3512 opinii
W wybranej destynacji mamy wiele świetnych hoteli. Wybierz, kiedy chcesz jechać i sprawdź nasze propozycje.
Atrakcja dla amatorów dobrej zabawy przy rytmach salsy - w hotelu działa klub Blue Bay Salsa Club.
Aż 3 baseny dla dorosłych i brodzik dla najmłodszych.
Tylko 300 m do pięknej, piaszczystej plaży.
Park Retiro Josone (wyjątkowe gatunki roślin i ptaków)
Hotel na miarę komunistycznej Kuby, bardzo słaby, zaniedbany, wszędzie brudno. Barmani bez napiwków bardzo nieuprzejmi.
Blisko centrum miejscowości, plaża 3 minuty spacerem
Nieuprzejma, komunistyczna obsługa, oszukują na każdej operacji; śmierdząca pościel; tłok na każdym kroku; słabej jakości posiłki;
Nie warto płacić za Kubę więcej, a ten hotel oddaje jej pełny obraz.
Położenie - blisko centrum, plaża 5 min spacerem.
Wymaga remontu; nieuprzejma i oszukująca na każdym kroku obsługa; natłok głośnych turystów z Kanady; niesmaczne posiłki
Zastanówcie się poważnie nad wyborem tego hotelu, po co marnować sobie urlop. Kupując wycieczkę na Kubę zdawaliśmy sobie sprawę, że nie będzie cukierkowo, ale zastane warunki przerosły nasze wyobrażenie.
jedyną zaletą tego hotelu jest jego położenie: blisko do pięknej plaży i blisko do centrum miasteczka.
- UWAGA - hotel Bellevue Palma Real i Gran Caribe Palma Real to ten sam hotel, nie dajcie się nabrać - obsługa sprawiająca wrażenie pracy \"za karę\", lekkim wyjątkiem są barmani w barach na plaży i w wysokich bydynkach. - zadbane tylko otoczenie hotelu - ukłon w stronę panów ogrodników - pokoju, który nam przydzielono początkowo nie zaakceptowaliśmy - był w piwnicy z wyjściem na kawałek trawnika przy dwupasmowej drodze, miał do połowy ściany grzyb i śmierdziało w nim stęchlizną tak, że nie można było wytrzymać. Dopiero po awanturze i interwencji rezydenta RAINBOW wymieniono nam pokój na akceptowalny. Prawie wszyscy Polacy, którzy z nami przyjechali wymieniali pokoje. - jedzenie - niby go dużo ale zjeść nie ma co - na uwagę zasługują tylko omleciki smażone przez niesamowitego kucharza. Na obiad i kolację w tym samym miejscu stał śpiący kucharz smażący jakieś mięso lub rybę i wydzielający porcje - tworzyły się przez to kolejki nieraz do samych drzwi. - na wymianę ręczników czekaliśmy 3 dni (dostaliśmy brudne i podarte) dopiero zapisy w recepcji zdziałały cuda. - na sejf zapisy w recepcji - my nie doczekaliśmy się (no w końcu byliśmy tylko tydzień) - plaża: bardzo mało leżaków ok. 50szt i parasoli chyba 12 lub 14 na hotel, w którym jest ok. 800 turystów to trochę mało.
Hotel Palma Real położony w atrakcyjnym miejscu. Dla imprezowiczów blisko dyskoteka Havana Club i uliczna ?Calle 62?, gdzie można przynajmniej spróbować nauczyć się tańców w rytmie muzyki kubańskiej. Pamiątki można kupić w przyulicznych sklepikach i bazarkach. Przemieszczać się można do wyboru: zaprzęgiem konnym, starymi samochodami taxi, trójkołowcami tuk-tukami, czy też wykupić całodzienny bilet za 5 CUC na turystyczny autobus. Co do samego hotelu: spełnił nasze oczekiwania. Wbrew wcześniejszym opiniom jedzenie dobre, dla nas wystarczający wybór. Były nawet owoce morza, parę rodzajów ciast, owoców i lody. Do stolików kelnerzy podają piwo ,wino , kawę czy HERBATĘ której podobno wcześniej nie było. Bez problemu w barach leją wodę do butelek czy podadzą gorącą jeżeli się o nią poprosi. Wybór drinków w zależności od barmana który je sporządzał: albo słabe albo mocne, szczególnie jak zostawiło się 1 euro lub CUC. Snack bar czynny praktycznie 24h. Pokoje duże, ?sprzątane? codziennie, ale? w pokoju tylko się śpi. Gniazdka z napięciem 220V i nie są potrzebne tzw. przejściówki. Woda w basenach ciepła, ale baseny niezbyt czyste i za mało leżaków. Także ilość leżaków na plaży to porażka. Nie dosyć że jest ich za mało to są uszkodzone i połamane. Idąc plażą widać że w sąsiednich hotelach jest ich nadmiar, więc nie rozumiem w czym problem, jeżeli właściciel jest ten sam? Dużym plusem jest bar na plaży oraz piękna plaża i cieplutka woda. Z wycieczek polecam HAWANĘ z przejażdżką starymi samochodami i rejs katamaranem na wyspę Cayo Blanco. Jako najkorzystniejszą walutę , proponuję zabrać dolary kanadyjskie. Warto zabrać trochę długopisów , zapalniczek czy rzeczy które możemy podarować Kubańczykom. A w myśl zasady siedząc w samym hotelu KUBY się nie pozna. Na pochwałę zasługują rezydenci z biura podróży RAINBOW za ich profesjonalizm. Jeszcze tam wrócimy.
dobra lokalizacja bar na plaży super plaża
za mała ilość leżaków na plaży
Hotel Palma Real położony w atrakcyjnym miejscu. Dla imprezowiczów blisko dyskoteka Havana Club i uliczna ?Calle 62?, gdzie można przynajmniej spróbować nauczyć się tańców w rytmie muzyki kubańskiej. Pamiątki można kupić w przyulicznych sklepikach i bazarkach. Przemieszczać się można do wyboru: zaprzęgiem konnym, starymi samochodami taxi, trójkołowcami tuk-tukami, czy też wykupić całodzienny bilet za 5 CUC na turystyczny autobus. Co do samego hotelu: spełnił nasze oczekiwania. Wbrew wcześniejszym opiniom jedzenie dobre, dla nas wystarczający wybór. Były nawet owoce morza, parę rodzajów ciast, owoców i lody. Do stolików kelnerzy podają piwo ,wino , kawę czy HERBATĘ której podobno wcześniej nie było. Bez problemu w barach leją wodę do butelek czy podadzą gorącą jeżeli się o nią poprosi. Wybór drinków w zależności od barmana który je sporządzał: albo słabe albo mocne, szczególnie jak zostawiło się 1 euro lub CUC. Snack bar czynny praktycznie 24h. Pokoje duże, ?sprzątane? codziennie, ale? w pokoju tylko się śpi. Gniazdka z napięciem 220V i nie są potrzebne tzw. przejściówki. Woda w basenach ciepła, ale baseny niezbyt czyste i za mało leżaków. Także ilość leżaków na plaży to porażka. Nie dosyć że jest ich za mało to są uszkodzone i połamane. Idąc plażą widać że w sąsiednich hotelach jest ich nadmiar, więc nie rozumiem w czym problem, jeżeli właściciel jest ten sam? Dużym plusem jest bar na plaży oraz piękna plaża i cieplutka woda. Z wycieczek polecam HAWANĘ z przejażdżką starymi samochodami i rejs katamaranem na wyspę Cayo Blanco. Jako najkorzystniejszą walutę , proponuję zabrać dolary kanadyjskie. Warto zabrać trochę długopisów , zapalniczek czy rzeczy które możemy podarować Kubańczykom. A w myśl zasady siedząc w samym hotelu KUBY się nie pozna. Na pochwałę zasługują rezydenci z biura podróży RAINBOW za ich profesjonalizm. Jeszcze tam wrócimy.
dobra lokalizacja bar na plaży
mała ilość leżaków
Duży, rozłożysty teren wyposażony w baseny, bary, estradę. Lokalizacja przy mieście Varadero umożliwia jego poznanie i zakup pamiątek. Odległość od plaży i funkcjonujący tam bufet powinny zadowolić nawet malkontentów. Posiłki bardzo dobre. Możliwość zjedzenia o każdej porze dnia i nocy w restauracji lub barze czy nawet w barku na plaży.
Duży, rozłożysty teren wyposażony w baseny, bary, estradę. Lokalizacja przy mieście Varadero umożliwia jego poznanie i zakup pamiątek.
Trudno nazwać to wadą nie mniej jednak należy o tym wspomnieć, że standard hoteli na Kubie (Varadero) odbiega od standardów obowiązujących w innych częściach świata. Jeśli się o tym pamięta i to akceptuje to wakacje mogą być udane.
Dobra lokalizacja, przemiła obsługa i smaczne jedzenie. Dobry wybór. Polecam i pozdrawiam Sibi :)
Przemiła obsługa
Może nie jest luksusowy ale jak na warunki panujące w owym kraju i tak jest dobry.
My braliśmy udział w wycieczce 7 7 i zdecydowaliśmy się na ten hotel dlatego że poleciła nam go pani w biurze i był jednym z tańszych dostępnych w ofercie. Ja uważam, że Kuba nie jest zbyt czysta i to samo tyczy się hoteli i obsługi. Spaliśmy w wielu miejscach podczas objazdu i wszyscy marzyliśmy żeby te 7 dni w tzw kurorcie wynagrodziło nam różne warunki, z którymi się spotkaliśmy. Palma Real to hotel\"bez szału\".Część uczestników wybrała inne hotele droższe przy zakupie o jakieś 200 zł- 400zł od osoby i mieli o wiele lepsze warunki i o wiele więcej atrakcji.Plusem było to że był położony w centrum Varadero- ale to centrum to jedna główna ulica i nic więcej...Sądzę, że warto czasem jednak troszkę dopłacić i wybrać jakis hotel sieciowy:)
wspaniały klimat i warunki. jedzenie... z tym trochę gorzej
Hotel bardzo duży, sporo basenów , obsługa dosyć miła. Jakość pokoi średnia. Jeśli ktoś nastawił się na 2 tygodniowy odpoczynek w hotelu to raczej będzie znudzony. Niewiele się dzieje, kilka basenów, bar w basenie i na plaży. Ale poza opalaniem i piciem drinków za wiele zobaczyć się nie da. Krótkie animacje taneczne w ciągu dnia, czasem jakaś siatkówka basenowa, czy gra w rzutki. Wygrywający zawsze otrzymywał w nagrodę butelkę RUMU :)Wieczorem również krótkie animacje na scenie. Obsługa bardzo miła. Warto wybrać się do Hawany aby zobaczyć prawdziwą KUBĘ , bo VARADERO i okolice to tzw. Złote klatki gdzie są jedynie drogie markety i hotele. Ogólnie szału i luksusu nie ma co oczekiwać . Jednak całościowo polecam.
Kuba to nie Dominikana jeżeli ktoś był na Dominikanie to pewnie mnie rozumie!!! tak właściwie to w hotelu jest wszystko czego nam potrzeba , wieczorne animacje dopiero o 21.30 i trwaja zaledwie 45 min. jedzenie dobre ale niezbyt urozmaicone , baseny chyba z podgrzewaną wodą ,wakacje udane ale to nie Dominikana !!!!
Zero uwag .
Jak na warunki kubańskie hotel zadowalający. Bywaliśmy w lepszych hotelach ale proszę popatrzeć na niego przez pryzmat miejsca - nie o hotele na Kubie chodzi. Jeśli ktoś chce piękne hotele z najlepszym jedzeniem - to nich nie jedzie na Kubę. Obsługa w hotelu wspaniała. Jedzenie choć dobre to jednak po dwóch tygodniach odrobinę zaczyna się nudzić. Wspaniały kucharz - dużo śpiewa ;)Ogólne wrażenie dobre. Bar na plaży niezbyt ładny tak jak w hotelu (szaro - bure kolory). Proszę tylko uważać na obsługę w recepcji - oszukują przy wymianie waluty za każdym razem!!!!! Przy samym hotelu jest wypożyczalnia skuterów i samochodów oraz wiele ryneczków z lokalnymi wyrobami.
Koniec końców jedzenie bardzo dobre trzy restauracje. Nie ma możliwości żeby nie znaleźć czegoś co zadowoli nasze podniebienie. Wieczorne atrakcje. Taksówką do dwóch nocnych klubów jechało sie 5 minut.Cena 3 do 5 pesos. Jeden nich to kontynental z mieszaną muzyką, drugi - tu nazwa mi wypadła- bardziej stonowany i mniej tłoczny. Ponadto: - romantyczny resort dla dwojga, - nie ważne ile gwiazdek ma hotel, ponieważ przyjeżdża się tu dla ludzi i plaż a wierzcie czy w 5* czy w 2* wyjdzie na to samo.
Hotel wart swoich pieniędzy. Sympatyczna obsługa, dobry team o animacji który dawał z siebie wszystko żeby zadowolić zblazowanych urlopowiczów. Nocne kluby nie miały zbyt wygórowanych cen, zawsze było mnóstwo dobrej zabawy. Gastronomia hotelowa jak na taki biedny kraj super. W ciągu dnia dostępne przekąski. Ogólna czystość hotelu zadowalająca. Nasza kwatera ok. Szkoda nam było czasu na szukanie jakiś usterek, a z tego co korzystaliśmy wszystko działało.
W hotelu bez względu na to jakie opinie są lub się pojawią bawiliśmy się świetnie i uważamy że to jest to dobry hotel. Z zawsze uśmiechniętą obsługą. Dostaliśmy duży pokój, z widokiem na wielką wodę. Mieli dobrze zaopatrzone bar. uwielbiałam wprost ich koktajle. Podawali też świetną pizze. Plaża co prawda 10minut od hotelu ( ale dla takiej warto iść nawet godzinę pieszo :-D ), ale na miejscu w hotelu dobrej wielkości, czyste baseny. Z wycieczek polecam Hawane. Urocze miasto z niepowtarzalną atmosferą.
Recepcja to lekkoduchy, albo ignoranci. Żeby nie psuć sobie całokształtu wycieczki wolę myśleć że to ta pierwsza wersja. Animatorzy bardzo kontaktowi, nie nachalni i serdeczni. Pokojówki za mały napiwek były czyniły cuda w pokoju. Każdy z obsługi cieszył się nawet z dolara, lub małego suweniru. We włoskiej restauracji serwowano pizze na cienkim cieście. Chińska restauracja myśleliśmy że będzie nieco lepsza od pozostałych ponieważ tutaj trzeba było rezerwować stolik na 24h przed. Jednak to nawet nie było prawdziwe chińskie jedzenie. Smaczne ale nie to. Na koniec mała uwaga odnośnie pokoju. W godzinach od 14 do 16 nie było wody w prysznicu. Jeśli się jednak takowa pojawiła to strumień był bardzo słaby.
Znakomity hotel.Bylismy z zona od 6 do 20 stycznia br.Faktycznie jedzenie kiepsciutkie,ale jesli ktos wyjezdza na wakacje obrzerac sie,to mi go tylko szkoda.Fantastyczna obsluga,niezwykle mili ludzie(mam na mysli zaloge)a nie Kanadyjczykow bez odrobiny kultury osobiste(a jest ich tam 90 %)W kazdym razie wspaniale miejsce do poznawania ludzi,zawierania znajomosci.Bardzo dobra lokacja hotelu,niezwykla muzyka,wspaniala zaloga(szczegolnie Carlos,Noel z lobby baru)plaza jakiej jeszcze nie widzielismy.Wszystko to sie sklada na obraz hotelu gdzie wrocimy niejednokrotnie.Polecamy.
Jadąc na Kubę nie spodziewajcie się \'\'cudów\':.Moim zdaniem ludzie bardzo biedni, ale w porównaniu np. do egipcjan-bardzo czyści.To samo można powiedzieć o kraju-wszędzie czyściutko.Bez wahania polecam wyjazd na Kubę.Hotel nie powalał, ale widać, że wszycy się bardzo starają aby było miło.Bar ubogi ale barmani z wyobraźnią, co noc można było się napić czzegoś nowego.Hotel szczególnie polecam dla miłośników zwiedzania.Niesamowita plaża!400m od hotelu położonego w ciccej okolicy-żaden problem przynajmniej po obfitych posiłkach człowiek się poruszał:) Stosunek jakości do ceny: w życiu nie dałabym tylu pieniędzy żeby polecieć tam z Polski
Bez zastrzeżeń.
Tripadvisor