Chcesz wyjechać do tego hotelu? Sprawdź oferty!
Różowy piasek i turkusowe wody na egzotycznej plaży Elafonisi
Najdłuższy w Europie wąwóz Samaria z zapierającymi dech widokami
Malownicze porty i weneckie domy w urokliwej Chanii
Jeden z najlepszych hoteli w jakich byłem a byłem w wielu
Wszystko, jedzenie na maksa dobre, ceny, wszystko
żadnych
Bylismy w tym hotelu w lipcu 2016r. Hotel sam w sobie moze do najlepszych nie nalezy,ale jest czysty,pokoje sprzatane na biezaco. Jesli ktos traktuje hotel jedynie jako miejsce do spania to jak najjbardziej polecam. Jesli ktos oczekuje atrakcji czy luksusow ten hotel nie jest dla niego. Obsluga bardzo mila,wszyscy serdeczni.Jedzenie w sasiednim hotelu,o wyzszym standardzie,wiec to akurat plus w moim odczucu. Jedzenie pyszne,mozna tak dobierac posilki,aby codziennie jesc cos innego. Maly wybor napoi w ofercie hotelu i wszytsko lane do malych plastikowych kubeczkow, ale i do tego mozna sie przyzwyczaic ;) Plaza \"na wyciagniecie reki\". Wszedzie blisko,pelno sklepikow,wypozyczalni aut,knajp,okolica rozrywkowa,nie dla osob ktore chcialyby w ciszy spedzic urlop. Minusem bylo to, ze nie bylo zadnych animacji wieczorami oraz dodatkowo platna klimatyzacja, co w sezonie raczej nie powinno miec miejsca. Ogolne wrazenia po wyjezdzie z mezem mamy cudowne. Spedzilismy fantastyczny tydzien z super ludzmi, ktorych tam poznalismy. Serdecznie polecam to miejsce i ten hotel !!!
blisko plazy, w centrum,duzy basen,mila obsluga
platna klimatyzacja,brak animacji,
Hotel godny polecenia. Blisko plazy ( warto zabrać buty do wody bo po wejsciu kamienie) jedzenie dobre ( w hotelu obok ) bardzo miłe kelnerki z Polski! bardzo pomocne . Pokoje skromne ale czyste . Polecam
Blisko plaży, w centrum, dobre jedzenie
Pokoje skromne, codziennie sprzątane ( w tym wymiana ręczników oraz pościeli). Położenie idealne dla osób lubiących życie nocne ( hotel w samym centrum). Około 1,5 km od hotelu znajduje się muzeum na świeżym powietrzu- naprawdę urokliwe i warte odwiedzenia ( wstęp 5 euro). Codziennie spod sąsiedniego hotelu odjeżdża ciuchcia, która obwozi nas po sąsiednich wioskach ( 10 lub 20 euro w zależności od długości wycieczki). Dla osób lubiących podróżować samodzielnie polecam wypożyczenie samochodu- ok 45 euro za dzień. Jeśli chodzi o plażę to znajduje się na końcu uliczki ok. 20 m od hotelu ( serwis plażowy tj. 2 leżaki + parasol płatne 8 euro). Dla osób lubiących spędzać czas na basenie niewątpliwym plusem będzie jego położenie- nad samym morzem ( plus opcja all inclusive do godz. 18- potem w głównym barze). Największym plusem jest restauracja- zarówno pod względem atrakcyjności potraw jak i położenia. Wyżywienie serwowane jest w 4 gwiazdkowym hotelu Golden Beach. Do wyboru ok. 30 różnych potraw, codziennie coś nowego- od deserów, lodów, ciast, owoców, warzyw, sałatek, makaronów, mięs aż po ryby i zapiekanki. Pod koniec wyjazdu podawane były również owoce morza- małże oraz krewetki. Jedzenie oceniam na 11/10. W dniu wykwaterowania pozostawione są opaski uprawniające do korzystania z opcji all inc aż do czasu przyjazdu busika wiozącego nas na lotnisko. Jak dla mnie to były najlepsze wakacje :) Gorąco polecam- o ile wyżywienie będzie nadal świadczone w bliźniaczym hotelu Golden Beach :)
wyżywienie, położenie, obsługa, czystość, stosunek ceny do jakości
o ile to wada- pokoje skromne ( według mnie typowe 2 gwiazdki)
Wlasnie wrocilam z wczasów w tym hotelu,jedyna rozrywka na terenie obiektu to basen,niezbyt duzy,ale za to blisko do malenkiej plazy,mase rozrywek na terenie calego Hersonissos.Hotel ma swoje lata swietnosci daleko za soba,bardziej polecam osobom ,ktore nastawione sa na zwiedzanie,lub rozrywkowym bo tego tu nie brakuje napewno.
hotel blisko plazy wystarczy przejsc kolo basenu i zaczyna sie serwis plazowy,jedzenie smaczne,urozmaicone,bardzo dobra lokalizacja,centrum Hersonissos,duzo sklepów,tawern,turystow
hotel dla malo wymagajacych,brak lodowki w pokoju,brak telewizora,czy malego radia,od dawna prosi sie o remont,za pare lat bedzie w rozsypce
Bardzo dobry stosunek jakości do ceny. Pokoje są czyste, codziennie sprzątane, pościel jest zmieniana co 3 dni. Jedzenie jest pyszne, każdy znajdzie coś dla siebie. Codziennie podawane były nowe dania, wybór jest naprawdę duży.. Hotel jest położony w centrum miasteczka, blisko tawern i pubów, jest blisko wyskoczyć na drinka :) hotel jest bardzo blisko morza, wystarczy przejść przez ulicę. Leżaki i parasole nad basenem hotelowym są bezpłatne. Nasze wakacje były naprawdę udane. Bardzo polecam :)
czyste pokoje, miła obsługa, bliskość do morza, świetne jedzenie, bliskość tawern i restauracji
mały prysznic
Hotel jest godny polecenia dla wszystkich tych, którzy są nastawieni na to, że będą w nim głównie spać. Plaża jest wąska i w wodzie na dnie jest dużo kamieni, ale dzięki temu można obserwować rybki już 2m od brzegu (polecam okulary do pływania i buty), można korzystać z darmowych leżaków przy basenie i iść kąpać się do morza (30-40m). Do szerokiej i piaszczystej plaży czy cienia palm wystaczy przejechać do miejscowości obok (Stalida lub Malia) - 5 do 10 min drogi autobusem. Jest to dobra baza wypadowa do zwiedzania, dookola jest dużo lokalnych biur oferujących wycieczki po wyspie z polskim przewodnikiem w atrakcyjniejszych cenach. Jedzenie w restauracji hotelu Golden Beach jest pyszne i nie do przejedzenia, duży wybór potraw i przemiła obsługa. Większa część klubów znajduje się ok 1 - 1.5km od hotelu, wiec nie trzeba dużo iść by móc się dobrze bawić. Koniec sezonu imprezowego przypada na początek września.
Blisko morza Pyszne jedzenie w hotelu obok (30 m) Blisko do przystanków komunikacji Przy głównej ulicy Czystość Obsługa
Mały brodzik w łazience Trochę mało rodzajów napojów/alkoholi w barze
Hotel świetny! Brak tłoku na basenie, nawet około godziny 10 można znaleźć wolne leżaki. Bardzo blisko morza. Obsługa miła, nie robiąca problemów. Pokoje może nie najlepszej jakości, ale kto spędza czas w pokoju podczas wczasów w Grecji? Jedyny minus to zbyt mało miejsca pod prysznicem. Jedzenie 20/10!! Polecam jak najbardziej
miła obsługa, świetne jedzenie, brak tłoku na basenie, blisko morza
zbyt mały prysznic
Bardzo gorąco polecam Hotel Armava, pokoje są skromne ale czyste i posiadają to co jest potrzebne podczas kilku - kilkunastu dni wakacji. Jedyną wadą było usytuowanie naszego pokoju od strony hałaśliwej ulicy - w dzień tam nie przebywaliśmy ale w nocy, gdzie życie towarzyskie się rozkręca, nie dało się spać przy otwartym oknie. Z kolei przy zamkniętym oknie było zbyt duszno. Dlatego klimatyzacja okazała się być niezbędna. Poza tym jedzenie przepyszne (jedliśmy w sąsiednim hotelu), plaża przy naszym hotelu jest piaszczysta, więc można spokojnie rozłożyć kocyki, mnóstwo knajp, restauracji i wypożyczalni aut, all inclusive obejmowało napoje z baru przy hotelowym basenie. Jesteśmy bardzo zadowoleni.
codzienne sprzątanie, miła obsługa, pyszne jedzenie
niektóre pokoje od strony głównej, ruchliwej drogi
Hotel mały ale przyjazny i czysty , nic nie przekłamane w stosunku do oferty . Mały minus za brodzik w łazience chyba 60x60 oraz że klimatyzacja za dopłatą bo spanie przy otwartym oknie z uwagi na otwarte do późnych godzin nocnych restauracje i sklepy niezbyt niemożliwe . Jedzenie all inclusiv w sąsiednim 4 gwiazdkowym hotelu Golden Beach -smaczne , różnorodne z miłą obsługą polskich kelnerek Natalii , Nicoli i Emilii . Basen nieduży ale czysty , codziennie pobierane próbki wody do sprawdzenia , leżaków niewiele ale wystarczająco ew. trzeba zarezerwować rano .... Nad basenem Pool bar z przesympatyczną Michael serwującą napoje i drinki , a to tego sprzątającą bez przerwy każdą leżąca słomke czy kubek. Do morza i plaży bliziutko ,piasek to właściwie drobny żwirek do tego niezbyt czysty a do wody trzeba mieć buty z uwagi na kamienie . Z 1km dalej na Star beach plaże piaszczyste z łagodnym piaszczystym zejściem do morza -polecam , Klimatyczne , tętniąca życiem miasteczko wypoczynkowe
Bylo wspaniale!!! Po wszystkich opiniach jakie przeczytalem bylem nastawiony na kompletne dno. Od samego poczatku mila niespodzianka w charterze dostalismy jedzenie. Nic specjalnego kawa, herbata i ciasteczka, a do tego sliczne kubeczki (za darmo), obsluga na pokladzie bardzo mila (polskie linie lotnicze moga sie schowac daaaaaleko, a to byl tylko charter). Pozniej jazda autobusem 2,5 godziny.
Hotel tak naprawde nie jest usytuowany 400metrow od centrum, jest w centrum. Wychodzac na kazdym kroku sa knajpki, sklepy i sklepiki. Pokoje takie jak na zdjeciu, skromnie, czysto. Niestety zgadzam sie z tym, iz w polskich katalogach jest napisane grecka kat.B, w pokoju hotelowym na drzwiach wisi karteczka informacyjna odnosnie pokoju(ilu osobowy ile kosztuje jedna noc i jaka jest kategoria hotelu) i napisane tam jest kat C. Szczerze mowiac nie mam pojecia jaka powina byc kat.B a jaka C ale jak dla mnie bylo wszystko calkowicie ok. W wyposarzeniu lozko(lozka),dwie szafeczki, jedna duza szafa na ubrania z wieszakami. Lazienka tez ok. Maly brodzik, umywalka, klozet. Na balkonie stoliczek i krzeselka. Jedynym odczowalnym brakiem to to ze nie ma lodowki w pokoju(ale nikt nam nie obiecywal lodowki w pokoju)
Polecam zarezerwowanie pokoju z widokiem na morze. Widok jest wapnialy. My pierwsze dwa dni mielismy pokoj z widokiem na podworko ale zmienilismy jak tylko nadarzyla sie okazja. Sprzatanie codzinnie oprocz niedzieli, nie bylo ustalonej pory sprzatania, panie sprzatjace robily to o roznych porach czasem podczas sniadania a czasem kolo godziny 14, to taki malutki minus. Jesli chodzi o jedzenie to sniadania byly podobne: szynka, mielonka, jajka na twardo, dwa rodzaje dzemow, ogorek, pomidor, smietana, ciastko a najwieksze zaskoczenie ze do snaidania picie gratis tzn: kawa, herbata, dwa rodzaje sokow, mleko, woda. Do obiadu jak ktos chcial to musial kupic. Obiady....bardzo dobre. NIgdy sie nie powtorzylo dwa dni pod rzad to samo, bylo mieso, kurczak, ryba, indyk, jagniecina, zapiekanka ze szpinakiem do tego rozne dodatki ziemnaki przypiekane, frytki, ryz makaron na cieplo na zimno, rozne salatki ichniejsze tzitziki a na deser i do tego mam male zastrzezenie byl prawie caly czas arbuz tylko 4razy z posrod 14 bylo cos innego(ale ja nie lubie arbuzow i to tylko dlatego taka czysto subiektywna uwaga)poza tym raz byly lody, brzoskwinie, salatka owocowa i gruszki. Ogolnie pyszne jedzenie, zaslugujace na 3,5 a nawet 4 gwiazdki. Pozatym ilosc: kazdy bral i dokladal sobie ile chcial.
Najwiekszym minusem calego wyjazdu bylo zachowanie Polakow. Nie dziwi mnie juz fakt, ze Polakow na calym swiecie uwaza sie za maruderow, awanturnikow, pijakow, brudasow i flejtuchow. Ktos byl mily dopisac w jadalni swoje uwagi w sposob chamski i ordynarny a mainowicie: wisaly tam wydrukowane ogloszenia w jezyku polskim i angielskim aby nie wynosic jedzenia z jadalni ktos dopisal "tzn stolowki Brat Alberta", pod spodem nastepny komentarz "a ktoby chcial to jesc dobrowolnie" a drugie zeby na sniadanie i obiad nie przychodzic w strojach kompielowych wiec ktos pod spodem dopisal "tzn.topless". Pozatym pan stojacy w kolejce do sniadania przede mna w momencie kiedy musial zaczekac 3 minuty az pani przyniesie szynke skomentowal glosno "zaraz je k...... roz........jak tego nie doniosa" typowo Polskie. Nastepny nie mily czlowiek wzial sobie dwa jaka na twardo do zabay zrobil raczki z ogorka czapeczki z serwetek tylko nie zjadl tego. Nasowa mi sie pytanie poco bral jedzenie jak go nie mial zamiaru jesc.......Poza tym na kazdym kroku byly narzekania ze jedzenie nie odpowiada, pokoje i to i tamto......ogolnie Polacy to MARUDERZY!!!!!
Basen bardzo fajny troszeczke na zdjeciu wyglada na wiekszy ale 15 metrow dlugi i 2,5 glebokosci, otwraty 10.00(juz od 9.30 nawet)-20.00(tak bylo napisane)ale w okolicy pory obiadowej tzn 18.30, 19.00 juz byl zamykany. Kilka zastrzezen tez mam odnosnie zachowania i to nie tylko Polakow. Troje panow (chyba Holendrzy) rzucalo sobie pilka w basenie pryskajac na ludzi poza basenem pilka, uderzajac ich np. w glowe czasami nie morzna bylo spokojnie poplywac. Polacy za to rozkaladali sie na materazach na calej szerokosci basenu i nie raczyli widzac ze ktos plynie ruszyc sie. Najciekawsze jest to, ze przy wejsciu do hotelu jest napisane w kilku jezykach(polski, angielski, niemiecki i czeski) ze w basenie nie mozna plytwac na materacach oraz rzucac pilka. Goscie na to nie zwracali uwagi a pan zajmujacy sie basem tym bardziej. Jeszcze jednym minusem bylo to, ze z basenu mogly korzystac osoby z sasiedniego hotelu Evelin i czasmi nie bylo lezakow a w basenie robilo sie tloczno.
Najblizsza plazaj jest malutka ale ok, ladna plaza jest jakies 500 metrow od hotelu - Golden Beach, a jakies 15 km od Hersonissos sa naprawde sliczne plaze Malia i Stalida serdecznie polecam. My wynajelismy quad i pojechalismy tam na caly dzien.....trudno to opisac to trzeba zobaczyc.
Miasteczko jest swietne i na zakupy i do zabawy. Jest pelno knajp(w niektorych miejscach happy hours ok.18-22tzn tansze drinki) i dyskotek(od 24 do rana), sklepow z pamiatkami na kazym kroku(czynne od 10 ,11do 23)
Polecam ten hotel osobom, ktore nie sa maruderami i nie maja wymagan hotelu 5 gwaiazdkowego jadac do trzy (bo tyle spokojnie temu hotelowi mozna dac) lubia wyjsc wieczorem na drinka albo na dicho, a w dzien wylegiwac sie badz przy basenie badz na plazy.
Pogoda byla sliczna. Wrocilsmy opaleni i wypoczeci.
Nie wiem dlaczego, ale we wszystkich polskich katalogach kategoria hotelu jest zawyżona, w rzeczywistości to grecka kat. C, czyli niska. Jedzenie fatalne, śniadania ciągle to samo, obiady niesmaczne i robione z tego co zostało z dnia poprzedniego. Brudno, potworny hałas dochodzący z ulicy, plaza blisko ale mała i brudna, zamiast piasku żwir a wejście do wody grozi okaleczeniem nóg. Niesympatyczna obsługa, wiele zakazów i nakazów.
nie słuchajcie maruderów! są ludzie, którym nigdy nic nie odpowiada, jeżeli dla kogoś jest problemem, że pani patrzy się na niego krzywo przy śniadaniu to trudno.Codziennie jest sprzątanie, pościel wymieniana co 3 dni, tak samo ręczniki, jest super basen i piękny widok na morze z balkonu.Pokój z widokiem na morze można zamówić w Polsce bez dopłaty.Śniadania trochę monotonne ale na kolację duży wybór.Ogólnie jesteśmy zadowoleni, bo przecież przyjechaliśmy się bawić i korzystać z pięknej pogody a nie siedzieć w hotelu!
Hotel jest słabiutki w porównaniu do innych greckich kat B, wiem bo byłem nie raz w innych hotelach i mam poziom odniesienia. Polacy wcale nie są maruderami, ale obsługa potrafiła czasem nieźle wkurzyć człowieka, szczgólnie ta od kuchni. Za barem jakaś ruska, wykrzykująca coś po rusku kiedy bierzesz jedzenie. Z czasem to ludzie brali jedzenie wtedy jak ruska poszła zanieść talerze do kuchni, bo bali się że dostaną opieprz od niej. Jedzenie słabe i mało urozmaicone, za to soli nie żałowali. Pewnie po to, żeby kupić w barze 0.25l wody butelkowej po 2.5 euro. Nigdy nie spotkałem się z zakazem wnoszenia do hotelu napoi zakupionych w sklepie, a tu trzeba było przemycać wodę w plecakach bo obsługa hotelu nie wpuszczła z takimi zakupami. Chcesz pić, to kup sobie wodę po 2.5 euro w barze. Pokoje ok, ale nie od ulicy (hałas 120dB, 24godz./dobę). Łazienki brudne, duszne i stojąca woda na podłodze. Z tego powodu poprosiłem o zmianę pokoju i dostałem inny pokój też z sadzawką w łazience.