3356 opinii
Hotel czas swojej świetności ma poza sobą. Pokoje czyste ,sprzątane regularnie. Jak dla mnie małe okna które wpuszczają za mało powietrza. Nad basenem mnogość leżaków uspakaja co do ich zajmowania co rano.
Ewa, 16.06.2023
Chcesz wyjechać do tego hotelu? Sprawdź oferty!
Plaża publiczna, dziewicza, szeroka i piaszczysta, ok. 30 m od hotelu - przejście przez uliczkę
Dużo udogodnień dla dzieci: brodzik, plac zabaw dla dzieci,
Szerokie, złociste plaże z turkusową wodą idealne do kąpieli i sportów wodnych
Urokliwe, białe miasteczka z tradycyjną andaluzyjską architekturą
Hotel czas swojej świetności ma poza sobą. Pokoje czyste ,sprzątane regularnie. Jak dla mnie małe okna które wpuszczają za mało powietrza. Nad basenem mnogość leżaków uspakaja co do ich zajmowania co rano.
Wspaniałe jedzenie , urozmaicone. Dla wersji ,, wszystko w cenie,, hulaj dusza. Napoje , alkohol, przekąski , lody pomiędzy posiłkami . Załoga bardzo miła , starają się pomagać na każdym kroku. Hotel usytuowany bliziutko oceanu. Ok. 100 metrów. Można zaprzyjaznić się z przyrodą i naturą spacerując wzdłuż brzegu.
Basenik malutki głębokość 1 m. Tak właściwie nie wiadomo co w nim robić.
pobyt 11 do 25 czerwiec 2018, w tym czasie brak animacji na basenie, nawet muzyki, cisza i spokój ,aż do przesady, uczestnicy to głównie Niemcy i Brytyjczycy w wieku 70+, na pierwszy rzut oka wszytko ok. czystość , obsługa, sprzątanie, codzienna wymiana ręczników, bezpłatna wymiana ręczników kąpielowych, bezpłatne wi-fi, ale jedzenie to już dramat.można powiedzieć ,że codziennie to samo, jak wchodzi się na obiad i kolację mimo ,że mieliśmy all trzeba się meldować i pan z obsługi zaznacza sobie na liście ,że pokój xx już wszedł. jeśli chodzi o śniadania to jak wszędzie standardowo, ale obiad to wygląda tak : trzeba podejść do pani pokazać ,który kawałeczek mięsa czy ryby chcemy i 15 minut czekamy, aż to się usmaży ,najczęściej jak robiła się kolejka to dostawało się surowe także odechciewało się tego czekania i jedzenia surowego dania . kolacja - wszystko zesmażone \"na śmierć\", brak ryżu, frytki ohyda, ziemniaki może jeden raz na 2 tygodnie owoce morza może dwa razy w ciągu dwóch tygodni, a jak były to chyba z jakiegoś odrzutu. owoce i desery- owoce pokrojone w kosteczkę powrzucane do pucharków , galaretki, puddingi i coś w rodzaju gotowych kremów tortowych podawanych w pięknych pucharkach -tylko ładne ,bo do jedzenia nie nadają się , alkohol-ok, obsługa -super, W ciągu dnia otwarty tylko bar przy basenie ,bar w lobby otwarty dopiero ok 19:00. W barze przy basenie jeżeli chce się coś zjeść to trzeba zamawiać z karty. w ostatnim dniu wymeldowanie o 12:00. trzeba oddać opaski i jak wylot jest wieczorem to niestety trzeba płacić.
czystość, obsługa, bliskość plaży, otoczenie hotelu
jedzenie-jakość tego jedzenia !, mimo że opcja all każde zamówienie w barze musiało być potwierdzone na papierze nr pokoju, brak,otwartego baru w lobby w ciągu dnia -tylko jeden bar przy basenie,
Uważam, że hotel zasługuje na bardzo wysoka ocenę. Położenie wśród dziewiczych terenów - niebagatelne. Dzikie plaże ciągną się kilometrami. Można znaleźć zakątek dla siebie, bez konieczności bezpośredniego obcowania z tłumami. Ładny piasek usłany muszelkami. Roślinność i ta nasadzona i ta dziko rosnąca - zachwyca. Okolica spokojna i bezpieczna. Brak \"obcych\". W bezpośrednim sąsiedztwie hotelu cały zestaw przyrządów do ćwiczeń. Przystanek autobusowy, taxi oraz oraz kolejki \"ciuchci\" jeżdżącej po okolicy - bezpośrednio przy hotelu. Basen hotelowy otwarty - duży i ciekawy kształtem, codziennie pieczołowicie czyszczony podobnie jak fontanny i cały ogród. Posiłki do wyboru i koloru - fantastyczne. W karcie win duży wybór. Wegetarianie nie będą tu pokrzywdzeni. Hotel serwuje świetne dania warzywne na ciepło jak i cały szereg surowych warzyw i owoców. Wybór ciast, lodów i innych słodkości też niemały. Z całą pewnością nie można tu przyjechać w celach odchudzających:) Jak to w Hiszpanii - świetne wędliny i mięsa, dużo ryb i owoców morza - codziennie po kilka do wyboru. Pokoje nie za duże, ale z balkonami. Z każdego pokoju rozciąga się widok, którego wartości nie da się podważyć mimo, że bezpośredniego widoku na ocean nie ma. Piękny ogród rekompensuje to z nawiązką. Kobiety sprzątające uśmiechnięte i swoim \"Ola\" witają każdego z tym samym promiennym entuzjazmem. Personel hotelowy uśmiechnięty i b. ugrzeczniony. Wieczorne programy rozrywkowe, w ładnym otoczeniu, przy barze serwującym niezłe drinki. Co wieczór co innego. A to flamenco, a to zespół pseudoAbba (ale niezły) itp. Nikt nie rozrabiał, towarzystwo z klasą, spokojne i b. sympatyczne. Pilot Ania z którą byliśmy na wycieczkach fakultatywnych - miła i kompetentna. Transport luksusowy, czysty i punktualny. Wydaje mi się, że trzeba być niezłą zołzą by czepić się czegokolwiek. Jeżdżę na podobne wakacje kilka razy w roku i nie wystawiłam dotąd tak wysokiej oceny żadnemu z hoteli.
Czystość, piękny ogród, niebagatelna architektura, miła i fachowa obsługa. Cowieczorny program rozrywkowy udany. Hotel położony w dziewiczym rejonie bagien i rozlewisk pełnych bocianów, czerownodziobów, mew, rybołowów...
Nie doszukałam się.
ogólne wrażenia bardzo dobre, Polecam wycieczki do Sevilli i na Gibraltar. Polecam zdecydowanie opcję All inclusive bo drinki są bardzo drogie a i chyba do posiłków napoje nie są zapewnione( tak mi się wydaje ale nie jestem pewna).
super wyżywienie, oryginalne alkohole bez ograniczeń przy opcji all inclusive, miła obsługa. piękna i ogromna plaża, pełna muszli dwa razy dziennie odpływ. Coś niesmowitego
hotel już trochę zniszczony ale zadbany, pokoje małe, łazienki wymagajace remontu ale do przeżycia. Ogólnie miejscowość bardzo mała i nic tam nie ma.
Ogólnie hotel godny polecenia. Bardzo dobra kuchnia , codziennie urozmaicane menu . Położenie hotelu to również duży atut, szczególnie bliskość oceanu i kameralny klimat. Hotel w przeważającej liczbie gościł mieszkańców Hiszpanii , brak Rosjan i Niemców.
kameralny hotel dla rodzin , ładnie położony w bliskiej okolicy oceanu. Zaletą (niewątpliwie )były ciągle dostępne leżaki.
Nasz pokój średnio ulokowany ( mało ciekawy widok ).
świetnie położony hotel, przejście z hotelowego ogrodu uliczką- dwa kroki na gigantyczną plażę. W czerwcu plaża prawie pusta , poranne odpływy powiekszają plażę o kilometr odkrywając piaszczyste dno wyścielone muszlami. Raj dla dzieci, płytko, ciepła woda , małe fale i duuuuuużo piachu. Ploecam dla szukajacych spokoju. Nie polecam dla osob szukających rozrywki- \"miejscowość\" to kilka hoteli, dwa sklepiki spożywcze i kilka restauracji , Nie liczyć na zakupy na miejscu( 2 sklepy spozywcze , 1 z \"upominkami\" i 3 stoły targowe) ani w trakcie wycieczek fakultatywnych ponieważ od 14 do 17.30 wszystko (oprócz restauracji) jest zamkniete . Najbliższa miejscowość to Ayamonte ok 7km, można pojechac autobusem lub wynajać samochód. Upominki proponuję zakupić na lotnisku w Faro - jest w czym wybierać . Super wakacje, najlepsza plaża na jakiej byłam , smaczna kuchnia - warto było pojechać . PS. Jezeli lubicie słodkie wino to polecam regionalne z okolic Huelvy wino pomaranczowe Naranja del Condado de Huelva
dobra kuchnia, miła obsługa, czysto, przestronnie, super obejście i blisko plaży
brak
Wspaniały wypoczynek! Bardzo dobra jakoś jedzenia, duże urozmaicenie posiłków. Hotel czysty i zadbany. Na pochwałę zasługuje bardzo sympatyczna rezydentka, pani Lucyna, która swoim profesjonalizmem i sympatycznym podejściem znacznie ułatwiła nam pobyt. Serdeczne pozdrowienia od Ani z mężem :)
Polecam wszystkim jest wspaniale.
Byłam bardzo zadowolona z pobytu w tym hotelu :)
Wybrałem się tu z dziewczyną. Udało nam się dostać pokój na najwyższym piętrze. Widok roztaczał się ogród, morze i basen. Jedzenie świeże i bardzo dobre. Tutejsi kucharze gotowali bardzo dobrze a to co wychodził z kuchni zawsze wyglądało apetycznie. W All In, masa dodatkowych przekąsek, słodyczy. Często spacerowaliśmy po hotelowym ogrodzie. Dużo drzew, krzewów. Na plaży było raczej spokojnie, być może spowodowane było to tym że byliśmy na krótko przed rozpoczęciem sezonu.
Bardzo nie lubię typowych turystycznych hoteli typu Ibiza, gdzie nad basenem podaje się hamburgery a tłumy pijanych nastolatków ( i nie tylko ) drą się do późna w nocy. Tutaj powinni przyjechać Ci którzy cenią sobie odpoczynek w komfortowych warunkach w nieco spokojniejszej wersji niż wyżej opisana. W pokoju wystarczająca ilość miejsca dla dwójki osób. Nie było suszarki do włosów a także żelazka. Wspaniały ogród, do plaży trzeba było przejść przez ulicę. Dla nas nie stanowiło to problemu. Z posiłków najbardziej smakowały mi ryby. Sum w sosie grzybowym, sola na parze, filety. Ogólnie gastronomia bardzo dobra. A dania bardzo wyszukane. Personel miły ale zdystansowany co mi akurat się bardzo podobało. Polecam ludziom w dojrzałym wieku.
Ten hotel daje człowiekowi chwilę wytchnienia. Odpoczywaliśmy w bardzo komfortowych warunkach. jak na 4* hotel przystało, było bardzo czysto, luksusowo choć bez tej całej snobistycznej otoczki. Dodatkowo dano nam możliwość dopłaty do pokoju z widokiem na morze z której z chęcią skorzystaliśmy. W pokoju była mała lodówka, średnich gabarytów balkon, klimatyzacja ( cicho chodząca w nocy ). Za ręczniki trzeba było płacić kaucję którą zwracano na koniec wyjazdu. Kuchnia hotelowa serwowała dania z różnych stron świata. Nie ograniczała się tylko do potraw hiszpańskich. Plaża po drugiej stronie ulicy i trochę jak w Sopocie obok dużo barów.
Wykwintne jedzenie, piekna plaża, piękne widoki, czego chcieć więcej.
Wokół hotelu piękny, zadbany ogród. Plaża ładna ale trzeba przejśc przez ulicę. Pyszne jedzenie, mnóstwo owoców morza i przysmaki kuchni regionalnej.
Odwiedziłam ten hotel w sierpniu 2006 r.Cudowne wspomnienia. Wspaniałe miejsce do wypadów na wycieczki po całej Analuzji.Ogromnym atutem hotelu jest wykwintne jedzenie.Nieograniczona ilość owoców morza i przysmaków kuchni hiszpańskiej i śródziemnomorskiej.Ilość nie do przejedzenia.W hotelu bardzo mało jest turystów z Europy,przeważają turyści hiszpańscy, co nadaje wyjątkowy niekomercyjny urok temu miejscu.Polecam odwiedzenie Ayamonte-przepięknego miasteczka w okolicy,do którego kursuje autobus.W miejscowości Isla Canela niestety nie ma żadnych klubó,sklepów czy wieczornych atrakcji.Można spędzać czas na szerokiej piasczystej plaży i spacerach po promenadzie (piękne zachody słońca nad oceanem).Klimat bardzo spokojny i jednocześnie ekskluzywny,dla wymagających i odkrywców nowych miejsc.
Tripadvisor
