W wybranej destynacji mamy wiele świetnych hoteli. Wybierz, kiedy chcesz jechać i sprawdź nasze propozycje.
Internet bezprzewodowy w lobby bezpłatnie
Krystalicznie czyste wody Morza Egejskiego otoczone piaszczystymi plażami
Starożytne ruiny Asklepionu z zapierającymi dech widokami
Urokliwe wioski z tradycyjnymi białymi domkami i lokalnym rzemiosłem
Bardzo pozytywnie oceniam hotel, czułem się tam wspaniale.
Miła atmosfera, pozytywni ludzie, porządek, fajny basen, pyszne jedzenie.
Daleko od piaskowych, wyśmienitych plaż, płatna klimatyzacja w niektórych okresach.
transfer z lotniska ok. 1h kameralny hotel morze bardzo czyste !!!kamienista plaża!!! ale bardzo piękna , z bananowcami
miła obsługa fajne animacje blisko morza blisko przystanek dobre jedzenie super rezydentka
brak
Ogólne wrażenie z pobytu w hotelu bardzo przyjemne. Hotel co prawda wygląda jak wyjęty żywcem z Dirty Dancing, ale za to czysty i zadbany. Posiłki niestety monotonne, a śniadania zimne. Pojawiały się jednak dania typowo greckie. Hotel jest świetną baza wypadową do lokalnych atrakcji (7 km do stolicy wyspy-Kos, 5km do Therm, wypożyczalnia rowerów i samochodów obok hotelu). Niestety teren na około hotelu nie zadbany i pełen śmieci. Hotel w pełni zasłużył na swoje 3 gwiazdki. Hotel dla turystów pragnących spokoju i odpoczynku (średnia wypoczywających 50+)
-czysty -przestronny -dobry dojazd do pobliskich atrakcji turystycznych -animacje co wieczór -pracownicy hotelu angielsko-języczni -spokojny
-mało urozmaicone jedzenie -płatna klimatyzacja -teren na około hotelu zaśmiecony
Wrażenia pozytywne. Wspaniałe wakacje dla osób z dziećmi, chcących wypocząć w miłym kameralnym hotelu z licznymi animacjami.
Pyszne posiłki i miła obsługa. Spokój i bliskość morza.
Obiekt nadaje się do remontu.
Hotel położony w spokojnej okilicy, czysty i zadbany. Do plaży spacerkiem ok 150m- na plaży leżaki i parasole płatne, ale można wykupić zestaw na cały dzień, w międzyczasie iść na lunch, a potem wrocić na swoje miejsce. Zdecydowanie największym plusem hotelu był Pan animator :) Animacje odbywały się po sezonie (czyli po 15.09) 6 razy w tygodniu (m.in joga, aqua gym, tenis stołowy, ziemny, water polo) dodatkowo codzinnie wieczorki tematyczne. Wielki plus za zaangażowanie w prowadzenie animacji i bardzo przyjazny stosunek do turystów- animacje także dla osób starszych- gra w mini golfa czy bocce. Obsługa hotelu bardzo przyjazna i pomocna, można zasięgnąć informacji o okolicy, zgłosić awarie, itp Recepcja czynna 24h. Pokoje z dużym balkonem, suszarką do włosów i telewizorem (co ciekawe, aby z telewizji korzystać trzeba wpłacić depozyt za pilot). Wi Fi przy głównym barze, ale bardzo słabe. W hotelu znajduje się minimarket. Śniadanie urozmicone, jednak obiady i kolacje niemalże identyczne, przez co bardzo monotonne. Przepyszne baklawy i słodkości skąpane w miodzie. Możliwość korzystania z all inclusive aż do godziny 24:00. Basen dość czysty, jednak jak na basen rekreacyjny niepotrzebnie ma głębokość aż 3m! Warto dodać, że jest też brodzik dla dzieci, ale plastikowa zjeżdżalnia prowadzi do dużego basenu i jest umieszczona w miejscu, gdzie basen ma już 2m. Ogólnie polecam osobom, ktore chcą wypocząć i oderwać się od zgiłku centrów miast- hotel raczej na uboczu, z dala od hałasu, dyskotek, itp. Niewiele atrakcji dla małych dzieci. Sama wyspa bardzo piękna, chociaż niesamowicie wieje tam wiatr- w dzień jest wielkim sprzymierzeńcem. Plaże kamienisto- żwirowe, dlatego niezbędne będzie specjalne obuwie. Polecam wypożyczenie rowerków- do centrum miasta prowadzą ścieżki rowerowe wzdłuż morza :) Autem można w 1 dzień zwiedzić całą wyspę. Wszędzie pełno kotów- co jest domeną chyba wszystkich greckich wysp :)
animacje, korty tenisowe spokojna okolica bliskość wypożyczalni samochodow, rowerów, itp
monotonne posiłki
Obsługa bardzo dobra, jedzenie dobre, ale niestety powtarzające się codziennie, napoje gazowane to tanie podróbki, mleko do kawy czy płatków śniadaniowych chyba rozcieńczone z wodą. Hotel stary poniszczony plac zabaw dla dzieci uznajmy że go nie ma bo jest w opłakanym stanie. Według mnie to jest sanatorium a nie hotel ogólnie średnia wieku 69lat sami emeryci o kulach z balkonikami w kołnierzach itd idento jak w Ciechocinku. Basen no cóż na pierwszy rzut oka wygląda fajnie ale jak się mu przyglądnąć to niestety na dnie jakiś czarny muł całe dno jest pokryte jakąś śliską mazią jest czynny tylko do 18:00 później jest chlorowany. Internet na siedem dni pobytu działał tylko w pierwszym i ostatnim dniu. Pokoje sprzątane codziennie ale ręczniki i pościel nie zmieniama ani raz na tygodniowy pobyt, suszarka w łazięce jest ale nasza nie działała, żeby załączyć TV musisz wpłacić 10 Jurków w recepcji kałcji zwrotnej. Uwaga na nocne spacerki można spotkać skorpionka wygrzewającego się na rozgrzanym asfalcie radzę chodzić w pełnym obuwiu po zmroku jeśli już się przytrafi ukąszenie trzeba się jak naszybciej udać do szpitala tak było w moim przypadku powikłania ciągły się jeszcze przez tydzieeń od ukąszenia. Psalidi to najbrzydsza część wyspy z czystym sumieniem polecam Kardamenę, Lambi, Tingaki, Marmari, Mastichari. Warto wybrać się na termy. Jeśli podróżujecie z firmą Exim Tours uważajcie na panią rezydent jest bardzo chytra przebiegła i łasa na kasę nie interesuje się losem swoich podopiecznych oferuje samochody z "zaprzyjaźnionej" wypożyczalni droższe a takie same jak w innych wypożyczalniach najpierw nastaszy że wszędzie indziej robia przekręty na uszkodzeniach samochodów i potem wszyscy w strachu biorą "od niej" samochody. Na wycieczkach fakultatywnych zaprowadza do swoich zaprzyjaźnionych restauracji oraz sklepów. Sprzedaje oliwę z oliwek niewiadomego pochodzenia w cenie 10 Euro za 1.5 L
Bardzo spokojny,rodzinny,kameralny hotel z paskudnym,zaniedbanym ogrodem.Smaczne jedzenie.Dobrze doprawione,dogotowane i dopieczone.Mały wybór owoców:jabłka i pomarańcze..Dobra kawa. Przemiła obsługa,barmani,kelnerzy.Zawsze uśmiechnięci i pomocni. Goście mocno wyluzowani.Emeryci,renciści,bez firmowych klapek i koszulek...Zero zadęcia.Czasem ma się wrażenie,że przyjeżdżają na wczasy dofinansowane z NFZ.Przeważają Czesi,Polacy i Francuzi..Nie powiewa elegancją i kurortem.Ludzie w gipsach,z laskami,kulami...a pośród nich trochę młodzieży,rodzin z małymi dziećmi. Pokoje czyste ,posprzątane,po małym remoncie.Żadnych robaków nie widziałam. Blisko do plaży.Jeśli ktoś nie lubi pozerstwa i pokazywania się w kurortach..jak najbardziej do Archipelago.
OGROMNE KARALUCHY W POKOJACH!!!!!!!!!!! ręczniki miały być zmieniane 3 razy w tygodniu a nie były ani razu tak samo jak pościel miała być zmieniana 2 a nie była ani razu, hotel stary ,jedyny pozytyw to miła obsługa.
OGROMNE KARALUCHY w pokojach które wpadają do pokoi przez niby sufit w korytarzu z desek, mega niewygodne poduszki , ręczniki miały być zmieniane 3 razy w tyg a nie były zmienione ani razu przez tydz tak samo jak pościel. wszystko jest tam stare i zniszczone jedyny plus to obsługa bardzo miła.
Ogólne wrażenia bardzo dobre, hotel kameralny, na uboczu co dla nas stanowiło duzy plus.Nie było hałasu, ani gwaru dochodzącego z ulicy. Jedzenie różnorondne, smaczne, jedynie śniadania te same. Minusem był brak wyboru napoi dla małych dzieci. Jedynie napoje gazowane i sok pomarańczowy, który nie smakował jak sok. O to już trzeba było zadbac samemu. Pokój czysty, duży, klimatyczny z widokiem na baseny i morze. Polecamy wypożyczyć sobie jakiś środek transportu i zwiedzic wyspę bo warto. Tuż obok hotelu jest wypożyczlnia. My w dwa dni zwiedzilismy wyspę (ma wzdłuż 45km) tzw buggyy co stanowiło dodatkową atrakcję:) do miasta Kos ok 6 km, żwirkowa plaża niedaleko hotelu ale polecamy Paradise Beach po drugiej stronie wyspy. Plac zabaw zostawia wiele do życzenia, ale najważniejsze, że córce się podobało:) Animatorzy kiepscy, tzw "etatowcy", robili co mieli zrobic ale bez serca i entuzjazmu. Nie byli raczej zabawni. Jedyne co im wychodziło to organizowanie gry w rzutki i aqua gym. poza tym mieliśmy małe spięcie z animatorami bo dostalismy koszulkę "za darmo" a potem chodzili i próbowali za nią wyłudzić pieniądze. Skończyło się na ich przeprosinach a tłumaczyli się słabym angielskim.... Także radzimy uważać. Obsługa hotelu bardzo uprzejma, zawsze usmiechnięci. Warto podkreślić, a nigdzie w opiniach tego nie znalazłam, że jest dość mocny wiatr, który w ciągu dnia jest rewelacyjny bo nie czuć upału a wieczorem powoduje lekki chłód. Ogólna ocena pomimo wszytsko bardzo dobra! Polecamy
Lubimy jeździć na Kos, bo tam jest generalnie mniej ludzi niż na innych wyspach greckich. Szukamy zawsze niedrogich hoteli, bo i tak większość czasu spędzany na powietrzu. Od ośrodków oczekujemy, żeby były czyste, zadbane, mogą być skromne, najważniejsza jest obsługa, czystość no i dobre jedzenie. To wszystko znaleźliśmy w Archipelago. Bufet nawet, gdy przeżywał oblężenie, był szybko uzupełniany. Bardzo łatwo było się też dostać do stolicy. w zależności od gustu ? albo cisza i spokój albo miejskie atrakcje.
Lubimy jeździć na Kos, bo tam jest generalnie mniej ludzi niż na innych wyspach greckich. Szukamy zawsze niedrogich hoteli, bo i tak większość czasu spędzany na powietrzu. Od ośrodków oczekujemy, żeby były czyste, zadbane, mogą być skromne, najważniejsza jest obsługa, czystość no i dobre jedzenie. To wszystko znaleźliśmy w Archipelago. Bufet nawet, gdy przeżywał oblężenie, był szybko uzupełniany. Bardzo łatwo było się też dostać do stolicy. w zależności od gustu ? albo cisza i spokój albo miejskie atrakcje.
Archipelago to dość skromny hotel z podstawowym wyposażeniem, nadrabiający przemiłą obsługą i naprawdę smacznym jedzeniem w dużych ilościach: ). Podczas wakacji mieliśmy zapewnione przyjemne i interesujące animacje, stolica też była dość blisko, więc też kilka razy tam byliśmy. Dla tych, co nie oczekują luksusu będzie ok.
Archipelago to dość skromny hotel z podstawowym wyposażeniem, nadrabiający przemiłą obsługą i naprawdę smacznym jedzeniem w dużych ilościach: ). Podczas wakacji mieliśmy zapewnione przyjemne i interesujące animacje, stolica też była dość blisko, więc też kilka razy tam byliśmy. Dla tych, co nie oczekują luksusu będzie ok.
Archipelago to takie dobre 3 gwiazdki. Hotel posiadał naprawdę zadbany i czysty basen, bardzo smakowały nam też posiłki ? różnorodne dania i duże dokładki? w upały można się było schronić w pięknym ogrodzie koło hotelu, a w wolnym czasie podjechać do pobliskiej stolicy. Nie można się nudzić ? zawsze można skorzystać z super animacji dla dzieci i dla dorosłych. Fajne wakacje za niewielką cenę.
Nie polecam tego hotelu. Słabą stroną tego miejsca jest obsługa. Sprawia wrażenie jakby turyści im przeszkadzali .Otoczenie hotelu fatalne , wjazd zaniedbany, mały basen i brzydkie zejście do morza( przez bardzo ruchliwą ulicę ).Wyżywienie smaczne ,ale codziennie to samo . Monotonne to za mało powiedziane. Hotel zupełnie nieprzyjazny dzieciom ( wszędzie schody , kręte, niebezpieczne i bez barierek ). Odradzam każdemu .
Karaluchy w pokoju, samoobsługa w restauracji (samemu trzeba oczyśćić i odnieść talerze, jedzenie mało urozmaicone.
Hotel bardzo czysty. Pokoje sprzątane codziennie,ręczniki jeśli jest taka potrzeba również są wymieniane codziennie. Rewelacyjna kuchnia. Zróżnicowane i bardzo smaczne dania. Pyszne ciasta, dużo owoców. Obsługa miła. Goście to głownie Polacy i Czesi. Nie trzeba zrywać się o świecie, żeby zarezerwować leżaki, bo nawet o 12 w południe można znaleźć wolne miejsca. Plaża żwirowa, bardzo czysta(wskazane obuwie). Do miasta Kos można szybkim marszem dojść w godzinę lub pojechać za 1,5 euro autobusem. Przystanek przy hotelu, autobus kursuje co 15 minut. Na miejscu wypożyczalnia rowerów. Raz w tygodniu "muzyka na żywo". Polecam ten hotel zwłaszcza osobom, które szukają spokoju i wypoczynku w przyjaznej, miłej atmosferze.
Hotel nie jest godny polecenia rodzinom z dziećmi, jest raczej brudny, wiele w nim schodów i stopni, plac zabaw już dawno nie nadaje się do zabawy, zjeżdżalna basenowa jest niebezpieczna, brodzik brudny, ogólnie nie polecam.
W mojej ocenie:pozytwy, tylko i wyłącznie dla osób sprzatajacych w hotelu, które starają się bardzo. Negatyw: Hotel z 89 roku, wyglada na zewnątrz jak i wewnątrz jak internat z lat 80 w Polsce, które każdy pamięta z lat szkolnych(proszę ńie dać się zwieść, jak My zdjęciem w ofercie z 89:)roku), gdzie widzimy zieleń wokół hotelu, dziś to wyglada jak by ktoś randapem polał... Basen stary, leżało nadają się tylko do wymiany, ponieważ obecne to tylko na przemial tworzywa. Stołówka, bary, śmiech... Brudne obrazy, turyści nie wiem dlaczego , ale opcji all robią za obsługę, odnoszą brudne naczynia, szkło itd..., a jak ci się nie podoba to Cię Zapamiętają..., Pokoje bardzo, bardzo skromne, takiego wystroju to już w Polsce na kwaterze nie spotkasz, jak i wyposażenie łazienek... Brak jakichkolwiek udogodnień dla osób z dziećmi, w hotelu tylko jeden pojazd, a schodów chyba 1500, winda tylko dla jednej osoby lub walizki, ma metr na metr. W hotelu panują wewnętrzne regulaminy, co także przypomina internat z lat szkolnych, a było to 20 lat wstecz, do basenowego barku nie można wchodzić i podchodzić jak się jest mokrym po kopielach, Pamiętaj najpierw się opusz!!!, tak samo po kolejny napój, wypi jeden, a dostaniesz drugi, i to w opcji all, gdzie jak wiemy doplacasz zamozliwosc swobody. Płac zabaw, bo tak to miejsce nazywają w ofercie, to chyba Pamięta czasy, kiedy były Niemcy podzielone, rowńiez zroku budowy hotelu, ja uważałam, je za niebezpieczne dla dzieci. Ogólnie, wjednym zdaniu, czegoś takiego w Europie się nie spodziewalam, w hotelu jak wszyscy podkreślają MOCNE 3*JAKIS ŻART.