4739 opinii
Chcesz wyjechać do tego hotelu? Sprawdź oferty!
Luksusowy stylowy hotel 5 gwiazdkowy.Duze pokoje, ładna piaszczysta plaża.Dobre jedzenie, basen najslabszą strona hotelu.Pozatym wyszstko super.Czystosc, serwis, lokalizacja posrod 5 gwiazdkowych hoteli- spaktakularne szlklane wieze.
Widoki , lokalizacja ,forma hotelu szklana złota wieza.Ladna plaza ze spokojna wodą.Palmy czysty piasek
Basen ,wsrod nagrzanego betonu, malo klimatyczny zadnych roslin drewna itp
hotel perfekcyjny widok na EMIRATES PALCE ORAZ AL WATAN JEDZENIE BARDZO DOBRE PLAZA MALA LECZ CZYSTA BASEN BARDZO ŁADNY
LOKALIZACJA KUCHNIA OBSŁUGA
Hotel bardzo fajny. Obsluga na wysokim poziomie. Fajny basen, dostep do morza z prywatnej plazy. Jedzenie bardzo swieze i smaczne.
Cisza, dobra lokalizacja, pyszne jedzenie.
Brak
Świetny hotel z doskonałą obsługą i lokalizacją. Idealny dla osób, którym podczas urlopu zależy na ciszy, spokoju, relaksie lub połączeniu chillowania na leżaku ze zwiedzaniem. HOTEL: Nowoczesny hotel w arabskim stylu, położony wśród innych wysokich budynków, 10 minut pieszo od Pałacu Prezydenckiego (Qasr al Watan) i na przeciwko Emirates Palace. Duże, przestronne lobby przypomina trochę katedrę. Znajdują się tu fotele i stoliki oraz 2 punkty Guest Relations. W hotelu są także konsjerże, którzy pomogą z bagażami (w tym, jeśli o to poprosimy, zważą je przed lotem powrotnym). W recepcji bardzo mili i zaangażowani pracownicy, uśmiechnięci, udzielają wszystkich informacji. Znajduje się tu także stolik z kawą i wodą z cytryną i miętą, z których można korzystać cały dzień. W hotelu działa 6 wind, które dowiozą nas do pokojów oraz oddzielne windy, którymi dojedziemy do strefy basenowej i na plażę, do siłowni i spa, aby nie przechodzić w bikini czy sportowym stroju przez lobby. Trzeba pamiętać, że sezon turystyczny trw tu od końca listopada do marca, więc w trakcie naszego lata temperatury są tu na poziomie ponad 40 stopni, a turystów jest mało. Nam to akurat bardzo odpowiadało. W hotelu nie ma też prawie w ogóle turystów z Polski – dosłownie 2 pokoje zajęte przez rodaków – my i jeszcze jedna para. POKÓJ: WSPANIAŁY! W ofercie mieliśmy pokój superior. Dostaliśmy pokój narożny na 32 piętrze. W pokojach są wielkie okna od sufitu do podłogi, a widok – obłędny. My z jednej strony widzieliśmy Emirates Palace, a z drugiej miejską plaże, zatokę, Pałac Prezydencki i budynki rządowe. Samo budzenie się i zasypianie przy takim widoku sprawiło, że byliśmy zachwyceni. Pokój przestronny, z biurkiem do pracy, fotelem, podnóżkiem i małym stolikiem kawowym do wypoczynku, wielkim i bardzo wygodnym łóżkiem, komodą i telewizorem, a także stolikiem na walizkę. W drugiej części mieliśmy 2 szafy – w jednej z nich był sejf i sporo miejsca na ubrania, w drugiej szlafroki, deska do prasowania i żelazko. Jest też miejsce z zestawem do parzenia kawy i herbaty, codziennie uzupełnianą wodą mineralną oraz minilodówka (minibar nie jest wliczony w all inclusive – można poprosić o uzupełnienie go i zapłącić za wykorzystane napoje, ale my nie korzystaliśmy z tej opcji). Łazienka bardzo duża, z prysznicem, wanną, wc i bidetem oraz dużym lustrem i umywalką. Są także zamontowane uchwyty dla osób z ograniczeniami ruchowymi i niepełnosprawnościami. Pokoje są sprzątane na żądanie – trzeba nacisnąć przycisk na panelu przy drzwiach wejściowych). Wtedy też wymieniane są ręczniki. Światło w całym pokoju włączane także przyciskiem (ale można je zapalać i gasić także osobnymi panelami), bez konieczności zostawiania karty. My przylecieliśmy rano, a doba zaczyna się od 14:30, dlatego na własną rękę przedłużyliśmy sobie dobę (koszt ok. 600 zł). Co ważne, w cenie jest tylko wcześniejsze przygotowanie pokoju, bez posiłków. Z nich można korzystać dopiero od 14:00. W pokojach są brytyjskie kontakty, więc warto zabrać ze sobą adapter (za kilka zł dostępny w sklepach typu Dealz lub media expert). RESTAURACJE I BARY: W opcji all inclusive posiłki w formie bufetu są dostępne w restauracji Artisian. Godziny posiłków są bardzo przyjazne – śniadanie: 6:30-10:30, lunch: 12:30-15:00, kolacja: 18:30-22:00. Opcja all incl. dostępna w barach - przy basenie i na plaży – od 12:00 do 23:00. W weekendy w restauracji na obiedzie jest muzyka na żywo. W barach i podczas obiadu i kolacji dostępne są napoje – woda, soki, piwo, wino, drinki, kawa, herbata. Przy wyjściu z restauracji lub zamknięciu rachunku w barze otrzymamy paragon do podpisu. Znajduje się na nim koszt zamówionych napojów, ale nie są one dodatkowo płatne. |Po prostu taka jest polityka hotelu, aby gość potwierdzał podpisem, że zamówił napoje/drinki/wino/piwo (nie dotyczy ciepłych napojów, soku i wody). Obsługa w restauracji i barach bardzo miła. W restauracji na szczególne uznanie zasługuje Shahid, który spełniał właściwie wszystkie życzenia gości, był zawsze miły, uśmiechnięty, życzliwy, a pierwszego dnia zrobił nam nawet wprowadzenie do dań kuchni lokalnej, żebyśmy wiedzieli, czego spodziewać się po nieznanych dotąd potrawach. Prawdziwy skarb restauracji Artisian! Trzeba pamiętać, że ZEA to kraj muzułmański, więc raczej nie należy spodziewać się super drinków czy alkoholi w all incl. z wysokiej półki. Wino białe i czerwone smaczne (białe chilijskie sauvignon blanc, czerwone – wytrawne, ale nie wiem niestety jakie dokładnie), piwo - jeden rodzaj – krombacher, whisky w drinkach – highlander, gin podobno też był ok. O pozostałych alkoholach za dużo nie napiszę, bo oprócz wina do kolacji, stawialiśmy raczej na bezalkoholowe drinki. Nie ma dużego wyboru (4-5 drinków), ale są bardzo smaczne. Przy panujących aktualnie temperaturach polecam mohito – super orzeźwia. Alkohole serwowane są osobom 21+. POSIŁKI: kuchnia międzynarodowa, ale przeważają dania kuchni arabskiej i hinduskiej. Wybór bardzo duży, więc na pewno każdy znajdzie coś dla siebie. Na śniadania zazwyczaj składniki english breakfast, duży wybór słodkich bułeczek, jajka we wszystkich postaciach (wystarczy zamówić u kucharza, przygotowującego omlety), płatki śniadaniowe z mlekiem lub napojem roślinnym, jogurty z musami owocowymi, owsianki, dużo świeżych owoców, a także tych z puszki, a do tego lokalne przysmaki - arabskie kiełbaski, jakieś potrawy z ryżu, możliwość samodzielnego skomponowania sobie sałatki, a także zwykłe pieczywo i chlebki arabskie, sery, szynki (jedna z kurczaka, druga – pastrami) oraz dwa rodzaje wędzonej ryby. Do śniadania dostępne świeże soki (nie napoje). Na obiadach i kolacjach był jeden rodzaj makaronu i pasta station, gdzie kucharz przygotowywał makarony na zamówienie, zawsze 2 zupy – jedna z soczewicy, druga codziennie inna, 3 taginy do wyboru, jakieś curry, dużo sałatek, pieczywa, możliwość przygotowania własnej sałatki, dania z kurczakiem, wołowiną, dużo jagnięciny i baraniny, dostępna ryba i dania z owocami morza, tapasy – oliwki, sery, suszone pomidory itp., a także ryż i potrawki do niego. Oprócz tego ogromna selekcja obłędnych deserów – lokalnych (ciasteczka w stylu tureckim oraz umali – polecam spróbować, bo pyszne) oraz międzynarodowych (brownie, tiramisu, serniki, keksy, panna cotta itp.). W czwartki jest wieczór tematyczny – marokański, w piątki wieczór z owocami morza. W weekend, z uwagi na większą liczbę gości, bufet jest jeszcze bogatszy (w tygodniu jest bardzo dużo jedzenia, ale w weekendy jest go ogrom). Podczas obiadów i kolacji także dostępne świeże owoce. AKTYWNOŚCI: W hotelu dostępna jest siłownia oraz centrum spa, w ramach którego za darmo jest jacuzzi i sauna, a masaże dodatkowo płatne. Co ważne, siłownia jest koedukacyjna (na miejscu dostępna woda i ręczniki), ale jacuzzi i sauny są dwie – jedna dla mężczyzn, druga dla kobiet. Przy restauracji głównej jest basen – niezbyt duży, ale właściwie nigdy nie był pełny. Przy nim sporo leżaków i parasoli (bardzo czyste, wygodne leżaki, między nimi zawsze stolik), jest też punkt, w którym możemy wziąć ręczniki plażowe (za darmo). Niżej boisko do siatkówki plażowej i wielkie szachy oraz niewielka plaża – piaszczysta z jasnym, drobnym piaskiem i łagodnym zejściem do wody. Na miejscu również leżaki i parasole, wygodne siedzenia w strefie barowej oraz większe łóżka plażowe (okrągłe z niskim oparciem, bez baldachimów, parasola itp.). Teren do kąpieli wygrodzony dla bezpieczeństwa, bo w zatoce pływają motorówki. Rano jest płytko, w najgłębszym punkcie może być ok. 155 cm wody, im później, tym robi się coraz głębiej. Na plaży przebywać można cały dzień, ale pływać od 8:00 do 18:00, a w basenie od 8:00 do 19:00 (lub 18:30 – dokładnie niestety nie pamiętam). LOKALIZACJA: hotel położony na uboczu, pośród innych hoteli, blisko wielu atrakcji. Na przeciwko Emirates Palace, niecałe 10 minut od hotelu Qasr al Watan, ok. 20 minut od hotelu Marina Mall i popularny Rixos Marina Abu Dhabi, Heritage Village i teatr. Od hoteli w stronę centrum ciągnie się główny deptak Corniche z kawiarniami, sklepami, przy miejskiej plaży. Można wypożyczyć rower lub hulajnogę (trzeba pobrać appkę miejską). Dosłownie 2 kroki od hotelu Etihad Towers z tarasem widokowym na 74 piętrze. Spod hotelu odjeżdżają też miejskie autobusy, którymi z łatwością dojedziemy do większości atrakcji (trzeba tylko mieć kartę miejską doładowaną dirhamami. Jeden przejazd to 2 AED. Kartę odbijamy przy wejściu i wyjściu z autobusu). Spod Qasr al Watan odjeżdża też darmowy shuttle bus, którym można dojechać do topowych miejsc – parków rozrywki Ferrari i Warner Bros Worlds, Luwru, Wielkiego Meczetu Szejka Zayeda itd. Dostępny jest także uber (droższa opcja) oraz miejskie taksówki (tańsze, można złapać na ulicy, zamówić w recepcji lub przez aplikację Dharbi). DODATKOWE INFORMACJE: Internet w roamingu jest drogi, ale w centrach handlowych można kupić tutejszą kartę z internetem lub korzystać z hotelowego wi-fi. My sporo zwiedzaliśmy, więc kupiliśmy ważną przez miesiąc kartę z 14 GB internetu (na standzie w Marina Mall) za ok. 190 zł. Dzięki temu na spokojnie sprawdzaliśmy sobie ewentualne opóźnienia autobusów, korzystaliśmy z e-przewodników czy zamawialiśmy tańsze taksówki w aplikacji. Jeśli ktoś zamierza zwiedzać, to polecam tę opcję. Pamiątki kupowaliśmy na targu w Porcie Zayeda (targ daktyli, dywanów, złota... długo by wymieniać) oraz w Carrefourze w Marina mall. Mają tam standy z przyprawami, lokalna herbatą oraz arabskimi słodkościami w bardzo przyzwoitych cenach. W hotelu można także kupić także wycieczki fakultatywne, np. na safari na pustyni. My zamawialiśmy samodzielnie u lokalnego organizatora, ale jeśli ktoś nie chce tego robić samodzielnie, to warto skorzystać i pojechać, bo super przygoda! Możemy też polecić parki rozrywki na wyspie Yas. W Ferrari world super zabawa – polecamy. Meczet – przepiękny, trzeba wcześniej zarezerwować darmową wejściówkę. Atrakcji dużo, trzeba pamiętać, że dojazd autobusem może zająć sporo czasu.
Spokojna, kameralna atmosfera; uprzejma i pomocna obsługa; wspaniałe pokoje; przepyszne jedzenie i duży wybór; sporo atrakcji w okolicy; cicha lokalizacja; dobry na wypoczynek lub połączenie relaksu ze zwiedzaniem; piękna plaża i czysta woda; piękny wystrój i architektura hotelu; czysto; zawsze dostępne bezpłatne parasole, leżaki, ręczniki; napoje w plastiku, ale grubym, wyglądającym jak szkło, a nie plastikowym kubeczku; dobrze skomunikowany; komunikacja w j.ang jest tu normą.
Brak zapewnionych napojów (pomijając wodę, herbatę i kawę w pokoju) między śniadaniem a 12:00 (do otwarcia barów); nierówny poziom obsługi w restauracji – Shahed był rewelacyjny, ale w dni, kiedy go nie było, obsługa kulała; basen i kąpielisko na plaży mogłyby być czynne dłużej.
Hotel fantastyczny,jedzenie doskonałe,obsługa bardzo miła wszystko z najwyższej półki szczerze polecam
po raz pierwszy wszystko
Tripadvisor