerzy i barmani już nas znali i obsługiwali ?sprawniej? :) Co do podróży lokalnych - za 9 pesos można podróżować autobusami R1 i R2 po całym terenie strefy hotelowej i miasta Cancun. Jest duże centrum handlowe ? La Isla ? oraz kilkanaście innych ciekawych miejsc. Na najtańsze zakupy polecam supermarket w okolicy MARKET 28 ( po wyjściu z R1 trzeba się trochę cofnąć w stronę miasta . Samego Marketu 28 nie polecam ? podróbki z Chin - ceny z kosmosu . Popłynęliśmy promem na Wyspę Kobiet ( za 19 USD w obie strony ) - bardzo fajne ciekawe miejsce do ? połażenia ? . Promy kursują od 10-tej rano do 21 ?szej w nocy. W razie braku słonecznej pogody - bardzo ciekawa propozycja ? wystarczy wsiadając do autobusu R1/R2 powiedzieć kierowcy gdzie ma się zatrzymać ( fonetycznie : ISLA MUERES ) i gotowe. Nie wrócimy już tam bo nie wracamy dwa razy w to samo miejsce ,ale polecamy dla ?normalnych ? turystów.
Położenie , plaża , jedzenie, mozliwości ziwdzania okolicy.
bez znaczenia choć są jakieś niedociągnięcia .
Jeśli do Meksyku to nie tu. Standard na pewno podły - jakieś 2* wg polskich norm. Pokoje uwłaczające godności a za cenę która się płaci szkoda się denerwować. Warto dopłacić aby tu nie mieszkać inaczej rajskie wakacje będą nocnym koszmarem. Wszystko poza hotelem jest ok i szkoda, że akurat hotel psuje tu wszystkie wrażenia.
duży rozległy teren, plaża, pogoda
stare śmierdzące pokoje, stołówki rodem z PRL,
LUDZIE - TU JEST GORZEJ NIŻ W TUNEZYJSKICH 3* pokoje jak za gierka, napoje alkoholowe byle jakie w plastikach, kilka kiepskich barów do jedzenia. Jeśli nie jesteś GRAND to wszyscy uważają Ciebie za człowieka 3 kategorii - nigdzie nie masz wstępu, za wszystko płacisz dodatkowo
duży teren
pokoje jak za gierka, napoje alkoholowe byle jakie w plastikach, kilka kiepskich barów do jedzenia. Jeśli nie jesteś GRAND to wszyscy uważają Ciebie za człowieka 3 kategorii - nigdzie nie masz wstępu, za wszystko płacisz dodatkowo
piękny hotel,plaża,baseny,ogród,każdy znajdzie dla siebie miejsce rozrywkowe albo zaciszny zakątek
super
brak
Najlepszy hotel na świecie.
Byłabym wdzięczna jakby ktoś mi napisał czy był w tym hotelu z biurem exim. z góry dziękuję.
Jest to bardzo fajny chotel blisko morza i z bardzo fajnymi basenami. Polecam serdecznie.
Moje drobne rozczarowanie dotyczyło małego pokoju. We dwoje było nam trochę ciasno. Standardowy pokój dlatego nie było jakiejś tragedii. Natomiast gdziekolwiek się nie poszło miało się uczucie wielkości, i przestronności. Włoska restauracja w hotelu w moich oczach wiodła prym wśród gastronomi hotelowej. Basen był duży i czysty a pizzeria obok należała do moich ulubionych hotelowych miejsc. Jeśli szukacie resortu z plażą z prawdziwego zdarzenia polecam inne miejsce.
Przyjechaliśmy późno w nocy ponieważ mieliśmy bardzo duże opóźnienie. Nie marzyło nam się nic oprócz ciepłego łóżka. I tutaj miła niespodzianka. Recepcjonista poprosił tylko na chwile o paszport spojrzał czy nazwisko się zgadza i dał nam klucze od pokoju. Powiedział że wyglądamy na zmęczonych a wszelkie formalności załatwi się rano. To się nazywa wyczucie i profesjonalizm. W nocy byliśmy zbyt zmęczenie aby rzucić okiem na pokój. Rano obudziliśmy w dużym, jasnym pokoju bez fajerwerków dekoracyjnych.
Wiele razy czytałam opinie o zwyczaju kładzenia ręcznika na leżak i rezerwowaniu go w ten sposób, ale nigdy osobiście się z tym nie spotkałam. Aż do teraz. Powiem szczerze że doprowadzało mnie to do pasji kiedy ja chciałam poleżeć nad basenem, a tam zamiast ludzi opalały się ich ręczniki. Oni sami w ogóle się nie pojawiali. Nie dając przy tym szans na skorzystanie z nich innym. To jest moja jedyna uwaga do hotelu. Myślę że pieniądze jakie wydałam na urlop były tego w 100% warte.
Zgadzam sie z poprzednikami ze jest tam mnostwo mlodych amerykanow i robia troche szumu, ale bez przesady. Mieszkalam w budynku w ktorym bylo w miare cicho. Poza tym jestem zachwycona hotelem, mnostwo przeroznych malych restauracji z przepysznym jedzeniem. Jak dla mnie bylo rewelacja i z mila checia tam wroce :)
połozony na koncu półwyspu co umozliwia przejazdke i zwiedzanie okolicy komunikacja super bo całodobowa,miasto bardzo rozrywkowe w nocy atmosfera extra polecam tez delfinarium i park wodny opłaty wysokie ale warto.
Jeżeli wybieracie się do Cancun, to polecam ten hotel. Może wystrój pokoi, czy samego hotelu nie jest tak ładny jak niektórych, ale warto z kilku innych względów. Jest to duży resort z długim basenem, więc w zależności od humoru można spędzić dzień w spokojniejszym miejscu lub tym bardziej rozrywkowym:) Duża, czysta i piaszczysta plaża, turkusowe może - dla każdego znajdzie się miejsce i leżak. Nie jest to nowy ośrodek, więc rosną wysokie palmy dające cień. Jest gdzie sie przejść, kilkanaście restauracji i barów. Kort tenisowy, pole golfowe, SPA. Duże urozmaicenie, więc nie można się nudzić. Leżaki i ręczniki bezpłatnie - można wymieniać nawet kilka razy dziennie na czyste. Pokoje ok. jak na hotel 4* i tak je ocenialiśmy. Na terenie ośrodka jest też Grand Oasis Cancun z 5*, ale atrakcje te same, więc czy warto dopłacać do pokoju, w którym tylko się śpi? Pokoje codziennie sprzątane, duże łóżka, sejf za opłatą, suszarka. Nie ma lodówki, ale raczej nie jest potrzebna, bo all inclusive jest 24h;) Zresztą bardzo bogate AI;) W samym Cancun świetna komunikacja, bo co kilka minut jeżdżą autobusy po bulwarze i stają w każdym miejscu na machnięcie ręką. My jesteśmy zadowoleni z resortu, to był trafny wybór.