W wybranej destynacji mamy wiele świetnych hoteli. Wybierz, kiedy chcesz jechać i sprawdź nasze propozycje.
Dobre położenie: w bliskim otoczeniu sklepy, restauracje, kawiarnie i duże centrum handlowe, ok. 1,5 km do przystani jachtowej.
Dla dzieci: plac zabaw, miniklub (4-12 lat), bogaty program gier i zabaw w Flamingo Club, mini disco, scena do występów).
Wodne atrakcje: aquapark ze zjeżdżalniami i wodnym placem zabaw.
Bezpośrednio przy hotelu, publiczna, długa, żwirowo-piaszczysta plaża z łagodnym zejściem do morza.
Bardzo drogi dałabym mu moze 2 gwiazki nie wiecej animacje dramat, posiłki okropne mięso surowe, nic nie przyprawione, basen w dzień chlorowany tak ludzi traktują, siedzieliśmy w ndz przy basenie całe popołudnie i nie dało się wejść do basenu.TRagedia
Brak
Koszmar kasa wyrzucona w błoto posiłki kijowe a położenie dramat nie ma tam co robić,koszmar!Najgorsze wakacje masakra ,szkoda czasu i kasy
Byliśmy traktowani jak zło konieczne ! Dla Polaków nie było żadnych atrakcji poza basenem który był czyszczony w ciągu dnia, wtedy też dodawano chlor. Ogólnie z ekipy 12 osób, którą tam byliśmy nikt nie był zadowolony. Szczerze nie polecam tego hotelu jak i tego rejonu Hiszpanii !
Blisko plaży.
Hotel z lat 90 nie odnowiony. Bardzo niemiła obsługa dla Polaków !!! Brak ręczników basenowych. Windy, które przygniatają ludzi drzwiami. Monotonia posiłków !
Hotel wygląda imponująco tylko z zewnątrz, w środku, niestety już nie, mocno zużyte wyposażenie, zwłaszcza łazienek. Basen przyjemny, ale był czyszczony podczas kąpieli ok. godz.10 i był w tym czasie dodawany chlor!! Drzwi windy zamykały się podczas wsiadania, co skutkowało sińcami i mimo zgłoszenia tego faktu na recepcji nic z tym nie zrobiono. Wyżywienie niezbyt smaczne. Te mankamenty mogłaby zrekompensować miła obsługa, cóż niestety.. Po powrocie leczenie siniaków i wysypki u dziecka. Nie polecam.
położenie przy pięknej plaży, promenada, widok, dość przestronne pokoje
standard hotelu dość niski, zużyte meble, wyposażenie łazienek wymaga wymiany, niesmaczne jedzenie, średnio uprzejma obsługa
Jeden wielki syf,brud .Rezydent arogancki nie mily ,animatora to moze widzielismy dwa razy totalna pomyłka ,ostrzegam ludzi przed tym hotelem .Jedzenie bez smaku ,nie doprawione ,czasami nawet surowe ,brak deserow ,muchy sie walają po jedzeniu ,talerze nie domyte ,w pokojach brud ,klimatyzacje ledwo zipiąca ,na basenie mało lezakow ,ludzie ostrzegam was jesli macie wybrac ten hotel to lepiej zostancie w domu szkoda tylko kasy.Pozdrawiam
Żadne .
HOTEL nawet nie zasluguje na 3 gwiazdki,masakra totalna.
nie polecam najgorsze wakacje m a s a k r aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
zadne
smród bród syf totalny
HOTEL FAJNIE POŁOŻONY, OD MORZA ODDZIELONY TYLKO PROMENADĄ I OD RAZU PLAŻA, ŁADNE WIDOKI NA SPACERKU PROMENADĄ MORZE I GÓRY W TLE, POKÓJ I ŁAZIENKA DOŚĆ DUŻE, CZYSTE, CODZIENNE SPRZĄTANIE TU NIE BYŁO SIĘ DO CZEGO PRZYCZEPIĆ, W NASZYM POKOJU NIE MIELIŚMY PROBLEMU Z WI-FI. A Z GORSZYCH RZECZY TO NA PEWNO JEDZENIE NAJSŁABSZY ALL INCLUSIVE Z JAKIEGO KIEDYKOLWIEK KORZYSTAŁAM, ŚNIADANIA BARDZO SŁABE, OBIAD I KOLACJA LEPSZE ALE BARDZO POWTARZALNE, MOJE DZIECI OPRÓCZ MAKARONU Z SOSEM POMIDOROWYM NIE CHCIAŁY NIC TAM JEŚĆ, NIESMACZNE CIASTA I ZCZERNIAŁE BANANY CHYBA TRZECIEJ JAKOŚCI BO GORSZYCH W ŻYCIU NIE JADŁAM, BYLIŚMY TAM W CZERWCU I MAM WRAŻENIE, ŻE IM BLIŻEJ WYSOKIEGO SEZONU TO WYBÓR JEDZENIA BYŁ WIĘKSZY. KOLEJNY MINUS TO ANIMACJE A RACZEJ ICH BRAK, MIAŁY BYĆ OD 15 CZERWCA ALE HISZPAŃSCY ANIMATORZY JAKOŚ NIE BARDZO SIĘ DO NICH KWAPILI, NIE LICZĄC MINI DISCO DLA DZIECI KTÓRE TRWAŁO MAX. 10 MIN. ZMIENIAŁO SIĘ TO TROCHĘ PODCZAS WEEKENDÓW KIEDY TO PRZEJEŻDŻALI HISZPAŃSCY TURYŚCI I WTEDY COŚ POD NICH ZACZYNAŁO SIĘ DZIAĆ, W NIEDZIELĘ PO POŁUDNIU WYJEŻDŻALI I ZNOWU NIC. HISZPANIE ROBILI STRASZNY BAŁAGAN ALE TO JUŻ NIE WINA HOTELU. OGÓLNIE NIE FAJNE WRAŻENIA REKONPENSUJE FAKT, ŻE POZNALIŚMY FAJNYCH LUDZI( POZDRAWIAM CIĘ KARO I TWOJĄ RODZINKĘ, POZDROWIENIA DLA WARSZAWY I BUZIACZKI DLA MAJECZKI). I UWAGA DO ALMERI SĄ LOTY Z WARSZAWY, ALE KATOWICE LECĄ DO MALAGI A TO JEST PRAWIE 3 GODZINY DROGI DO HOTELU, PODRÓŻ POWROTNA JEST MĘCZĄCA SZCZEGÓLNIE DLA RODZIN Z DZIEĆMI (WYLOT JEST W ŚRODKU NOCY)
POŁOŻENIE BEZPOŚREDNIO PRZY MORZU, PRZY PROMENADZIE, CZYSTE DOŚĆ PRZESTRONNE POKOJE
SLABY ALL INCLUSIVE, ANIMACJE A RACZEJ ICH BRAK
Gdyby nie kuchnia hotel naprawdę miałaby u mnie bardzo wysoka ocenę. Może nie jestem miarodajnym klientem wakacyjnym bo akurat ten aspekt urlopu ? jako że codziennie przygotowuje rodzinie posiłki ? zawsze chcę aby był na wysokim poziomie. Posiłkim były powtarzalne ? zazwyczaj sniadania można było w ciemnno obstawiac co na nie będzie. Jak jestem na wakacjach to chciałabym zjeść smacznie i nie codziennie to samo. Teraz przejde do plusow: bardzo pomocny personel, miły i skory do pomocy (panie sprzątające pomogły mi znaleźć pozo zostawiony przez męża na balkonie ręcznik), pokoje: nasz był bardzo przestronny i trafił się nam wspaniały widok na morze. Plus także za baseny i zjeżdżalnie ? dla mnie bomba.Pozdrawiam
Personel i pokoje
jedzenie
brak internetu w pokoju dwa programy zero polskiego programu smród bród !!!! jedzenie codziennie to samo ryba codziennie surowa mieso tak samo nawet jajecznicy nie ma hotel familijny brak posiłków do dzieci np.pizza masakra brak chleba bagietki i bułki bagietki twarde mozna zeby połamac do kolacji brak herbaty alkohole smiechu warte wódka 24% whiski słodkie nie do picia do tu duzo mówic jeden wielki syffffff nawet popielniczek brak lezaki rozwalone brak materacy a zezon dopiero sie zaczyna muzyka na basenie ok. 1 godziny i koniec !!zero owoców jak banany juz były tak zgnite to wieczonem były w formie usmazonej hihihi
hotel masakra !
brak internetu w pokoju dwa programy zero polskiego programu smród bród !!!! jedzenie codziennie to samo ryba codziennie surowa mieso tak samo nawet jajecznicy nie ma hotel familijny brak posiłków do dzieci np.pizza masakra brak chleba bagietki i bułki bagietki twarde mozna zeby połamac do kolacji brak herbaty alkohole smiechu warte wódka 24% whiski słodkie nie do picia do tu duzo mówic jeden wielki syffffff nawet popielniczek brak lezaki rozwalone brak materacy a zezon dopiero sie zaczyna muzyka na basenie ok. 1 godziny i koniec !!zero owoców jak banany juz były tak zgnite to wieczonem były w formie usmazonej hihihi
Wyjazd wspominam miło, hotel położony nad samą plażą, długą i szeroką, żwirkową, ale to dziecku nie przeszkadzało i nam też nie, choć dużym zaskoczeniem dla mnie była inna niż oczekiwałam pogoda przez kilka dni (wiał tak mocny wiatr, że trudno było oddychać, i ze dwa dni padało przelotnie). Ale to moja wina, że nie sprawdziłam wcześniej, czy region bywa kapryśny. Tak czy inaczej po ustabilizowaniu się pogody było dobrze, spokój, cisza, dopóki na weekend nie zjechały się tłumy turystów hiszpańskich (oczywiście rezydent nas uprzedzał, żebyśmy nie byli zaskoczeni). Było głośno i tłoczno, ciężko było znaleźć wolne miejsce w lobby, aby usiąść, nie wspominając o kolejkach do wejścia na obiad, gdyż brakowało stolików, a na mięsko świeżo usmażone z patelni czekało się w kolejce około pół godziny. Po wyjeździe Hiszpanów w niedzielę po południu znów panował spokój. Animacje wieczorne dla dorosłych były zorganizowane tylko wtedy, gdy zjeżdżały się te tłumy, natomiast dla wszystkich \"nie-Hiszpanów\", którzy byli w hotelu na tydzień-dwa, animacji nie było. I podobnie dla dzieci - w ciągu tygodnia podczas wieczornych animacji animatorzy niespecjalnie garnęli się do swojej pracy licząc na to, że nikt nie przyjdzie. Sami nie rozpoczynali animacji, gdy jednak ja ze swoją córcią pojawiłam się na scenie tańcząc do nuconej przeze mnie muzyki, odpalali światła i włączali swoją muzykę. Natomiast reszta obsługi była bardzo miła i uczynna, bez problemu załatwiała wszelkie prośby (przydatna okazała się znajomość hiszpańskiego). Pokoje czyste, sprzątane codziennie i to było najważniejsze, nie przeszkadzało mi że meble są w stylu kolonialnym lub że telewizory nie są płaskie. Basen i brodzik bardzo fajne, z fontannami i atrakcyjnymi zjeżdżalniami. Niedaleko przystanek autobusowy, skąd można dojechać do sąsiednich, urokliwych miejscowości. Ogólnie polecam hotel osobom, które nie wymagają luksusów, a bardziej cenią sobie czystość, przestrzeń i spokój (no może poza weekendami...) :)
Kameralne położenie, przy plaży, blisko centrum handlowe i przystanki autobusowe, fajny brodzik dla dzieci (z fontannami), zjeżdżalnie dla dzieci i dorosłych w dużym basenie, miła obsługa, zaangażowany i chętny do pomocy polski rezydent
źle rozwiązana kwestia stołówki, która nie radzi sobie z natłokiem gości, brak leżaków przy basenie podczas wizyty wielu turystów, hiszpańscy animatorzy dla dzieci niespecjalnie angażowali się w swoją pracę
W tym roku wybraliśmy się na wakacje z biurem podróży Net Holiday do słonecznej Hiszpanii. Mieszkaliśmy w hotelu Las Salina Park w miejscowości Roquetas de Mar. Hotel położony jest przy samej plaży, pokój z widokiem na morze bez dodatkowej opłaty. Jedzenie w hotelu przepyszne, urozmaicone, obsługa miła i sprawna porozumiewająca się językiem angielskim i niemieckim. Pokoje czyste, przestronne, codziennie sprzątane. Baseny czyste, bezpieczne, z ratownikami. Byliśmy na super wycieczce w Granadzie zorganizowanej przez naszego rezydenta Pana Marka. Natomiast nasz animator- Pan Patryk wymyślał różne atrkcje dla dzieci, z których bardzo aktywnie korzystał nasz syn Kamil. Biuro podróży Net Holiday bardzo dobrze zorganizowało nasz wypoczynek, czuliśmy się bezpiecznie i komfortowo. Wybór tego biura to był strzał w dziesiątkę. Wróciliśmy opaleni, wypoczęci i zrelaksowani. Szkoda że te wakacje tak szybko się skończyły, pozostaną miłe wspomnienia. Za rok również planujemy pojechać z Net Holiday, tym razem chcemy zobaczyć Portugalię. Dziękujemy za cudowne wakacje i do zobaczenia za rok.
Dobre położenie, animacje, atrakcje dla dzieci, wspaniałe jedzenie i profesjonalna i miła obsługa
brak
Na wakacjach bylismy w maju - ja, mąż i 4-letni synek. Duzym plusem jest tu lokalizacja - np. do centrum tylko 1,5 km, na pewno gdybysmy byli z mężem sami na tych wakacjach to nie mielibyśmy czasu sie nudzić. Besen jest bardzo duży z duza liczbą leżaków, nie było żadnego tłoku ale bylismy przed sezonem. dla starszych dzieci zjeżdżalnie były wielka atrakcją. Plaża miała łagodne wejście do wody więc syn mógł sie taplać bezpiecznie blisko brzegu. Polecamy
Położenie i przestronne rodzinne pokoje
Monotonne posiłki
W hotelu b ardzo nam się podobało. Jedzenie było smaczne i można było zjeść właściwie o każdej porze dnia, smaczne przekąski bardzo przydały się takim głodomorom jak my. Basen bardzo fajny, zjeżdzalnie doskonale umilały nam czas, jednak o wiele więcej czasu spędzaliśmy na plaży na którą prowadziło wyjście z hotelu. Woda w morzu rewelacyjna, przejrzysta, ciepła. Pogoda idealna. W hotelu można znależć supermarkety, mankamentem jest brak dyskotek. Teoretycznie odbywają się one w mieście oddalonym o 5 km, wybraliśmy się tam taksówką (drogą), po czym na miejscu okazało się, że dyskoteki są puste natomiast wszyscy ludzie nocą grillują na plaży. Z powrotem wróciliśmy bardzo urokliwą plażą, W hotelu było bardzo mało gości z zagranicy, 90% urlopowiczów pochodziło z Hiszpanii. Niestety, obsługa bardzo słabo mówi po angielsku, trudno się dogadać. Bardzo fajni polscy animatorzy. My jednak nie przepadamy za animacjami. Czas spędziliśmy bardzo dobrze, chętnie byśmy tam wrócili :) Andaluzja to przepiękny region. Nam wycieczka trafiła się w bardzo niskiej cenie, dlatego też nie możemy narzekać.
wyjście z hotelu na plaże, piękna plaża z bajecznie czystą wodą, dobre jedzenie, bardzo fajny basen, mili animatorzy
brak imprez w pobliżu, wybraliśmy się na idyskotekę do pobliskiego miasta , ale niestety świeciła postkami, barmani nie chcieli dodawać syropów do drinków, obsługa bardzo słabo mówiła po angielsku