2335 opinii
Chcesz wyjechać do tego hotelu? Sprawdź oferty!
Aquapark z Aqua Tower (6 zjeżdżalni dla dzieci), 6 dużych zjeżdżalni - Space Boat, Turbo Lance, Black Hole, Free Fall.
Udogodnienia dla dzieci: oddzielny brodzik, miniklub dla dzieci w wieku 4-12 lat, plac zabaw.
Rozrywka: urozmaicony międzynarodowy program animacyjny w ciągu dnia i wieczorami.
Pokój superior delux duży, przy plaży, od strony kwiecistej alei. Bardzo czysty, super widok na morze z 2 balkonów. Łazienka z niespodzianką - kto pojedzie ten zobaczy ;) Basen duży, ale leżaki kończyły się o 7.30 i do końca dnia były zarezerwowane. Słabo... Na szczęście leżaki na plaży były dostępne po śniadaniu - spokojniej i wygodniej niż na basenie. Woda bardzo ciepła, plaża piaszczysta i kamienista. Rafa niestety słaba, ale jest. Jedzenie przepyszne - prawie każda potrawa jak z restauracji w Polsce. Kelnerzy bardzo mili i uczynni. Aquapark po przeciwnej stronie od morza, ok 10min spacerkiem przez piękne alejki z kwiatami i drzewami. Aqua park zadbany, kilka fajnych zjeżdżalni dla młodzieży i dorosłych, dla dzieci też kilka fajnych zjeżdżalni. Obsługa nienachalna, co żadko się zdarza w Egipcie - przyjmują drobne napiwki z wdzięcznością, ale nie traktują tego jak konieczność turysty. Animacje na średnim poziomie, wyróżnia się Aqua Gim - warto spróbować - tu nie ma taryfy ulgowej ;). Toalety wspólne czyste i sprzątane. Przed wyjazdem i w trakcie warto brać probiotyk - nam nie zdarzyła się przez to "zemsta faraona", co ba wcześniejszych wyjazdach niestety było normą. Polecam dla rodzin z dziećmi.
- jedzenie - Aqua park - plaża - piękne ogrody - nienachalny i pomocny personel
- zajęte leżaki przy basenie - całkowity brak wolnych - słaba rafa
Polecam ten hotel byłam 5 razy w Egipcie i mam porównanie .Mualam pokój delux z widokiem na basen bardzo ładny z dużym balkonem i prysznicem . Szlafroki i kosmetyki też były , sejf także. Po późnym przylocie przed 23 czekała na nas kolacja w restauracji. Duży wybór jedzenia w 3 restauracjach oraz w barze przy basenie i na plaży przekąski i lody
Duży wybór jedzenia pyszna kawa i lobby czynne do północy
Brak komunikacji w języku polskim
Super hotel jedzenie dobre obsługa bardzo dobra codziennie animacje
Pyszna restauracja shogun a obsługa w tej restauracji najlepsza na świecie
Alibaba i 1000 uśmiechów czyli jak wylądowaliśmy w bajce z all inclusive. Są wakacje, które się wspomina. I są takie, które piszą się same jak opowieść o Hotelu Alibaba. Nasza historia zaczęła się niepozornie: bilety z biura Anex, trzy walizki, sześciolatek z oczami jak spodki i mąż z cichą nadzieją na leżak w cieniu. Lot? Spokojny. Transfer z lotniska? Ledwie 30 minut, idealnie, żeby nie zdążyć się znudzić, ale wystarczająco, żeby zachłysnąć się nowym światem. Już o 8:30 stanęliśmy w lobby Hotelu Alibaba, nie jako kolejni turyści, ale jakby wyczekiwani goście. Opaski, śniadanie i miejsce do przebrania? Odhaczone w ekspresowym tempie. Pokój deluxe czekał na nas już o 11:30 - przestronny, świeżo wyremontowany, z dużą łazienką, ogromnym tarasem i łóżkami tak wygodnymi, że nawet nasz syn zapomniał o bajkach na YouTube. Minus? Brak suszarki na balkonie. Plus? Słońce suszyło szybciej niż każda technologia. Codzienna wymiana ręczników i pościeli, lodówka, darmowy sejf, codziennie uzupełniana woda to niby standard, ale podany z uśmiechem i dbałością, która nie jest już taka oczywista. Baseny? Alibaba to nie hotel. To małe królestwo wodnych pokus. Częściowo podgrzewany basen z najcieplejszą wodą przy lobby (i niestety najszybszymi rezerwacjami leżaków), lodowata końcówka bliżej plaży za to idealna na poranny reset. Płytki przy basenie śliskie jak opinie na forach, więc trzeba było uważać. Ale obsługa, ratownicy, panowie od leżaków czy wymiana ręczników działała jak dobrze naoliwiona maszyna. W tle szum wody i śmiech dzieci, soundtrack naszych wakacji. Aquapark w Alibaba to zupełnie inny rozdział tej bajki. Zjeżdżalnie dla każdego od małych śmiałków po dużych dzieciaków przebranych za dorosłych. Brodzik, mini ślizgawki, część podgrzewana, nasz syn mógłby tam zamieszkać. A my? Zmienialiśmy się na warcie. Bo nie oszukujmy się, ale matka na zjeżdżalni wygląda jak bohaterka Marvela. Na trzeźwo! Choć na terenie aquaparku alkoholu nie było to nie szkodzi bo radość była wystarczająco odurzająca. Jedzenie? Trzy restauracje dostępne w porze śniadań i obiadów. Wieczorem bajkowa zamiana: pięć restauracji a'la carte do wyboru, trzy na miejscu i dwie w sąsiednim Aladdinie. Rezerwacja przez automat w lobby, ale panie obok zawsze z chęcią pomogą. Dania może nie zaskakiwały finezją, ale smakowały jak domowe obiady z nutą egzotyki. Codziennie coś świeżego: jajka w każdej wersji, makarony robione na patelni, grillowane mięsa. A soki do śniadania wyciskane na życzenie. I nie, nie za dolara a za darmo! Obsługa szybka, pomocna, z uśmiechem i polskim „dzień dobry” na ustach. Do plaży można było dojść spacerkiem przez zielony ogród albo podjechać meleksem. Plaża przy Alibabie żwirkowo-kamienista. Ale ten, kto odkrył plażę przy hotelu Aladdin, trafił na złoto: miękki piasek, bar z pizzą, hotdogami, tortillami i goframi, które miały więcej fanów niż lodowisko obok lobby. Dzieci mogły przejechać się na wielbłądzie, a dorośli… no cóż, też mogli, ale nie każdy miał tyle odwagi. Animacje? Klasyka: aqua aerobik, rzutki, wieczorne show w lobby. Ale Alibaba nie potrzebowała fajerwerków. Wystarczył klimat, przestronne lobby pełne uśmiechniętych ludzi, popcorn i wata cukrowa dla dzieci (dodatkowo płatne, ale warto!), lodziarnia przy basenie (od 14:00 lody z automatu w cenie, na patyku 3 dolary), sklepy, gry, kręgielnia i rolkowisko. Hotel tętnił życiem, ale nie przytłaczał. Kids Club? Trzy razy dziennie po dwie godziny – kulki, zjeżdżalnie, konsola, mini kino. Nasz syn wracał zmęczony jak po obozie przetrwania ale szczęśliwy i z pytaniem: mogę jutro znowu? Czystość w hotelu? Wzorcowa. Toalety sprzątane co chwilę, korytarze pachniały świeżością. Wi-Fi darmowe, działało niemal wszędzie, choć w godzinach szczytu czasem się buntowało (zupełnie jak nasze dziecko przy nakładaniu kremu z filtrem). A gdy los spłatał figla i musieliśmy odwiedzić szpital to okazało się, że i tu Alibaba ma swoją magię. Opieka profesjonalna, szybka, z polskojęzyczną pomocą pani Eli. Ufff. Na deser – naprzeciwko hotelu bazarek, apteka, sklepiki z pamiątkami i ubraniami. A jak poruszać się po okolicy? Tylko Uberem. Szybciej, taniej, bez stresu. Czy wrócilibyśmy do Hotelu Alibaba? My już tam mieszkamy – w opowieściach, wspomnieniach i na zdjęciach, które pachną pizzą z plaży i wolnością bez budzika.
Hotel blisko lotniska, szybki transfer. Pokoje przestronne, codziennie sprzątane z dużym tarasem. Baseny podgrzewane, aquapark dla dzieci i dorosłych. Pyszne jedzenie, świeżo przygotowywane dania, soki wyciskane do śniadania. Dużo zieleni, czysto, wifi działa na terenie całego hotelu. Kids club, uprzejma obsługa mówiąca po polsku. Plaża Aladdin z pyszną pizzą i meleksem.
Brak suszarki na ubrania na balkonie. Śliskie płytki przy basenie – trzeba uważać. Basen przy plaży zimny. Brak alkoholu w aquaparku. Lody na patyku i niektóre atrakcje (rolkowisko, popcorn, wata cukrowa) dodatkowo płatne. W godzinach szczytu wifi bywało przeciążone. Plaża przy hotelu kamienista (lepsza opcja to plaża przy hotelu Aladdin).
ALIBABA KRÓL KEBABA, było fajnie, alko może być, jedzenie super, shogun na wypasie. Pokój w części starej, średni, brak możliwości zmiany pokoju na deluxe, wszystko wyprzedane. Byliśmy drugi raz dużą ekipą i spoko, barmani git. Aquapark też spoko.
Szama ok
Mało toalet przy basenie, trza ciś albo koło recepcji albo jedna toaleta obok basenu także z przodu.
Wspaniały hotel obsługa jedzenie nie Można do niczego się doczepic w skali 1 do 10 to zasłużona 10
Pokój standardowy który otrzymaliśmy nie był najwygodniejszy dla rodziny 2+2. Były dwa łóżka i rozkładana sofa. Jedno łóżko jest dla jednej osoby, dwie się tam nie zmieszczą. Sofa jest rozkładana ale śpi się praktycznie na niej równo z podłogą. Rozwiązanie takie sobie i mało wygodne. Poza tym pokój był czysty, dużo szuflad na ubrania i szafa w przedpokoju dosyć pojemna. Ładny widok na ogród z balkonu. Woda w basenie 28 stopni, jest też mały brodzik dla dzieci i tam też cieplutka woda. Do plaży blisko, z tym że kamienista, lepiej iść na plażę do Alladyna tam jest przyjemny piaseczek.
Duża ilość atrakcji. Bardzo fajny Aquapark, zjeżdżalnie dla dzieci jak i dorosłych, baseny i brodziki, wieczorne animacje, salon gier z kręgielnią i bilardem, plac zabaw, plaża z leżakami. Uprzejma i zawsze pomocna obsługa. Dobre i zróżnicowane jedzenie, kilka restauracji do wyboru, do tego bary z napojami i przekąskami w kilku miejscach. Pokoje czyste i codziennie sprzątane. Polecam hotel zarówno dla par jak i rodzin z dziećmi.
Fajny Aquapark ze zjeżdżalniami, dobre jedzenie, kilka restauracji do wyboru, duża ilość atrakcji.
Mała plaża, stare (zniszczone) maszyny w salonie gier
Gorąco polecam. Wspaniały hotel dla rodzin z dziećmi. Bardzo dobre jedzenie, sześć restauracji ala carte, podgrzewany basen i brodzik.
Całość OK.
Hotel dosyć stary, ale jest czysto i schludnie Jedzenie jak na Egipt smaczne, do wykorzystania kolację w restauracjach egipskich i azjatyckich. Obsługa i hotel oceniam pozytywnie
Jedzenie, obsługa, aquapark,
Widać że ma swoje lata
Hotel bardzo czysty i zadbany. Pokój sprzątany na bieżąco, codziennie uzupełniany był zapas wody oraz kawy. Wybraliśmy najtańszy pokój dla rodziny 2+2. Okazało się że jest to przepiękny pokój położony na parterze z widokiem na ogród i basen. Mogłam pić rano kawę na tarasie wśród przepięknych kwiatów. W pokoju cztery pełnowymiarowe łóżka. Odnowiona łazienka z prysznicem.
Duży wybór restauracji i różnorodne jedzenie. Łazienki ogólne sprzątane na bieżąco. W łazience w lobby cały czas obecna jest pani która pilnuje czystości. Różnorodne animacje zarówno dla dzieci jak i dla dorosłych. Obsługa nie nachalna, nienarzucająca się. Nie było problemu z leżakami. Panowie pracujący na basenie zawsze znaleźli jakiś wolny leżak. Wśród obsługi pracuje Polka która w razie jakichkolwiek pytań służy pomocą. Fenomenalny aquapark! Tuż plaży rafy idealne do snurkowania.
brak
Pobyt bardzo udany. Hotel położony na ogromnym terenie. Pokój czysty, sprzątany codziennie. Teren hotelu zielony, dużo pięknie pachnących kwiatów. Cześć basenu przy lobby podgrzewana. Jedzenie pyszne, duży wybór, śniadania, obiady, kolacje w restauracjach, przekąski w barze na basenie i na plaży, lody, pączki świeżo smażone w barze na basenie, w lobby wieczorami churros i mini pączusie. 6 restauracji Ala carte. Można codziennie zjeść pyszną kolację w innej restauracji. Sushi jest restauracji shogun mega. Dla dzieci duży plac zabaw koło basenu i duży pokój zabaw wewnątrz w lobby. Wieczorami na scenie animacje. Obsługa bardzo miła, pomocna.
Duża ilość leżaków przy basenie, nigdy nam nie brakło pomimo, że na basen chodziliśmy koło 10-11.
Brak wad
Byłyśmy w tym hotelu 2gi raz i raz w sąsiednim Alladinie. Pobyt 3.03-10.03. Jak zwykle bardzo nam się podobało. Jedzenie bardzo smaczne. Każdy znajdzie coś dla siebie. Mnóstwo słodkości, codziennie wypiekane croissanty podczas śniadaniua, świeżo wyciskane soki. Na największy plus zasługuje obsługa. Mimo męczących zasad Ramadanu- nie mogą jeść i pić do godziny 18:00- mimo zmęczenia wszyscy byli dla nas bardzo mili. W ostatnim dniu wykupiłam przedłużenie doby do godz 18:00 za jedyne 10 dolarów od od dorosłej. Do ostatnich chwil w hotelu można korzystać z all co jest niezwykle ważne mając późno wieczorny lot. Na pewno wrócimy ponownie.
Obsługa, jedzenie. Spory teren do spacerów. Codziennie robiliśmy średnio po 15 tys kroków. Podczas pobytów korzystamy też z basenów sąsiedniego hotelu Alibaba oraz jedzenia i picia na plaży tegoż hotelu.
Jedyne co mi akurat przeszkadzało to mnóstwo ptactwa w restauracji na plaży. Siadały na talerzach, chodziły po podłodze itp. Yo było bardzo niesmaczne, że tak to ujmę.
Hotel jak najbardziej na plus. Po drobnych problemach z standardem pokoju,które odbiegało znacznie od zarezerwowanego -udało nam się „ wywalczyć „ zmianę pokoju. Później już reszta pobytu przebiegała spokojnie. Jedzenie pyszne i urozmaicone, ptaszki latające w italian restaurant- niesamowity klimat:) ludzie bardzo uprzejmi, uśmiechnięci, pomocni, czasami tylko denerwowali nagabywaniem przy basenie na masaż albo wycieczkę;) pogoda jak na luty okej- 24-30 st. Kilka dni było jednak mega wietrznych. Więc polecam długie spodnie i bluzy:)
Wybór jedzenia. Sala zabaw i opieka nad dziećmi, baseny, ilość animacji, piękna plaża i huśtawki :)
Późne zameldowanie, około 15 godziny. Brak możliwości przedłużenia pokoju do samego wieczornego wylotu.
Hotel przyzwoity dla osób nie wymagających . Ogólnie byliśmy zadowoleni
Piękny teren wokół hotelu Czysty podgrzewany basen Smaczne jedzenie
Słabo sprzątane pokoje
Hotel bardzo ładny i czysty, jedzenie dobre i duży wybór, pokoje duże ładne i czyste. Polecam.
Blisko do morza wiele basenów.
Raczej nie ma.
Hotel spełniał wszystkie wymagania 5 gwiazdek. Jednak niestety, w trakcie naszego pobytu odbywał się remont sporej części hotelowej. Balkon mieliśmy od strony remontowanej, więc kurz i stuk młotów odbywał się od godzin wczesnoporonnych. Nikt nas o tym nie poinformował gdy kupowalismy wczasy.
Jedzenie
REMONT Mało animacji dla dzieci (niektóre dodatkowo płatne)
Hotel jak na 4 gwiazdki super pokoje starsze i nowsze ale bardzo czysto codziennie sprzątane codziennie woda świeża woda butelkowana restauracja na 5 dla każdego coś się znajdzie pyszne i świeże personel mega pomocny życzliwy serdeczny Polecam !!!
Baseny zjeżdżalnie atrakcje ktore oferuje obiekt
ROSJANIE BEZ KULTURY IUWAZAJACYCH SIE ZA LEPSZYCH Pozatym nie ma co można uznać za wady Naprawdę gorąco polecam
Pobyt końcem stycznia 2+2, hotel oceniam na mocne 4*. Pokój DELUXE bardzo duży, dostaliśmy z bocznym widokiem na morze zaraz przy plaży nr 6850. Plusy pokoju: - blisko plaży - daleko od budynku głównego gdzie wieczorami show i głośno - pokoje nieparzyste mają widok na baseny sąsiedniego hotelu Alladin i z tamtej strony już jest głośno Restauracje 2 gdzie podają śniadania bardzo urozmaicone, codziennie ciepłe croisanty rewelacja, świeże soki do śniadania. Obiady zawsze coś robione na oczach, makarony super, pizza na plaży bardzo dobra. Na plaży restauracja gdzie można zjeść obiad, pizzę bez konieczności przebierania się. Można dodatkowo w cenie rezerwować kolacje tematyczne, codziennie inne... w restauracji Sajgon rewelacja Bar na plaży, przy basenie i lobby serwuje drinki z i bez alkoholu, kawa, czekolada, napoje na plus. Przy basenie przekąski na ciepło (frytki, kurczaki), super donaty Woda w basenie letnia, ale jak słońce grzało od 10-16 można było się spokojnie kąpać Aquapark - zjeżdżalnie super atrakcja dla dużych i małych, woda ciepła Codziennie dla dzieciaków czekały lizaki przy głównym wejściu do hotelu. Można było skorzystać z wrotkowiska, kręgli, biladra (dodatkowo płatne)i pokoju zabaw dla dzieci. Świeże soki jak zawsze w Egipcie super Co mnie zaskoczyło przez pierwsze 3 dni codziennie telefon z recepcji raz po polsku raz po angielski czy w pokoju wszystko oki, czy nam czegoś nie potrzeba. Pokój sprzątany codziennie, czyściutki. Najważniejsze że z klimatyzacji nie było nieprzyjemnego zapachu. Obsługa bardzo miła i pomocna, nie ma do czego się przyczepić. W hotelu dużo Rosjan, ale nie stanowiło to problemu, wszyscy mile nastawieni. Siłownia skromna ale można poćwiczyć, szkoda tylko że czynna od 9. Plaża lekki żwirek, warto mieć buty. Morze kamieniste, płytkie ale w styczniu dalej wejść się się nie decydowaliśmy. Leżaki i parasole na plaży dosyć gęsto poukładane.
Mocne 4*, Hotel bardzo duży i rozległy, z budynku głównego do plaży spacerkiem do 10min, można podjechać melexem. Obsługa super.
Dla mnie wad nie było
Hotel idealny dla rodzin z dziećmi. Super zjeżdżalnie, na których nawet dorośli odnajdą frajdę i poczują się jak dzieci. Kuchnia zróżnicowana, obsługa bardzo miła i pomocna. Dużo atrakcji, przepiękna plaża i widoki.
prywatna plaża, duży hotel z kortami, basenami, bar przy basenie, piękne alejki i przyroda wokół
brak
Tripadvisor