Niezwykły ptak Dodo i top atrakcje na Mauritiusie

Ptak Dodo to symbol wyspy Mauritius. Ten ptak jest wszędzie na wyspie. Na większości pamiątkach, mapach, koszulkach, banknotach, w muzeum, ale niestety jest tylko wspomnieniem. Dodo wyginęły w XVII w., w głównej mierze przez ludzi. Były to ptaki duże (ok. 1 metra, o wadze nawet 20 kg) i nielotne, mało bojaźliwe, a więc atrakcyjne dla człowieka, który potraktował ten gatunek jako pożywienie. Również drapieżniki (pies, świnia i szczur), które wraz z człowiekiem osiedliły się na wyspie, były dla niego zagrożeniem. Szanse na przetrwanie gatunku były nieduże, gdyż ptak znosił stosunkowo niewiele jaj. Ptak Dodo to już historia, jednak warto pomyśleć o tym, jaki wpływ na przyrodę ma człowiek.

Historią pisaną przez ludzi są również najdroższe znaczki pocztowe, które wydano na Mauritiusie w 1847 roku. Pierwszy wydany znaczek pocztowy przedstawiał dwa żółwie "Postal Tortoises", później w 1848 i 1849 zostały wydane dwa inne znaczki, które stały się bardzo popularne wśród filatelistów. Chodzi dokładnie o "Red Penny" oraz "Blue Penny". Ten niebieski został sprzedany w 1993 roku za 1,5 mln dolarów. Obecnie nadal znaczki z Mauritiusa są wysoko cenione za ich historyczne, kulturowe oraz numizmatyczne znaczenie. Jeśli chcecie zobaczyć te znaczki oraz wiele innych, koniecznie wybierzcie się do muzeum filatelistycznego "Blue Penny Museum" w Port Louis.

Na Mauritiusie jednym z głównych źródeł dochodu jest przemysł cukrowniczy. Kraj ten jest jednym z producentów cukru na świecie. Przemysł cukrowniczy rozwinął się w XIX wieku, kiedy to pierwsi francuscy kolonizatorzy zaczęli uprawiać trzcinę cukrową na wyspie. Poza wytwarzaniem cukru z trzciny cukrowej produkuje się również alkohol, w tym przypadku rum. Ma on ciemny kolor i bardzo bogaty smak. Ten ciemny kolor trunek nabiera podczas leżakowania w beczkach. Im dłużej leżakuje, tym ma ciemniejszy kolor. Polecamy skosztować rumów w różnych smakach np. waniliowy. Na Mauritiusie produkowany jest unikalny rum, który uważany jest za jeden z najlepszych na świecie. Warto posmakować i przywieźć butelkę z zawartością, która przeniesie Was w słoneczne wakacje na tej rajskiej wyspie.

Mauritius może kojarzyć się z pięknymi zdjęciami, a zwłaszcza z takimi, które pokazują wyspę z lotu ptaka. Na zdjęciu ukazuje się niespotykany podwodny wodospad. Podwodny wodospad na Mauritiusie to unikalne zjawisko przyrodnicze. To iluzja stworzona przez prądy morskie, które przesuwają piasek i osady, tworząc efekt spadającego wodospadu. Te formacje geologiczne powstają w wyniku ruchu fal, które prowadzą do nagromadzenia się piasku i mułu na danym obszarze. W rezultacie powstają wyraźne linie w niepowtarzalnych kolorach i wzory żłobień, które tworzą widok podwodnego wodospadu. Ten cud natury znajduje się na południowym zachodzie wyspy, a dokładnie przy półwyspie Le Morne, który został wpisany listę światowego dziedzictwa UNESCO. To niepowtarzalne i zjawisko, którego nie da się zobaczyć w innym miejscu na świecie można podziwiać podczas lotu helikopterem nad wyspą.

Na wyspie będziecie mogli zobaczyć plantacje herbaty oraz skosztować jej różnych odmian. Bois Cheri to miejscowość słynąca z uprawy herbaty. Jest tu pięknie i zielono. Warto to miejsce odwiedzić. Tutaj znajduje się również muzeum i manufaktura herbaty, która działa od czasów kolonialnych. Będziecie tu mogli zobaczyć ludzi (w większości kobiety), którzy pracują przy sortowaniu, czy pakowaniu tego ulubionego suszu. W niedalekiej odległości znajduje się również kawiarnia na wzgórzu – tu rozciera się piękny widok na okoliczne pola herbaciane. W owej kawiarni będziecie mogli degustować różnych odmian herbaty i zakupić najbardziej ulubiony dla Was susz. Jest to dobry pomysł na przywiezienie najbliższym jako pamiątkę z Mauritiusa.

Ten wyjątkowy Ogród Botaniczny ma ok. 24 hektarów i czyni go największym ogrodem na półkuli południowej. Centralnym punktem ogrodów jest staw wypełniony gigantycznymi liliami wodnymi Victoria Amazonica, pochodzącymi z Ameryki Południowej, które najlepiej podziwiać w styczniu. Możecie napawać się widokiem aż 500 gatunków roślin, w tym 80 gatunków palm.

Park Chamarel wraz z wodospadami o tej samej nazwie są największą atrakcją turystyczną oraz ciekawostką geologiczną. W parku zobaczycie wydmy mieniące się w różnych kolorach: czerwonym, brązowym, fioletowym, żółtym i zielonym. Ten twór powstał dzięki aktywności wulkanicznej. Drobiny ziemi mają różną zawartość minerałów i dlatego mienią się różnymi kolorami. Piasek układa się w charakterystyczne wydmy i fale. Tworzy to niezwykły krajobraz. Polecamy zaplanować zwiedzanie parku w ciągu dnia przy słonecznej pogodzie. Wtedy dostrzeżecie niezwykłą feerię barw. W parku również zobaczycie olbrzymie żółwie, które są bardzo popularne na wyspie.

Cap Malheureux, czyli Przylądek Nieszczęścia, położony na północnym wybrzeżu Mauritiusu, to miejsce o fascynującej, choć tragicznej historii. Nazwa tego przylądka nie jest przypadkowa – przez wieki był on świadkiem licznych katastrof morskich. W jego wodach spoczywa ponad sto wraków różnego rodzaju jednostek, które nie zdołały bezpiecznie przybić do wyspy. To właśnie tu najczęściej rozbijały się okręty, których załogi nie były w stanie pokonać zdradliwych prądów i raf koralowych.

Dziś Cap Malheureux, niegdyś miejsce tragedii, stało się prawdziwą mekką dla nurków z całego świata. Morskie cmentarzysko, pełne wraków pokrytych koralowcami i zamieszkałych przez liczne gatunki morskiej fauny, oferuje wyjątkowe przeżycia pod wodą. Niezwykła widoczność, sięgająca nawet 40 metrów, pozwala podziwiać te historyczne pozostałości oraz bogate życie morskie w pełnej okazałości.

Bardzo charakterystycznym punktem na mapie wyspy jest Kościół Notre-Dame Auxiliatrice, znany z charakterystycznego czerwonego dachu kontrastującego z błękitem oceanu, przyciąga zarówno turystów, jak i fotografów ze względu na swoje unikalne położenie i urok. Kościół ten, usytuowany na brzegu, z widokiem na turkusowe wody Zatoki Grand Baie, ma nie tylko estetyczną wartość, ale również duchową. Jego budowa upamiętnia ofiary licznych katastrof morskich, które miały miejsce w okolicznych wodach.

W miejscowości Flic En Flac znajduje się długa i piaszczysta plaża o tej samej nazwie, która otoczona jest rafą koralową. To jedno z ulubionych miejsc turystów z całego świata, gdyż panują tu doskonałe warunki do nurkowania.

Belle Mare to długa na ok. 2 km plaża, która uznawana jest za jedną z najładniejszych na świecie. Charakteryzuje się miękkim i białym piaskiem, łagodnym zejściem do oceanu oraz panuje tu iście rajski klimat.

Mauritius zachwyca tolerancją i niebywałą gościnną atmosferą. Na wyspie mieszka wiele społeczności wyznających różne religie. Hindusi, chrześcijanie, buddyści i muzułmanie – żyją w zgodzie i harmonii, szanując siebie i swoje tradycje. Godne do naśladowanie jest to, że wszystkie te religie koegzystują tu harmonijnie, a wolność wyznania zapisana jest w konstytucji. Obywatele mają prawo wybierać lub zmieniać religię i nie mogą być dyskryminowani z tego powodu. Podróżując po wyspie, znajdziesz barwne hinduskie świątynie i kapliczki, klimatyczne kościoły oraz meczety. Najlepszy przykład to stolica Port Louise, gdzie w promieniu kilkuset metrów znajdują się wszystkie te miejsca kultu. Niektórzy mieszkańcy wyspy są wyznawcami wielu religii – czerpią zwyczaje i rytuały z różnych wyznań.

W tej krainie szczęśliwości rozbrzmiewa muzyka, do której tańczy się narodowy taniec Sega. Początki tego tańca sięgają XIII wieku. Poza świętami, podczas których tańczy się Sega, możecie go zobaczyć na plaży lub podczas organizowanych przez hotele eventów.

Mauritius zachwyca również pięknymi plażami oraz doskonałymi warunkami do nurkowania i snurkowania. Krystaliczna woda zachęca do uprawiana wszelakich sportów wodnych. Na wyspie znajdziecie przepiękne i luksusowe resorty otoczone soczystą zielenią oraz mniejsze hotele. Jeśli jednak fascynują was także inne egzotyczne zakątki Afryki, koniecznie sprawdźcie nasze inspiracje na wakacje w Afryce, gdzie czekają równie niesamowite przygody w takich miejscach jak Kenia, Zanzibar czy Maroko.