NIGDY WIĘCEJ Z TUI. Dwa dni przed wycieczką poinformowali, że w Albanii nie ma rezydentów .Transfer na lotnisko to porażka. Autokar TUI przejechał nie zatrzymując się / było nas 13 osób/. Po próbie kontaktu z TUI czekaliśmy, już zamawialiśmy taksówki, kiedy wreszcie nadjechał/ kierowca przeliczył osoby i zorientował się, że kogoś nie zabrał i zawrócił po nas/ . Na lotnisko dojechaliśmy 25 minut przed odlotem.
Jestem zła na siebie, że dałam się naciągnąć na wycieczkę z biurem TUI do Turcji. Agresywne metody sprzedaży telefonicznej były niesmaczne, próbowano ze mnie wcisnąć jak najwięcej pieniędzy. Rezydent zainteresowany był jedynie sprzedażą wycieczek, nie nosił maseczki. Na wycieczce do Antalyi połowę dnia zmarnowano na obwożenie nas po beznadziejnych pokazach pseudo mody, czyli sklepach, z którymi biuro ma umowę, które przed wyjazdem reklamowano jako bazary. Na wycieczkę po samym mieście dano nam...2 godziny, co nie starczyło nawet na zwiedzenie starego miasta. Przewodnik nie nosił maseczki. Hotel reklamowany jako 5-gwiazdkowy był w rzeczywistości 4-gwiazdkowy. Mimo opisu, że w hotelu obowiązuje wszystkich noszenie maseczek, większość gości ich nie nosiła. Biuro zapewniło mnie także, że jako osoba zaszczepiona nie będę musiała wykonywać testu na covid po powrocie do Polski, co okazało się nieprawdą - na lotnisku straciłam ponad dwie godziny stojąc w kolejce po test pomiędzy antymaseczkowym tłumem. W samolocie Enterair także nie przestrzegano reżimu sanitarnego i większość ludzi nie miała założonych masek. Tłum w samolocie składał się z chamskich, wulgarnych osobników, którzy z agresją reagowali na prośby założenia maski - jazda z takim motłochem przyprawiła mnie o mdłości i wielki stres. Biuro pozwę do sądu jeśli okaże się, że zostałam zakażona przez pozwalanie na łamanie regulaminu lotu i pobytu w hotelu, jak widać bezpieczeństwo i zdrowie uczestnika wycieczki nie ma dla tych Państwa większego znaczenia.
Jedno z Gorszych biur w Polsce nigdy więcej nie wykupimy tam wycieczki .
Obsługa fatalna, Tui od pewnego czasu przyjęło zasadę ze sprzedają wakacje a później zostawiają swoich klientów bez żadnej opieki. Rezydentów brak, Zero pomocy, zero kontaktu. To była moja ostatnia podróż z tym biurem podróży.
Nigdy więcej wycieczek z TUI. Wycieczka sprzedana i już nic ich nie obchodzi. zapłaciłem za rezerwacje miejsc w samolocie ....2 dni przed podróżą poinformowali ze nie będę miał tych miejsc i zwrócą mi pieniądze za rezerwacje miejsc. nie po to rezerwowałem żeby dwa dni przed podrożą zmieniali warunki umowy. przy powrocie do kraju problemy na lotnisku - brak kogokolwiek z tui do pomocy ....okazało się ze nie ma nas na liście pasażerów. Koniec wakacji a takie nerwy . nie polecam organizatora tui. byłem na wielu wyjazdach z innymi biurami ale nie było problemów
Pokój w hotelu Park Contintental w Burgas tragedia - 0 pomocy ze strony rezydentów, czatów i innych badziewi od TUI. PLUSKWY !!! Obrzydliwe jedzenie !!! Zamiatanie wszystkiego pod dywan i wieczne \\\"Przepraszamy\\\". Nigdy więcej...
Nigdy więcej z TUI nigdzie nie pojedziemy!!! Pobyt na Krecie w 5* hotelu Aquila Rithymna Beach zarezerwowany w październiku 2019r. na czerwiec 2020, został z powodu COVIDu przełożony na sierpień 2021r. W maju zmieniono nam miejsce wylotu z Wrocławia (w którym mieszkamy) na Katowice!!! W żaden sposób nie zrekompensowano nam kosztów dojazdu do Katowic. Możliwość kontaktu z bok TUI dla klientów, którzy zakupili wczasy w biurze innym niż TUI, NIE ISTNIEJE!!! W czasie pobytu kontakt z TUI prze chat - lakoniczny, ogólnikowy i po czasie (informacje o transferze z lotniska otrzymaliśmy 3 godz. po przylocie). Po zarwanej nocy i przybyciu do hotelu ok 8.00 rano na pokój musieliśmy czekać do godz 15.00!!! NIGDY, a przylatywaliśmy na wakacje za granicą o różnych porach dnia, nam się to nie zdarzyło!!! Na miejscu, w hotelu żadnych informacji po polsku np. w formie pakietu dokumentów czekających na gości w pokoju. Oferta w ogóle niezgodna z opisem. Hotel 5* a co za tym idzie należący do kategorii najdroższych hoteli, nie zasługiwał na 5 gwiazdek, najwyżej na 4* (pokoje tylko na 3*). Brak takich rzeczy jak wifi w pokoju, szlafroków i kapci, clubu dla nastolatków - mimo, że były to rzeczy zapewnione w ofercie. Oferta All Inclusive obowiązywała właściwie tylko w restauracji głównej. W pozostałych miejscach w hotelu za większość rzeczy do picia i jedzenia należało zapłacić. Jedyną jaśniejąca gwiazdką tej upadłej firmy była Pani Małgosia Jankowska, cudowna przewodniczka z którą byliśmy na wycieczkach fakultatywnych na Balos i w Heraklionie i Knosos (tu przewodniczka Pani Edyta - równie wspaniała). Ogólnie TUI to porażka, żenująca jakość za nieadekwatnie wygórowaną cenę. Nie polecam!!!
Żenada , pseudo rezydent odjechał bez nas z lotniska do hotelu, także wakacje zaczynaliśmy od niespodzianki. Ie polecam tego pseudo biura
Dramat. Nie pierwszy, ale zdecydowanie ostatni raz z tym biurem. Ne wyobrażałem sobie, że można tak obniżyć jakość świadczonych usług. Jedyną zaletą jest przejrzysta strona i wyszukiwarka. Zarezerwowaliśmy wakacje z 2 dzieci. Hotel zgodny z opisem i oczekiwaniami. Na tym kończą się pozytywy. Informacja o transferze z lotniska otrzymana 3 godziny po dotarciu do hotelu. Szczęśliwie udało nam się znaleźć autokar, a nawet rezydenta mówiącego łamanym polskim. To był pierwszy i zarazem ostatni kontakt z rezydentem. Transfer do hotelu (dodatkowo płatny) zamiast 80 minut trwał 180 i to nie z powodu korków. Dość istotna różnica przy podróży z dwójką maluchów. Brak rezydenta w hotelu czy jakiegokolwiek kontaktu do niego. Podobno z powodu Covid. Co ciekawe belgijskie TUI posiadało rezydentów. Pozostaje przecież kontakt przez aplikację więc nie ma się o co martwić ... Teoretycznie. TUI24/7 oznacza, że odpowiedzą po 24 godzinach. Co oznacza 7 nie rozszyfrowałem. Ale zawsze można zadzwonić na infolinię. Jest czynna 10-18 i oczekiwanie około 20-30 minut. Powodzenia przy pobycie poza UE. Wycieczka fakultatywna wykupiona i oferowana w języku polskim. Jakoś zawsze na wycieczki wykupywanie przez biuro byłem odbierany z hotelu. Tu otrzymałem informację że mam się udać na dworzec autobusowy. Ok. zapytałem o adres gdyż google znajdowało 2 dworce. Odpowiedź po 24 godzinach \\\"koło Opla\\\". Super. Udało się znaleźć salon Opla i dworzec nieopodal. I tak czekaliśmy sobie na autokar. kwadrans po czasie odjazdu dzwonie na infolinię - sukces, już po 20 minutach ktoś odebrał. Nawet raczyli sprawdzić i oddzwonić. Podobno autokar był. Ale nie na dworcu a na przystanku i nie koło opla a koło kliniki weterynaryjnej. Nie, nie był to transfer tui a autobus dowożący do aquaparku. Nie, nie sprawdzają i nie mają listy, to taki bezpłatny autokar ala miejski jak niegdyś dowożące do centrów handlowych. Nie, jeździ raz dziennie, można wziąć taksówkę i dojechać we własnym zakresie. Super. Transfer powrotny też ciekawy. Kierowca pyta pasażerów (niestety znał tylko hiszpański) na który terminal ma nas zawieźć. Dobrze, że TUI poinformowało chociaż o mieście wylotu. W aplikacji brak info z którego terminala odlot. Google pomogło. Do budynku lotniska nie chcą nas wpuścić bez wydrukowanej rezerwacji z kodem/numerem rezerwacji na lot (nie na wycieczkę). TUI nie zapewniło. Finalnie zostaliśmy wpuszczeni wraz z resztą pasażerów. Podsumowując: Obecnie jadąc z TUI bądźcie gotowi na konieczność organizowania wszystkiego we własnym zakresie. Przy braku znajomości języka danego kraju bądź angielskiego, o ile uda się znaleźć kogoś w tym języku mówiącego wakacje zamieniają się w survival. Nie polecam.
Niestety w moim przypadku potwierdzam negatywną opinię o tym biurze. W zeszłym roku zrezygnowałem z wyjazdu ze względu na pandemię, a hotel, który wybrałem był zamknięty. Zwróciłem się o zwrot wpłaconej zaliczki, ale TUI odrzuciło mój wniosek. Od roku prowadzę korespondencję, ale bez skutku. Na ostatnie wiadomości nawet nie odpowiedzieli. Zastanawiam się, czy przygarnęli nasze pieniądze, a później dodatkowe z tarczy, itp.? Nie chcę się tu rozwodzić nad tą sprawą, ale czuję się oszukany i okradziony. Najlepsze jest to, że dwie zaprzyjaźnione z nami rodziny, z którymi mieliśmy razem jechać otrzymały pełny zwrot zaliczki. Na bazie naszych doświadczeń nie polecam TUI. Proponuję unikać imprez organizowanych przez to biuro.
Właśnie wróciłam z Kenii. Muszę przyznać, że wyjazd był jednym z lepszych. Pokój zgodny z wcześniej przedstawioną ofertą, sprawny (jak na warunki drogowe panujące w Kenii) transfer do hotelu. W autobusach czekała na nas zimna woda. Bardzo sprawny check in (wcześniejszy o 2h). Przepiękny hotel Baobab z przepysznym jedzeniem i cudowną obsługą. Szczególne wyróżnienie należy się p. Łukaszowi - naszemu rezydentowi. Bardzo profesjonalne podejście, rzeczowy, konkretny, dostępny i punktualny. W żaden nachalny sposób nie naciągał na wycieczki. Bardzo pragmatycznie opisywał, co warto, co jest godne polecenia, co fajne dla rodzin z dziećmi. Klasa! pobyt cudowny, Safari świetnie zogranizowane. Dodatkowo atrakcja za free - małpy:-) Zdecydowanie polecam!
Bardzo mili i profesjonalni pracownicy biura , wyczerpująco i bardzo cierpliwie odpowiadali na wszystkie pytania. pracownicy TUI byli na lotnisku , w ośrodku wypoczynkowym i podczas powrotu .Bardzo jesteśmy zadowoleni z wyjazdu i na pewno jeszcze nie raz skorzystamy z ofert biura.
Przed kilkoma dniami wróciłam z Kenii. W grupie 6-osobowej byliśmy gośćmi hotelu Neptune Village. Hotel w pełni zasługuje na polecenie, pod każdym względem. Urokliwe 4-pokojowe domki w pięknym , wypielęgnowanym ogrodzie. Sympatyczna obsługa błyskawicznie reagująca na każdą uwagę. jedzenie smaczne i urozmaicone. Stadko małpek było dla nas dodatkową atrakcją. Jedyne zastrzeżenie dotyczy rezydentki p. Urszuli. Każdy z nas co najmniej 20 razy był gościem hoteli w ramach wyjazdów organizowanym przez biura podróży. Ale takiej niekompetencji w połączeniu z arogancją i kpiną w stosunku do klientów - nikt z nas jeszcze nie doświadczył. Ta pani jest antyreklamą Biura Podróży , które reprezentuje. Znany nam wszystkim schemat spotkania informacyjnego to : krótka informacja okraju w którym jesteśmy, informacja o okolicy hotelu, komunikacji i bezpieczeństwie, informacja o hotelu: restauracje, godziny posiłków, oferta rozrywkowa i sportowa a na zakończenie oferta wycieczek fakultatywnych.Pani rezydentka nie powiedziała NIC o Kenii, okolicy i hotelu. Jedyna informacja była o tym ,że w dniu wyjazdu o 10.00 należy opuścić pokój ii radzić sobie samemu do czasu wyjazdu na lotnisko. Alternatywą jest dopłata 5 euro za parę dodatkowych godzin w hotelu i 40 euro za jeden posiłek. Jest to odrębny problem, trudny gdy w okolicy hotelu nie ma sklepów i restauracji a odlot w nocy. rezydentka p. Urszula była jedynie zainteresowana sprzedażą wycieczek fakultatywnych. Ale nawet w tym temacie nie potrafiła zachować się profesjonalnie i przedstawić pełnej oferty wycieczek. Wspomniała tylko o wycieczce rowerowej i ewentualnym dodatku do wyjazdu na safari. \\\"Między wierszami\\\" zareklamowała określony gatunek herbaty dostępny w określonym sklepie w pobliskie miejscowości. Po godzinie trwania pseudo informacyjnego spotkania poinformowała : \\\"Jak ktoś nie zjadł obiadu przed spotkaniem - to już nie zdąży\\\". Wszyscy wstali i wyszli. Ostatnim przejawem profesjonalizmu p. Urszuli była błędna informacja o godzinie wylotu z Mombasy do Warszawy.
Hotel Luna Złote Piaski. Dramat, jedzenie bez smaku, mało i ciągle to samo. Niestety stoperan ratował nam życie. Pokoje czyste i zadbane, zero rozrywki dla dzieci. Złote Piaski miasto brudu...bazarki i nic więcej. NIE POLECAM
Polecam.Pracownicy Tui pomocni na lotnisku w Palmie Wakacje z tym biurem podroży oceniam na 10/10
Nie mamy dużych zastrzeżeń co do jakości obsługi - rezydenci powinni informować o zamknięciu plaży Laganas- Kalamaki od zachodu słońca do 7 rano. Wszystko było zgodnie z planem i punktualnie.
Dwa razy korzystalam z wakacji z tym biurem...rok temu na majorce rezydent-widmo...niby był ale nikt go nie widział. W tym roku jeden z uczestnikow naszej wycieczki musial zrezygnowac z wyjazdu wiec zamiast 3 osob polecialy 2...a biuro kazało doplacic do opłaconeej juz w całosci rezerwacji za tą rezygnacje 600 zl. wyglada na to ze 2 osoby płaca wiecej niz 3...
Sprawny transfer. Opieka rezydenta na miejscu, bez zastrzeżeń. Hotel, warunki itd,. również. Pobyt udany. Polecam.
Wracamy z Albanii Przeżyliśmy horror w związku z trzęsieniem ziemi.Dwie noce spędzone na plaży, Żadnego zainteresowania ze strony Tui
Informacje były przekazywane na bieżąco, organizacja bardzo dobra. Szczególne podziękowania dla rezydentki Pani Kasi. Przemiła osoba, bardzo dobrze zorganizowana.