W wybranej destynacji mamy wiele świetnych hoteli. Wybierz, kiedy chcesz jechać i sprawdź nasze propozycje.
Atrakcje i udogodnienia dla dzieci: 5 brodzików, 6 zjeżdżalni wodnych, plac zabaw.
Bogata oferta SPA: Centrum SPA, salon piękności, sauna, jacuzzi, masaż, bilard.
Piaszczysto-żwirkowa plaża ok 200 m od budynku głównego.
Starożytne ruiny i zabytki, takie jak Akropol w Lindos
byliśmy w blu bey przez biuro eccoholidey spalismy w pokoju w ogrodzie basen mieliśmy pod samym nosem czysto w pokuju codziennie sprzatane posiłki przepyszne aż niechciało sie wychodzić z restauracji polecam było fantastycznie szkodsa ze tak krótko
Byłam 2 tygodnie z dziećmi w Blue Bay/Rodos, organizowany via TUI. Posiłki monotonne, przekąski to resztki z posiłków głównych, napoje to proszek z wodą gazowaną, drinki niesmaczne. Łazienka do remontu, były karaluchy. Serwis dbał jednak o czystość pokoi. Zdobycie leżaków graniczyło z cudem. Animacje dla dzieci bez polotu,ten sam program powielany codziennie . Ukłon i ogromne podziękowanie dla rezydentki p. Joasi, czulismy troskę, opiekę i pomoc w każdej sytuacji. TUI-dzięki wspaniałej rezydentce - zrekompensowało nam wszelkie niedogodności związane z niedopełnieniem warunków umowy. Natomiast managerowie recepcji hotelu, ich stosunek do gości w sytuacjach wymagających pomocy i rady - pozostawia wiele do życzenia.
pokoje brudne brzydki zapach jedzenie bardzo slabe mieso same zyly codziennie to samo. na plus ilosc basenow
duzo basenow
bardzo slaba jakosc pokoi brud , jedzenie bardzo bardzo slabe
Wspaniałe położenie hotelu spowodowało, że pobyt 7-dniowy obfity był zarówno w wypoczynek jak i zwiedzanie. Autobusem można udać się do miasta RODOS (koszt kursu w jedną stronę to 2,30 euro), gdzie wachlarz możliwości jest olbrzymi - m.in rejs do Lindos, Semi, przejazd do imprezowego Faliraki itd. Proponuję kupno pokoi w części głównej - standard pokoi jest wyższy i zdecydowanie bliżej do większego basenu jak i plaży.
*przepyszne i różnorodne jedzenie *miła obsługa *możliwości komunikacyjne (przystanek oddalony od hotelu jakieś 7-8 min spacerem) *animacje dla każdego *mimo kamienistego wejścia do morza niesamowicie przejrzysta woda o lazurowym odcieniu * sklepy obok hotelu *możliwości sportów wodnych w bliskiej okolicy *aqupark *pool bar , beach bar *wypożyczalnia samochodów bezpośrednio w hotelu *blisko lotnisko *z hotelu jedzie bus na dyskotekę w Faliraki
*mało leżaków przy basenach - najlepiej o 8:00 już je sobie rezerwować *płatne wifi
Hotel przyjemny - posiłki smaczne i urozmaicone, czasem bywało tłoczno na stołówce. Pokoje sprzątane co drugi dzień, ale to w zupełności wystarczało. Obsługa sympatyczna i pomocna. Zarówno w ciągu dnia jak i wieczorem organizowane były animacje dla dzieci. Dla dorosłych animacje były słabe i brakowało typowo greckiej muzyki i folkloru (był jeden występ ale dodatkowo płatny). Wycieczki fakultatywne warto wykupić bezpośrednio w biurze turystycznym, ponieważ rezydenci sprzedają je po wyższej cenie (ok. 7-10 euro drożej niż w lokalnym biurze). Podsumowując - hotel godny polecenia, adekwatna cena do jakości.
hotel położony przy plaży, obok hotelu zjeżdżalnie, z których można było bezpłatnie korzystać (5 dni w trakcie pobytu), bogaty wybór menu
co ok. 10-15 min. przelatywały samoloty lądujące na pobliskim lotnisku, mało urozmaicone animacje dla dorosłych
Przewodnik Pani Kasia (Wezyr) nie była zainteresowana przekazaniem jakichkolwiek informacji w temacie miejsc które zwiedzaliśmy, także jeśli jest możliwość wyjazdu z kimś innym to lepiej wybrać inną osobę na przewodnika. Hotel tłoczny ale w sezonie to normalne, poza tym opinie negatywne które były zamieszczone w temacie hotelu - mocno przesadzone, chyba że ktoś trafi na tak marudne osoby z Polski jak my którym nie pasowało dosłownie nic; ogólnie 8/10
blisko morza, zaplecze dla dzieci
wieczór grecki który powinien być główną atrakcją, niestety był płatny 20eur/osoba
Bardzo fajny wyjazd, ale odradzam siedzenie w hotelu tylko zwiedzenie całej wyspy. Hotel 5 km od lotniska, na trasie do lądowania. Hałas koszmarny co 10 minut samolot nisko nad samą głową. Również w nocy. Przy głównym basenie tłum i jazgot - my omijaliśmy z daleka. Bardzo fajne baseniki przy aneksie - jeden ósemka i drugi dalej z wysepką - cisza, spokój, prawie pusto. Aquapark niewątpliwie jest atrakcją, ale raczej na chwilę. Osoby które nie lubią się kisić w hotelu i łakną bardziej lokalnych klimatów, muszą się przejść ze 2 km do Kremasti. W pobliżu hotelu polecam dwie świetne małe rodzinne knajpki blisko - Ideal cat i Zorba's.
Blisko morza, fajnie rozmieszczone te mniejsze baseny - wokół częściowo nasłonecznione, częściowo cień, przy jednym trawa. Czysto, smaczne i urozmaicone jedzenie. Aquapak.
Okropny hałas lądujących samolotów. Daleko do miasteczka.
Zepsuta klimatyzacja, niewygodne łóżka, stare meble,monotonne posiłki.
Bardzo miła obsługa.
Zepsuta klimatyzacja, niewygodne łóżka, stare meble,monotonne posiłki.
Wybierając ten hotel nigdy nie wiesz na co się decydujesz, hotel składa się z kilku budynków i o ile hotel główny widzimy na zdjęciach, to z rodziną wylądowaliśmy w tzn. Aneksie. Pokój nazwany przez nich rodzinnym to tak naprawdę pokój 2 osobowy i w gratisie dziura z drzwiami, przypominający bardziej pokój na szczotki niż drugą część pokoju rodzinnego, cała ta dziura miała krzywe ściany doprowadzające do szału gdy wchodziło się tam w dzień. zjeżdżalnie, które tak pięknie prezentują się na zdjęciach to oddzielna działka ogrodzona siatką, sa zawsze nieczynne w srody. Jeśli wybieracie się z wezyra wejścia na basen macie tylko 4, potem są płatne.Jesli od razu wiecie gdzie traficie to polecam ten hotel (ale nie "pokój rodzinny"). Dodatkowo Wezyr współpracuje z liniami Small Planet, a do nich mam osobne obiekcje. Wylot miał być w sobotę o bodajże 14,45 co zmienili dzień przed wylotem na 18,45 już wtedy byliśmy źli bo przecież zabrano nam kilka godzin które można by spędzić już tam. Gdy dotarliśmy na lotnisko okazało się, że samolot jest opóźniony. W konsekwencji w hotelu, który znajduje się 10min od lotniska byliśmy około 3.30. W drugą stronę to samo. Samolot miał planowo miał być o 13, ale nie, dzień przed wylotem zmienili ją na 10.15. Bardzo źli, że tracimy kolejny dzień, dowiadujemy się na lotnisku, że samolot znowu jest opóźniony. Rezultat był taki, że odlecieliśmy o 13.30 i z naszych wakacji odcięto nam co najmniej dobę. Zmieńcie przewoźnika, totalne dno.
Jest położony przy plaży, blisko lotniska
Jesteśmy w nim sortowani, nigdy nie wiadomo w jakim budynku będziesz mieszkał a jeśli masz na tyle duże dzieci, że mogą zostać same nie bierzcie pokoju rodzinnego!!
Mieliśmy mieszkać w bungalowie (część posiada swoje baseniki) ale na miejscu \"upgradowali\" nas do pokoju hotelowego. Studio-składało się z dwóch pokoi (dla rodziców i dla dzieci), korytarza oraz łazienki z wanną. Warunki w pokoju i łazience bez zarzutu. Czysto. Pościel, ręczniki wymieniane codziennie. Mieszkaliśmy na 3 piętrze od strony ulicy, ale było spokojnie i cicho. Hotel położony jest blisko lotniska, samoloty momentami lądują (dokładnie) co 3 minuty, ale nie jest to uciążliwe (nawet w nocy). Aby wejść do restauracji rzeczywiście trzeba poczekać w kolejce, ale nigdy nie czekaliśmy dłużej niż 5 minut a i jeśli ktoś ma ochotę to na obiad i kolację może pójść do hotelowej tawerny położonej tuż przy plaży. Jedzenie jest tam takie samo, a kolejek nie ma. Jedzenie-no cóż, przy masowym jedzeniu nie ma co liczyć na luksus smakowy, ale posiłki były urozmaicone. Wyjątkiem są śniadania, gdzie po 3 dniach nie wiedziałam już co mam jeść, bo wszystko było takie samo. Napoje nie najgorsze. Do wyboru kawa, herbata, czekolada, napoje gazowane (cola, cola dietetyczna, lemoniada, oranżada, napój limonkowy), sok jabłkowy, pomarańczowy, woda, woda sodowa. Obsługa w hotelu miła. Szereg animacji dla dzieci i dorosłych. Leżaki przy basenie rzeczywiście trudno upolować, ale to wszędzie tak jest. Nie tylko w tym hotelu. Na plaży za leżak płaci się 3 euro za cały dzień (w Bułgarii w zeszłym roku płaciliśmy 8 euro/za 1 leżak), ale nikt nie powiedział, że trzeba z niego korzystać. Można rozłożyć się na żwirku przed leżakami, albo rozłożyć się przy basenie a do morza \"wyskakiwać\" aby popływać. Do aquaparku można wejść 6 razy na tydzień= można chodzić codziennie, bo środa jest dniem \"off\" tzn. aquapark jest zamknięty. Wyjątkiem byli goście z części hotelu Sunland, którzy mieli po 3 wejścia na tydzień (ale i płacili mniej niż osoby mieszkające w budynku głównym czy bungalowach). Nasz pobyt-11 dni, opcji all inclusive, 4 osoby, płatność 7600 zł, biuro podróży Wezyr -było warto !
dużo animacji, bliskość do morza, pyszne drinki w barze hotelowym
monotonne śniadania
Ogólnie każdy znajdzie coś dla siebie.Jezdzenie może nie jakoś strasznie urozmaicone ale smaczne i świeże.Alkohole 30% ale nie mieszane,piwo ok. Napoje wiadomo jak to bywa, słodkie do granic możliwości :).
Dużo zieleni,czysto nad samym morzem.
Hotel na drodze podejścia samolotów ,przez co nieraz do 23 jest ciut głośno.
hotel czysty ,blisko plaża i aqua park,piękne widoki na turkusowe morze i góry,czysta kamienista plaża,jedzenie dobre ale kolejki na jadalni.Oferta zgodna z opisem w katalogach.Bp Wezyr wywiązało się z umowy.
blisko plaży,piękny widok na morze i góry,blisko aqua park
hotel położony w mało atrakcyjnej miejscowości,płatne lezaki na plaży,kolejki na jadalni
Hotel składa się z 3 kompleksów, wszyscy goście mogą korzystać z Aquaparku. Pokoje są duże i komfortowe. Codziennie w hotelu są animacje, dodatkowo również organizowane są greckie wieczory. Zdarzają się kolejki do restauracji, natomiast jedzenie jest dobre a obsługa bardzo miła.
położenie przy plaży Aquapark
leżaki na plaży dodatkowo płatne
Kolejki w \"stołówce\" to żenada. Ludzie stali w ogromnych kolejkach, a jak była już ich kolej, to jedzenia po które stali nie było. Było trzeba stać w kolejce od nowa i liczyć że się uda. Jakość jedzenia masakryczna. Raz dali arbuza, melona ani razu, na co dzień banany, pomarańcze i jabłka. Z mięsa głównie mielone i jakieś gulasze, ewentualnie resztki zrobione na woku pomieszane z warzywami. Ci co trafili do głównego budynku mieli podobno w miarę, my byliśmy w Sunland razem z pracownikami, a tam smród, bród i pokoje jak klatki dla zwierząt. Napoje w all to jakiś śmiech na sali. Syropy jak z tesco pomieszane z wodą. Wszystko tak zimne, że dziecku nie można było dać. Animacje na żenującym poziomie w stylu faceta przebranego za babę w porwanych rajstopach. Zabawa jak na wiejskim weselu. Animatorzy wykonują pracę \"na odwal\". Aquapark płatny, a nie darmowy jak było w ofertach wielu biur. 10 euro od dorosłego, 5 od dziecka. Nie ma możliwości załapania się na leżak przy głównym basenie, bo ludzie zarzucają ręczniki chyba o 5 rano. Przez tydzień nie udało nam się znaleźć tam wolnego leżaka. Na syfiastej, kamienistej plaży nie ma ludzi, leżaki płatne 3euro. W hotelu 3/4 Polaków, wszyscy narzekali bez względu na biuro podróży. Wszędzie słychać pomruki niezadowolenia a ludzie chodzili z posępnymi minami. Ogólne wrażenie nieudolności, braków w obsłudze, bardzo słabego jedzenia, słabych napojów. All w zasadzie nieprzydatny, bo i tak żeby zjeść i wypić coś dla ludzi trzeba było udać się poza hotel. Jak ktoś lubi makaron z wody i suchy ryż- to tego jest pod dostatkiem, cała reszta to polowanie na coś zjadliwego i wyścig do bemarów w dusznej, gorącej stołówce. Za tą cenę, którą zapłaciliśmy można było pojechać w dużo fajniejsze miejsce.
Ogólne wrażenie głównego hotelu dobre.
braki w obsłudze, żenujące animacje, bardzo kiepskie jedzenie i napoje, kolejki w \"stołówce\", niewystarczająca ilość leżaków, pokoje brudne i obskurne
Krótko mówiąc polecam. Hotel jest ogromny i podzielony na 3 części. My mieszkaliśmy w budynku głównym w pokoju standardowym (proszę pytać przy rezerwacji) tam pokoje są duże i w miarę czyste (ręczniki zmieniali co 2 dzień jak zostawiliśmy kasę, pościeli wcale.) Klima trochę kapała ale było ok. Basen duży, codzienne zajęcia typu aerobik, rzutki, siatkówka itp. animatorzy bardzo zachęcają do zabawy, wieczorne animacje trochę naciągane ale każdy jest człowiekiem i rozumiem, że po sezonie mogli być wykończeni. Samoloty dość często latają ale jest to bardziej atrakcja i już po 2 dniach nie zwraca się na nie uwagi. Dużym minusem dla mnie była stołówka, klima niby była ale bardzo stara i nie dawała rady, bardzo duszno. Jedzenie ok. każdy znalazł coś dla siebie (rybki, mięsko, warzywa) trochę mało owoców - kto się dopchał to brał talerzami i nie dla każdego starczało. Kolejnym minusem były plastikowe kubki przy basenach - często brudne i niedomyte. Goscie co chwilę chodzili po coś i zmywarka nie dawała rady, plukali wiec je tylko prowizorycznie pod kranem i nalewali napoje. Szacun dla panów przy barach, upal niesamowity a oni w koszulach - mimo tego tryskali smiechem i humorem. W pobliżu jakiś sklep, kilka hoteli i knajp (polecam owoce morza w restauracji przy głównej ulicy - naprzeciwko przystanku autobusowego). Wycieczka na symi nie polecam, naciaganie i tyle. Proponuje wsiasc w autobus i jechac zwiedzic Rodos - piękne miasto. Reasumując urlop udany i zaliczony do tych pozytywnych. Nie polecam dla szukajacych rozrywki, wieczorem raczej nic się tam nie dzieje.
Blisko plaży, dobre jedzenie, duże pokoje, dobre jedzenie
Mało leżaków przy basenie, średnie animacje, chemiczne soki i napoje, duszna restauracja, brudne kubki
Mieszkaliśmy w SUNLAND w małym pokoju z 1 łóżkiem dużym i 1 na katafalku z krótkim materacem. Pokój beznadziejny z malutką łazienką, bardzo duszną. Z uwagi na problemy z klimatyzacją pokój nam wymienili na większy z dużą łazienką. Baseny kameralne co miało duży plus. O animacjach dziennych nic nie wiem bo nie udało mi sie nigdy zająć leżaka przy gł basenie. Przy pozostałych nie było problemów z miejscem. Brak suszarek w pokoju. Można wypożyczyć w recepcji na długość pobytu za kaucją. Plaża kamienista. Wypożyczalnia windsurfingu przy hotelu (25 euro za 1H). My spędziliśmy tam udany urlop. Posiłki 3, przekąski w barach to kanapki i ciasto. Alkohole to piwo, wino, wódka, dżin, rum. Bary do 23 czynne. Wietrznie w dzień, wieczorem chłodno. Trzeba zabrać sweterki.
Bliskość plaży i 5 kameralnych basenów w tym 1 z animacjami. Miła obsługa. Animacje dla dzieci. Możliwości komunikacyjne, bez problemu można jeździć autobusami komunikacji. Blisko lotniska, krótki transfer.
Hotel rozległy, składający sie z 3 budynków. Posiłki wszyscy jedzą w Blue Bay. Czasem problem ze stolikami o leżaku przy głównym basenie nie wspomnę.... Raczej trzeba go zająć o 6 rano. Ale są inne baseny. Jedzenie średnie, mało urozmaicane. Płatne leżaki na plaży (3 euro). Latające nisko samoloty (aż tak nie przeszkadzają).
Hotel położony jest w pierwszej linii brzegowej z dużą plażą (oczywiście kamienista), dla rodzin z ziećmi. Bardzo dobre animacje. Byliśmy pod koniec wrzesnia, samoloy nie były uciążliwe (raczej sprawialy radosc maluchom;)). Dojazd do miasta Rodos autobusem zajmuje kilka minut, w tym czasie za wiele się już na wyspie jednak nie dzieje. Pokoje średniej wielkości, czyste i ładnie urządzone, lazienka niewielka, ale także czysta. Z gosci głównie francuzi, niemcy oraz anglicy. Na terenie hotelu 2 tawerny, bar przy basenie oraz jeden koktajlowy bar, smaczne i ładnie przyrządzane potrawy, kuchnia lokalna i miedzynarodowa. Mozliwość wyozyczenia auta w hotelu, w dobrej cenie i w dobrym stanie. Zwiedzac wyspe zdecydowanie trzeba. Wyjazd jak najbardziej udany
Hotel oceniłbym na 2,5 - 3 gwiazdki. Jeżeli został odnowiony to na żałosnym poziomie (tak po grecku). Meble stare (porysowane, brak niektórych uchwytów), śmierdząca klimatyzacja, zagrzybione fugi w łazience, popękane płytki. Na suficie przed wejściem do pokoi nr 6 i 7 zacieki i plamy czarnej pleśni. Śmierdzi. Posiłki bardzo monotonne i średnio smaczne. Ciągłe kolejki w restauracji (po filiżanki, po napoje, po owoce i aby zdobyć wolny stolik). Napoje z automatów (są tylko takie)- to woda zabarwiona nie wiadomo czym. Mały basen. Leżaki przy basenie należy zarezerwować bardzo wcześnie. I chyba najważniejsze - HOTEL ZNAJDUJE SIĘ NA TRASIE LĄDOWAŃ WSZYSTKICH SAMOLOTÓW LECĄCYCH NA RODOS. CODZIENNIE KILKADZIESIĄT SAMOLOTÓW OK. 100M. NAD HOTELEM.
Hotel położony jest w pierwszej linii brzegowej z dużą plażą (oczywiście kamienista), dla rodzin z dziećmi. Bardzo dobre animacje. Byliśmy pod koniec wrzesnia, samoloy nie były uciążliwe (raczej sprawialy radosc maluchom;)). Dojazd do miasta Rodos autobusem zajmuje kilka minut, w tym czasie za wiele się już na wyspie jednak nie dzieje. Pokoje średniej wielkości, czyste i ładnie urządzone, lazienka niewielka, ale także czysta. Z gosci głównie francuzi, niemcy oraz anglicy. Na terenie hotelu 2 tawerny, bar przy basenie oraz jeden koktajlowy bar, smaczne i ładnie przyrządzane potrawy, kuchnia lokalna i miedzynarodowa. Mozliwość wyozyczenia auta w hotelu, w dobrej cenie i w dobrym stanie. Zwiedzac wyspe zdecydowanie trzeba. Wyjazd jak najbardz
Kombinat i kołchoz w jednym. Mimo ostatniego tygodnia września dziki tłum. Malutkich dzieci zatrzęsienie. Dla nich kilka brodzików i plac zabaw. Przy basenach i na plaży brak miejsc. Trzeba rezerwować bladym świtem. Za mało leżaków i do tego płatne. Nad hotelem przelatują lądujące samoloty (co ok.10min). Kto lubi animacje to się ucieszy. Kto chciałby wypocząć w ciszy to niech zapomni. Stołówka(bo to nie restauracja)gorsza niż w PRL-u. Tłum, krzyczące dzieci, brak miejsc, brudne krzesła i stoliki. Potrafili podać nowe sztućce i kłaść na zakruszonym i zalanym stoliku. O sprzątnięcie trudno się było doprosić. Jedzenia nie brakowało, ale było wg mnie bez smaku i bardzo monotonne. Kto nie znał prawdziwej greckiej kuchni, ten jej w tym hotelu nie