W wybranej destynacji mamy wiele świetnych hoteli. Wybierz, kiedy chcesz jechać i sprawdź nasze propozycje.
Zaledwie 7 km od lotniska w Hurghadzie
Hotel przy prywatnej plaży, w centrum Hurghady - Sekkali
Dużo możliwości uprawiania sportu m.in.: aerobik, gimnastyka w wodzie, piłka wodna, siatkówka, tenis stołowy, mini golf
CD.. O wszystko trzeba się prosić, od łyżki po talerz czy kubek. Napoje ciepłe i bez gazu, dotyczy również piwa. Jakieś dziwne limity na alkohole - I GDZIE TU ALL. Brak przekąsek. Obsługa niemiła, gości traktują jak zło konieczne i czekają tylko na dodatkowe napiwki. Bar Oriental - brudny i śmierdzący z brudnymi i przepoconymi kanapami, nigdy nie czyszczonymi. 8.30 rano o leżakach można zapomnieć, obsługa czyści basen w trakcie kąpieli gości ;-( Można by tu było napisać jeszcze niezły referat na temat tego hotelu. Nie polecam nikomu!!!
Byłem tam z rodziną w sierpniu.Ogólnie jak na 3 gwiazdki to ok . mieliśmy wykupioną opcję all inc i tu mnie najbardziej zabolał sposób podawania napoi. O wszystko trzeba toczyć wojnę z barmanem , jednej osobie nie naleje dwóch kubeczków piwa {notabene pół na pół z wodą - sam widziałem jak dolewają z dystrybutora coca coli }nawet jeśli żona siedzi parę metrów dalej. W kraju wydaję mniej pieniędzy kupując niż w tym hotelu płacąc przymusowe napiwki barmanom mając all inclusiw . Jedzenie ok duży wybór , żeby się szybko nie znudziło polecam nie jeść codziennie z kazdego bemaru po trochę tylko każdego dnia coś innego. tylko
Byłem tam w sierpniu 2006 r. Atmosfera w hotelu bardzo miła dzieki animatorom. Plaża trochę za mała i w piątki (święto - dzień wolny od pracy) cumują przy niej statki. Trochę czuć spaliny! Gdy odpłyną statki jest OK. W stołówce nie działała klimatyzacja było więc gorąco. Obiadokolacje były często na powietrzu. Ogólnie jednak było fajnie. polecam!
Hotel godny polecenia :) Jedzienie może monotonne (codziennie serwowano mniej więcej to samo), ale za to był duży wybór i zawsze można było sobie zorganizować smaczny posiłek :) Bardzo miła i przyjazna obsługa-szczególnie kucharze :D Rewelacyjne położenie-w centrum Sakali :) Na terenie hotelu poczuć można beztroski spokój wakacji i pokorzystać z uroków plażowych atrakcji i rozrywek :) Natomiast po wyjściu z hotelu można doznać szoku :) Skwer i chaos tętniącego życiem miasta-uroki krajów egipskich. Zgadzam się z jedną z wcześniejszych opinii odnośnie załatwiania wycieczek :) Warto zakupić je od faceta z plaży :) Dla przykładu rezydentka z biura Exim Tours za wycieczkę na Saharę pobierała opłatę w wysokości 55 dolarów-tą samą wycieczkę można było zakupić na plaży hotelu za 25 dolarów... Podobnie opłacalne był również wycieczki na wyspę Giftun, ze szklanym dnem lub łodzią podwodną :) Naprawdę polecam!
pokoje-małe po dołączeniu 2 dostawek -całkowita tragedia dostawki to leżaki plażowe na szczęście z materacem... wyposażenie lekko nadgryzine zębem czasu... łazienka- duszna,wyposażenie odpowiadające 3 gwiazdkom czystość-pokoje i łazienka sprzątana codziennie jednak trzeba było dopominać się o ręczniki,często dostawaliśmy jeden na 4 osoby...napiwki nic nie pomagały basen-czysty,niezbyt duży ale w zupełności wystarczał,brak brodzika dla dzieci animacje-na te dodatkowo płatne animatorzy i owszem mocno namawiali plaża czysta,mała ale ok,mała rafa z kolorowymi rybkami jedzenie-najsłabszy punkt programu, monotonne,na szczęście poza hotelem są dobre restauracje z pysznym jedzeniem,więc można się poratować ogólnie wakacje zaliczam do udanych,jak na hotel 3 gwiazdkowy ok,polecam mało wymagającym
Mieści się w samym centrum, ale w hotelu jest cisza i spokój. Non stop są animacje - animatorzy SUPER. Jednym słowem - POLECAM - HOTEL SUPER
Rewelacja :)
Porażka! Syfiasta łazienka, obleśny prysznic. Jedzenie niezjadliwe, bez wyboru. All inclusive słabiutki. Hotel mały, ciasny, plaża wąska. PORAŻKA!!!!!
W hotelu bylam w lipcu 2009, wyposażenie pokoi słabe, o 8 rano były zajete leżaki na bardzo małej i ciasnej plaży, cumuja przy niej statki , więc panuje nieprzyjemny zapach.Sniadania bardzo monotonne i kazdego dnia pieczywo, feta .warzywa ,płatki ,jajka zadnej wedliny i serów. Za dnia zajęcia z tanca brzucha , siatkówka, gimnastyka, wieczorem niezłe animacje. Fajna dyskoteka na terenie hotelu , wstep wolny, niestety tubylcy pala ogromna ilosc papierosow , wiec od dymu az ciemno i strasznie goraco mimo klimy. Wypoczynek adekwatny do ceny.
kochani jeśli chcecie wypocząć za małą kasę to polecamy Wam Egipt i hotel Aqua Fun.Jest kameralny,z fajnymi pokojami(polecam dać w łapkę 10$ ale to normalka w tym kraju), dobrym jedzeniem i miłą obsługą( tym milszą im większe napiwki :-)).Jest w samym centrum więc blisko wszędzie.Plaża jest hotelowa,więc leżaki są za darmo,a tam beach-bar gdzie możecie coś zjeść za pół darmo jak zgłodniejecie(a nie macie all-inclusive).I rewelacyjne piwko mają-Stella!!Polecamy gorąco i na gorąco, bo wróciliśmy 3 tygodnie temu!!
Ogólnie Przeciętnie na maksa natarczywi animatorzy nie dadzą ci odpocząć, Jedzenie bez nadzieja SYF!! po stole chodzą karaluchy! jeśli nastawiasz sie na nurkowanie to wybierz coś innego. Ogólnie mieszane odczucia.......
Byłem z zoną w tym hotelu w drugiej połowie września. Polozenie i hotel wporzadku. Animacje choc sie powtarzaja sa ciekawe i zabawne ( miki, mundo i jamajka - swietni rozrywkowi animatorzy. Basen czysty, plaza przy hotelu. Jedyna rzecza jaka mnie irytowala to nagminne naklanianie turystów na wycieczki. Lezaki sa dostepne ale w ograniczonej liczbie. Wystarczy dac maly napiwek 1 dol i problem rozwiazany. Tak samo sprawa wyglada z drinkami. Ci ktorzy pisza o tym hotelu ze jest kiepski sa tak naprawde sknerami - przecie 1 dolar to tylko 3 ZLOTE!!!! Czy to naprawde tak duzo? Z jednym moge sie zgodzic - jedzenie jest strasznie monotonne. Oglonie wrażenia pozytywne. Polecam gorąco.
W tym hotelu na dzień dobry doznajesz dużego szoku. Najpierw prowadzą cię do bardzo obskurnego pokoju.Na stole odstraszacze na wszelkie robale /chyba i na gości/.Bagażowy pyta czy pasuje. Mówisz że nie i wtedy zaczyna się targ. Daję mu wszystkie monety około 10$ ,to było za mało. Ostatecznie dostał 20 EU. Wtedy dostaliśmy normalny pokój.Potem dowiedzieliśmy się że zwyczajowo w recepcji do paszportu wkłada się 10$ jeżeli tego nie zrobisz to trafiasz właśnie do tego obskurnego pokoju. Inny problem to sprzątający. Za każde sprzątnięcie pokoju dostawał 1EU i było OK. Jeden raz dostał około 0.6 $ no i się zaczeło.Po południu wszedł do pokoju pomimo czerwonej wywieszki.Zapukał i wszedł nieproszony. Zastał nas w łóżku. Wykrztusił tylko że 5 EU.
Proszę autora poniższej opinii o kontakt - byliśmy w tym samym czasie. Jerzy odezwijcie się - mój adres: aquafun@wp.pl lub ten, który Wam podałem. Hotel adekwatny do ceny. Obsługa generalnie miła. Szkoda, że zmienili skład animatorów - poprzedni z Polką Magdą był super. Największą zaletą tego hotelu jest to, że można poznać tam fajnych ludzi.
Ogólnie za te pieniądze nie mogliśmy spodziewać się cudów,pokój sprzątał miły chłopak, za 1$ nawet różne ozdoby robił.Co bardzo mnie rozczarowało ,to to,że kartki z pozdrowieniami do dotarły do Polski, a zostawiłam je w recepcji,zabrał je recepcjonista.W Egipcie byliśmy 5 razy, w innych krajach,też parę razy ,ale pierwszy raz kartki nie dotarły.
Hotel położony w samym centrum Hurghady przy plaży z czystym basenem. Na mieście spory hałas ale do wytrzymania. Hotel z fajną dyskoteką hotelową. Ogólnie jestem zadowolona i już planuję się na następny wyjazd:)
O ile animatorzy tam pracujacy maja jakis entuzjazm i nic zlego na nic nie napisze to cala reszta staffu to banda naburmuszonych, obrazonych na caly swiat wyrobnikow. Jedzenie w kolko to samo, dopiero kolo weekendu pojawil sie jakikolwiek wybor, do piatku jedlismy co dzien to samo, az zrezygnowalismy z kuchni i jedlismy na miescie. hotel przywital nas brakiem obiadu w dniu przylotu. Znelezlismy sie w hotelu o 15:30, obiady wydawane sa do 15:00, poinformowano nas ze juz nie ma i na plazy jest bar. W barze smutny pan poinformowal mnie o ofercie baru, wszystko jest platne /procz napojow/, zakupilem hamburgera, ktory nota bene nie nadawal sie do jezdzenia ale zjadlem, z powodu wielkiego glodu. Koszt 10pln. Mało tu miejsca na cala prawde..
hotel przywital nas brakiem obiadu w dniu przylotu. Znelezlismy sie w hotelu o 15:30, obiady wydawane sa do 15:00, poinformowano nas ze juz nie ma i na plazy jest bar. W barze smutny pan poinformowal mnie o ofercie baru, wszystko jest platne /procz napojow/, zakupilem hamburgera, ktory nota bene nie nadawal sie do jezdzenia ale zjadlem, z powodu wielkiego glodu. Koszt 10pln. jak poprosilem dwa piwa /dla mnie i dla kumpla/ to powiedzial ze jak wypije pierwsze to zebym przyszedl po drugie. Plaza nie jest plażą. Przed hotelem zaparkowane są trzy łodzie nurkowe, w hotelu na lewo zaparkowana kolejna, a cumy krzyzuja sie na szerokosci hotelowej plazy. Nie da sie cieszyc lazurem w takich warunkach. Jedzenie przez okragly tydzien bylo dokladnie to samo /moge wyrecytowac/, do tego stopnia slabe, ze od trzeciego dnia przestalisamy sie tam zywic. Np. mieso bylo zimne, piwo wygazowane i cieple, a pieczywo suche. Nie ukrywam, ze sie w siodmy dzien postarali, bo kolacja byla wysmienita - baranina, jagnie, mnostwo sosow, tahina sie znalazla, no, bylo w czym wybierac.
niestety przy wykupionej opcji ALL INCLUSIVE za posiłki na plaży należało płacić :-( więc w tym momencie ta opcja to wielka lipa
Hotel ogolnie bardzo przyzwoity. Doskonała obsługa, fantastyczni animatorzy. Jedzenie moze troszkę monotonne, ale dużo i dość dobre. Szczerze polecam ten hotel.