556 opinii
Chcesz wyjechać do tego hotelu? Sprawdź oferty!
Historyczne ruiny w Pafos z mozaikami i antycznymi świątyniami
Piękne plaże z krystalicznie czystą wodą i złotym piaskiem
Tętniące życiem miasta Limassol i Larnaka z licznymi atrakcjami
hotel okropny! NIE POLACAM!!!
Nie kupujcie internetu do pokoju. 12? w błoto.. Recepcjonistka zdziwiona ze internet nie dziala. All inclusive nie polecam!! Nawet za lody trzeba placic. 4drinki do wyboru.
Hotel jest naprawde ladny,obsluga barowa miła.
Najwieksza wada hotelu to pracownicy...slychac klotnie miedzy nimi praktycznie ciagle. Sniadania codziennie takie same,obiady i kolacje w porzadku.
Pokoje czyste, ale bardzo małe. Przy ofercie dla 3 - osobowej rodziny powinni o tym poinformować. Idą na ilość, nie jakość- w czasie naszego pobytu zakwaterowano ok. setki dzieci(jakieś zawody sportowe)- czuliśmy się jak na kolonii. Na stołówce ( celowo napisałam nie w restauracji) - totalny rozgardiasz, bałagan. Wielki plus dla kucharza- wieczorne posiłki były wyśmienite. Basen hotelowy- totalna porażka- przy samej ulicy. Całe szczęście, że niedaleko do przepięknej plaży Nisi Beach. Ogólnie Cypr przepiękny, ale może inny hotel.
Byliśmy w kwietniu, cisza, spokój, słoneczko. To nam bardzo pasowało:). Podobno w sezonie są tłumy a samo miasteczko to jedna wielka impreza. Hotel niezły, czysty, pokoje małe i umeblowane skromnie, ale da się wytrzymać. Gdy przełożono nam lot, Tui zostawiło nas samych sobie na jedną dobę. Musieliśmy dokupić tę dobę w hotelu, albo spać na plaży. Obsługa hotelu martwiła się o nas bardziej, niż nasze biuro.
Hotel genralnie w porządku, czysto, pokoje akurat, klimatyzowane, bo bez tego we wrześniu nie dałoby się wytrzymać. Trochę daleko na piechotę do sklepów i centrum miasteczka, szczególnie jak się idzie w ogromnym upale. Sa autobusy, przystanek około 500 m. Sporty to głownie skutery wodne, paralotnie na pobliskiej plaży. Potrawy obiadowe urozmaicone,duze ilosci, stół szewdzki, wieczory potraw roznych krajów, sniadania angielskie, mało urozmaicone. Wieczorki karaoke w hotelu. W centrum Ayia Napy w knajpach i pubach zaczyna się życie towarzyskie, w klubach, dyskotekach. Generalnie wszystko pod Anglików. Warto wykupić wycieczki i zwiedzić cały Cypr, Paphos, Larnakę.
Na zdjęciach wygląda znacznie lepiej niż w rzeczywistości. W pokojach na niższych kondygnacjach bardzo hałasują hotelowe wentylatory (z hotelu Anonymous Beach jak i innych pomiędzy które jest ciasno wtłoczony). Jedyny niezaprzeczalny plus to bliskość plaży.
Nie ma sensu wykupywać dodatkowo obiadów.
Miejsce samo w sobie cudowne. Hotel nie najgorszy, tylko nie wolno pozwolić sobie na mieszkanie w piwnicy, bo przeważnie tam zostają zakwaterowani turyści z Polski. Te pokoje to stęchlizna i mur za oknem. Przed tym bardzo przestrzegam. Co do posiłków - śniadania okropne - codziennie to samo, mały wybór i bardzo nieapetycznie wyglądające i smakujące. Kolacje dużo lepsze, duży wybór i dosyć urozmaicone. Samo miejsce przecudowne.
Hotel w starym stylu, prawdopodobnie jeden z najstarszych w Aya Napa, wystój bardzo przeciętny a jedzenie mało urozmaicone. Śniadania przez cały tydzień takie same, a o pomidory trzeba stoczyć walkę:) Na plusa zasługuje sama miejscowość Aya Napa, która oferuje turystom liczne sklepy, bary i w samym centrum kluby. Mankamentem jest basen czynny w godzinach 9.00-18.00 więc Ci którzy licza na wieczorne pływanie, muszą skorzystać z uroków morza i pobliskiej zatoczki:).Jadąc do tego hotelu trzeba się nastawić na pobyt bardziej aktywny niż spędzanie czasu w hotelu, aczkolwiek zakup wycieczki z oferty last minute można polecić...w regularnej cenie zdecydowanie nie.
Wspaniały, trzygwiazdkowy hotel. Spokojny, czysty, ze wspaniałą obsługą. Warunki do kąpieli morskiej cudne. Rewelacyjny i czysty basen. Jest wszystko co powinno być w tym standardzie i za tą cenę. Naprawdę bardzo przyzwoita miejscówka. Polecam
Hotel jest doskonale polozony tuz przy małej, piaszczystej plazy Sandy Bay oraz kilka minut spacerem od pieknej plazy Nissi beach. Oddalony o jakies 25-35 minut piechotą od centrum. W poblizu duzo sklepow oraz restauracji.
Ogolnie hotel jest na poziomie europejskich 2*. Przestronnosc lazienek, wyposazenie i czystosc pozostawiaja troche do zyczenia. Po sprzataniu czasem pachnialo brudna szmata. Na scianie wisi informacja o recznikach, ze zostana zmienione po zostawieniu na podlodze i to dziala. Niby nic i takie normalne ale w sasiednim hotelu Pavlo Napa **** nie bylo zadnej informacji dotyczacej recznikow. Po 3 dniach zostawilam reczniki na podlodze a pokojowka je zlozyla i polozyla spowrotem na polce.
Niestety rowniez wbrew wczesnieszej rezerwacji "double bed" otrzymalismy dwa zsuniete lozka. Nie musze chyba mowic, ze spanie z "dziura" po srodku nie nalezy do najprzyjemniejszych.
Poranne sniadania nie sa zbyt urozmaicone: mleko, platki, donaty, brioszka, bulki, english buffet (jajka, tosty, kielbaski, fasolka), pomidory, oliwki, ogorki, ser, szynka. Codziennie takie same, wiec dla niewymagajacych urozmaicenia, zwlaszcza przy pobycie 14dniowym. Napoje sa dosc "rozwodnione". Kolacje to codziennie inna kuchnia. Przyznam, ze niezwykle smakowala mi jagniecina oraz suwlaki, kalmary a takze ryby. Zupy sa chyba z Knorra, duzy bar salatkowy, dania raczej dobre. Desery zawsze takie same: na przemian brzoskwinie (twarde), melony oraz winogrona, ciemne ciasto z bardzo slodkim kremem, nieokreslonym w smaku, galaretka lub pianka. Nie wiem jak z dokladaniem potraw, oficjalnie kolacja jest w godz. 19:30-21:00 ale NIKT w hotelu nie przychodzil pozniej niz o 19:45. I rzeczywiscie kiedys zjawilismy sie okolo 20:15 i zabraklo juz jednego z glownych dan a pojemnik sprzatnieto na dobre.
Ogolnie polozenie hotelu jest bardzo dobre i chyba z tego powodu mozna go polecic.
Codziennie takie same "angielskie" śniadania - do znudzenia.
Śniadania 7.00 - 10.00
Obiadokolacje 19.30 - 21.00
Pod koniec września na Cyprze jest o 19.00 ciemno a w tym hotelu kolacja są na zewnątrz i w związku z tym uważam że jest zbyt późno serwowana (niekiedy o tej godzinie wieje wiatr i jest chłodno).
Wg stanu na 2006 rok, hotel powinien być odnowiony. Hotel ma trzy gwazdki a widziałem znacznie lepsze trzygwiazdkowe.
Hotel sąsiaduje z innymi hotelami: Tasia Maris, Pavlo Napa. Często muzyka z tych hoteli się wzajemnie nakłada i jest zwyczajny hałas. Hałaśliwe animacje są codziennie do 23.00 - 24.00. W pokojach od strony hotelu Tasia Maris hałas jest tak znaczny że wieczorem nie pomaga szczelne zamykanie okien. Z tylko tego powodu odradzam ten hotel rodzinom z dziećmi.
Hotel ma indywidualnie sterowaną klimatyzację.
Dwie lampki wina do kolacji kosztują w hotelu 5 funtów cypryjskich, 1 eur = 0,56 funta
Wymiana pieniędzy w hotelowej recepcji jest nieopłacalna.
Świetny dostęp do w miarę spokojnej plaży w wąskiej i długiej zatoce. Plaża i woda bardzo czyste.
Więcej opisałem na forum.
Tripadvisor