55 opinii
W wybranej destynacji mamy wiele świetnych hoteli. Wybierz, kiedy chcesz jechać i sprawdź nasze propozycje.
Plaża publiczna, piaszczysto-żwirkowa ok. 150 m od hotelu (przejście przez ulicę, brak serwisu plażowego)
Urokliwe wyspy i zatoczki z pięknymi widokami
Tradycyjne greckie wioski z autentyczną atmosferą bez tłumów turystów
Smakowite dania greckiej kuchni i lokalne wina
Nasze wakacje na wyspie Thassos, w hotelu Astris Sun, były niezwykle udane i pełne wrażeń. Sam hotel to niewielki, kameralny obiekt, oferujący 52 pokoje, co zapewniało poczucie spokoju i prywatności. Choć hotel jest mały, podczas naszego wrześniowego pobytu zauważyliśmy, że gości było zaledwie kilkanaście. To prawdopodobnie wynikało z faktu, że odwiedziliśmy wyspę po sezonie, co okazało się wielką zaletą, gdyż atmosfera w hotelu była cicha i sprzyjała pełnemu wyciszeniu. Hotel Astris Sun jest położony na uboczu, na malowniczej prowincji, około 4 km od najbliższego miasta – Potos. Lokalizacja, była dla nas idealna, gdyż szukaliśmy miejsca z dala od tłumów. W okolicy znajduje się kilka urokliwych plaż, a najbliższa z nich jest zaledwie 100 metrów od hotelu. Tak bliska odległość od morza sprawiała, że wieczorami mogliśmy cieszyć się kojącym szumem fal, co dodatkowo potęgowało nasz relaks. Wieczorami polecamy wybrać się na najbliższą plażę przy hotelu, gdyż widok na zachodzące słońce oraz pobliską bezludną wyspę tworzył niezapomniany, magiczny klimat. Wizyta na tej plaży stanowiła nasz obowiązkowy punkt każdego wieczoru. Na tej plaży znajdują się dwie restauracje z przystępnymi cenami. Niezwykłe widoki i lokalna kuchnia sprawiały, że te chwile zapadną nam w pamięć na długo. Jednym z ważnych udogodnień była bliskość sklepu spożywczego, oddalonego jedynie o 50 metrów od hotelu. Obsługa sklepu była bardzo miła i zaletą była możliwość komunikacji w języku angielskim. Sklep oferował lokalne produkty w bardzo korzystnych cenach, znacznie niższych niż te w Potos. Produkty takie jak chałwa, oliwa z oliwek, przyprawy czy wino były nie tylko wysokiej jakości, ale również znacznie tańsze niż w innych odwiedzonych przez nas miejscach na wyspie. To istotna informacja, zwłaszcza że na Thassos jest stosunkowo mało sklepów spożywczych, a niektóre hotele znajdują się kilka kilometrów od najbliższych punktów handlowych. Dlatego odległość 50 metrów do sklepu była ogromnym plusem. Hotelowa restauracja oferowała śniadania i obiadokolacje w ramach pakietu HB, z którego korzystaliśmy. Śniadania były serwowane w formie bufetu w godzinach 8:00-10:00. Choć wybór był standardowy, po kilku dniach można było odczuć pewną monotonię. Codziennie mieliśmy do wyboru pieczywo (pszenne lub razowe), wędliny, sery (biały i żółty), dżemy, miód, warzywa, owoce oraz jajecznicę, parówki i płatki z mlekiem. Deser składał się z ciastek, croissantów, brownie oraz budyniu. Do śniadania dostępne były napoje takie jak sok pomarańczowy i wiśniowy, woda, kawa i herbata. Obiadokolacje serwowane były w godzinach 18:30-20:00 i tu byliśmy pozytywnie zaskoczeni – każdego dnia podawano nam inne, świeżo przygotowane dania. Przystawki najczęściej stanowiły zupy (warzywna, rosół, pomidorowa, fasolowa), choć raz mieliśmy makaron, a innym razem faszerowaną paprykę. Dania główne to prawdziwa grecka uczta: musaka, suvlaki, gyros drobiowy, ryba, a dla wegetarian – smażony ser, spaghetti, risotto, grillowane warzywa czy wegetariańska musaka. Warto podkreślić, że bez problemu można było zamienić opcję mięsną na danie wegetariańskie, co było dla nas dużym plusem. Każde danie było starannie przygotowane, z dodatkami frytek, sałatkami i charakterystycznym greckim sosem tzatziki. Na deser serwowano owoce, ciasta lub lody. Napoje podczas obiadokolacji były dodatkowo płatne, ale w bardzo rozsądnych cenach, a wybór obejmował greckie wina, piwa oraz tradycyjną grecką kawę. Pokoje w hotelu były nowoczesne i przytulnie urządzone. Nasz pokój znajdował się na parterze, z widokiem na drzewa limonkowe i oliwne, co było miłym akcentem, ale pokoje na wyższych piętrach oferowały jeszcze lepszy widok na morze. Pokoje były codziennie sprzątane, co świadczyło o dbałości o czystość, a wyposażenie obejmowało klimatyzację, telewizor, sejf, suszarkę do włosów i balkon, gdzie mogliśmy relaksować się po całym dniu zwiedzania. Nigdy wcześniej nie spotkaliśmy się z tak dużą dbałością o czystość w hotelu. Obsługa hotelu jest bardzo sympatyczna i pomocna. Jeden z pracowników bezinteresownie podwiózł nas do najbliższego miasta. Na terenie hotelu znajduje się spory basen, którego maksymalna głębokość wynosi 2,2 metra. Wokół basenu były dostępne leżaki, parasole oraz stoliki, jednak większość czasu mieliśmy ten obszar tylko dla siebie. Obok basenu znajdował się stolik do pingponga oraz korty tenisowe, co było dodatkową atrakcją dla osób aktywnych. Bar przy basenie niestety był nieczynny podczas naszego pobytu, co było drobnym mankamentem, ale nie wpłynęło to na ogólne wrażenie. Wi-Fi, choć bezpłatne, najlepiej działało w lobby i przy basenie, ponieważ w naszym pokoju sygnał był słaby. Podsumowując, nasz pobyt w hotelu Astris Sun to doskonały wybór dla osób ceniących spokój, piękne widoki i kameralną atmosferę. Hotel, choć niewielki, zapewniał wszystko, czego można oczekiwać od udanego wypoczynku na greckiej wyspie, a Thassos okazała się miejscem pełnym magii, które z pewnością chcemy odwiedzić ponownie.
- Niewielka liczba gości sprzyja relaksowi i prywatności. - Zaledwie 100 metrów do najbliższej plaży z pięknym widokiem. - Uśmiechnięty i pomocny personel, dbający o komfort gości. - Regularne sprzątanie pokoi oraz wysoka dbałość o czystość. - 50 metrów do sklepu spożywczego z korzystnymi cenami lokalnych produktów. - Pokoje na wyższych piętrach oferują piękny widok na morze. - Spory basen dostępny dla gości. - Smaczna lokalna kuchnia codziennie nowe dania na obiadokolację, opcje dla wegetarian.
- Monotonne menu śniadaniowe. - Słaby zasięg Wi-Fi w pokojach. - Napoje do obiadokolacji za dodatkową opłatą. - Brak hotelowych leżaków do wynajęcia na plaży.
Bardzo dobrze, to mój ulubiony hotel w Grecji. Jeżdżę do Astris Sun od wielu lat.
Spokój, cisza, basen
brak szwedzkiego stołu w ramach obiado-kolacji
Jestem bardzo zadowolona z tego hotelu. Jest to hotel przeznaczony dla niewymagających klientów. Wyposażenie hotelowe jest średnie, ale bardzo miła atmosfera oraz przepiękne widoki uzupełniają braki. ;) Chętnie bym pojechała tam jescze raz, jest tam cicho, a do miasta Potos jakieś niecałe 5 km. Szczerze polecam wypożyczenie motoru za niewielką sumę, aby okrążyc całą wyspę dookoła, która ma ponad 100 km. Niesamowite przeżycie, a te widoki...! Wręcz obiera mowę! Do najbliższej plaży jest ok. 100 m . Wyżywienie rzeczywiście nie jest doskonałe, śniadania po czasie stają się trochę monotonne, natomiast obiadokolacje są ok. Z wyżywieniem nie ma dużego kłopotu tak jak się wydaje, obok hotelu są dwa mini markety, tam można kupić jedzenie. W sklepikach można także kupić pamiątki i upominki :) W mieście rozkwita życie nocne, jest dużo sklepów i restauracji. Obok basenu leżaki, na słońcu i w cieniu za darmo. Nie ma problemów z pokojówkami albo z obsługą w recepcji. Przemili ludzie! ;) Wypoczynek wspaniały! Chętnie pojechałabym tam jeszcze raz! Było cudownie! ;) Serdecznie Pozdrawiam i polecam wszystkim!
ogólnie było napradę fajnie .Warto wypożyczyć Jeepa i udać się w góry cena za Jeepa w Potos w sezonie ok 50 Euro ale warto się targować .
Lipec 2009. Jedno wielkie nieporozumienie. Miejscowość 2 sklepy i jedna Tawerna. Plaża niezagospodarowana. Pokoje malutkie. Stare meble. Rozwalone drzwi balkonowe. Wyżywienie kpina. Posiłki mniejsze niż racja żywnościowa dla dzieci w przedszkolu. Uważam że biuro podróży ITAKA, rezydenci oraz właścicielka hotelu to jedna klika. Wszyscy udają że nic nie widzą. Odradzam wyspe i hotel. Za tą cene można wykupić w innym hotelu ALL Inclusive.
Hotel skromny ale czysty, codziennie sprzątany. Cisza i spokój. Właścicielka Eleni sympatyczna i pomocna, np. w załatwieniu auta. Rozczarowało jedzenie - mało i nie zawsze smacznie. Nie jesteśmy wybredni, ale rozumieliśmy osoby, które odchodziły od stołu niezadowolone. Za to wyspa piękna!!! Zwłaszcza jej wschodnie wybrzeże. Warto było pojechać.
suuuuuuuuuuuuuper! polecam wszystkim szukającym ciszy i spokoju. Świetna obsługa, piękna okolica i murowana piękna pogoda-czego chcieć więcej! Wszystkim zainteresowanym czymś bardziej szczegółowym podaję e-mail: michal.podsiadlo@interia.p
Bardzo miła obsługa, posiłki: śniadania mało urozmaicone, obiadokolacje smaczne ilość wystarczająca urozmaicenie raczej tygodniowe. Basen brudny brak filtracji wody. Hotel polecam osobom które chcą odpocząć w ciszy bez dyskotek i gwaru. Chociaż od strony basenu wieczorami włączana jest głośna muzyka ( przy zamkniętych drzwiach balkonowych jest niesłyszalna ) od strony morza przebiega ulica .
polecam :)))
.Hotel czysty i schludny.Śniadania jak to śniadania zawsze do wyboru kilka rzeczy; jajka, parówki, dwa rodzaje dżemów,miód,pomidorki,wędlina,ser,dwa rodzaje pieczywa. Zawsze kawa i herbata,2zimne napoje. Obsługa ok.Codziennie sprzątane pokoje.Jak ktoś ceni spokój radze pokój od strony ulicy(mało ruchliwa choć jedyna ) od strony basenu raczej głośno do 24,00 grecka muza i hałasujący( bawiący się;) przy basenowym drink barze goście. Kolacje 2 z 6 osób nie spasowały, fakt jak na dużego głodnego chłopa troszkę może za małe porcje,mi pasowały,choć my nie traktowaliśmy tego posiłku jako tego najważniejszego.
Hotel Astris Sun to totalna pomyłka. Uwaga na dziwne zachwalanie hotelu na tym forum. Piszą to chyba osoby zainteresowane sprzedażą wycieczek- rezydenci i pracownicy biur podróży. Ja się dałem nabrać i potem tego bardzo żałowałem. Wyspa mała nieciekawa,nudna,zamieszkała przez jadowite węże(3gatunki)i skorpiony.Pokoje klaustrofobicznie małe. Właścicielka hotelu to chodząca perfidia. Uśmiechnięta jedynie jak leci przed obiadem żebyś zamówił napoje. Po ich opłaceniu ma już pełen zwrot za to co ci potem poda. Obiadokolacje podawane są na talerzu. Oszczędność na całego. Najpierw nic nie warte przystawki potem jak się niby trochę napchasz dają niedobre i super oszczędnościowe racje obiadowe.Wstajesz głodny i sfrustrowany. CAŁKOWITA PORAŻKA.
Absolutnie nie polecam tego hotelu ani tej wyspy. Wyżywienie jest na poziomie komuny sprzed lat. Jedzenie jest nie dobre i bardzo mało. Pomimo zgłaszanych uwag do rezydentki z ITAKI nie było żadnej reakcji. Chyba się dogadali. Pani Eleni (właścicielka) zakłamana, że hej. Wszyscy nowoprzybyli turyści przeżywali pierwszy szok kiedy dostawali od niej rachunek np. za herbatę do obiadu (2 euro). Ten wyjazd to mój najdroższy i najgorszy od 3 lat (poprzednie też do Grecji). Na Krecie za cenę o 1200 mniejszą miałem All inclusive z superwyżywieniem i alkoholami, basen na plaży i animacje. Absolutnie odradzam !!!
Polecam miejsce osobom ceniącym ciszę i spokój.To przecudne miejsce pełne zieleni,krystalicznie czyste morze,liczne plaże(każda inna,na pewno każdy znajdzie coś dla siebie.Miasteczko malutkie bez rozrywek,do sąsiednich miast bez problemu można dotrzeć komunikacją.Polecam wynajęcie samochodu,w 2dni można zwiedzić całą wyspę.Jeśli chodzi o hotel,jest to miejsce dla osób mało wymagających,obsługa i atmosfera bardzo miła.pokoje rzeczywiście malutkie,skromnie wyposażone,sprzątane niby codziennie,jednak z jakością sprzątania różnie!Posiłki mało urozmaicone,na śniadania codziennie to samo.Kolacje były jednak już smaczne,i codziennie było coś innego...cdn
Co najważniejsze,to warto zabrać ze sobą coś na komary(Raid do kontaktu) i kupic sobie buty tam w markecie za 5 Euro zabezpieczajace przed jezowcami!!W nocy w ogóle nie dawały spać,koszmar!Mimo to wakacje uważam za bardzo udane,wyspa przecudna!!Jeśli ktoś nie liczy na pałac za złota,to naprawdę gorąco polecam:)!!! W razie potrzeby sluze pomoca i informacja.
Witam, bylismy z mezem w tym hotelu, nie spodziewalismy sie luksusow bo jezdzimy do 3 gwiazdkowych obiektow, ale to co reprezentuje ten hotel, to tatlna pomyłka! Dostalismy na poczatku pokoj z pieknym widokiem na morze, po czym po 3 dniach bezczelna pani Eleni - wlascicielka oznajmila nam , ze musimy sie przeniesc do innego, bo przyjezdza do niej jakas grecka rodzinka...i nas po prostu wyrzucono! Malo tego wiem, ze niektorzy dostali fatalne pokoje w przyziemiu a placili za widok na morze! Kpina!!!!!!!!!
cdn... Zgadzam sie z opiniami osob piszacych na forum, ze Pani Eleni - właścicielka jest fałszywa do granic możliwości. Jest przemiła tylko wtedy gdy leci z notesem po zamówienia napojów do kolacji. Stroi sie jak nie wiem co, chyba chce kogos wyrwac w tej dziurze :).hahah. Posiłki masakra, niedobre, monotonne i ciagle jakies wazywa na kolacje, to co zostanie z dnia poprzedniego to przekombinowywane w kuchni i dostajesz w postaci mielonej dnia nastepnego! Obrzydliwe rozgotowane makarony! Miejscowosc fakt cicha i spokojna, ale plaza brudna!, Pelno powciskanych petów! Ogolnie syf. Basen to porazka, woda tak brudna, ze az metna!!!!!!!!! Nie polecam tego miejsa za zadne skarby swiata!!!! Moim zdaniem to zasluguje na \"0\" gwiazdek.
Całkiem przyjemnie;) ..................................
Posiłki, bliskość plaży, obsługa
Bliskość szosy
Świadomie jechaliśmy do hotelu 3* a może 2*. Nie spodziewałam się więc luksusów . Ogólnie hotel ok, zgodnie z kategorią. Jednak to co zastaliśmy przy pierwszej kolacji przeszło wszelkie oczekiwania szok ! Wiele można by pisać na ten temat........, bardzo,bardzo skromne posiłki !!!!!! naprawdę dla osób mało wymagających. Świetna baza wypadowa na zwiedzanie, piękna wyspa.( należy liczyć się,że trzeba odwiedzić tawerny ).
położenie
posiłki
THASSOS - niewielka wyspa, jej obwód wynosi jedynie 100 km. Nazywana bywa Szmaragdową Wyspą lub Zielonym Diamentem Morza Egejskiego dzięki barwom wzgórz, których zieleń łączy się z błękitem morza. To miejsce, gdzie można jeszcze znaleźć puste plaże. Życie biegnie wciąż według starych greckich zwyczajów, czyli w leniwej atmosferze i braku pośpiechu. Mieszkańcy Thassos są zazwyczaj przyjaźnie nastawieni do odwiedzających wyspę turystów. Jako ?pamiątkę? z wakacji warto przywieźć doskonałą oliwę z oliwek czy charakterystyczne słodycze zanurzone w miodzie. Amatorzy wędrówek po górach powinni wybrać się na szczyt Ipsarion o wysokości 1204 m n.p.m. Znajduje się w centralnej części wyspy i zamiast na piechotę można dotrzeć tam też wynajętym samochodem ale tylko terenowym. Cudowne zapachy: lasów, oliwek, przypraw które tam sobie po prostu rosną a my musimy je kupić w sklepie. Zwiedzanie - wynajmij skuter lub samochód (my mieliśmy TOYOTA AIGO)i zwiedzisz całą wyspę w jeden dzień ale możesz być bardzo zmęczony dlatego weź samochód na 2 dni to lepsze rozwiązanie gdy rozplanujesz to właśnie tak. Prawdziwą gratką na Thassos jest naturalny basen wyrzeźbiony w skałach przez wodę morską - Giola. Na szczycie wzgórza za ASTRIS znajdziemy tablicę wskazującą kierunek Giola. Część drogi w dół trzeba przejść pieszo i po kamieniach, także dobrze mieć ze sobą też inne buty niż klapki. Odrobina wysiłku zostanie wynagrodzona fantastycznymi widokami - można podziwiać niezwykłe widoki i skoczyć do wody po trudach kamienistej drogi. Zabierzcie picie a nawet małe przekąski ? moja rada:)Wyspa jest cudowna - to taki mały raj na ziemi. Zatoczki i plaże pełne uroku, mamy bardzo miłe wspomnienia z pobytu i chętnie bym Thassos jeszcze odwiedziła ale zdecydowanie inne miejsce niż Astris.Życzymy udanych WAKACJI
Czysto, pachnąca i wykrochmalona pościel i ręczniki (zmieniane co 3 dni). Personel bardzo życzliwy - nic nie ginie. Pani Eleni (właścicielka)uśmiechnięta i bardzo pomocna. Zmieniła nam pokój na naszą prośbę (nie chcieliśmy mieć przy basenie - hałas). Klucz do pokoju - poproście o drugi bo jeden należy umieścić po wejściu w automacie, który uruchamia prąd (lodówka, telewizor, oświetlenie itd.)Plaża z tawerną dosłownie 2 minuty od hotelu. Na plaży leżaki i parasole - wystarczy kupić wodę mineralną i można być cały dzień na plaży (pamiętajcie o butach do wody) Obsługa w tawernie i na plaży młoda i bardzo miła (frytki duże 2 E, Musaka chyba 6E, pizza niedobra, reszta spoko), 2 sklepy obok (w jednym sprzedaje Rosjanka - żona greka)- wszystko jest, nawet pamiątki.
codziennie rano budził nas kogut (kukuryku!!!!!!!!) i gdaczące kury - czy to wada? dla mieszczuchów może nawet zaleta. Trochę monotonne jedzenie, śniadania i obiadokolacje - widać oszczędzanie (porcja dla 5-letniego dziecka taka sama jak dla faceta 2 m wzrostu). Mam jedną prośbę - DOKARMIAJCIE KOTY jest ich pełno i czasami widać, że długo nic nie jadły, na pewno Wam się muczeniem odwdzięczą(puszka karmy to 0,50 E)Przez 2 tygodnie pobytu lipiec 2015 były dokarmiane. Gdyby kuchnia dawała im resztki jedzenia, to pewnie by tak nie żebrały od turystów ale tam nikt o tym nie pomyśli.
Hotel położony na południu wyspy blisko miasteczka Potos. Prowadzony przez sympatyczną rodzinę. Wyżywienie w wersji śniadania (monotonne) +obiadokolacje (smaczne). Napoje płatne (np.piwo/wino -2 euro, woda 0,5 euro). Niestety między posiłkami ze względu na 9 godzinną lukę \"pasuję\" coś zjeść. Nieopodal są tawerny lecz nie polecam, lepszym rozwiązaniem jest pobliski supermarket (ceny bardzo przystępne). Plaże znajdują się: pierwsza jakieś 150m w prawo od hotelu, druga trzecia i kolejne w odległościach 300m, 450m, 1,5km również w prawo od hotelu. Atrakcje w hotelu: przestronny (jak na warunki Greckie) basen z brodzikiem, stół do tenisa stołowego (darmowy), kort tenisowy (płatny ok 4 euro/godzina). Czas trzeba organizować sobie samemu. polecam wynająć auto (np. w recepcji 26 euro/doba +10euro paliwo-bez limitu kilometrów) i trochę pozwiedzać. Warto zobaczyć Giola (oko Zeusa) 7km w lewo od hotelu, Kościół Michała Archanioła 10km w lewo od hotelu oraz plaże (Aiki, Paradisso). W zasadzie da się objechać całą wyspę w 1 dzień. Do Potos polecam wybrać autobus (1,6 euro/osoba). W ofercie są również wycieczki fakultatywne, my wybraliśmy Macedonie i niezbyt Nas zainteresowała, wręcz znudziła, więc nie polecamy. Warto mieć ze sobą buty wodne oraz sprzęt na gryzące w nocy komary. Gotówka w zależności od potrzeb (400euro może wystarczyć lub nie). Lot z Warszawy trwa 2godziny, później prom 40 min, oraz jazda autokarem 50min. Udanego Pobytu!
Blisko morza, miła obsługa, czyste pokoje
Monotonne śniadania, mały i nieporęczny brodzik w łazience
Tripadvisor