Opinie o hotelu
Badawia Resort

w szczerym polu-tzn na pustyni. brak sklepów, na bezludziu, daleko wszędzie. wydzielaja wodę do picia, mieszaja resztki alkoholi, jedzenie monotonia. dla wprawionych i doświadczonych podróżników po Epipcie. podlewają szambem ogórki, ktore sie jje za kilka dni. pięka rafa, dziewicze tereny. prawdziwa pustynia, animacje a zerowym poziomie, spartańskie pokoje. obsługa bardzo miła. jedzenie typowo arabskie. mało rozrywkowy obiekt, dzieci beda sie nudziły. aha tam utonął w ubiegłym roku chłopiec z Polski. poniżej oczekiwań. nie przywykłam do luxusu i u nas nie mam duzych wymagań, uwaga -dwa typy all w jednym nie ma alkoholi proze patrzec co proponuje biuro podrozy , bo all nie rowna sie innemu all

To był mój 14 wyjazd do Egiptu( czerwiec 2008) Z tego co widziałem do tej pory hotel Badawia zasługuje na wolne tłumaczenie w języku polskim BADZIEWIE.Jeden z najgorszych hoteli w jakim do tej pory przebywałem. W hotelu 98% obsady to Polacy wysłani przez polskie biuro Itaka ,godzący się z takim stanem rzeczy jak brak całkowity animacji,beznadziejne posiłki . Z tych 95 % ,około 85 % jest po raz pierwszy w Egipcie i daje sobie wmawiać przez rezydentów Itaki ,że to jest standart egipski. Ludzie jesli nic wam więcej nie potrzeba oprócz słońca i wody , to nie utwierdzajcie innych w przekonaniu ,że ten hotel zasługuję na pobyt innych turystów. Jak się wynudzicie na amen w tym hotelu Itaka zaproponuje Wam super atrakcyjne wycieczki, które w Marsa Alam są DROŻSZE o około 300% niz te w innych rejonach Egiptu. Jeden plus jaki ja dostrzegam ,to jeszcze prawie nie zdegradowane środowisko Morza Czerwonego. Aż dziw bierze ,ze pozwalają łazić turystom ,po rafach bezkarnie w butach w okolicy tego hotelu. Ale, to zapewne dlatego ,że niewielka ilośc obsługi hotelowej nie jest juz w stanie jednocześnie wydawac posiłków ,ręczników, i piany w napojach obserwujac tego,co się dzieje na plazy, a tym bardziej na basenie ,gdzie toną ludzie!!! Tragedia tragedia tragedia!

uwaga rodzice w dniu 08.07.2008 utopił się chłopiec z Polski ....nie żyje dlatego ,że nikt z obsługi hotelu (brak ratownika ) nie umiał go reanimować ,umarł na basenie na oczach 50 osób

zdecydowanie ODRADZAM jeżeli nie chcecie wrócić do kraju z zatruciem pokarmowym

niemiła obsługa hotelu, posiłki podawane w porach sprzecznych z określonymi przez hotel, brak jakichkolwiek atrakcji dla dzieci (brak animacji, muzyki)

o paper toaletowy ciągle trzeba było się prosic,drinki w kubeczkach plastikowych,mała przerwa między śniadaniem i obiadem,

Dosyć fajny i miły hotel, z bardzo fajna obsługą. Mimo iż w hotelu praktycznie nie było w nim animacji to wakacje mieliśmy udane :) Pokoje średnie, trochę małe, ale ładnie urzadzone i bardzo czyste, ładne łazienki. Klimatyzacja działała bez zarzutów :) Jedzenie smaczne, posiłki w miarę urozmaicone. Basen bardzo fajny i czysty, tylko dużo ludzi, mało chodzilo na plaże, bo była rafa. Ogólnie fotel ładny i czysty, a Egipt ciekawy :)

Dosyć mały spokojny hotel. W hotelu nie czepiają się tego co się wnosi w torbie. Pokoje małe, umeblowane raczej skromnie, dużym plusem i udogodnieniem jest klimatyzacja, która cały czas przyjemnie chłodziła. Pokoje są sprzątane codziennie, natomiast o zmianę ręczników trzeba się upomnieć :)). Posiłki są dobre, trochę mało jest do wyboru. Śniadanie lżejsze, natomiast na wieczorny posiłek zawsze jest kilka ciepłych potraw do wyboru. Przekąski nam nie smakowały. Do plaży jest bliziutko jest fajna i duża :) i woda super :)) tylko rafa trochę przeszkadza w spacerowaniu. Hotel polecam tym którzy chcą wypocząć i nic nie robić w Egipcie :P

Obsługa miła i sprawna widać było że dba o czystość hotelu. W pokojach czysto i bez zarzutów. Przy basenie można było popijać super drinki przy barze. Leżaki i parasole bez dodatkowych opłat. Plaża jest czysta, ale z rafą. Blisko do centrum jakieś, chociaż mało w nim atrakcji. Wypoczynek w sumie mieliśmy udany i z wakacji jesteśmy zadowoleni.

To byly swietne wakacje. Hotel spelnil wiekszosc naszych oczekiwan, troche maly, ale z bardzo mila obsluga. Z jezykiem nie mialysmy raczej problemu, bo wiekszosc obslugi zna angielski :) Pokoje czyste, codziennie sprzatane, reczniki i posciel tez nam wymieniano co 2 dni. Posilki bardzo smaczne i w duzych ilosciach. Drinki ok, troche slabe, ale przez to moglysmy wiecej wypic :))) W hotelu brak animacji i innych rozrywek, natomiast jest bardzo fajna plaza gdzie moglysmy sie opalac. Okolica hotelu srednio ciekaw do spacerowania. Hotel jest dla ludzi potrafiacych o siebie zadbac :(

Wróciliśmy trochę zawiedzeni odosobnieniem hotelu. Pokoje raczej małe chociaż czyste. W hotelu są animacje, ale troche z dala od cywilizacji. Wycieczki fakultatywne dosyć drogie, a u rezydenta wiadomo (znacznie droższe). Basen bardzo bardzo fajny duży i czysty. Niedaleko jest morze i dosyć ładna plaża, ale z rafą koralową. Dla urozmaicenia pobytu jeździliśmy do centrum. Jedzenie w hotelu smaczne. Śniadania lekkie, wieczorny posiłek bardziej urozmaicony i syty. Przekąski również w miarę dobre.

Kiedy przeczytałam negatywne opinie o hotelu, bardzo obawiałam się o warunki na miejscu. Jednak okazało się, że wszystkie komentarze są mocno przesadzone. Hotel jest na prawdę świetny i zasługuje na swoje 4 gwiazdki. Fakt, że kiepsko u nich z animacjami, ale miało to też swoje dobre strony-np. upragniony spokój. Ludzie wspaniali! Wszyscy pracujący w hotelu starali się, jak mogli, aby umilić nam pobyt. Jedzenie pyszne, dużo dań do wyboru. Przede wszystkim warto tam pojechać ze względu na przepiękną rafę, znajdującą się tuż przy brzegu. Zdecydowanie polecam to miejsce! Szczególnie na dłuższy pobyt.

Przebywałem tydzień (06 - 13 lipiec), wrażenie ogólne bardzo dobre. Plaża blisko hotelu z leżakami i dobrą obsługą. Rafa 5 metrów od brzegu, jest średnia ( dla amatora wystarczy ;)), natomiast jej koniec (100 m od brzegu w formie klifu był przepiękny). Dotarcie w to miejsce wymaga spaceru (koniecznie w wodołazach), ok 10 minut, ale na prawdę warto. Pokoje czyste i schludne, dobrze wyposażone i urządzone. Jedzenie bardzo dobre. Okolica niestety marna (pustynia). Jedyny kontakt z cywilizacją poprzez taksówki (30 Euro) lub busy (10 USD/os.) zamawiane przez rezydenta egipskiego i wyjazd do pobliskiego portu na zakupy.
Niedogodności to brak animatorów, krótki All (do 22) oraz napoje w barze podawane w plastikowych kubeczkach. Nie polecam osobom z dziećmi (będą się nudziły z powodu braku animatorów) oraz imprezowiczom z powodu braku dyskotek.
Podsumowując, miejsce ciekawe tylko dla osób pragnących wypocząć oraz opalić się. Mimo kilku niedociągnięć - przypominam, że Egipt to Afryka (czytaj dzicz) i nie wymagajmy za 1700 zł standardów Europejskich i drinków z parasolkami.

fatalna pomoc medyczna ,napewno nie dla rodzin z dziećmi,oszukują tam

połozony na bezludziu hotel -do zapowiadanego przez Itake rzekomego kantoru/bankomatu/ jedyne 30 km/lotnisko/tzn. taxi za 30 Eu,All inclusive opiewa deklaracje tutejszego alkoholu ale..wino do kolacji tylko w plastykowym kubku / płyn nie do wypicia/ ,butelke Obeliska/Faraona owszem po 30 $ lub 30 Eu w zaleznosci od pomysłu p.kier.recepcji/listy i cennika brak/bo w butelce i kieliszku to nie All.Rezydenci Itaki boja sie recepcjonistów jak ognia i NICZEGO nie potrafia wyegzekwować Obok jest hotel Sol y Mar -niebo a ziemia czyli można tam zrobic na 5 Bylismy na nurkowaniu czyli niewiele mieliśmy na szczęście kontaktow z hotelem I jeszcze plaża NIE MA poza jednym wąskim przejściem dojścia do morza a rafa w czasie odpływu jest bez wody.Ani do nurkowania ani dla dzieci ani dla słabiej pływajacych bo po rafie głębia i ostre fale prądy!!!

Polecam hotel osobom szukającym ciszy i spokoju. Miejsce godne polecenia jesli chodzi o snurkowanie! Wystarczy przejść na hotelową plażę, wejść do morza, założyć maskę i możemy kręcić filmy o podwodnym świecie. Rewelacja! Mieliśmy przyjemność spotkać i poznać bardzo sympatycznego młodego człowieka, który opiekuje się polskimi turystami, dobrze mówi po polsku. Pozdrowienia dla Mahometa.

Uwaga na złodziei! Uważajcie na obsługę sprzątającą. Mimo, iż każdego dnia zostawialiśmy pieniądze na szafce, to i tak nas okradli. Zniknęły drogie prefumy, które kupiliśmy w sklepie bezcłowym w Warszawie. Oczywiście zauważyliśmy ich brak dopiero po przyjeździe do domu i nic z tym jużnie można zrobić. Poza tym w hotelu "czterogwiazdkowym" nie było możliwości obejrzenia mistrzostw Europy w piłce nożnej, mimo że wcześniej nam obiecali. Tłymaczyli się później tym, że Egipt nie wykupił tranmisji-kłamcy. Niektórzy wybrali się do hotelu obok i tam obejrzeli mecz finałowy bez problemu. Przyjęto ich z otwartymi rękami.Nie polecam! p.s. Wyjazd organizowała Itaka(nie sprawdzili się).

Zgadzam się z poprzednią opinią. Wcześniejsze negatywne komentarze, mocno zaniepokoiły mnie przed wyjazdem. Jednak na miejscu, mogłam byłam mile zaskoczona, że przedmiotowe komentarze nie mają potwierdzenia w rzeczywistości. Obsługa hotelowa miła i starająca się. Pokoje w porządku, posiłki nie były złe. Mało animacji, a dużo polskiej muzyki... Pozdrowienia dla sympatycznego Mohameda - rezydenta Itaki.

Obsługa fatalna, jeśli ma ktoś opcję HB to współczuje, za herabtę i kawę przy śniadaniu trzeba płacić 2 euro, za piwo 4 euro. Strasznie drogo w sklepikach z pamiątkami lepiej kupować na bezcłówce! Jedynym atutem są piekne rafy i to wszystko.

All wykupiony przez 24 osoby nurkujące-jedliśmy śniadania i na łódź-powroty-18-19.00. Brak coli w barze-po 22.00 pojawiało się wszystko ale płatne.Drinki wydawane pojedynczo!Chciałem dziecku kolegi wziąć colę-otrzymałem propozycję aby dać mu piwo. Dramat.Na dowidzenia zapłaciłem 15 Eur za 3 browary kupione zaraz po przyjeździe do hotelu o 17.-tej./w ramach all incl.?/ Obsługa fatalna-po awanturze 3-go dnia zwolnili ich połowę ale i tak nic to nie poprawiło. Narzekali też rosjanie i włosi-mili ludzie ale też mieli dosyć tych pajaców. Ogólnie nie polecam-chyba że wszystko kupicie na bezcłowym-nurki z bazy-obiady na łodzi smaczne-wtedy wystarczy HB za wiele mniejsze pieniądze.