W wybranej destynacji mamy wiele świetnych hoteli. Wybierz, kiedy chcesz jechać i sprawdź nasze propozycje.
Udogodnienia dla dzieci: klub Watoto Express (5-11 lat) z międzynarodową animacją, brodzik (zacieniony).
Dla aktywnych (odpłatnie): centrum sportów wodnych na plaży, łódź ze szklanym dnem, masaże, zabiegi kosmetyczne.
Przy hotelu drobnopiaszczysta plaża Tiwi Beach.
Hotel jest położony przy pięknej plaży. Przy basenach i na plaży bez problemu ze znalezieniem leżaków. Pokoje oraz czystość bez zastrzeżeń. Jedzenie bardzo mało urozmaicone(dla dzieci tym bardziej).
Plaża. Hotel dla rodzin ceniącym spokój.
Posiłki. Jedzenie bardzo mało urozmaicone.
Pobyt przebiegał bezproblemowo, bardzo miła i uczynna obsługa, ciągła ochrona bezpieczeństwa wczasowiczów. Chwile spędzone w Kenii niezapomniane. By uniknąć przykrych niespodzianek należy bezwzględnie przestrzegać rad i zaleceń obsługi, właścicieli hotelu, strażników i rezydenta. Pilnować pieniędzy (kieszonkowcy) i zapoznać się przed wyjazdem i klimatem (wysoka wilgotność, temperatury) a także stanem dróg i podróży (dla wielu będzie to prawdziwy szok i przeżycia jak na rollercoasterze}.
Bardzo uprzejma obsługa, warunki jak na cenę bardzo dobre.
Polecam, było super! Hotel jak i wycieczki po Kenii nie rozczarowały nas.
Spokojna atmosfera, odseparowany od zgiełku miasta, duży kompleks basenowy, piękna piaszczysta plaża, uprzejmy, pomocny personel, bilard, ping-pong, dart, snorkeling, kajaki, na miejscu jest baza nurkowa-Baracuda, sklepiki z pamiątkami, codziennie inne animacje wieczorami (pokazy, taniec Masajów). Spory wybór dań. Fajne restauracje. Każdy znajdzie coś dla siebie. Pojawia się kuchnia lokalna i europejska. Na miejscu postój taxi, odpłatny bus do Diani Beach. W pokojach jak i w całym kompleksie jest czysto. Z przyjemnością można podziwiać figlujące małpki.
Czasami Internet był nieosiągalny z winy dostawcy.
pobyt wspominam bardzo dobrze byliśmy z mężem nastawieni na wypoczynek i cel został osiągnięty
spokój obsługa bardzo miła jestem zadowolona
Omijajcie ten hotel. Byliśmy w tym hotelu od 10 grudnia przez 4 dni, a potem zażądaliśmy przeniesienia nas do innego hotelu. Byliśmy grupą 12 -osobową, która zażądała zmiany hotelu. Pokój w hotelu Amani otrzymaliśmy nie zgodnie z zamówieniem, po 2 dniach sami przenieśliśmy się do innego pokoju gdzie brak było suszarki, nie działał sejf, brak pilota do klimatyzacji. Doprosić się nie mogliśmy o uzupełnienie braków w pokoju. W restauracji głównej ciągły brak szklanek, talerzy, brudne obrusy, pogniecione serwetki. Jedzenie monotonne. Brak napojów w barze na plaży. Plaża czysta, ale niski poziom wody i o kąpieli w oceanie można zapomnieć.
Brak
wszystko
Ze względu na kamienista plazę nie wybrałabym tego hotelu następnym razem tylko ze względu na połozenie, poza tym jedzenie naprawdę smaczne, basen też duży.
-dobre jedzenie - pokoje czyste, choc nienowoczesne, nie porównujecie standardów w Keni do Europy -duzy basen - cisza na plaży, prywatn a plaża z ochroną - wygdne hamaki - z basenu widok na ocean -uprzejma i mila obsługa
-animacje nudne, ciągle tańce i zaczynające się zawsze ok 30-40 min pózniej, choć animatorzy naprawddę mili - najgorszy mineus to kamienista plaza, więc bez specjalnych nutów ciężko wejść do oceanu, na szczęscie ok 500 m dalej śliczna plaża, ze względu na tę plazę szukałabym następnym razem hotelu przy plaży Diani
W trzeci dzień zostaliśmy okradzeni z 150 dolarów przez szefostwo hotelu , czyli nasz sejf był obok recepcji zamknięty przez strażnika, dalej była kamera i jeszcze nam wyciągnęli z sejfu kasę . Była policja , był protokół i kasę oddali nam na koniec wakacji . Ogólnie musieliśmy się cały czas prosić o nasze pieniądze . Hotel średni daleko do głównej ulicy , bez taksówki to się człowiek nie ruszy , animacje fajne , jedzenie średnio na jeża jak na Kenię to mało owoców . Zdecydowanie nie polecam tego hotelu , lepiej dopłacić i czuć się wolnym , a nie zakleszczonym , że nawet nie można nigdzie wyjść nawet na chwilę do sklepu , bo go fizycznie nie ma .
Czystość , animacje ,
Daleko od centrum , kradzież przez personel hotelu , mało owoców , słabe wyżywienie.
Hotel naprawdę piękny, pozwalający się zrelaksować. Z dala od tłocznej części miasta, co umożliwia oderwanie się od rzeczywistości. Bardzo dobre jedzenie, urozmaicone, super ludzie, bardzo pomocni, zawsze uśmiechnięci. Hotel bardzo przyjazny dla turystów. Na safari pojechaliśmy dzięki opiniom znalezionym w opisach innych hoteli z Ogutu Safari - można znaleźć na facebook lub tak jak my napisać maila na adres office@ogutusafari.pl Przez to, że to miejscowa firma, nie płaci się prowizji biurze podróży i jest taniej, a na pewno bezpiecznie - przewodnik Erick zajmował się nami osobiście przez cały wyjazd. Opiekował się nami jakbyśmy byli jego dziećmi, co czasem nas śmieszyło. Opowiadał mieszanym angielskim z polskim co widzimy i gdzie pojedziemy. Do tego w cenie safari odwiedziliśmy wioskę Masajów , w której mogliśmy zostawić prezenty zabrane z Polski.
//////////////////////////////////////////////////////////////////// odciety od swiata /////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////
maly
odosobniony
Piękny Hotel z widokiem na ocean, pyszne jedzenie. Przemiła obsługa - pyszne drinki. Duży pokój--klimatzyacja, telewizor, lodowka, sejf,balkon, woda mineralna codziennie uzupeniana. Najwiekszy basen w Keni. Bez insektow, komarow - czysto.
Spędziliśmy tu fantastyczny tydzień przepięknie zagospodarowany hotel, jedzenie wysokiej jakości i zawsze można było znaleść coś dla siebie - śniadanie i kolacja w formie bufetu, potwierdzam , że nie trzeba brać ALL idealnym uzupełnieniem dla HB były darmowe przekąski kawa/herbata serwowane o 17tej. Bardzo miły i uczynny personel. Na pierwszy rzut plaża oceanu troszeczkę przeraziła na widok dużej ilości alg znajdujących się na plaży ale wystarczy przejść około 400m w kierunku połódniowym by cieszyć się ciepłym oceanem bez alg i rafy. Przy samym hotelu duża rafa uniemożliwa pływanie nie tylko przy odpływie. Oferowane wycieczki przez plażowych chłopaków były tansze od rezydenta ale różniły się też jakością transportu czy lodggy na safari my mieliśmy VOI Loddge na przepięknym zboczu góry z widokiem na kilkadziesiąt kilometrów sawanny oraz ukrytym zejściem do miejsca gdzie można było obserwować zwierzęta z odległości około 2-3 metrów.
- idelany hotel dla spokojnego wypoczynku - darmowy internet przez wifi - darmowy sejf - bardzo duży i czysty basen - hotel zapewnia rozrywkę typu Masajska Noc , Występy akrobatów itp, - miłym zaskoczeniem była kolacja pożegnalna w stylu Suahili - suszarka dostępna w recepcji
- najbliższe sklepy i supermarket około 2 km idąc przez rzekę wzdłuż oceanu - komunikacja z hotelu do centrum Diani około 10Euro - troszeczkę przeszkadza nahalność beachboy\\\'ów podczas spacerów po plaży
Bardzo miła obsługa, piękny i czysty basen oraz rewelacyjna hotelowa plaża. Śniadania dziennie identyczne do znudzenia niczym dosłownie niczym się nie różniły ale już kolacje były ok. Jeśli nie jesteś typem basenowego pijaka odpuść sobie formułę ALL a lunch zjedz w restauracji przy plaży. Szczególnie jeśli lubisz owoce morza. Wcześniejszy komentarz o safari jest po prostu śmieszny i chyba pisany przez jakiegoś rezydenta. Safari kupiliśmy u Ziggiego na plaży biuro ma po lewej stronie hotelowej plaży. Rewelacyjne Safari- mieliśmy taniej niż u rezydenta a z relacji z pozostałymi turystami mieliśmy więcej atrakcji (rzeka z krokodylami, lunch na drugi dzień w cenie, kameralna malutka lodźa- jak z filmu :) )
Basen Plaża Rewelacyjna obsługa
Łazienki raczej do remontu Śniadania mało urozmaicone
Przepiękne miejsce,rafa bajeczna,obok wspaniała rzeka wpadająca do oceanu,małpy psotki zabierały nam odzież z tarasu,polecam serdecznie wszystkim to magiczne miejsce,wspaniała obsługa,niezapomniane wspomnienia,safarii polecam z neckermanem ,to jest coś wspaniałego,drogo ,ale warto,nie kupujcie safarii na plaży,bo to nie jest safarii......pozdrawiam Iwona
hotel polecam obsługa miła i dyskretna. Bardzo dobre posiłki,szczególnie owoce zawsze świeże...Piękna plaża przy hotelu.Jeżeli szukacie rozrywki to ten hotel nie jest dla was. Jeżeli szukacie spokoju to dobrze trafiliście...
Dobry hotel w ramach swojej kategorii. Wyśmienita kuchnia, piękna plaża (gorsze baseny i wejście do wody - "rafowate" dno), piękny ogród, dobra obsługa, dajace się oglądać animacje.Byliśmy tam tylko 2 dni w okresie sylwestrowym 2007 r., a więc jeszcze przed pożarem, o którym wspominał poprzedni turysta :(, i nie zdążyłam zapoznać się z atrakcjami związanymi z wodą. Pokoje 3- osobowe dość duże, ale bezmyślnie urządzone - łóżko dla 3.osoby stoi obok łoża małżeńskiego. Jeśli komuś wystarcza kąpiel w basenie, to hotel spełni jego oczekiwania. Nam zabrakło możliwości kąpieli w morzu.
W tym hotelu spędziliśmy wspaniałe 2 tygodniowe, zimowe wakacje. Polecam. Jeśli Kenia to przede wszystkim safari. My skorzystaliśmy w usług lokalnego - małego biura, które zorganizowało wspaniałą imprezę tylko dla naszej trójki - adres internetowy to www.jtsafari.pl
Pozdrawiam
super wczasy. polecam hotel. plaża marzenie, zero komarów much, obsługa miła, małpy na balkonach super.
Bardzo serdecznie polecam ten hotel. Akurat byliśmy w Kenii, kiedy trwała \"wojna domowa\" - turyści uciekli. Dlatego mieliśmy cudowne warunki. Kilka osób z Polski, dwóch Rosjan, para z Austrii i para z Niemiec. Cały hotel nasz, a przede wszystkim cudowny basen. Cokolwiek złego by było w Kenii, wszystko rekompensuje wspaniała przyroda. Proszę uważać na bliżej niezidentyfikowane zwierzątka w wodzie. Mnie akurat poparzyła meduza, chorowałem po przylocie jeszcze pół roku - nie obyło się bez hospitalizacji w Szpitalu Medycyny Tropikalnej w Gdyni. proszę brać DOBRE środki na malarię. Proszę pamiętać, wyjazd do Kenii nie jest wyjazdem do Niemiec czy na Ukrainę i trzeba się do niego odpowiednio wcześnie przygotować.
Hotel jest bardzo przyjemny , w pieknym ogrodzie z pieknymi basenami . Polecam dla osob lubiacych spokoj i takim , ktorym nie zalezy za bardzo na plywaniu w morzu. Plaza jest rewelacyjna , palmy ,lezaczki i kelnerzy gotowi na kazde skiniecie , ale aby wejsc do morza trzeba przejsc przez wodorosty zostawione przez morze podczas odplywu (przyplyw byl w godzinach , w ktorych na plazy sie nie przebywa) i przez rafe ( tylko w specjalnym obuwiu) . Aby rzeczywiscie poplywac trzeba zrobic sobie spacerek ok 1,5 km gdzie plaza jest juz cudownia biala i szeroka a morze dostepne od razu.Kuchnia w hotelu jest na dobrym poziomie . Jedzenie zawsze mi smakowalo i nie slyszalam, aby ktos mial sensacje zoladkowe jak w Egipcie . Polecam hotel dla osob laczacych pobyt z safarii .
Zdecydowana większość pokoi poza comfort class jest połączona z pokojem sąsiednim drzwiami.Zamkniętymi oczywiście, ale niestety bardzo przenikliwymi dla dżwięków.Nie daj Boże jak po sąsiedzku mieszkają ludzie mówiący pełnym głosem, chrapiący itp.Jest to naprawdę uciążliwe i krępujące.Mieliśmy szczęście mieć przez 10 dni bardzo cichych Niemców za ścianą, ale ostatnie cztery noce z Anglikami to był koszmar.A oni wcale nie wrzeszczeli, po prostu mówili pełnym głosem.Opis w katalogu o tym milczy, zamienić się nie da, bo innych pokoi po prostu nie ma.Dla mnie duży minus.