95 opinii
Chcesz wyjechać do tego hotelu? Sprawdź oferty!
W centrum popularnego kurortu Złote Piaski z licznymi atrakcjami turystycznymi.
Goście hotelu korzystać mogą z 2 basenów, krytego i zewnętrznego z wydzielonymi strefami dla najmłodszych.
3 bary, w tym jeden na dachu hotelu.
W pobliżu aquapark oraz piękna, piaszczysta plaża.
Po tygodniowym pobycie w tym hotelu ODRADZAM. Muzyka na basenie odkrytym tak głośna że nie da się wysiedzieć, jedzenie nie smaczne, nie było żadnych drinków typu np.mojito, z recepcjonistkami ciężko się dogadać, w pokoju syf.
Hotel polecam osobom młodym , aktywnym , którym nie porzeszkadza nocny gwar, hałas, muzyka.Hotel znajduje się blisko dyskotek i pabów. W hotelu zakwaterowanych jest duzo młodych niemców oraz grupy obozowe np z Polski, w nocy słychac spiewy , krzyki pijanych młodych ludzi, nie przejmujacych się ciszą nocą obowiązującą w hotelu i innymi mieszkańcami. Absolutnie hotel nie dla rodzin z małymi dziecmi, w pokoju znajduje się telewizor ale z programi \"dla dorosłych\" , posiłki dobre,jednak rozwiązanie wydawania ich makabryczne ( bufet ),trzeba się wystac w kolejce na swoją kolej ( 100 osób więcej z obozu) .
Hotel położony w głosnej części Złotych piasków ( gwar, głosna muzuyka, krzyki nad ranem wracajacych z imprez ) nie polecam dla rodzin z dziecmi.Hotel nastawiony na niemców, młodych ludzi, Pokoje fajne , jeżeli rodziny z dziemi liczą że np na satelicie znajdą jakąśc bajke dla swoich pociech to nic z tego, większośc programów mocno erotycznych, w hotelu brak animacji i zajęc dla dzieci. Posiłki smaczne i jest wybór ale co dziennie jest to samo.
1. Jedzenie okropne, w pierwszym dniu pobytu bylismy zaskoczeni, duzy wybór, fajne jedzonko, ale nastepnego dnia to samo, nastepnego to sami i tak przez 2 tygodnie. 2. Duzy tłok przy wydawaniu posiłków. W hotelu zakwaterowane były kolonie i obozy z polski wg mnie nie powinny mie posiłków o tej samej porze co inni wczasowicze. 3. Pokój i łazienika ciasna 4. W hotelu na pierwszym miejscu sa niemcy, którzy skandalicznie się zachowują w nocy, imprezuja , krzycza graja w pokojach w pikłę głuch dudnienie o ścianę , po licznych skargach w recepcji u kiertownictwach zawsze było kikwanie ramionami i ze ich przeniosą ( nie przeniesli ) 5. Leżaki przy basenie płatne ( w innych hotelach tego nie ma ) i są tam znacznie ładniejsze baseny, 6. Zabranie jabłka dla dziecka z jadalni kończyło sie skarga do biura podrózy , ale innych ( niemców ) zachowania były ok.
Witam! Hotel w ofercie biura podróży polecany i zachwalany a w rzeczywistości usiąść i płakać. Pokoje zaniedbane, z dziurami w ścianie i odpadającą tapetą oraz mrówkami. Jedzenie monotonne, zimne. Kelnerzy najchętniej zabierali by talerze w trakcie jedzenia i prawie spod ust. Kucharz (starszy pan z trzęsącymi rękoma) sam donosił posiłki na salę. Kolejna porażka to baseny - zewnętrzny czynny tylko do godz 18,wewnętrzny niby czynny a tak naprawdę nie, brudny. W barze przy basenie smród starych, zgnilych owoców (rozlane soki), brudno,;bar na dachu to duża, brudna speluna. Jedynie w lobby bar było czysto. Wybór dostępnych alkoholi to kolejna porażka. Ogólnie nie polecam. I jak ktoś wcześniej już wspomniał - Niemcy traktowani jak bogowie! A ich zachowanie karygodne.
Blisko do plaży, przemiła pani Emilia i młoda pani obslugujaca lobby bar
Pokoje, jedzenie, obsługa kelnerska, basen, bary
Byliśmy na urlopie ze znajomymi na początku czerwca 2019 roku. Były to nasze pierwsze wakacje w Bułgarii i zarazem ostatnie!! Hotel sam w sobie wizualnie bardzo ładny. I jeśli chodzi o plusy tego hotelu to na tym chyba koniec. Od rana do wieczora głośne imprezy oczywiście wyprawiane przez Niemców. Nie dało się nawet spędzić czasu na balkonie, bo tak się darli!! Muzyka Niemiecka leciała na okrągło- nawet w nocy!! To co Niemiecka młodzież wyprawiała w tym hotelu to w głowie się nie mieści. Jeśli chodzi o hotelowy basen, oczywiście nie było takiej możliwości by z niego skorzystac. Ponieważ przesiadywali w nim TYLKO Niemcy. Pokoje ładnie zostały przygotowane na nasz pobyt, ale podczas naszego pobytu (7 dni) sprzątaczka była może 5 razy. I to nie codziennie. Kilka razy nie dostaliśmy ręczników, A zdarzało się też tak że nawet papieru toaletowago. Pościel również nie była zmieniana codziennie ... podłoga również nie była zamiatana. Porażka!!! Jedzenie co prawda monotonne, ale było go sporo więc myślę, że każdy znalazł coś dla siebie. Minusem bylo to, że kelnerzy stali nam nad talerzem i czekali aż skończymy jeść posiłek by natychmiast zabrać talerz, było to dla nas niezruzmiałe... Obsługa mówiła tylko w języku niemieckim. Tylko Pani Emilia coś tam jeszcze po angielsku i po polsku potrafiła. Do plaży było bardzo blisko. Ale jeśli chodzi o okolicę nie była zbyt ciekawa... poza tym strach wychodzić późnym wieczorem bo pełno podejrzanych typów... Złote Piaski ładne, ale niestety bardzo zraziliśmy się do Bułgarii. Hotel nie zasługuje na 4* A conajmniej 2... A szkoda. Bo mogłoby być całkiem inaczej. Szczerze nie polecam tego hotelu... Szczególnie ludziom z małymi dziećmi.
- wizualnie hotel bardzo ładny - blisko do plaży - winda
- monotonne jedzenie - obsługa - głośne imprezy - brudne pokoje
Ten hotel nie zasługuje na 4* co najwyżej na 2, jedzenie monotonne, śniadanie przez 10 dni się nie zmieniło codziennie to samo. Na obiad i kolacje zawsze była pizza, zmieniały się tylko pojedyncze dania które w większości były zimne nie ważne o której godzinie się przychodziło.. Stołówka bardzo mała względem ilości osób w hotelu. Pierwszy raz spotkałem się z tym żeby obsługa była tak ponura, kelnerki i kelnerzy mieli wyraz twarzy jakby pracowali tam za karę, zero uśmiechu, z kamiennymi twarzami zabierali talerze. Byliśmy z grupą przyjaciół i naszym ulubieńcem tak jak pisali ludzie w komentarzach był starszy kelner który usługiwał tylko i wyłącznie Niemcom. Nakrywał im do stołu, przynosił herbatkę, drinki, piwo, był na każde ich skinienie, Polak w tym hotelu był traktowany jako człowiek drugiej kategorii co było widoczne chociażby w barze na ostatnim piętrze, jeśli większość stanowili Niemcy to był zakaz puszczania Polskich piosenek. Hotel tylko i wyłącznie nastawiony na gości z Niemiec. Nie polecam, tragedia omijajcie z daleka no chyba że lubicie być traktowani jak podludzie :)
- Blisko do plaży, klubów i sklepów
- Jedzenie - Obsługa - Odchodząca tapeta w pokojach - Traktowanie Polaków jako ludzi gorszej kategorii
Obsługa na 0, hotel stary, w numerach brudno, do morza 10 min
Brak
Daleko od morza, biedne posiłki, stare brudne pokoje, za 7 dni nie była nawet pościel zamieniona:(
Hotel leży niedaleko plaży - pozytywna ocena za piękną pogodę i ciepłe morze. Posiłki mało urozmaicone, na śniadanie non stop to samo, obiady takie sobie, co zostało z obiadu podawane na kolację, pokoje średniej klasy, tv starej klasy, brak kanału dla Polonii, ze sprzątaniem bywało różnie, ręczniki koloru ecri a nie śnieżno białe(po prostu zużyte i sprane), Obsługa hotelowa traktuje poważnie tylko Niemców i Rosjan, poza tym inni to ludzie drugiej kategorii. Bary kiepsko wyposażone, wifi płatne, sejfy płatne ( a to hotel podobno 4 gwiazdki) zdecydowanie maksymalnie 3 gwiazdki. Myślę, że hotel tylko i wyłącznie dla młodzieży. ( osoby z dziećmi nie wypoczną, ponieważ non stop imprezy i głośno w hotelu)
hmm blisko centrum rozrywkowego
mały basen i posiłki mało urozmaicone
Wakacje spędzaliśmy z niespełna rocznym dzieckiem i jesteśmy na prawdę zadowoloni. Nie mamy się do czego doczepić, jedyni basen wewnętrzny zostawia wiele do życzenia. Zaraz po przyjeździe zostało rozłożone łóżeczko turystyczne dla dziecka, które służyło nam przez cały czas pobytu ;)
Przemiła obsługa, czyste pokoje sprzątane codziennie, smaczne jedzenie.
Zaniedbany basen wewnętrzny, głośni młodzi Niemcy, ale to wszędzie..
bardzo ladny hotel czyste pokoje codziennie sprzątane .Dobre jedzenie różnorodne i dużo.Obsluga znajaca dużo jezykow na poziomie komunikacyjnym bez problemu można się dogadac
bardzo mila pani menadżer Emilka super obsluga
trochę mało miejsca wokół basenu
Hotel bardzo brudny,pokoje takie jak na zdjeciach z tym, ze podloga to brudne plytki, a nie wykladzina, podarte narzuty na lozku, odchodzace tapety, pajeczyna na klimatyzacji, poprzepalane papierosami fotele i narzuty, brudne fotele- zacieki brudu, to samo pufa, Materac w naszym pokoju byl z boku tak brudny, ze mielismy odruch wymiotny kladzac sie spac- tak jakby go ktos oblal kawa lub osikal. W suficie byla dziura i plyta w ktorej byla klimatyzacja popekana. Gdy wezwalismy serwis sprzatajacy w celu pokazania sufitu Pani sprzataczka uderzyla kilka razy kijem od szczotki w sufit i go \"naprawila\" .Pokoje w ogole nie sprzatane, oprocz zmiany recznikow i dolozenia paieru.Nie ma kareczki do wywieszenia, zeby Pani sprzataczka nie wchodzila do pokoju.Na baklkonie nie ma suszarki, trzeba suszyc reczniki na poreczach lub na brudnych krzeselkach.W lazience \"zapuszczony\"sedes,brudna podloga,sprzatana tylko na srodku,a pod scianami brud.Wieszaki na reczniki zamiast chromowane to zardzewiale.Na stolowce-bo inaczej tego nazwac nie mozna, nie ma tak chocby oczywistej rzeczy jak ekspres do kawy.Kawa jest w brudnych sloikach,gdzie mozna ja sobie nasypac do kubka i zalac wrzatkiem z brudnego baniaka.Herbata firmy ARO- trzeba wlozyc kilka torebek do kubka,zeby puscila jaki kolwiek aromat i smak.Nalezy zwrocic uwage,ze w opcji ALL nie ma drinkow,Jak powiedzial nasz rezydent,sa napoje alkoholowe i bez alkoholwe i moga zostac one wymieszane.W rzeczywisosci polega to na tym,ze za barem stoi osoba,ktora wlewa np.gin do malego kubka plastikowego i do tego dolewa z dystrybutora np.7up. Nie w ogole serwowania napoi w szklankach, nawet barze w hotelu.Bardzo duzo mlodych ludzi, szczegolnie mezczyzn w wieku do ok.25lat.praktycznie ciagle pijanych.Przypomina to troche akademik, w ktorym robi sie to co chce, anie hotel 4 gwiazdkowy.Nie polecam przyjazdu z dziecmi.Plac zabaw ktory jest w ofercie to w rzeczywistosci jedna zjezdzalnia porosnieta mchem i jakas drabinka, wszystko w krzakach zaniedbane
Jedynie miala obsluga
BARDZO brudny hotel, zniszczone i brudne pokoje, srednie jedzenie.
Urzekła mnie pogoda, piękne słońce i tyle. Po wejściu do pokoju doznaliśmy szoku. Pokój brudny, śmierdzący pełno piachu na podłodze. Fotel stał tak brudny i obleśny, aż mdliło. Lecz to nie było najgorsze. W toalecie SZOK, wanna brudna, zagrzybiona, lustro brudne. Na podłodze pełno wody, okazało się że sedes jest ruchomy i cieknący. Oczywiście papieru toaletowego brak. Rano zgłosiliśmy to, powiedziano że będzie wszystko naprawione, byliśmy tam 11 dni.....nie doczekaliśmy się naprawy. Co do papieru to daliśmy sprzątaczce pieniądze i dbała o papier. Jedyny plus to wymiana ręczników codziennie. W toalecie kładliśmy ręczniki, aby móc stanąć i nie pływać w brudnej wodzie...Co do jedzenia to na śniadanie, zawsze to samo. Wędlina i parówki najgorszego gatunku, placki i jajko sadzone. Obiad był czasem urozmaicony, lecz mięsa twarde, lub surowe..... Trzeba w tym hotelu być Rosjaninem, a najlepiej Niemcem, wówczas skaczą nad takimi gośćmi. Było to takie śmieszne i upokarzające wręcz . W barach wszelkie alkohole podawano w plastikowych kubkach...Oczywiście jeśli był to Niemiec lub Rosjanin miał podane w naczyniu szklanym... Było to upokarzające. W barze na dachu, to po prostu speluna .... Atrakcji dla gościa żadnych, dla dzieci absolutnie nic. Nigdy WIĘCĘJ do tego hotelu, za żadne pieniądze nie pojedziemy..Hotel 4 - gwiazdkowy....dałabym mu zaledwie 2. Mamy żal do Rainbow , ponieważ wsadzili nas za nie małe pieniądze na minę :(.
Blisko do morza
Brudno, głośno. obsługa nie umiejąca mówić w żadnym języku, poza Bułgarskim.
Pobyt średnio udany, na szczęście pogoda dopisała i więcej czasu na plaży spędziliśmy. Nie polecam dla rodzin z dziećmi, zero atrakcji dla dzieci - plac zabaw za budynkiem nienadajacy się do niczego. All inclusiw wybrany ze względu na dziecko - z przekąsek nie korzystaliśmy, śniadanie zawsze to samo - płatki, jajka parówki naleśniki, zazwyczaj brak kawy. Już nie wspomnę o wodzie która nawet nie była przygotowana do parzenia kawy i herbaty-byłam świadkiem wlewania zimnej i brudnej wody do zbiornika. Za zabrakło kawy - obsługa mówiła że już nie będzie. Obiad - czasem można było coś wybrać. Mięsa niedokończone surowe w środku, ziemniaki surowe 4 dni z rzędu. Na obiad i kolację pizza i spagetti. Na 3 dzień dziecko się pochorowalo trzeba było kupować jedzenie i picie. Na początku pobytu kolejki po jedzenie na 20-30 osób po 4 dniach już nie trzeba było czekać w żadnej kolejce ludzie woleli iść zjeść na miasto. Drinki dobre tylko w lobby zawsze pół na pół, reszta to porażka. Lokalne drinki to wódka z pepsi. Pokój rodzinny otrzymaliśmy w zamian za sprzedanie innemu hotelowa na 1 dzień bo miejsc nie bylo- duży ładny pokój jeszcze pachniał farba ale brudny, brak otwieranego okna nie można było wywietrzyc ciągle klimatyzacja (5piętro) płytki na podłodze wszędzie piasek i brud, pod łóżkami chyba nigdy nie sprzatane. A i obsługa w większości miła sympatyczna ale bardzo duże ale Panie w recepcji nie umieją nic powiedzieć w żadnym języku tylko po bulgarsku, nawet nie rozumia. Odpowiedź to to wzruszenie ramionami. Przy basenie lezaka wolnego już o 9 nie ma. Brak ludzi tylko same reczniki i dopiero po obiedzie zaczynali się pojawiać. Nie polecam. Do Bułgarii wrócę ale nie do tego hotelu.
Dobre położenie, niedaleko plaży, blisko ruchliwej ulicy pełnej restauracji, sklepików i minimarketow. Codziennie czyste ręczniki
Winda jedna 6 osobowa OK, druga 4 osobowa jak ktoś juz nia jechał to trzeba było czekać (3 osobowa rodzina się nie zamieściła). Brud w pokoju za cały pobyt nie zamiatane, przerażający brud na basenie zewnętrznym. Koszmarne monotonne jedzenie, czasem odprawianie solą nie pomagało
Nasz pobyt zaliczam do udanych. Hotel ma kilka minusów leczzawsze każdy moze sie do czegoś przyczepić. Rodziny które chcą wybrać ten hotel powiem iż przy basenie trzeba rezerwować sobie leżaki przy basenie.Jedzenie dobre lecz bardzo monotonne. Obsługe restauracji oceniam bardzo dobrze. Także barmani sa bardzo sympatyczni. Słabo wyglądaja przekąski dla dzieci. Hot dog to bólka do hot doga wraz z zimnawą parówką i do tego ktchup i musztarda żadnych w środku surówek. Duża ilość niemców imprezujących. To była masakra. Dla rodzin z dziećmi polecam w 80 %.
zaletą jest położenie i obsługa. Jedzenie dobre lecz bardzo monotonne. Pokoje sprzatene bardzo dobrze świetni barmani
głośność duża ilość młodzieży imprezujących średnio polecane dla rodzin z dziećmi
Można różne rzeczy znieść, ale nie zachowanie niemieckich bachorów. Widać, że dzieciaki wypuszczone zostały jak ze smychy i wpadają w alkoholizm na teakich wyjazdach. Żal patrzeć to jedno, ale ktoś powinien z nimi kiedys zrobic porzadek albo z takim hotelem/obsluga ktora nie potrafi reagowac na ich zachowanie. Damy im czas do 2012, a potem....
Byłam w tym roku na wakacjach w tym hotelu wraz z koleżanką. Uważam, ze cena nie jest wgl adekwatna do jakości. Pokój jak na 4 gwiazdkowy hotel był mały i zagracony. Łóżka rozwalały sie co zgłaszałyśmy obsłudze, jednak nic z tym nie zrobili, a my musiałyśmy zapłacić za te uszkodzenia. Za łóżko które nie było warte nawet 50 euro kazano nam zapłacic 180 euro. W dodatku obsługa bardzo nie miła, gdy nie chciałyśmy zapłacic za uszkodzenia nie spowodowane przez nas pani recepcjonistka zaczęła krzyczeć wyzywac mnie oraz moją koleżanke. Jedzenie ochydne po mimo tego ze miałam All inclusive musiałam jeśc na mieście, gdyż jedzenie podawane w hotelu było niejadalne. Uważam ze ten hotel nie zasługuje na 4 gwiazdki.
Hotel pozostawia wiele do życzenia. Spędziłam tam 9 dni i nie jestem zachwycona. Pokoje czyste ale łóżka się rozwalają, tak samo jak drzwi balkonowe. Kradną z balkonów, mi ukradli strój kąpielowy. Hotel nic z tym nie zrobił, tak samo jak biuro. W łazience grzyb, posiłki ohydne! 3/4 osób które były ze mną na kolonii wróciły chore. Hotel nastawiony na Niemców. Współczuję rodzinom, które wybierają się tam z dziećmi na wakacje ponieważ jest to strata pieniędzy.
Pokoje sa bardzo ladne i nowoczesne.zeby obsluga dobrze posprzatala to nalezalo dac im napiwek bo tak to nawet z popielniczki nie posprzataja i drzwi na balkon nie zamkna.bardzo blisko do morza,akla parku-SUPER oraz ulicy na której jest sporo imprez.w nocy jest bardzo glosno,imprezy sa za oknem do 6 rano.ci co mieli pokoje przy basenie to slyszeli tylko szum wody,pozostali mieli problem z zasnieciem.kantor i sejf sa w hotelu.byla to nasza podróz poslubna i ogólnie bardzo nam sie podobalo.jesli chodzi o sniadanie i obiadokolacje to jedzenia bylo mnóstwo.niestety przez tydzien codziennie bylo to samo-SZOK.na miescie jest bardzo drogo
Hotel nie spełnia norm 4-gwiazdkowego hotelu, posiłki są monotonne i nieciekawe, goście hotelu muszą płacić za leżaki przy basenie, za szklankę zimnej wody także. Obsługa nie zna dobrze języków, nie potrafią podstawowych zwrotów. Pokoje są małe, gdzie na zdjęciach wydają się większe, podobnie z łazienką gdzie przy kąpieli wycieka woda na podłogę. Hotel oceniam słabo.
Tripadvisor