Ludzie nie dajcie się nabrać na ten hotel, może za 10 lat będzie fajnie potencjał jest, ale póki co hotel wymaga generalnego remontu. Przez 10 lat był zamknięty, wszystko jest stare popękane, zniszczone. W hotelu działa tylko jedna restauracja, połowa hotelu jest zamknięta.
KASIA , 27.10.2024
Chcesz wyjechać do tego hotelu? Sprawdź oferty!
Ludzie nie dajcie się nabrać na ten hotel, może za 10 lat będzie fajnie potencjał jest, ale póki co hotel wymaga generalnego remontu. Przez 10 lat był zamknięty, wszystko jest stare popękane, zniszczone. W hotelu działa tylko jedna restauracja, połowa hotelu jest zamknięta.
Brak
Mnóstwo, brud, smród, uciekać jak najdalej
Ten hotel to brud smród i ubóstwo.Nie można nazwać go hotelem nie zasługuje nawet na jedną gwiazdkę . Brak jedzenia,talerzy ,zniszczone krzesła stoły leżaki.Brak ciepłej wody i ręczników.Wody butelkowe nie mogliśmy się doprosić .Na plaży syf .Biuro podróży kłamie .Nic się nie zgadza z kupioną ofertą.Po jednym dniu za dopłatą przenieśli nas do innego hotelu.
Nic
Wszystko
Super hotel. Nie wiem skąd te negatywne opinie. Jak dla mnie w tej cenie było spoko. Podobnie sadzą moi współtowarzysze podróży. Nie będę się rozpisywał o rzeczach oczywistych bo nie mam na to czasu. Wszystko co jest potrzebne do udanego wypoczynku znajdziecie w tym hotelu a małe niedogodności rekompensuje niewygórowana cena zatem... polecam.
. Krótko rzecz ujmując: brud, smród i ubóstwo. I ani w jednym z tych określeń nie ma odrobiny kłamstwa i przesady.
Szkoda tylko wydanych pieniędzy.
Wyżywienie to porażka. Posiłki podawane przez Panów którzy delikatnie mówiąc byli nie domyci i w brudnych ubraniach. Zatrucie gwarantowane. Biuro Itaka które nas tam umieściło zamiast w Sun Rise View. Nie polecam tego hotelu.
Hotel ponizej oczekiwań! Będąc po raz kolejny w Egipcie i jadąc do hotelu z pięcioma gwiazdkami można oczekiwać wiele...niestety rzeczywistość okazała się straszna. Smród, brud...etc,etc Gdyby nie dobre towarzystwo i piekna pogoda, to można spakować walizki i wracać do kraju!
Ostrzeżenie dla tych, którzy ewentualnie skuszą się na opis i zdjęcia hotelu.
We wtorek wróciłem z tygodniowego pobytu w tym pięciowiazdkowym hotelu. Ja nie jestem wymagającym facetem i niewiele potrzeba mi do szczęścia. Cieszyłem się na ten wyjazd z dużą grupą znajomych z firmy w której pracuję i nie skłamię jak napiszę, że wróciłem do Polski bogatszy o kilkoro przyjacół i bardzo bliskich znajomych. Oglądając stronę internetową marzyłem o tym, co będe robił w wolnym czasie: plaża, piłka plażowa itp. itd. Po pobycie mogę jedynie stwierdzić, że zdjęcia umieszczone na stronie reklamującej TEN hotel nie oddaja w pełni tego co tam zobaczyłem.
To był koszmar!!! Kiedy Słońce wstało a ja po ciężkim locie wstałem i spojrzałem przez okno na teren hotelu...oniemiałem.
Czy na pewno trafiłem w dobre miejsce? Drodzy Państwo, nie dajcie się omamić opisem i zdjęciami hotelu. To co po przyjeździe do niego zastaniecie to nic innego jak najgorszej jakości hotel z najgorszą i bezczelną obsługą na Świecie!!!
Jeśli będziecie chcieli obejrzeć prawdziwe zdjęcia to dajcie znać, a je Wam wyślę. Zimne posiłki, żadnych napoji zimnych, kawa czy herbata jak ...w "Misiu" podawali lepiej!!! Nasi malarze pokojowi po roku pracy mają czystrze kombinezony niż kucharze i kelnerzy z restauracji hotelowej!!! Kiedy widziałem jak w sosie pomidorowym do makaronu "kąpią" się dwie muchy, pomyślałem, ze serwujący to danie kucharz je przynajmniej wyłowi. Nie!!! Wystarczyło je dobrze podtopić, by już nie wypłynęły a wylądowały na czyimś talerzu. Bar na plarzy... jak nie podchodzić, smród doprowadzający do wymiotów. KIedykolwiek o co nie spytać- nie ma, nie wiem, będzie jutro (napoje, piwo). Otoczenie hotelu to wypalona trawa i brudne kafle wokoło basenu z połamanymi kratkami odprowadzającymi wylana wodę z basenu, na których kilka stóp zostało moca rozcięte. Jedynie dobre towarzystwo i zabawa przy własnoręcznie przywiezionym z Polski "jamnikiem" i własnymi CD była nie do zepsucia... a nie była. ba nam prąd wyłączali ;-(
Dopiszę tylko, że takie rzeczy to tylko ITAKA Państwu może zaoferować i to za koszmarne pieniądze, z których jak podejrzewam nieuczciwie sie rozliczyła. Te wszystkie atrakcje, żeby nie było wątpliwości, przy wersji ALL INC!!!!!!
Tadeusz z Elbląga
Hotel jest ogólną porażką. Obsługa tegoż obiektu nie dość że była niegrzeczna to wręcz agresywna. Brudne korytarze, obskurny basen, brak ręczników, jeden z trzech barów czynny- i tak cuchnął niemiłosiernie( przepraszam za określenie ale w tym przypadku to i tak delikatne), posiłki przez siedem dni te same i zimne!!!!!!!, brudni kucharze,.Jeżeli ktoś tęskni za dawnymi czasami i brakuje mu np. reglamentacji napoi- 1 na osobę( all inclusive) to tam się odnajdzie a jeżeli brakuje mu jeszcze braku opieki ze strony obsługi biura turystycznego i oszustwa polegakącego na sprzedaży wycieczki w hotelu 5 gwiazdkowym a pobycie w 2 gwiazdkach to niech uda się do biura ITAKA- oszuści i naciągacze!!!!!!!!
Zaznacze najpierw ze pierwszy raz bylem w kraju zwanym egiptem wiec nie wiem jak wygladaja inne hotele od srodka, natomiast z zewnatrz bylo duzo ciekawszych. Hotel raouf sklada sie wzasadzie z trzech hoteli ktore praktycznie nie roznia sie od siebie (wyglad zewnetrzny budynkow jest niezachwycajacy ale jest czysto) My bylismy w hotelu star pokoje ok duze, wszystkie urzadzenia nowe w calym hotelu czysto oceniam ten hotel na 3* europejskie z minusem obsluga nie nachalna na kase jedzenia dosc malo i malo urozmaicone napoje drogie ,alkohole podle i drogie np dwa plastikowe kieliszki:)po 100 gr wina o nazwie cos tam 70funtow czyli okolo 35 zl niezle nie> baseny spore jeden podgrzewany, bar przy basenie rosyjska muza zero klimatu plaza fajna ale nie ma pomostu i w czasie odplywu woda jest po kostki trzeba isc okolo 100metrow zeby sie zanurzyc nie ma zadnych oslon przed wiatrem ktory w styczniu jest dosc zimny ogolnie bardzo srednio. Podsumowujac na pewno nie jest to hotel 5* nie ma tam wzasadzie niec ciekawego ,na pewno do niego wiecej nie pojade ale biorac pod uwage cene -my zaplacilismy 2700zl za dwie osoby HB i za taka cene bardzo polecam ale pamientajcie grosza wiecej a i nie nastawiajcie sie na wakacje swojego zycia:-) raczej krotki wypad do cieplego kraju. Pozdrawiam Piotr
Hotel oryginalnie zaprojektowany (nowoczesny wystrój, np.przez środek lobby płynie duży strumień, opływa też jak fosa hotel Sun) ale trochę zapuszczony. Chociażby dno tego 'strumienia' nie było oczyszczone, co psuło efekt. Wielu gosci miało tez kłopoty z drzwiami do pokoju - żeby je zatrzasnąć, trzeba się było mocno natrudzić. Największy wg mnie minus - brak balkonów. Plus - kompleks basenów, w tym jeden naprawdę dobrze podgrzewany oraz możliwość długich spacerów plażą (po drugiej stronie od lotniska w Sharmie brzeg jest klifowy i mozna spacerować tylko na terenie hotelu).
Woda jest b płytka przy brzegu, co jest dobre dla dzieci. Kąpać w morzu lepiej z pomostów. Goście - głownie Rosjanie, co skutkuje ichnią dyskotekową muzyką, denerwującą w dużych dawkach.
Generalnie Hotel dobry, ale na 3, 5 - 4 *, a nie 5*
Tragedia na maksa br>Brud, smród i ubóstwo.
Stan basenów, boisk, okolicznych terenów, trawników
Zakwaterowano nas w tym ***** gwiazdkowym hotelu - kpina, zamiast w hotelu Sun Rise View. Firma ITAKA- organizator wzięła od nas kupę kasy i umieściła nas w hotelu, który zasługuje może na ** i to egipskie.
Wszystko było nie tak - poza pogoda, której wokół naszego hotelu nie udało się zepsuć
Opiszę po krótce:
Pokoje - balkony - brak, internet - brak; napoje (woda) w pokoju brak - można było kupić (przy opcji all incl) w barze przy dużym szczęściu wode za 2$, colę w puszce 4$ lub piwo 5$ - ale i tam często brakowało. pokoje sprzątane co 2-3 dni, papier toaletowy - luksus, ale udało nam się zrobić napad na magazyn z takimi rzeczami. Po sprzątaniu w łazience pojawiały sie tajemnicze włosy z różnych okolic ciała różnych obywateli w ilościach imponujących, w wielu pokojach zapchane wanny, umywalki, brak wody lub lecąca brunatna. Zdobycie drugiego klucza do pokoju dwuosobowego graniczyło z cudem
Hotel - brud, śmieci i syf - bo inaczej tego nazwać nie można. recepcja - 3 obdrapane stoliki; panowie obsługujący nie zainteresowani jakąkolwiek pomocą, często "no speaking"; przez środek hotelu płynęła, a właściwie stała brudna smródka. Korytarze przez tydzień nie były sprzątane - lepiące się plamy, śmieci, brudne kubki, talerze z 3 dniową kolacją, resztki jedzenia, szkło, butelki, krew gościa, który zranił nogę na basenie. było też jedno pomieszczenie - publicznie dostępne, gdzie wyrzucano resztki jedzenia na podłogę, pomiędzy połmane meble... - obrzydlistwo
Wyżywienie - początkowo trudności w zdobyciu sztućców, talerzy, nie mówiąc o filiżankach. proponowano nam talerz osoby, która właśnie skończyła jeść - dając nam ten talerz z resztkami pozostawionymi przez poprzedniego gościa.
jedzenie zimne, monotonne i wątpliwej jakości (ok 35 osób z grupy 50 chorowało i to nie lekko). Obsługa brudna, w odrażających strojach nie pranych pewnie z miesiąc udowadniała nam, że jedzenie jest ciepłe, chociaż było zimne, wkładając swój palec w nasze talerze !!!!
w opcji all incl brak jakichkolwiek przekąsek, a główne posiłki dostępne najlepiej w ciągu 5 minut od początku podawania posiłku. o 9 rano ciężko bylo zjeść cokolwiek, mimo, ze posiłek był serwowany teoretycznie do 10. Herbata i kawa robione ze słonej wody, niekoniecznie ciepłej, ale i tak sie kończyly szybko...
Sport - Bezpłatnie: w kompleksie 7 basenów (m.in. z podgrzewaną wodą) - W CZĘŚCI HOTELU STAR BYŁ 1 BASEN, DOOKOŁA KTÓREGO BYŁA KRATKA - ZDEZELOWANA - WIELE NÓG UCIERPIAŁO; PROPONOWANO RĘCZNIKU WCZEŚNIEJ JUŻ UŻYTE, NA NOWY CZEKALIŚMY PONAD 2 GODZINY
Odpłatnie: fitness, kręgielnia, billard, kort tenisowy i do squasha- NIE BYŁO siatkówka - TYLKO PLAŻOWA, koszykówka, centrum sportów wodnych, centrum nurkowe - BRAK
Dla dzieci
Baseny dla dzieci, miniklub i plac zabaw dla dzieci - TO MIT, MOŻE KIEDYŚ TAM BYŁ KLUB DLA DZIECI - OBECNIE ZAMKNIĘTY
Do dyspozycji gości
Recepcja, kantor wymiany walut - BRAK, PROBLEM Z WYDANIEM RESZTY Z 10$ PRZY ZAKUPIE PIWA ZA 5 $ restauracje proponujące potrawy kuchni międzynarodowej - BAJKA, 1 RESTAURACJA Z OHYDNYM JEDZENIEM- ZIMNYM kilka barów- CZYLI 2 - JEDEN ZAZWYCZAJ PUSTY, bar z lodami - NIE MA, dyskoteka - NORA, GDZIE CHCIELI KASĘ ZA KAŻDĄ PUSZCZONĄ PIOSENKĘ, salon fryzjerski - NIE MA pralnia- PODOBNO JEST, pomoc medyczna za dodatkową opłatą; ponadto w hotelu znajduje się Teatr Grand Galaxy oferujący sale konferencyjne, salę balową, dwie sale kinowe, kasyno- W SZCZYCIE SEZONU JAK NAM MÓWIŁA REZYDENTKA - WSZYSTKO ZAMKNIĘTE. W ciągu dnia oraz wieczorami odbywają się programy animacyjne - PROWADZONE PRZEZ ROSJAN - WODNY AEROBIK, STRECHING I PIŁKA SIATKOWA NA PLAŻY
Bary - 2 - jeden czynny do 17, przy plaży, 2-gi do 24tej., ale w tym barze zapach był porażający, napojów brakowało ciągle, prosząc o colę, fantę lub sprite można było dostać drinka- whisky z whisky. piwo jeśli było to nalewano w plastikowe kubeczki 100ml - 2/3 piany. jeśli nie było, po długich interwencjach przynoszono ciepłe w butelkach i również nalewano do tych samych kubeczków w ten sam sposób
OBSŁUGA – poproszeni o cokolwiek albo mówili, że nie ma, albo, że potrzebują 5 minut, po czym ginęli bez śladu. Oczywiście, ci, co rozumieli podstawy angielskiego – nikły procent. Poproszeni o cokolwiek – np. herbatę potrafili się śmiać prosto w twarz…
Także po pobycie w tym hotelu odradzam jakiekolwiek wakacje w tamtym miejscu – jak również firmę ITAKA. Za takie pieniądze jakie wzięli od nas przenieśli nas do hotelu, który nie zapewniał podstawowych warunków higieny. Rezydentka niezorientowana, nieodpowiedzialna, umywała od wszystkiego ręce i udawała, że w ogóle nie wie o co nam chodzi. Miała za zadanie znaleźć nam inny hotel, zniknęła bez śladu, przysłała smsa, że się nie da, po czym przez jakiś czas nie odbierała telefonów. Udało jej się przysłać 3 egipskich przedstawicieli, którzy oczywiście nic nie mogli zmienić, a wręcz siedzieli i się śmiali z tego co się działo – śmiali się ze współczuciem… Pani Olga jedyne co nam załatwiła, to wycieczkę statkiem do zatoczki przy innym hotelu w celu nurkowania – oczywiście płatne… A rafa miała być koło naszego hotelu…
Jedyne co nas uratowało podczas pobytu to wycieczki z egipskim biurem podróży – połowę tańsze niż z ITAKI, z super przewodnikiem, bez zarzutu. Poza tym super humory, które wzięliśmy z Polski wspomagane procentami – nie z baru w opcji all incl, ale z bezcłówki na Okęciu, to że byliśmy dobrymi organizatorami własnych imprez wieczornych – do momentu, kiedy nam nie wyłączyli prądu i nasz prywatny boom - box się wyłączał no i co najważniejsze to to, że byliśmy kupą – a kupy nikt nie ruszy…
Dla masochistów jak znalazł - brak wody, niedziałająca spłuczka, brud, smród i beznadziejna obsługa!
Ogólnie to w jednym zdaniu:Totalny bałagan!!!!!!!!Hotel gorzej niż masakra
Ten hotel to PORAŻKA. Obsługa fatalna. Wszędzie brudno i śmierdzi. Ten hotel nie ma żadnej gwiazdki jest poza klasyfikacją. Jeśli ktoś byłby zainteresowany zdjęciami hotelowej restauracji lub innych pomieszczeń to proszę o kontakt. Chciałabym jeszcze napisać o biurze, które zorganizowało pobyt w tymże hotelu, a jest to ITAKA. Nie radzę nikomu wyjeżdżać gdziekolwiek z ITAKĄ.
Pobyt w Egipcie jednak był wyśmienity i super udany TYLKO I WYŁĄCZNIE dzięki LUDZIOM, z którymi tam byłam. W myśl powiedzenia nie ważne gdzie lecz z KIM.
Ogólnie hotel jak i obsługa firmy ITAKA - TRAGEDIA!!!!!, Według tegoż biura jest to hotel 5 gwiazdkowy, według mnie klasa bungalow z klimatyzacją. Brudne pokoje, korytarze, hall, niegrzeczna obsługa, zimne posiłki, 1 z trzech barów na basenie czynny!!!!!!!!!!! a na dodatek brudny i cuchnący( przepraszam za określenie ale w przypadku tego baru to i tak delikatne określenie), brak ręczników i napojów w barze- reglamentacja 1 drink na 1 osobę, stoły jak i podłoga była myta raz w tygodniu tą samą szmatą w jadalni - smacznego!!! Tak więc ''polecam ITAKĘ i ten hotel z całego serca''
Hotel i wszystko z nim związane to KOSZMAR i TRAGEDIA!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! I to właśnie dzięki firmie ITAKA tam trafiliśmy.Ogólne wrażenia to; "smród,brud i ubóstwo" , tak najkrócej można to opisać.Pokoje brudne,nie można się doprosić o podstawowe posprzątanie,podobnie korytarze,stołówka (bo tak to wyglądało) smród i syf.Z trzech barów hotelowych czynny tylko jeden najbliżej hotelu,w którym bez przerwy brakuje podstawowych napoi,a jak już są to trzeba wystać po nie w kolejce,po czym otrzymujemy taką ilość jaką barman ma ochotę podać,SMRODU I BRUDU nie można opisać!!!!!!!!! Posiłki wydawane są już zimne i w ilościach dla kilku,a nie kildziesięciu osób.Szczerze odradzam to miejsce komukolwiek,jeśli nie chce odchorować połowy urlopu.My trafiliśmy ta dzięki firmie ITAKA jako pięć gwiazdek... bez komentarza...
Nie polecam nikomu tego paskudnego hotelu w wersji 5 gwiazdkowej, jeżeli obniżą jego standard do 2 gwiazdek i zmienią cenę to nie ma problemu bo tylko na tyle ten "blok" zasługuje. Zero zieleni, jedzenie koszmarne, choć w sumie dobra dieta dla tych którzy chcą schudnąć;) ponieważ nie ma tam co jeść, nie ma w czym wybierać, codziennie serwują praktycznie to samo, napoje alkoholowe rozlewane są do plastikowych kubków, zero imprez organizowanych w hotelu. Masakra!!
Syf.
Hotel - SUN:
Nowy ale zimny, nieprzytulny. Obsluga nie chciala nam wlaczyc ogrzewania tlumaczac, ze nie ma takie opcji (a byla tylko zablokowana). Z powodu specyficznej konstrukcji na posilkach i w restalracjach po poludniu i wieczorem trzeba bylo sie cieplo ubierac. Wiekszosc gosci mieszkajacych od strony polnocnej przeziebila sie .
Ktos kto to projektowal nie przewidzial wogole balkonow w pokojach (??????)
W opcji HB - stwierdzamy, ze odstepy pomiedzy posilkami byl za dlugi - 9 godzin.
Obsluga w barach przy basenie i na plazy NIGDY nie miala wydac reszty i oczywiscie zaokraglali w gore (np. z 45 na 50 z 53 na 60 EL).
Podczas zabawy sylwestrowej kelner dopisal nam do rachunku cos co nie zamowilismy. Okazalo sie to dwa dni przed wyjazdem. I te dwa dni zajela nam domaganie sie aby te sfalszowane rachunki zobaczyc. Oczywiscie nam ich nie pokazano. Dobre to, ze nie skasowali nas za to.
