W wybranej destynacji mamy wiele świetnych hoteli. Wybierz, kiedy chcesz jechać i sprawdź nasze propozycje.
Urokliwe wioski i miasteczka z białymi domami
Krystalicznie czysta woda idealna do kąpieli i snorkelingu
Antyczne zabytki, takie jak Efez, i ruiny starożytnych miast
byłam tam w sierpniu i już na wstępie nie spodziewałam się większych luksusów, bo czego można rządać od hotelu 3 gwiazdkowego. Ale ogólnie bardzo mi się podobało, nie jest to duży hotel, dlatego nie było większego hałasu( bardzo dobrze). trafiłam na bardzo miłą obsługę, bardzo podobało mi się to, że prawie cały czas leciała turecka muzyka, którą uwielbiam. wieczorem kelnerzy bawili się razem z gośćmi. jedzenie było dobre, chcociaż często się powtarzało. Pokój z klimatyzacją, łazienki jedynie nie były najlepsze, ale dało się tam przebywać. chętnie bym tam wróciła!!
Hotel położony w ładnym miejscu,ale brudny brak ręczników,brak światła w pokoju,szafa bez wieszaków,sprzatają od święta.Natomiast bardzo miła obsluga kelnerów i barmanów,napoje ok,rezydentka poniżej krytyki zachowuje się jakby była na wczasach,jedyne co robi to zbiera pieniądze na wycieczki i tyle ja widac przez cały pobyt,każe klientom nie marudzic oraz nie wybrzydzac,na wycieczki pojechaliśmy bez lunch pakietów bo też ich nie załatwiła.
Bylem od o9.07-12.07.2011.Hotel po małym liftingu ale nie zrobionym do konca/zle działajace odpływy sanitarne,fetor ścieków odrowadzanych na zewnątrz/.Wyżywienie marne pod wzgledem urozmaicenia/trzy dni tygodnia skąpe a potem troche ciekawiej-tak jakby szef kuchni oszczędzał a jak mu zostaje grosz to wykłada obiecane w wyzywieniu racje/.Jednak głodnym się nie jest.Bar ok.i zaopatrzenie w napoje jest dobre.Częsty brak prądu.Po prostu wszystko to wymaga dopieszczenia i dyscypliny np. braklo mi papaieru toal.poszłem do sprzataczki i dala mi ale chciala pięniądze.To tylko takidrobny przykład.Zauważalne jest też,że tureccy wczasowicze są traktowani lepiej od innych.W sumie jeżeli chcesz leżeć na plazy,basenie lub spać to jedz.Jeżeli szukasz rozrywki,zabawy ltroszkę wygody to nie jedz.Dopłac z 200-400 zł iwybierz inny hotel a nawet inny kraj.
Pokoje bardzo brudne, w łazienkach wybija szambo. Przeważnie zawsze brak ciepłej wody, czasami 4 razy na 14 dni brakowało w ogóle wody od 6.00 do 13.00. 4 razy na 14 dni był brak prądu od rana do 13.00 przez co nie działała klima. W większości pokoi nie działała klima. Basen na 14 dni pobytu 3 razy zrobił się z niebieskiego zielony matowy nie było widać dna na głębokości 1 m. Pokoje sprzątane na wyraźne żądanie na pobyt 14 dniowy 3 razy. Brak papieru toaletowego nalezało zgłaszać w recepcji i czekało się na niego 5-6 godzin. Posiłki beznadziejne kompletny brak deserów słodkich na 14 dni 2 razy. Brak przekonsek pomiędzy posiłkami. Posiłki monotonne i beznadziejne bardzo często brak masła.
jednym slowem dziadostwo-------------
Za takie pieniądze to koszmar i złodziejstwo.Jak w All może zabraknąć jedzenia.Jak się spóżnisz na otwarcie to jesz resztki.Obsługa brudna,niechlujna,w pomiętych ubraniach jakby w nich spali.Pokoje małe,brudne,zagrzybione,smród na zewnątrz i w pokojach.Zimna woda miejsce na natrysk 1m na 1m zasłaniane ceratą.Cały czas kłopot z basenem woda z szambem strach się kąpać. TU SIĘ NIE DA WYPOCZĄĆ,ŻENADA,KOSZMAR,DZIADOSTWO
Sam hotel nie jest taki zły-niby odnowiony.Łazienki beznadziejne.Sprzątanie ponizej granicy wytrzymałości. Miotła do podłogi. Ręczniki sam wymnieniałem-leżą pod schodami, ponieważ nie szło się doprosić.Kelnerzy obdarci w brudnych, przepoconych t-shirtach , spodniach dresowych lub krótkich spodenkach!- brak jakichkolwiek animacji! Jedzenie bardzo monotonne! Basen ładny i pełny turków. W sumie 3/4 hotelu to Turcy.Sama okolica urokliwa czyli zadupie! pasaż przy plaży na którym są same knajpki i nic wiięcej. To moja 3 wizyta w Turcji, ale najgorsza.Ja nie polecam nawet młodym parom bo będą się nudziły.Wybierzcie inny rejon- na pewno nie Ortakent!
Nie polecam, omijać z daleka. Dyletancka, przypadkowa, nieuprzejma obsługa, która zachowuje się tak jakby robiła łaskę i była tam za karę. Zbieranina brudasów dobranych przypadkowo niemających pojęcia o pracy w ogóle, a o pracy w hotelu w szczególności. Posiłki monotonne i średniej jakości. Nigdy nie było wystarczającej ilości żeby starczyło do ostatniej minuty wydawania posiłków. W pokojach brud, grzyb, urwane suszarki, wyrwane gniazdka, prysznice bez słuchawki, zagrzybiona klima. Sprzątanie tylko na żadanie, a o każdy ręcznik i papier toalet. trzeba się prosić. Wprawdzie to 3*** ale w hotelu obok o tym samym standardzie było o niebo lepiej. Dziwię się, że polskie biura podróży jeszcze z tym hotelem współpracują.
Jak ktoś liczy na piekną piaszczystą plażę to niech ominie ten kierunek i jedzie do Alani.Tak zwana plaża jest wąska brudna i kamienista.Hotel ma tylko ładny duzy basen.Wyżywienie to kolejne rozczarowanie,mały wybór i ciągle to samo jedzenie.Nie dla wszystkich starcza niektórych dań. Przestrzegam przed piciem wody i napojów z automatów chłodzących znajdujących sie w tzw.barach. Leją do nich zwykłą kranówkę !!! Pokoje dwu osobowe są bardzo małe.Trzy osobowe są OK z ładnym dużym balkonem. Ciepłej wody w czasie pobytu nie uświadczyłem. Hotel jest przy meczecie więc trzeba się przygotować na poranne i wieczorne wycie. Goście hotelu to Sowieci i Turcy
hotel fatalny wybijająca kanalizacja to raz łaska przy wymianie suszarki do włosów ,z wilką laską jakiś Pan po dwóch dniach interwencji wymienił,woda od chłodnej do zimnej ,pani reazydent tłumacząca że tak wygląda kwestia wody w Turcji jakieś chore i najlepiej uzywać jej albo wczesnie rano albo jak ludzie są na plaży,jedzenie nie starczało dla klientów z Polski ponieważ najważniejsi byli goście z Turcji.Pani sprzątająca chodziła z miotłą a wc w toalecie się wylewal więc cena nieadekwatna do jakości ten hotel to jakiś koszmar.Recepcja to jakaś pyskata aby nie napisać chamska panienka.
Minusy hotelu to na pewno bardzo male pokoje. Sprzątaczki nie mają odkurzaczy;p tylko takie miotły no i przelecą na odwal się i nie jest zbyt czysto. Bardzo brzydkie są również łazienki maleńkie, niechlujne. Generalnie pokoje zdecydowanie na NIE. Jedzenie okej, cudów nie było ale jak można się najeść i nawet smaczne, tylko mało mięsa;P Plusem jest na pewno basen duuży. Blisko do promenady ale do plaży hotelu już dalej jak na moje oko jakieś 300m. i plaża mała ale tam wszystkie takie są, takie paski powydzielane, niestety hoteli jest dużo a wybrzeze ograniczone. Jeśli chodzi o obsługę to naprawdę mili i pomocni ludzie;) Moim zdaniem zarzuty ze nie mówią po angielsku są bardzo nie na miejscu bo większość polaków którzy tam byli mówiła do nich PO POLSKU... i dziwiła się dlaczego nie rozumieją(?) np. Ramazan gdzie jest ciasto?:D hmm Reasumując:P Hotel dla niewymagających ludzi, jedzenie, basen, obsluga, okej. Ja najwięcej uwag mam do pokoi. Nie dość, że małe to brudne. A i jeszcze duży minus to goście- Turcy non stop palący papierosy i nadęci na maxa:P Polecam ludziom, którzy chcą wydać mało pieniędzy i nie przywiązują uwagi do hotelu.
Panie Krzysztofie, może i było tak jak Pan to napisał, lecz to nie Pana sprawa. I oczywiście nie zgadzam się z Panem w sprawie oceny hotelu ponieważ: -racja, było ponad 50m. od morza, lecz czy nie uważa Pan, że to nie ma znaczenia? chyba fantastycznie jest przespacerować się brzegiem morza z dala od spalin... -w sprawie jedzenia również nie ma Pan racji, pisze Pan o wątróbce którą podano max. 2 razy. Wyżywienie może nie było najlepsze ale na standard hotelu było w sam raz, poza tym nie było tak mało jedzenia by na siłę trzeba było zjadać wątróbkę... bez przesady.. ! -Plaża może i była kamienista, lecz podróżując po świecie niestety... trzeba się do tego przyzwyczaić.Nie mam pojęcia co na myśli ma Pan pisząc, że plaża była brudna.., być może chodził Pan nie na plażę należącą do hotelu Aqua..., zdarza się... Uważam, że hotel jest oceniony w sam raz na 3*
Hotel dwa kroki od morza, blisko plaża hotelowa. Jedzenie bardzo dobre! Dla zwolenników polskiego jedzenia nie znajdzie się wiele przysmaków, natomiast kuchnia turecka świetna. Niestety zalewało łazienkę oraz brakowało pilota do klimatyzacji, jednak to mały minus, ponieważ większość czasu spędza się poza pokojem. Chętnie bym tam wróciła!
Nie ma co narzekac! Tego spodziewalam sie po 3 gwiazdkach. Basen ok, zarcie smaczne- nie wiem na co narzekaja inni, w koncu warto sporobowac czegos innego, lokalnych dan itp.Owoce, ciasta, napoje do woli! Pokoje codziennie sprzatane, troche lazienke zalewalo, ale nie bylo zle. Ja zadnych skarg nie musialam sladac. Uwazam ze pokoje byly ok, za taka cene , 3 gwiazdki- ok. Zreszta ile czasu spedzalo sie w pokojach?tylko noc..Dodtakowe zabawy wodne, pokazy tancow tureckich- mi sie podobalo. Dla malych dzieci moze nie konieznie hotel idealny, ale wiadomo w Turcji jak ktos chce lepsze warunki niech patrzy na hotel 4gwiazdkowy, a nie narzeka . To by bylo tyle.
No to tak. Gdy przyjechałam, w pokoju były 2 łóżka pojedyncze na 3 osoby. Doniesiono je nam dopiero po kilku godzinach. :) Lokalizacja hotelu chyba najbardziej mi się podobała. Hotel znajdował się w miejscu cichym i spokojnym. Bardzo blisko do sklepu, plaży ( oczywiście nie naszej :) ) i promenady. W moim pokoju sprzątano codziennie, chociaż z opowiadań innych osób, wiem, że po kilku dniach sami musieli poprosić, aby wysprzątano ich pokój. Dla osób które lubią ryż - polecam. Gdy przychodziło się później jedzenie było zimne.. i oczywiście ta rywalizacja o stoliki.. Codziennie odbywały się zajęcia animacyjne ( gra w rzutki, aerobic wodny ) wg ustalonego harmonogramu. Osoba je prowadząca była bardzo wesoła i pełna życia - nie było osoby, która jej nie polubiła. : ) no i kelnerzy. (: niektórzy faktycznie nie potrafili mówić po angielsku, ale nadrabiali to uśmiechem i żartami. (:
4.5 mogła dać Ania która miała 14 lat i będąc z babcią pół nocy spędzała z kelnerami /czasem na dachu /. zimna woda rano 4 razy wątróbka nie jadalna /twarda / ani raz ryba,twarde nie ugotowane brukselka,kalafior,brokuły woda mineralna z węża ogrodowego z CO2 14 godz tureckiej muzyki,wino z wodą,30 leżaków na plaży na ponad 200 osób.Przez trzy dni nawet rezydentka nie wiedziała w którym miejscu plaży są te leżaki.Do plaży ponad 300m .Plaża z dużą ilością kamieni ,brudna .Sprzątaczka przyszła po 4 dniach.W ostatnim dniu włamywano się do mojej walizki.Podróż z lotniska 45km to 2 godz.bo ani pilot ani kierowca nie znali hotelu KIVANC i AQUA zresztą przerobionego z MAGIC ROUTE BODRUM RESORT o b.złej opinii.A w ogóle.......Szkoda Gadać !
Byłam na turnusie od 21.06- 28.06. Hotel tylko dla niewymagających klientów. Plaża hotelowa mała, kamienisto- żwirowa, ok 400 metrów od hotelu. Jedzenie bardzo monotonne (dominował ryż) i regularnie zdażały się braki. Ciast starczało dla pierwszych kilku osób w kolejce. Napoje w barze ok, jednak drinki niewyszukane (wódka z colą, ze spritem albo z fantą :) Prawdziwym problemem były łazienki: brudne, najczęściej z problemami z kanalizacją (przez co w pokojach unosił się przykry zapach), brak zasłonki prysznicowej. Ciągłe awarie zgłaszane w recepcji skutkowały prowizoryczną naprawą po kilku godzinach. Często w pokojach nie było lodówki, telewizora, telefonu albo suszarki- zależy jak kto trafił. Generalnie był to najgorszy hotel w jakim byłam. Proponuję przemyśleć wybór, bo szkoda denerwować się w trakcie urlopu.
1. Brudne naczynia. 2. posiłki w wersji All Inc - wszystkie składniki posiłków można było dostać tylko na początku ich trwania. Niektórych posiłków nie było wcale w niektóre dni- tj snack baru ze względu na jakieś problemy z kuchnią. 3. Pokój: nie uporządkowany po poprzednich turystach, głośna instalacja hydrauliczna szczególnie w nocy było to dotkliwe, brak wody przez 2 godziny dziennie co w tym klimacie jest porażką. Są to tylko uwagi dotyczące mojego pokoju... inni z tego co slyszalam mieli duuuużo gorzej (kapiący sufit, wybicie szamba , niedzałająca suszarka etc). Z tego co zauważyłam również ginęły pieniądze. Hotel ten nie jest przygotowany na wersję All Inc choć ma taki potencjał. Bardzo ładny ogród, duży basen. Morze jest blisko hotelu - 2 min spacerem. Natomiast do plaży hotelowej jest dobre 15 min marszu. Plaża kamienisto żwirkowa. Mała ilośc leżaków. Co do pracy kelnerów nie mam zarzutów. Mili, uczynni., niektórzy znali angielski i można było się dogadać. Z tego co zauwazyłam ich zmiany trwały po 16 godzin!! codziennie!! Czasem to było mi ich aż szkoda. Pomimo tych wszystkich niedogodności mogę polecić Turcję na urlop wakacyjny. Piękny kraj. Jednak hotel raczej bardzo średni.
Można narzekać na mało liczbę leżaków na plaży. Jeżeli chodzi o jedzenie było smaczne wiadomo że monotonne ale praktycznie wszędzie tak jest. Jedzenia było według mnie dużo i rozmaite bo ileż też można jeść, logiczne że nie zaserwują nam wieprzowiny!! dlatego często były dania z kurczaka. Faktycznie walki o stoły na stołówce i przy basenie były ogromne ale i tak jak ktoś przyszedł później mógł zjeść to co wcześniej za wyjątkiem ciast za którymi był taki spór ( dopiero w 2tyg mojej podróży zaczęli donosić te ciasta) , jeżeli poprosiło się o dołożenie czegoś było to od razu wykonane. Na kelnerów nie ma co narzekać, mili i uprzejmi to że pytali czy koniec było z grzeczności czy talerze brudne nie przeszkadzają. Widać było jak pucowali talerze i sztućce wiadomo zdarzały się drobne zanieczyszczenia. Basen nie był za czysty ludzie na bosaka chodzili wokół basenu po picie a potem do wody i także był nie za duży ten basen. Plaża nie za ładna dużo kamieni 50m do plaży ale do hotelowych leżaków więcej. Hotel nie mieści się w centrum Ortakent tylko Ortakent Yashi. Średnia roślinność a promenada wzdłuż plaży przeciętna, dużo ludzi nachalnych ale to ich praca więc nie ma się co czepiać. Należy uważać ponieważ w pokojach ginęły rzeczy np spodnie od pidżamy czy pieniądze. Najbardziej dokuczał smród tak jakby było coś nie tak z kanalizacją.
Od godz 14 do 23.30 głośna muzyka najczęściej typu disco.Ciężko o miejsce na posiłki.Po póżniejszym przyjściu miejsca są ale wybór uboższy od i tak skromnego ciepłego wyżywienia.brak ciepłej wody rano i wieczorem.Niedomyte szklanki ze śladami szminki.Na plaży dla hotelowych gości ,do której jest ok 400 m ilość leżaków niewystarczajaca.