Chcesz wyjechać do tego hotelu? Sprawdź oferty!
Złociste plaże otoczone zielonymi wzgórzami i turkusowym morzem
Antyczne ruiny Aspendos i Side wśród olśniewających krajobrazów
Luksusowe kurorty z basenami i widokiem na morze
Ogólne wrażenia dobrze, bardzo dużo polaków w hotelu , obsługa bez problemu zna najprostsze zwroty po polsku jak np. \"Co do picia?\" \"smacznego \" itp. Blisko do plaży, aczkolwiek plaża jest kamienista a dno w wodzie jest z płaskich kamiennych płyt które są dosyć równe ale mimo wszystko trzeba uważać (na plaży przy pomarańczowych parasolkach jest miejsce gdzie jest sam piach) , za to jest bardzo blisko do przepięknej plaży kleopatry na która dojeżdża autobus 101 i 1 za 2 liry, plaża jest piaszczysta, wystarczy zrobić parę kroków i juz można się zanurzyć . Jedzenie ogólnie smaczne , mało urozmaicone ale smaczne. śniadania dobre , dużo nutelli.Czasem tylko zdarzało się że podali wczorajsze frytki na zimno umazane w keczupie(okropieństwo) W barze alkoholu nie żałują nalewają po 3/4 szklanki alko do drinka. Animator oprócz prowadzenia show , dosiada się do gości i zabawia ich rozmową , bardzo miły i zabawny . Obok hotelu w barze mozna zjeść lokalny kebab za 6 lir. Ogólnie hotel polecam bardzo , stanowczo adekwatny do ceny. Przepiękne widoki , z plaży widok na górę na której znajduje się taki jakby mur obronny który w nocy jest podświetlany. Jeżeli ktoś szuka kameralnego hotelu w cichej okolicy ale jednocześnie takiego w którym nie będzie się nudzić to jest to idealna propozycja za tak niska cenę.
blisko plaży, bardzo miła obsługa, położony w bardzo cichym i spokojnym miejscu, blisko do centrum,animacje ,winda
słabe wykończenie pokoi, mały basen, zjeżdżalnia uruchamiana na godzinę dziennie ,długi transport z lotniska
Wspaniałe miejsce na odpoczynek. Kameralny hotel i bardzo miła obsługa. Czyste, klimatyzowane pokoje. Bardzo dobre, urozmaicone jedzenie. Piękne miejsce, niedaleko centrum. Za małe pieniądze wspaniały odpoczynek. Polecam dla wszystkich chcących oderwać się od codzienności. No i te wspaniałe widoki o wschodzie i zachodzie słońca. Warto pojechać i być tam.
Dobra lokalizacja, czysty, bardzo miła obsługa, dobre jedzenie.
nie dostrzegłam :)
Wróciłam wczoraj i obiecałam sobie, że opiszę wszystko w szczegółach, ponieważ dobra opinia o hotelu to pomocna wskazówka dla innych. Sami dużo podróżujemy poświecie, jednak zazwyczaj na własną rękę. Znamy hotele w różnych częściach świata. Jednak co kraj, to obyczaj ? a opinii wiele. Hotel Millenium Park, niby 3 gwiazdki, ale?.. moim skromnym zdaniem 4 to minimum. Mam nadzieję, że moja opinia, porady i wskazówki znajdą będą argumentem, żeby wybrać ten właśnie hotel i spędzić w nim świetny urlop. Na wypoczynek wybrałam się z córką, także pewne aspekty rozważałam także jako rodzic. Przelot ? transfer do hotelu. Przelot trwa ok. 2 godzin 40 min. Punktualny wylot z Lublina. Przy wyjściu z lotniska w Antalya należy kierować się do stanowisk biur podróży, w którym uprzejma pani skieruje nas do autokaru z konkretnym numerkiem. Należy uważać, żeby dzieci nie pogubić, ponieważ parking dla autobusów i busików transferowych jest tłumny i mało czytelny. Do hotelu z lotniska jest ok. 135 km i rozwożeni są turyści do różnych hoteli po drodze. Niestety nasz był ostatni. Podczas transferu jest 15 minutowy przystanek. Na lotnisko zabiera turystów autokar ok. 5 godzin przed wylotem. Doba hotelowa kończy się o godz. 12.00 o czym przypominają telefony z recepcji do pokoju. Bagaże można pozostawić przy recepcji i nie ma z tym problemu. Oddając klucz zostaną rozcięte i odebrane opaski, jednak kolejny posiłek do wyjazdy można normalnie spożywać, korzystać z basenu ?. Oprócz alkoholu ? Jeżeli chodzi o wylot ? otrzymując kartę pokładową, warto spojrzeć na wydruk, ponieważ jest tam podany numer gate. Naszą bramkę otwarto dopiero 10 minut przed odlotem, co spowodowało opóźnienie wylotu. RADA: należy pamiętać, że pierwsza kontrola na lotnisku przy wylocie do Polski to kontrola wszelkiego sprzętu elektronicznego ? telefony, kamery, aparaty, laptopy, tablety ? należy mieć je wyjęte i wyłożone do kuwet na taśmie. Nie warto chować ich do głównego bagażu, i darować sobie rozbebeszanie walizki
Mały, kameralny i czyściutki hotel z super obsługą, pyszne jedzenie turyści z całej Europy.
Brydna plaża, niebezpieczne wejście do wody - nie dla dzieci.
Hotel bardzo międzynarodowy :) Obsługa super. Kelnerzy pracowali jak mrówki. Animatorzy są mili ale to naciągacze. Pobyt ogólnie super dla niezbyt wymagających
byliśmy w hotelu 2 lata temu wspomnienia sa super!! miła obsluga, a nawet baaardzo miła !! czyste pokoje zdażylo się ze nie wymienili recznika (chyba uważali że jest jeszcze ok i nikt sie nie kapnie, ale po ciaglych kapielach no niestety... ) dostalismy pokoj z zepsutym oknem balkonowym, ale poszlismy i zostal nam wymieniony na inny tylko ze w zamian dostalismy widok na sasiadujacy hotel.. co nie bylo mile, ale nie pojechalismy po to żeby siedziec na balkonie ani w pokoju :) klima dzialala bez niej ani rusz ;) zwiedzamy swiat dlatego juz w tym hotelu nie zawitamy ale wspomnienia sa super !! wszedzie blisko, spokojna okolica - polecam każdemu jak na 3gwiazdeczki i taka cene ;) jesli chodzi o wycieczki kupujcie na miescie w polskich biurach nie od rezydenta (polowa ich ceny, a też jest polski przewodnik)
blisko do plaży, bardzo miła obsługa , dobre jedzenie, fajne animacje
mały basenik,
Hotel składa się z dwóch oddzielnych budynków, jeden odrobinę nowszy, drugi zupełnie stary w środku smierdzacy stęchlizną. Pokój w starszym budynku miniaturowy (jak chyba wszystkie pokoje na 5tym piętrze), stary-nie odnowiony chyba nigdy, śmierdzacy. Wnętrze kibelka żółte-nie chcę wiedzieć od czego... Klimatyzacja zamieszczona bezposrednio nad łóżkiem- na dodatek zepsuta instalacja- co skyutkowało każdorazowym wysadzaniem korków przy włączeniu klimatyzaji- czyli można podsumowac: w tym pokoju klimatyzaji brak. Po skargach pokój został zmieniony na spełniający-można powiedzieć standardy hotelu 3gwiazdkowego-dość schludny.Od plaży w liniii prostej jakieś 800 metrów, natomiast od plazy gdzie w wodzie nie było niebezpiecznych kamieni i głazów 2 razy tyle. Basen bardzo mały-niewiele leżaków-od rana albo jeszcze w dzień poprzedni zajmowanych przez wczasowiczów-cieżko o wolny w ciagu dnia. Zjeżdżalnia włączana codziennie, ale na krótko. z miejsca gdzie brało się jedzenie trzeba było przejsć przez hotelowe lobby, recepcję i obok śmierdzacej toalety do stolików. minibar-jest, ale nigdy nic tam nie było. Wyżywienie poniżej krytyki-monotonne, bez smaku-chyba jedynym pozytywem były małe bulki na śniadanie z ala nutellą. Obiady i kolacje-totalna porażka. Zupa przypominająca rozrzedzone wymiociny-szara. 2 razy podane frytki przez cały pobyt-a to najlepsza z podawanych w hotelu potraw kolacyjnych. Atmosfera w restauracji prawie poprawna- chyba że trafiło się na zły dzień kelnerów-wtedy nie można było liczyć na podanie napoju (przy kolacji i obiedzie niby są podawane po uprzednim zamówieniu do stolika).Basen bardzo mały-niewiele leżaków-od rana albo jeszcze w dzień poprzedni zajmowanych przez wczasowiczów-cieżko o wolny w ciagu dnia. Zjeżdżalnia włączana codziennie, ale na krótko.
Bylismy z męzem w czerwcu tego roku. Wycieczkę kupiliśmy za bardzo niską cenę. hotel adekwatny byl do naszej ceny, jednak jeżeli miałabym dać powyżej 1200 zł to lekko byłabym zawiedziona. Hotel ogołnie czysty, panie sprzątały codziennie, jedzenie ogólnie dobre. Minus do śniadań które były monotonne i nieiwelka ilość. Codziennie jajka na twardo, omlety, jajka sadzone plus jakies surówki i cos slodkiego do chleba. Kolacja dosyć obfita, obiady również. Kazdy znajdzie cos dla siebie. Przekąski średnie, owoców bardzo mało i zero owoców morza. Drinki słabe, wódka rozlewana z wodą (napić się nie da;)), często brakowało alkoholu. Animacje jakie oferuje hotel nie mozna nazwac animacjami, są bardzo słabe nikt sie w to nie angażuje i przeprowadzaja je na siłę. Przy basenie muzyka leci tylko podczas ala aerobicu(animatorka bardzo kiepska, i szczerze to nie mozna nazwac tego aerobikiem) pozniej jak chcielismy włączyc głosniej muzykę to przychodzil menadzer i wyłączal nam sprzet a nawet korki abysmy nie mogli ponownie puscic czegos do sluchania tlumaczac ze przeszkadza to ludziom z pobliskich bloków/hotelów i ze dzwonic beda na policję (zaznaczam ze byla to godz. 17-18. Oczywiscie wieczorem muzyka w drugim hotelu juz nikomu nie przeszkadzala. Hotel usytuowany miedzy zabudowaniami, zero zieleni, basen bardzo malutki, przy ulicy dosyc malo ruchliwej. Do plaży ok 5 min. Nie polecam rodzinom z dziecmi. Brodzik wprawdzie jest ale nic poza tym. Zero placu zabaw, animacji ogrodu. Hotel adekwatny do ceny ok 1000-1200 zł. Więcej bym nie dała.
Hotel dla osób mało wymagających. Mały basen z małą ilością leżaków, które czasami są pozajmowane ręcznikami przez 24h. Lepsze warunki są w bud. A. Pokoje dość duże, czystość w - ok, sprzątane codziennie. Czasami w łazience nieprzyjemnie pachnie wilgocią i kanalizacją. Jedzenie bardzo smaczne i każdy znajdzie coś dla siebie - nawet na śniadania nie można narzekać bo są i naleśniki i jajka sadzone itd. Najmocniejszą stroną jest na pewno obsługa. Chłopaki uwijają się jak mróweczki i są bardzo sympatyczni i weseli- jedynym wyjątkiem jest barman:/ Z chęcią zostalibyśmy dłużej :) Pozdrowienia dla Mirzy - Ryśka:)
hotel jak na 3 gwiazdki rewelacja, z całą pewnościa godny polecenia. Za tę cenę wakacji nic nie mogę im zarzucić.
Sierpień 2012. Alanyja jest atrakcyjnym, kolorowym miastem z bujną roślinnością, cudownym morzem. Nie można się tu nudzić. Hotel Millenium Park - kameralny. Pokój czysty, pani sprzątająca bardzo się starała, zmieniała ręczniki codziennie, a pościel - kiedy pojawiło się najmniejsze zabrudzenie. Łazienka też zadbana, chociaż na ciepłą wodę udało mi się natrafić tylko 3 razy. Trochę gorzej z czystością w restauracji - obrusy chyba b. rzadko zmieniane. Nie słyszałam jednak, żeby ktokolwiek miał problemy gastryczne, a więc chyba podstawowe wymogi higieny były spełnione. Obsługa mnie denerwowała, nieustannie uwijała się - ale jakby bez celu. Na minus trzeba zaliczyć brak klimatyzacji w lobby i windzie, co powodowało, że po powrocie do hotelu zalewał człowieka pot. Samo urządzenie lobby mało gustowne, wszędzie poustawiane bukiety kiczowatych, sztucznych kwiatów. W lobby saoobsługa w zakresie napojów: woda, kawa, kolorowe napoje chłodzące, beczki z winem białym i czerwonym. Na zewnątrz barek z trunkami, colą itp. Do morza niedaleko, trzeba przejść kawałek uliczki. Plaża wielka, ogólnodostępna, niewiele ludzi. Widoki z plaży zachwycające! Na promenadzie ciągnącej się wzdłuż plaży placyki z urządzeniami do ćwiczeń gimnastycznych. Bardzo dobra i tania komunikacja z centrum miasta (co 10 minut). Hotel może zasługuje na 3 gwiazdki, mnie sprzedano jako czterogwiazdkowy.
Byłem w lipcu 2012r. Hotel o standarcie Domu Turysty z lat 90tych , gwiazdki na wyrost, max 1 lub nawet jedna za dużo, łazienki o standardzie hotelu robotniczego z epoki Gierka, basen jeden zaś brodzik malutki, jedna rura do zjeżdżania gdzie 2-3 razy dziennie puszczano w niej wodę udostępniając rurę tylko na paręnaście minut. Basen odkażali na oko sypiąc proszek odkażający jak popadło w efekcie dziecko mi od tej wody dostało poważnego uczulenia. Oczywiście hotel absolutnie nie nadaje się dla dzieci. Pokojowe nie sprzątały pokoju, musiałem za nie podprowadzonym im mopem zmyć podłogę i wynosić śmieci bo aż kipiało z kubła. Kelnerzy jak muchy w smole nie reagowali na klienta lub opieszale a i tak niekompletnie realizowali zamówienie. Pokoje kiepskie- nagrzewające się, Klima mało wydajna a do klucza był breloczek aktywujący prąd w pokoju tak wiec zdając klucz w recepcji Klima nie chodziła i po dniu poza pokojem w pokoju było 35 stopni lub więcej co nie dało się już wychłodzić bo na zewnątrz było np. 40 stopni pod wieczór. Po tygodniu Rosjanie mieli patent aby brelok od klucza oddzielić i cały dzień Klima wtedy chodziła/ ale to nielegalne/ to wtedy jako tako w pokoju było, jednakże hotel generalnie okupowany przez stada Rosjan jak i cały okoliczny kwartał z hotelami i hałas był, orgie, wariacje, absolutnie odradzam chcącym odpocząć. Winda parę razy się psuła i raz utknąłem w niej a tam upał w ilość jak w saunie. Kelnerzy namolnie macali dzieci aż strach było je zostawiać bez dozoru a jeden nawet robił zdjęcia moim dzieciom jak mnie nie było przy stole.. . Placu zabaw dla dzieci de facto tam nie ma bo to kawałek trawy o wymiarach ok. 4 m szer na 10 m długości ,podmokłej/ glina błoto -tam chyba wylewali na trawę pomyje/ i brudne zdewastowane zjeżdżalnia i pomost oraz huśtawka a pokój animacji dla dzieci to pomieszczenie na szczotki śmierdzące skarpetami przepoconymi gdzie nic nie bo ?popisane przez dzieci na ścianach, chyba z nudów. Był Internet wi-fi ale w lobby recepcji brak klimatyzacji i upal nieznośny jak i w pok
Byłem w lipcu 2012r. Hotel o standarcie Domu Turysty z lat 90tych , gwiazdki na wyrost, max 1 lub nawet jedna za dużo, łazienki o standardzie hotelu robotniczego z epoki Gierka, basen jeden zaś brodzik malutki, jedna rura do zjeżdżania gdzie 2-3 razy dziennie puszczano w niej wodę udostępniając rurę tylko na paręnaście minut. Basen odkażali na oko sypiąc proszek odkażający jak popadło w efekcie dziecko mi od tej wody dostało poważnego uczulenia. Oczywiście hotel absolutnie nie nadaje się dla dzieci. Pokojowe nie sprzątały pokoju, musiałem za nie podprowadzonym im mopem zmyć podłogę i wynosić śmieci bo aż kipiało z kubła. Kelnerzy jak muchy w smole nie reagowali na klienta lub opieszale a i tak niekompletnie realizowali zamówienie. Pokoje kiepskie- nagrzewające się, Klima mało wydajna a do klucza był breloczek aktywujący prąd w pokoju tak wiec zdając klucz w recepcji Klima nie chodziła i po dniu poza pokojem w pokoju było 35 stopni lub więcej co nie dało się już wychłodzić bo na zewnątrz było np. 40 stopni pod wieczór. Po tygodniu Rosjanie mieli patent aby brelok od klucza oddzielić i cały dzień Klima wtedy chodziła/ ale to nielegalne/ to wtedy jako tako w pokoju było, jednakże hotel generalnie okupowany przez stada Rosjan jak i cały okoliczny kwartał z hotelami i hałas był, orgie, wariacje, absolutnie odradzam chcącym odpocząć. Winda parę razy się psuła i raz utknąłem w niej a tam upał w ilość jak w saunie. Kelnerzy namolnie macali dzieci aż strach było je zostawiać bez dozoru a jeden nawet robił zdjęcia moim dzieciom jak mnie nie było przy stole.. . Placu zabaw dla dzieci de facto tam nie ma bo to kawałek trawy o wymiarach ok. 4 m szer na 10 m długości ,podmokłej/ glina błoto -tam chyba wylewali na trawę pomyje/ i brudne zdewastowane zjeżdżalnia i pomost oraz huśtawka a pokój animacji dla dzieci to pomieszczenie na szczotki śmierdzące skarpetami przepoconymi gdzie nic nie bo ?popisane przez dzieci na ścianach, chyba z nudów. Był Internet wi-fi ale w lobby recepcji brak klimatyzacji i upal nieznośny jak i w pok
Spędziłam w tym hotelu tydzień wakacji wraz z mężem z oferty last minute, więc cena była adekwatna do tego co hotel nam zaoferował. Jedzenie było bardzo dobre i dużo, jedynym minusem było mało owoców i niesmaczna kawa. W sezonie mało miejsc przy basenie co powodowało walkę i rezerwację leżaków już od śniadania. Hotel znajduje się przy ruchliwej ulicy co powodowało dyskomfort spędzających wakacje w tym hotelu.
Basenik mały, zatłoczony, przy drodze tak jak hotel. Duży minus za brak ogrodu i ciasnotę. Barek Al na słabym poziomie, niektórzy barmani nawet aroganci.
Hotel kameralny nie żaden moloch jakich w Turcji mnóstwo, widać że kierownictwo ma nad wszystkim kontrolę. Obsługa na 6+ - chłopcy mimo ciężkiej pracy(naprawdę uwijają się jak mróweczki od wczesnego rana do późnego wieczora i nie pracują wcale na zmiany) zawsze uśmiechnięci i życzliwi. Pokojówki sprzątały pokoje na błysk. Jedzenie dobre, dobrze doprawione - a że mało urozmaicone? Ludzie przecież to hotel 3*! Bardzo łatwo można dostać się centrum - dolmuszem lub taksówką (5 euro - co przy większej grupie się opłaca bo jedzie się komfortowo, w klimatyzowanym samochodzie) Moim zdaniem oferta niczym nie odbiega od tego co zastałam w rzeczywistości. Jedynie można dopisać, że dno w morzu ma liczne, nieregularne kamienie i nie jest to wcale łagodne zejście. Dziwi mnie bardzo poprzednia opinia pana Marka - jakbyśmy nie przebywali w tym samym hotelu. Niestety na kwaśną minę tego pana i jego żony skazani byliśmy przez cały pobyt. Chyba ciężko tak w życiu doszukiwać (na siłę!!!) się samych minusów. Co do chloru w basenie - wiem, że mam problemy ze skórą więc z basenu nie korzystam. Moi znajomi korzystali i nic im nie było. A nikt inny tylko pana żona twierdziła, że dobrze, iż tak chlorują basen bo podczas ubiegłorocznych wakacji wasza córka w Tunezji dorobiła się ciężkiej grzybicy gdyż basen w ogóle nie był chlorowany .
Generalnie duży plus dla hotelu, mały kameralny, ale dzięki temu już po dwóch dniach wszyscy się pamiętają, duże podziękowania dla menadżerów hotelu oraz dla szefa, stają na głowie aby pomóc (szef nawet otworzył dla nas bar po przyjeździe do hotelu choć było już po północy), jedzenie ok. zawsze dało się wybrać coś dla siebie, może tylko trochę mało owoców, czystość w pokojach na 5 +, panie sprzątały codziennie, ręczniki nie zależnie od tego czy leżały na podłodze czy też nie, były wymieniane. Mogę śmiało polecić ten hotel za cenę jaką płaciliśmy za wycieczkę :-)
Właśnie wróciliśmy z pobytu w tym hotelu.:) :) :) Hotel godny polecenia. Wybierając hotel sugerowałam się opiniami innych i nie zawiodłam się. Jesteśmy bardzo zadowoleni.Blisko plaży, miła obsługa, obfite i urozmaicone posiłki, dogodne połączenie komunikacyjne z centrum miasta.Spokojna, cicha okolica, co po pobycie w centrum miasta było miłą odmianą. Pogoda słoneczna, co na takim wyjeździe ma największe znaczenie o czym przekonaliśmy się ostatniego dnia. Ochłodziło się, padał deszcz i musieliśmy większość dnia spędzić w pokoju hotelowym. Alanya jest naprawdę piękna i nie można się nudzić. Podziękowania dla biura podróży Itaka, organizacja wyjazdu - super. :)
Hotel pozony w cichej okolicy, łatwo można dojechać do centrum miasta autobusem nr 1 za 1.25TL. Można też przejść na pieszo bo odległość nie jest zbyt daleka. Plaża 5 min drogi od hotelu, warto sie też wybrać i zobaczyć plażę Kleopatry. W pobliżu hotelu znajduje sie centrum handlowe Alanium z carrefourem i butikami oraz odpowiednik tesco tj. Kipa. Obsługa w hotelu bardzo sympatyczna. Miło jest zostawić paniom sprzątaczkom balowej na łóżku, zamian za co okazują wdzięczność układając ręczniki i nakrycia w finezyjne wzory. Posiłki urozmaicone, pyszne i w dużej ilości. Nie proponujemy dla odchudzajacych sie ;)) Jesteśmy bardzo zadowoleni z pobytu w hotelu i z całych wakacji. Pogoda w maju jak u nas w lipcu.
Kameralny mały hotel.Basen malutki o głębokości 147-167 cm prawie jedna głębokośc .Jadalnia całkowita na zewnątrz hotelu,animacje prawie O . Obsługa super ,pokoje sprzątane codziennie ,jedzenie codziennie prawie takie samo,nie za dużo ale głodu nie było.Żadnego placu zabaw dla dzieci.
Hotel na prawdę miło mnie zaskoczył. Nasz pokój składał się z salonu z dwoma łóżkami dwa fotele,stolik, telewizor ,lodówka i mały blat z umywalką do tego osobna sypialnia i łazienka....na dwoje. Spokojnie wyśpi się tam 5 osobowa rodzina...wiem bo znajomi u nas nocowali :) pokoje czyste bez fajerwerków ale w zupełności wystarczą. Jedzenie mi smakowało chociaż znajomi trochę narzekali ale to już kwestia smaku a kucharze starali się urozmaicać menu.Obsługa na prawdę bardzo miła, łamaną angielszczyzną dogadasz się z każdym.Basen trochę mały ale daje rade, o leżak ciężko ale zawsze jest materac i można się opalać pływając w basenie :)Do centrum jest kawałek ale busy za 1,5 lira kursują co kilka minut, spacer odradzam bo się można ugotować:)