W wybranej destynacji mamy wiele świetnych hoteli. Wybierz, kiedy chcesz jechać i sprawdź nasze propozycje.
Rejon słynący z pięknych, szerokich, piaszczystych plaż.
Dla szukających rozrywek - wiele ciekawych możliwości spędzania wolnego czasu.
Bogata infrastruktura: dużo restauracji, sklepów, barów.
Dobre możliwości komunikacyjne do innych miejscowości i okolicznych zabytków.
Hotel jest motelem przejezdnym. Dostępnym dla każdego z zewnątrz. Jedzenie ... wielka pomyłka.... same pomyje parokrotnie przerabiane. Obsługa hotelowa ordynara... wręcz chamska. Plaży brak. Jest tylko promenada betonowa sz betonowym klifem. W Bałcziku na każdym kroku można spotkać roztawione sieci rybackie ... a wiec gdzie tu plaża dla turystów.
Wróciliśmy 2 dni temu i jesteśmy bardzo zawiedzeni. Oferta ITAKI dotycząca tego miesca nie jest warta tych pieniędzy, nawet za darmo nie warto tracić tam czas.
rozżaleni
Ludzie!!! Chyba nie jeżdzicie po świecie,Ahilea to totalne dno straszny hotel i jedzenie fe fe!!!!!!!!!Wydaje mi sie że ostatnią opinie dodał ktoś z biura Itaka, bo oczom nie wierze!!! Jak ktoś tam był to nie ma dobrej opini - ja to wiem cały mój turnus i nie tylko!!! Nikomu nie polecam nikomu , za tą cene mam Egipt a w hotelu jak w raju!!! A tam grzyb który uwieczniłam na fotach.
Ogólnie nic mi się nie podobało oprócz basenu i super towarzystwa.
Wielka Tragedia. Szkoda pieniędzy i czasu.
ITAKA to oszuści i bezczelni naciągacze. Hotel Ahilea to nie jest hotel tylko schronisko dla Rumunów i Bułgarów(ogólnie brudasów). Nie ma tam nic z oferty, którą przedstawiło wspaniałe biuro Itaka!!!!!!!! Nie polecam nawet najgorszemu wrogowi. NIGDY WIĘCEJ ITAKI - SYF!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Hotel nie jest trzygwiazdkowy - to zwyczajny hotel turystyczny, w okolicy plaży piaszczystej brak - to co jest to kamienie i 1 metrowy pasek "zmielonych" muszelek, zejscie na plażę po stromych połamanych, nieoświetlonych schodkach, brak placu zabaw - co prawda podczas ostatniego dnia naszego pobytu skręcili pseudo plac zabaw czyli jedna huśtawkę i zjeżdzalnie ale ustawione to jest na betonie i na pewno nie jest bezpieczne dla dzieci. Jedzenie monotonne i mały wybór, nie ma co dawać jeść dzieciom wszystko tłuste a zupy są ohydne, to same na obiad i na kolację. Jako surówka tylko pomidor, ogórek i biała kapusta non stop przez 2 tygodnie.
NIE POLECAM!!!!!!
JEDNO WIELKIE OSZÓSTWO PRZEZ BIURO ITAKA.BRAK PLAZY.JEDZENIE ALL INCLLUSIVE PONIZEJ KRYTYKI.OPRÓCZ BASENU ZADNYCH ATRAKCJI.WCZASY RODZINNE OKAZALY SIE JEDNYM WIELKIM NIEPOROZUMIENIEM.BRÓD I SMRÓD WSZEDZIE.JEDZENIE PO PARE RAZY PRZERABIANE I OBSLIZGLE CO KONCZYLO SIE PROBLEMAMI SKORNYMI I RZOLADKOWYMI.OBSLUGA CHAMSKA, DAJAC DO ZROZUMIENIA ZE MY TURYSCI JESTESMY INTRUZAMI U NICH.NIGDY WIECEJ BULGARII.OSTRZEGAM PRZED TYM HOTELEM!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
nie polecam hotelu.jestem bardzo rozczarowana.wyżywienie beznadziejne,monotonne,żadnych dań dla dzieci.o plaży nie ma mowy,mimo iż biuro podróży ITAKA w swojej ofercie pisze o plaży piaszczystej 150 m od hotelu nie udało mi się jej znależć.miały być udogodnienia dla rodzin z dziećmi-niestety nie było żadnych.żadnego placu zabaw,jedynie urwisko (nie zabezpieczone),z którego dziecko mogło tylko spaść 200m w dół.miał być bilard-nie było,internet podłączono dopiero po interwencji turystów.w ciągu dwóch tygodni była tylko jedna dyskoteka i gdyby nie super pogoda i jeszcze lepsze towarzystwo umarłabym z nudów.a co najważniejsze 80%wczasowiczów uległo zatruciu pokarmowemu i nikt się tym nie przejął.nie polecam hotelu a tym bardziej biura podróży,które nie wywiązało się z umowy.
Zajebisty hotel. Jesli ktos lubi chodzic na grzyby wystarczy wejsc do lazienki. Jedzenie bardzo smaczne kilkarazy odgrzewane. Basen piekny. Po prostu cud, miód i malina.
Byłam na wczasach w tym hotelu w zeszłym roku i wspominam je bardzo dobrze. Moje dzieci były zachwycone basenem, posiłki były bardzo smaczne i urozmaicone. Obsługa hotelu sympatyczna i pomocna. Szczerze polecam ten hotel, sama miejscowość jest również przepiękna.
Nie polecam tego hotelu. Te zdjęcie kłamią jak... Ten basen co jest pokazany to nie jest basen hotelu Achieli, tego obok z resztą też. W rzeczywistości jeszcze hotel na prawdę nie posiada ***, nawet żadnej. Pierwsze wrażenie? Schronisko dla młodzieży. Pare razy jadłem na śniadanie pomidory i może jakąś kanapkę... To jest wyżywienie na *** hotel? Na całe szczęście blisko była przyjemna restauracja, gdzie były pyszne dania. Kiedy weszliśmy do naszego pokoju - zdziwienie... mały, ciasny, bez miłej atmosfery, grzyb w łazience, mrówki... Czasami się spać nie dało z powodu hucznych zabaw. To chyba wszystkie minusy... Jak chcecie sobie zmarnować wakacje, to szczególnie polecam! Pozdrawiam wszystkich, którzy byli od 03.08.07 do 17.08.07.
jednym slowem PORAZKA!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! fatalny hotel(zero gwiazdek) , jedynie bar ma jedna gwiazdke,zero plazy!!!!, trzeba dojezdzac wlasnym transportem do Albeny(ok 8 km) w lazienkach grzyb,syf,kila i mogila!! w sasiednim pokoju byly nawet karaluchy,w ostatni dzien pobytu parzono kawe z goracej wody prosto z kranu!!!! posciel zmieniana raz na tydzien ,reczniki co 3 dni, wlasciciel hotelu stara pala straszy ruskimi ,rumuni w ofercie all inclusive placa 300 euro za 2 tyg z wlasnym dojazdem!! ludzie staraszna porazka!!!!! nie polecam z daleka od tego hotelu
ja z wyjazdu bylam zadowolona. po opiniach przeczytanych na forum bylam nastawiona na najgorsze dzieki temu sie nie rozczarowalam;) moja ocena jest niska ale moglabym polecic ten hotel osobom mlodym niewymagjacym. pokoje niesprzatane wymieniana jedynie posciel reczniki co jakis czas; codzienie papier i smieci. jedzenie non stop jedno i to samo maly wybor ale mozna sie przywyczaic;)(blisko restauracje a tam jedzenie tanie i smaczne). basen ladny tylko we wrzesniu woda juz "troszke" chlodna. plaza.... brak tzn niby jakas tam jest ale napewno nie 150 m od hotelu lepiej pojechac do miasteczka obok. zejscie do morza/"na deptak" kiepskie nieoswietlone wieczorami a w dzien schody krzywe i bez poreczy. obsluga sympatyczna. napoje wyskokowe bez ograniczenia. miasteczko male, spokojne. zdecydowanie nie polecam rodzinom z dziecmi. co do wycieczek z biora znacznie drozsze niz na wlasna reke ale to jak wszedzie.
AHILEA - nie ma żadnej kategorii więc ITAKA oszukuje wpisując *** przy tym baraku. Jedzenie paskudne, obsługa nieprzyjemna. NIE JEDŻCIE JEŚLI NIE MUSICIE- szkoda pieniędzy i zdrowia.
Mówcie co chcecie ale ja pokochałam to mniejsce jest cudowne a najwięszy urok dają uśmiechnięte twarze....Obiczam te!!! Big kiss for Todor and Marian:)
Byłem w hotelu pod koniec wakacji. Ponieważ zapłaciełm za to "cudo" 1300 zł, a po przreczytaniu opinii w internecie spodziewałem się bardziej szałasu niż hotelu muszę przyznać że zaskoczyłem się. Nie dostałem zatrucia, a na plażę mogłem jeździć do pobliskiej Albeny. Fakt że kosztowało to całe 5 levów (w dwie strony), ale za to plaża jest tam czysta, naturalna i co ważne nie ma tyle glonów. Bo to co jest w Bałczyku to zakrawa na kpinę. Pełno glonów,zejście po śliskich kamieniach i możliwość sponiewierania się na falochronie. Dodatkową atrakcją jest cytuję - zejście na plażę pośród roślinności dającej przyjemny cień. Tak nie jest. Zejście do plaży przypomina wysypisko, bo śmieci walają się tam wszędzie,a roślinność stanowią jakieś mroczne ruiny. Wieczorem się tamtędy niefajnie wraca.Brak oświetlenie powoduje, że można się miło zaplątać w drut kolczasty (tak tak - jego też tam można znaleźć). Kolejny zarzut dotyczy grzyba na ścianie w łazience i spleśniałej kotary pod prysznicem. Nie jest miło jak się kąpiesz a tu nagle przykleja się do ciebie zagrzybiona płachta. W pokoju łaziły też mrówki, ale to akurat mi aż tak nie przeszkadzało (inna sprawa że ponoć niektórzy goście mieli karaluchy). Tyle z wad. Zaletami jest położenie hotelu. Jest tuż obok ogrodu botanicznego, a do sklepów też jest bliziutko. Miło mi się też czas spędzało przy basenie, choć często atakowały mnie osy (jest ich tam mnóstwo). Plusem jest też całkiem niezła brandy serwowana w barze. Generalnie za taką cenę - nie jest tak najgorzej, choć minusy mogą dać we znaki bardziej wymagającym gościom. Aha, jeszcze jedno. Ten hotel tak naprawdę nie ma trzech gwiazdek. Nie ma żadnej. Wszystkie hotele mają te gwiazdki przy ich afiszach, neonach itp. Ten nie ma. Chyba że schował....
Rzeczywiści hotel okropny nie polecam posiłki straszne. Wiecej nie pojadę. Pozdrawiam wszystkich którzy przebywali w tym hotelu w terminie od 14 do 28 wrzesnia grażka
AHILEA to syf !!! Sorry za zwrot innych słów odpowiadających okolicy (szczególnie zejścia na plaże- której nie ma!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!)Jedzenie wstrentne, raczyli nas jak mówili AMERYKAŃSKIM KURCZAKIEM który brzydko pachniał z daleka - kierownik sądził że to naturalny zapach!! Nawet nasz słodki rezydent nie zaryzykował zjedzenia tej obrzydliwości!!!! TRAGEDIA WSPÓŁCZUJE SOBIE BO TYLE KASY STRACIŁAM !! MARTA BYŁAM W AHILEI OD CHYBA 11 DO 24 SIERPNIA !!
Az nie chce mi sie opisywac tego wielkiego SYFU bo chyba bym musial wywalic elaborat... NIE POLECAM!!!
Masakra syf, syf i maga syf. Ogromne oszustwo!!! Czujemy się oszukane, zlekceważonei bardzo "wypłukane" z pieniędzy. Nie polecamy. Ani Bułgarii ani żadnego innego kierunku z Itaką. Polecam "szefom" BP Itaka spędzenie w Ahilei wymarzonego urlopu.