Opinie o hotelu
Amalia

Nie polecam, brudno, owady na ścianach, brak właściciela, brak recepcji, nie wiadomo co ze sobą zrobić przed rozpoczęciem doby, dość daleko do centrum i do sklepów, blisko jest morze,ale kamienista plaża i bez leżaków. Jest WiFi i jest cisza. A i w hotelu NIE MA BASENU!

Opinia zweryfikowana

Daria, 30.08.2018

placeholder

Hotelu Kamari Studios & Apartments na pewno nie można traktować w kategorii 3 gwiazdek, jest to bardziej pensjonat lub kwatera prywatna i tak powinien być przedstawiany w ofercie biura , oferta nie powinny również proponować wyżywienia. Niestety skorzystaliśmy z tej opcji i to był błąd. Śniadania i kolacje serwowane są przez Panią właścicielkę do stolika i to byłoby ok , gdyby nie czas oczekiwania na posiłki i brak jakiejkolwiek informacji co posiłek będzie zawierał. Pani donosiła wszystko na raty np chleb (4 kromki) następnie po kilkunastu minutach talerz z wędliną i serem a na koniec np smażone jajka, a potem jeszcze szklankę soku lub w odwrotnej kolejności, to samo kolacja, Średnio śniadanie od momentu pojawienia się przy barze-recepcji zajmowało nam ok. 1 godziny, a byliśmy chyba jedynymi gośćmi którzy wybrali opcję z wyżywieniem. Jednego dnia spędziliśmy ponad 1,5 godziny czekając jak Pani dostarczy wszystko, kiedy zwróciliśmy uwagę na czas oczekiwania , Pani postanowiła strzelić ?focha? i przestała się odzywać, początkowa była nawet miła i uśmiechnięta ale od tego momentu totalnie nas ignorowała i nie bardzo można się było z nią dogadać , jakoś posiłków też średnia zwłaszcza kolacji. Na pewno nie polecam podkreślam jeszcze raz opcji z wyżywieniem i uważam ze takowa nie powinna być nawet proponowana w ofercie tak jak napisałam wcześniej to nie jest hotel tylko pensjonat. Natomiast jeśli traktować to miejsce jako pensjonat to ok. Ogród czysto i schludnie utrzymany i przede wszystkim cisza i spokój więc jeśli ktoś szuka takiego miejsce to jak najbardziej można polecić. Co do pokoi standard w budynku w którym byliśmy niezbyt wysoki, skromnie wyposażony pokój , maleńka łazienka bez żadnego sprzętu, sprzątanie polega na wynoszeniu śmieci i wymianie ręczników co drugi dzień. Komary bardzo dokuczają więc warto się zaopatrzyć w coś przeciwko . Zaletą na pewno jest bliskość sklepów , kawiarni, restauracji i blisko do pięknego ciepłego morza. Wyżywić można się samemu bez żadnego problemu i łaski Pani właścicielki, skromny aneks wyposażony na tyle żeby coś sobie przygotować .

Byłam w Grecji pierwszy raz. Pobyt bardzo udany. Piękne widoki. Grecja mnie zachwyciła. Do plaży bardzo blisko. Nie obciążona przez turystów, kamienista. Mnóstwo tawern, sklepów. Uważam, że ceny w tawernach dość wysokie. Wystrój pensjonatu archaiczny. Apartament wysprzątany po poprzednich gościach i ogólnie przyjemnie. W trakcie tygodniowego pobytu nikt nie sprzątał. Wymieniano tylko ręczniki. Mieliśmy ogromny balkon. Uwaga na komary. Uważam, że Amalia jest bardziej pensjonatem (prywatną kwaterą) niż hotelem. Adekwatna jakość do ceny. Polecam, jeśli ktoś nastawia się na zwiedzanie kraju, podziwianie krajobrazów. Wielbiciele ALL INCLUSIVE się zawiodą. Ja jestem zadowolona, mąż i dzieci też. Bez wahania pojechałabym tam ponownie, gdybym ustrzeliła dobrą cenę.

Bardzo fajny kameralny hotelik studia położony w spokojnej okolicy przy kamienistej plaży ok 100mPlaża zaniedbana przy drodze dojazdowej z Acharawi do RodyZagospodarowanie plaży tylko przy knajpach-dość mizernychOtoczenie hotelu zaniedbane krzaki/wylęgarnia komarów/Miasteczko przeciętne,ogólnie rozczarowany jestem wyspą,plaże małe kamieniste zwykle,restauracje nastawione na brytyjczyków brak klimatu typowego dla Grecji.

Opinia zweryfikowana

Piotr, 25.08.2015

placeholder