Pojechałam z mężem do tego hotelu na podróż poślubną, był to już okres lekko po sezonie, więc ogólnie w hotelu jak i samym miasteczku panował spokój. Mimo to na posiłkach w stołówce było bardzo gwarno ze względu na dużą ilość rodzin z dziećmi, więc trzeba mocno przemyśleć wybór hotelu jeśli taka rzecz ma komuś przeszkadzać, tym bardziej w sezonie. Hotel przepiękny, urządzony w iście hiszpańskim stylu, świetna obsługa na recepcji, pomocni pracownicy, duży wybór jedzenia, smaczne drinki, cały czas kursuje busik hotelowy, który wozi gości z i na plażę. Jednak odległość od oceanu jest bardzo bliska, 12 minut spokojnego spacerku wzdłuż hiszpańskich parceli pozwala trochę poznać okolicę. Jedyne na co mogę naprawdę narzekać to ilość busów po sezonie do innych miast. Ciężko się było wydostać z Matalascanias, byłam na początku września i były 2 busy na krzyż do innych miast. Jeden koło 6 rano drugi już mocno po południu i brak możliwości powrotu tego samego dnia. Pobyt w tym hotelu jak i same wakacje będę jednak bardzo dobrze wspominać !
Aleksandra, 11.09.2018
Polecammmm!!! Polecieliśmy we 2, super widoki, najlepsze wakacje na jakich byliśmy :-)
Mateusz, 04.10.2018
W wybranej destynacji mamy wiele świetnych hoteli. Wybierz, kiedy chcesz jechać i sprawdź nasze propozycje.
Atrakcyjne położenie: bezpośrednio przy Parku Narodowym la Donana.
W odległości ok. 900 m od hotelu znajduje się przepiękna, szeroka, piaszczysta plaża z łagodnym zejściem do wody.
Dla dzieci: brodzik, animacje, mini klub, wysokie krzesełka w restauracji.
Niebanalna architektura - hotel jest kopią typowej hiszpańskiej hacjendy.
Pojechałam z mężem do tego hotelu na podróż poślubną, był to już okres lekko po sezonie, więc ogólnie w hotelu jak i samym miasteczku panował spokój. Mimo to na posiłkach w stołówce było bardzo gwarno ze względu na dużą ilość rodzin z dziećmi, więc trzeba mocno przemyśleć wybór hotelu jeśli taka rzecz ma komuś przeszkadzać, tym bardziej w sezonie. Hotel przepiękny, urządzony w iście hiszpańskim stylu, świetna obsługa na recepcji, pomocni pracownicy, duży wybór jedzenia, smaczne drinki, cały czas kursuje busik hotelowy, który wozi gości z i na plażę. Jednak odległość od oceanu jest bardzo bliska, 12 minut spokojnego spacerku wzdłuż hiszpańskich parceli pozwala trochę poznać okolicę. Jedyne na co mogę naprawdę narzekać to ilość busów po sezonie do innych miast. Ciężko się było wydostać z Matalascanias, byłam na początku września i były 2 busy na krzyż do innych miast. Jeden koło 6 rano drugi już mocno po południu i brak możliwości powrotu tego samego dnia. Pobyt w tym hotelu jak i same wakacje będę jednak bardzo dobrze wspominać !
pięknie urządzony, hiszpański klimat, czysty, klimtyzacja, duży wybór jedzenia , blisko oceanu, busik hotelowy który podwozi wszystkich chcących się wybrać na plażę , świetna obsługa na recepcji
mały basen hotelowy, dużo rodzin z dziećmi, na stółówce jest bardzo głośno przy każdym posiłku, dziwne godziny otwarcia baru hotelowego
Wycieczka z biura NETholiday \"Bogini Atlantyku\" Portugalia objazd z pobytem w Hiszpanii w hotelu Alegria El Cortijo. Przebywaliśmy w hotelu od 3 do 10 września 2018 roku. W hotelu czyste i przestronne pokoje, przestronny hol z windą, przyjazna obsługa, duża restauracja, smaczne i różnorodne posiłki, w wersji All przekąski i drinki przygotowywane na zamówienie, bus na plażę kursujący na okrągło od 11 do 19 godziny. Pani Iza bardzo pomocna w kontaktach z obsługą hotelową. Nie wiem co się stało z opisywaną plagą much i komarów bo w trakcie pobytu nie spotkaliśmy ani jednej muchy i komara. Basen niewielki dla niewymagających, choć nie wiem po co lecieć szmat drogi na basen.
Ładna okolica, spokój, hotel czysty i przestronny, piękna plaża z muszlami nad oceanem z naprawdę ciepłą wodą.
Słabe animacje. Rezydentka obecna w hotelu jednorazowo na spotkaniu organizacyjnym i wycieczkowym.
Polecammmm!!! Polecieliśmy we 2, super widoki, najlepsze wakacje na jakich byliśmy :-)
Położenie Wyżywienie Bar - drinki Zielono
2h transfer z lotniska w Fero, ale to do przeżycia :-)
My spędziliśmy tam urlop na przełomie sierpnia i września . Hotel bardzo ładny w hiszpańskim stylu. Wybraliśmy Hb ponieważ lubimy dużo zwiedzać i to był dobry wybór (duży wybór potraw ,napoje w tym wino i piwo do obiadokolacji do woli). W All trzeba dopłacać do niektórych trunków.
W typowym hiszpańskim stylu. Dobre jedzenie,Busik hotelowy , Blisko przystanku, skąd można samodzielnie wybrać się na wycieczkę do El Rocio i Sewilli
Pokoje nie zawsze sprzątane. Mały basen
Zwykle nie robi się takich rzeczy w internecie ale odniosę się do komentarza narrrvana. To co człowiek docenia zwykle w hotelach / zorganizowanych wakacjach to zgodność opisu z rzeczywistością. Dlaczego wobec tego nie zauważyć, że skoro oferta zawiera snack bar a go najzwyczajniej w świecie nie ma to coś jest nie tak. Hotel nie powinien dawać takiej oferty. NetHoliday był organizatorem opisywanej przeze mnie wycieczki. Dlaczego jeśli Organizator daje opiekę Rezydenta nie można się do niego dodzwonić ani doczekać telefonu zwrotnego, spotkać go na miejscu? Przecież ludzie starsi, młodsi, z dziećmi, nieważne, często decydują się na wyjazd za granicę w miejsca gdzie są Rezydenci ponieważ zwyczajnie nie są mocni w języku. Potrzebują nie prowadzenia za rękę ale skorzystania z wskazówki/ rady / sugestii czy zorganizowanej wycieczki, za którą chcą zapłąci . Bo czym w takim razie jest stanowisko Rezydenta? Przecież nie pracuje na kuchni i dlatego jest nieobecny. Można odróżnić Polaczków od reszty gości - potwierdzam. :) Powód? W hotelu w czasie mojego pobytu gościli jedynie Hiszpanie i Polacy :) Polacy dostrzegają chmarę much i komarów a dla Hiszpanów jest to temat hmm tabu? Może stąd narzekanie. W odległości ok. 600 metrów znajduje się apteka gdzie można kupić mgiełkę przeciw komarom za cenę ok 8 euro. Proszę nie spodziewać się, że to likwiduje problem. Komary i muchy były dla mnie szokiem po przyjeździe do hotelu, Recepcja nie posiada niestety żadnego środka przeciw (spray?), nie posiada plastrów/ plasterków opatrunkowych (czy ma zatem apteczkę?). Ktoś serdecznie mógłby skomentować - idź do sklepu Polaczku, sobie kup - w mojej opinii Recepcja hotelu powinna posiadać takie wyposażenie aby doraźnie pomóc Gościom. Balkon - nie nastawiajcie się Państwo na balkon gdzie wyjeżdżając z dziećmi będziecie mogli mieć czas dla siebie po ogarnięciu pociech. Miejcie na uwadze, że jeżeli macie balkon to w stylu francuskim. Czas na podsumowanie. Matalascanas to uroczenie i zadbane miasto. Przyjemnie przemierza się uliczki w drodze do supermarketu Mas (1,3 km od hotelu). Do póki nie udacie się do \\\\\\\"Bloque 2\\\\\\\" wydaje się, że to trochę Ciechocinek, potem okazuje się, że to coś jakby centrum Sopotu tylko, że bardziej ;). Wybierając to miejsce pamiętajcie o komarach i muchach. Wybierając hotel Alegria El Cortijo miejcie na uwadze, że hotel nic sobie z tego nie robi. Po zakupieniu wycieczki znaleźliśmy w internecie komentarz Pani, która napisała, że nigdy z wakacji nie wróciła tak pogryziona. Myśleliśmy, że to pewnie przesada. Od tego wyjazdu, czytam i biorę po uwagę opinie gości. Pozdrawiam!!
+ hotel w ładnym andaluzyjskim stylu, wysoki, widoczny z daleka - pomocne w sytuacji gdzie gubimy orient w terenie a jesteśmy w miarę blisko :) + hotel położony jest w pobliży przystanku autobusowego, z którego kursują autobusy do Sewilli, El Rocío (do Huelwy nie, autobus do Huelwy odjeżdża z dworca , do którego z hotelu jest 2 km.) + zimna woda z owocami podawana na wejściu do hotelu + uśmiechnięta obsługa hotelu, mimo jak wynika z naszych obserwacji wielu godzin pracy (chodzi o Obsługę stołówki) + bus hotelowy kursujący w niedużych odstępach czasowych na plażę + bardzo dobre wina i akceptowalne piwo podane do kolacji.
- uśmiechnięta obsługa hotelu w wielu przypadkach nie potrafi zareagować na zgłoszenia i potrzeby gości. Zamiast realnej pomocy otrzymujemy odmowę..ale serdeczną :) - obsługa hotelu niereagująca na ... wszechobecne KOMARY i MUCHY ( o tym poniżej) - basen ... jak wielu polskich gości określało \\\\\\\"depresyjny\\\\\\\". Gości hiszpańskich także chyba nie urzekał ponieważ przez cały dzień na basenie zajęte były może dwa (2) leżaki. Powód? * Brak muzyki * Brak baru z napojami (do wykorzystania w opcji All lub do zakupienia w innych opcjach wyżywienia) * Brak animacji * Otoczenie krzakami = otocznie komarami. * Pusty był nawet basen dla dzieci, czy to normalne? :) (tak, było wiele dzieci w hotelu w wieku 3-6 lat) - monotonne jedzenie brzmi tak, że nie wiele osób chyba bierze takie wyrażenie \\\\\\\"do siebie\\\\\\\" dlatego napiszę po prostu: Każdego dnia dostaniecie Państwo do jedzenia to samo - ten sam zestaw dań do wyboru. Szczególnie da się to odczuć podczas śniadań gdzie będziecie mogli zjeść jajko sadzone / omlet kilka rodzajów parówek ... wędliny ... sery pieczywo (należy zwrócić uwagę czy nie sięgamy po spleśniałe, to prawdopodobnie był wypadek ale warto chyba o tym wspomnieć skoro przyszli Goście czytają opinie o hotelu). powtarzalny słodki bufet owoce soki oczywiście to napoje, brak herbaty i kawy w porze kolacji - animacje w hotelu. Odbywają się od 22 do 23. przykład: występ iluzjonisty i konkursy dla zaktywizowania Gości ... jedynie w języku hiszpańskim. \\\\\\\"Polaczek\\\\\\\" na wakacjach może zatem popatrzeć odganiając komary i muchy jak bawią się hiszpańscy Goście.
Piękny hotel,wspaniałe pokoje.Obsługa z klasa i przesympatyczna,posiłki świetnej jakości-nieco inne niż w innych hotelach-mniej kuchni międzynarodowej,więcej lokalnej-wegetariańskie(duży wybór),mnóstwo deserów(bez ciast) Wspaniała plaża,ocean niesamowity. Dużo miejsca na spacery,piesze wędrówki,kontakt z naturą.Praktycznie brak nocnego życia,ale nie jest to minus
klimatyczny,styl hiszpańskiej hacjendy,wspaniała obsługa,spokojna okolica
hotel daleko od morza,brak możliwości wypożyczenia rowerów
Postawiliśmy na Costa De La Luz i hotel Alegria El Cortio , daliśmy szanse mało znanemu Net Holiday , czego bardzo żałujemy. Pierwsze tak nieudane wakacje. Niepotwierdzone obietnice organizatora. Beznadziejna opieka rezydencka, a raczej jej całkowity brak. Notoryczne nieodbieranie telefonów przez rezydentke, żadnej pomocy, zero zaangażowania ( nawet wówczas gdy była interwencja medyczna). Nota bene , rezydentka mieszka ponad 200 km od hotelu. Mimo , ze hotel stanowi doskonała bazę, nie zorganizowano żadnej z wymienionych w ofercie wycieczek, totalną bzdurą było natomiast tłumaczenie , ze wymagana jest liczba 20 czy 25 osób , biorąc pod uwagę , ze byli to uczestnicy tylko jednego hotelu ???????.. nie jest to jednoosobowa opinia , na liście reklamacyjnej jest Ok 30 podpisów.
Ładny styl
Brak oferowanego snack baru, brak animacji , brak opieki rezydenta
Hotel bardzo piękny z kliematem i wystorej hiszpańskiej hacjendy i to się zgadza całkowicie , bardzo mały basen , położenie dalego od morza , park narodowy jest nie zgodnie z opisem daleko od hotelu dtrudno się tam dostać a jeszcze trudniej zobaczyć jakie kolwiek zwierzęta, o Flamingach proszę zapomnieć nikt ich nigdy tutaj nie widział :-), jedzenie hiszpańskie dość typowe proste i smaczne ale bez rewelacji . Bardzo dobre butelkowane wino w dowlolnej konfiguracji rodzaju tj., białe czerwone różowe i w ilości jak komu pasuje zdecydowanie polecam. Polecamy zdecydowanie wyjazd do Rondy , Sevilli, Kadyksu,
pokoje , wystrój w całym obiekcie i klimat hiszpańskiej haciendy
położenie na obrzeżach miasteczka , mały basen,
Architektura hotelu na pewno przyciąga, typowy styl andaluzyjski, bujna roslinność i kolorowe wnętrza. Jest to jednak hotel nie dla wszystkich. Mimo polskiego animatora uważam, że nie jest to hotel dla rodzin z dziećmi. Nie gwarantuje żadnych atrakcji, jest daleko od plaży ( na plaże zawozi bus hotelowy ? na żądanie ), pokoje są ciemne i ponure, a najbliższe sklepy i bary to około 20 minut drogi. Wyżywienie było ok, dużo warzyw ryby i mięsa, do obiadokolacji serwowane napoje. Wifi bezpłatne i szybkie w całym obiekcie. Malutki basen. Nic jednak w tym hotelu mnie nie zachwyciło. To doskonała baza wypadowa ale nie obiekt, który pozostaje na długo w pamięci. Raczej dla par nastawionych na zwiedzanie.
architektura, roślinność, bus hotelowy na plaże, polskie animacje
cimne pokoje, monotonne jedzenie, daleko od centurm i plazy
Byliśmy na tym samym turnusie co Pani Bella a nasze wrażenia są zupełnie odmienne... Tylko, że nam do szczęścia nie było potrzeba prowadzenia za rączkę przez rezydentkę, a wycieczki zorganizowaliśmy sobie sami. Za narzekanie za brak snack baru podziwiam, trzeba mieć niezly spust żeby jeść co 2 godziny. ;) O dostępności animacji dopiero od bodajże 15 czerwca było jak byk napisane w ofercie. Generalnie na tym turnusie można bylo bardzo łatwo odróżnić Polaków od innych narodowości, wystarczył rzut oka na skwaszone miny i i ich wieczne narzekanie na wszystko (stąd chyba te 30 podpisów...). A teraz nasze spostrzeżenia: - przepiękny hotel w stylu andaluzyjskim - bardzo miła i pomocna obsługa hotelu - pyszne jedzenie - piękna okolica (plaża, park narodowy) Generalnie wszystko na plus jak się ma większe ambicje niż spędzenie urlopu na siedzeniu w hotelu, jedzeniu, piciu i narzekaniu. ;)
- przepiękny hotel w stylu andaluzyjskim - bardzo miła i pomocna obsługa hotelu - pyszne jedzenie do oporu - piękna okolica (plaża, park narodowy)
brak
Pobyt zaliczam do na prawdę udanych. Polecam wszystkim zainteresowanym. Okolica hotelu jest cudowna.
Hotel kameralny, dla osób ceniących spokój.
