Atrakcje Hanoi – co warto zobaczyć w Hanoi?

Zwiedzanie stolicy Wietnamu polecamy zacząć od Starego Miasta – Old Quarter. Można powiedzieć, że nawet bardzo starego, ponieważ jego początki sięgają 200 r. p.n.e. Kiedyś mówiono, ze Hanoi ma 36 ulic i gildii i faktycznie – serce stolicy Wietnamu znajduje się w starym mieście, na jego 36 ulicach. Kiedyś rzemieślnicy, w zależności od swojej specjalizacji, skupiali się wokół jednej ulicy, dlatego też owe 36 ulic nosi swoje nazwy od 36 specjalizacji rzemieślniczych, np. Ulica Pho Hang ma oznaczać produkty papierowe. Będąc w Hanoi, obowiązkowym punktem wycieczki jest spacer po jego najstarszej części. Koniecznie zobacz, jak przetrwała tamtejsza tradycja rzemieślnicza, zjedz posiłek w lokalnej restauracji oraz zwiedź zabytkowe uliczki.

W samym sercu Hanoi znajduje się jezioro Hoan Kiem. Wokół niego rozpościera się większość hoteli butikowych w mieście, więc istnieje duże prawdopodobieństwo, że to właśnie tam zatrzymasz się podczas swojej podróży. Jezioro Hoan Kiem jest wyjątkowe z kilku powodów: po pierwsze, jego kolor nie przypomina barwy żadnego innego zbiornika wodnego w Wietnamie. Po drugie, w jeziorze żyją żółwie występujące jedynie w tym jednym akwenie w całym kraju. W związku z tym Wietnamczycy uważają jezioro za święte.

Ciekawostka: nazwa jeziora –Jezioro Zwróconego Miecza – pochodzi od legendy o cesarzu Le Loi, który pożyczył miecz od Boga, aby odeprzeć atak swoich wrogów.

Podczas zwiedzania stolicy Wietnamu dobrze jest się też wybrać do świątyni Bach Ma, czyli Białego Konia. Świątynia charakteryzuje się bardzo bogatymi zdobieniami – jej wnętrze budzi niemały podziw odwiedzających dla kunsztu rzemieślników. Poza tym w środku budowli znajduje się wiele dzieł sztuki oraz misternie rzeźbionych ołtarzy. Nazwa świątyni wzięła się od pewnej legendy. Podobno mury cytadeli, na terenie której znajduje się świątynia, zostały wybudowane po śladach kopyt białego konia. A dokładniej – po śladach konia, którego wymodlili mieszkańcy miasta.

Bardzo ważnym punktem w Hanoi jest z pewnością Mauzoleum Ho Chi Minka, twórcy Demokratycznej Republiki Wietnamu. Jest to monumentalna budowla w sercu miasta. W mauzoleum można zobaczyć zabalsamowane ciało przywódcy. Jest otwarte codziennie od 08:00 do 11:00 – za wyjątkiem poniedziałków i piątków. Chcąc zwiedzić mauzoleum, należy pamiętać, że do wejścia zazwyczaj prowadzi długa kolejka, a odwiedzający są poddawani selekcji. Na czym polega? Należy być stosownie ubranym oraz posiadać jedynie portfel – z innymi przedmiotami nie można wchodzić. Na zwieńczeniu dachu mauzoleum widnieje napis "Chủ tịch Hồ Chí Minh" – "Przewodniczący Hồ Chí Minh".

Na południe od Mauzoleum Ho Chi Minha znajduje się 1000-letni kompleks budynków, który został stworzony do kształcenia urzędników państwowych – Świątynia Literatury. Warunki w niej panujące zapewne sprzyjały nauce, gdyż jest oddzielona od miasta wysokim murem, co powoduje wygłuszenie dźwięków z zewnątrz. Van Mieu jest więc swoistą oazą spokoju w centrum ruchliwego, głośnego Hanoi. Świątynia składa się z 5 dziedzińców odwzorowujących 5 elementów natury. Architektura kompleksu jest bogato i misternie zdobiona, przez co Świątynia Literatury jest uznawana za najwspanialszą budowlę tego typu w całej stolicy Wietnamu.

Dla amatorów mocniejszych wrażeń dobrym wyborem na wycieczkę może okazać się więzienie Hoa Lo o kontrowersyjnym przydomku Hanoi Hilton Hotel. Zakład karny został wybudowany w 1896 r., i był jednym z największych więzień na całym Półwyspie Indochińskim. Więzienie posiadało status zaostrzonego rygoru – wykonywano w nim nawet kary śmieci. Obecnie znajduje się tu muzeum, w którym zaprezentowano (dla niektórych kontrowersyjne) wystawy dotyczące życia więźniów.

Ciekawostka: przydomek Hanoi Hilton został nadany przez Amerykanów, których przetrzymywano tu w trakcie wojny. Mówi się, że więcej państwowych funduszy było wówczas przeznaczane na utrzymanie amerykańskiego więźnia niż na życie przeciętnego Wietnamczyka, stąd nawiązanie do luksusowych hoteli. Co ciekawe, Jankesom zapewniano w więzieniu rozrywkę i wygody, aby poznać lepiej ich zwyczaje i się do nich zbliżyć. Ponoć resocjalizacja poszła zgodnie z planem, gdyż Amerykanie po takich ,,odsiadkach" przyznawali się do współczucia i żałowali wykonywanych rozkazów.

Stare budowle praktycznie zawsze wzbudzają zainteresowanie. Nie inaczej jest w przypadku najstarszej pagody w Hanoi, czyli pagody Tran Quoc. Została wzniesiona już w 545 r., a w 1989 r. uznano ją za narodowy zabytek kultury wietnamskiej. Wybudowano ją na małym skrawku ziemi na akwenie West Lake, co dodatkowo wpływa na odczucia estetyczne – odbijająca się w wodzie budowla robi jeszcze większe wrażenie. Świątynię otaczają przepiękne kwiaty i roślinność w okazałym ogrodzie. Pagoda ma 15 metrów wysokości i mieści się w niej sala modlitewna, 15 grobowców oraz dzwonnica. W jej 66 oknach znajdują się wykonane z cennej białej skały posągi Budda Amitabha – z tego samego materiału wybudowano też iglicę pagody. Zabytek znajduje się 30 minut od starego miasta, dlatego będąc w dzielnicy, koniecznie wybierz się do najstarszej świątyni w Hanoi.

Teraz czas na coś wewnątrz, a nie na zewnątrz. Muzeum Etnograficzne Wietnamu, świetny skansen dotyczący kultury Wietnamu. Wystawy podzielone na 2 pomieszczenia wystawowe i jeden ogród, są wyjątkowo ciekawe, gdyż opowiadają historię, zwyczaje i kulturę grup etnicznych Wietnamu, których jest notabene 54! Wewnątrz gmachu znajdują się wystawy stałe i czasowe, liczne eksponaty z epok, makiety oraz tablice multimedialne. Niemałe wrażenie robi również ogród muzealny, gdyż znajdują się w nim prawdziwe zabudowania ludów Wietnamu, w tym nawet jeden grobowiec! Do wszystkich zabudowań można wejść.

Muzeum jest czynne od wtorku do niedzieli – do 17:30, a wejście do niego to naprawdę tania sprawa, pamiętać tylko trzeba, że za robienie zdjęć przysługuje dodatkowa opłata.

Jednym z najbardziej charakterystycznych dla Wietnamu rodzajów sztuki, jest ,,taniec lalek na wodzie". Świetnym miejscem do podziwiania takiego spektaklu, jest oczywiście Teatr Lalek na Wodzie Thang Long. Znajduje się on zaraz obok jeziora Hoan Kiem. Każdemu spektaklowi, towarzyszy wykonywana na żywo muzyka, śpiew oraz tradycyjne kolorowe stroje. Całość przedstawienia tworzą lalki ,,grające" na wodzie, smoki ziejące ogniem, a wszystko to opowiada legendy i życie ludów Wietnamu. Chociaż po pewnym czasie, spektakl może zacząć lekko przynudzać, to wciąż obejrzenie tradycyjnego spektaklu jest punktem Must See w Hanoi,

Teraz czas na zakupy! Największe targowisko w całym Wietnamie znajduje się właśnie w Hanoi i nazywa się Dong Xuan. Ogromna hala targowa znajduje się w północnej części Starego Miasta – Old Quarter. Na targu pracuje przeszło 3 tysiące osób! Zakupić tutaj można dosłownie każdy towar, związany z kulturą, kuchnią i przemysłem Wietnamu. Ubrania? Jasne. Jedzenie? Pewnie. Perfumy, elektronika, rzeczy użytku codziennego? A jak! Zakupy zawsze poprawiają humor, a kiedy są połączone z poznawaniem lokalnego życia, dodatkowo edukują. Ceny w Wietnamie są przystępne, ale należy pamiętać żeby nie stracić głowy w zakupowym szale, a portfel trzymać przy sobie 😉.

Będąc w okolicach Rzeki Czerwonej, na pewno warto rzucić okiem na most Long Bien Bridge (czasami Wietnamczycy nazywają go Cai River Bridge). Jest to wyjątkowy przykład architektury hanojskiej – jest wykonany całkowicie ze stali, a w czasach kiedy powstał był jednym z 4 najdłuższych mostów na świecie. Został oddany do użytku w roku 1902, rozkładając swoje przęsła na długość 2,4 km! Most jest cały czas w użytku, choć już od jakiegoś czasu wymaga remontu. Został zaprojektowany i wybudowany przez Francuzów, chociaż Ci teraz mają ciężko dogadać się z Wietnamem w sprawie przywrócenia mostu do stanu świetności. Chociaż most nie ma bogatych zdobień i tym podobnych, na pewno jest swoistą perełką architektoniczną stolicy Wietnamu.

Wśród zabudowań Hanoi, można zobaczyć nawet te, związane z nasza religią. Taką budowlą jest na przykład Archidiecezja hanojska – Katedra św. Józefa w Hanoi. Została wybudowana w stylu neo – gotyckim, więc zdecydowanie wyróżnia się na tle starego miasta w Hanoi, gdzie się znajduje. Katedra pochodzi z 1886 roku i tak jak most Long Bien, została zaprojektowana i wybudowana przez Francuzów. Ba! Na pierwszy rzut oka widać podobieństwo do katedry Notre-Dame w Paryżu. Świątynia jest dobrym miejscem, aby po zwiedzaniu głośnych, zatłoczonych uliczek starego miasta, odpocząć, uspokoić i wyciszyć umysł. Przed świątynią znajduje się kawiarenka, w której można usiąść przy kawie i przemyśleć swoje hanojskie doznania.

Dzięki położeniu Wietnamu, na północy Azji, można wyróżnić w nim 4 pory roku – tak jak w Polsce. Przy czym należy zauważyć, że wietnamskie pory roku różnią się od tych polskich. Mianowicie w lecie temperatury dochodzą nawet do 40 stopni, a zimą raczej nie spada poniżej 10. Najlepszymi miesiącami na zwiedzanie Hanoi będą zatem te wiosenne i jesienne. Wtedy temperatury wahają się między 20, a 28 stopniami Celsjusza, a wilgotność powietrza też nie jest tak przytłaczająca jak latem.

Podróżowanie po Wietnamie, samo w sobie jest przygodą. Jednak ograniczając się do samej stolicy kraju, czyli Hanoi, najlepszym wyborem może się okazać skuter lub motorynka. Prawo jazdy i inne dokumenty często są w Wietnamie kwestią umowną, w przeciwieństwie do kasku, który jest obowiązkowy! Skuter można wypożyczyć w licznych wypożyczalniach, a ceny takiegoż nie są wysokie, jednak często zależą od dnia i humoru właściciela – trzeba się targować! Podobno można też zakupić skuter za niewielką kwotę, a pod koniec pobytu po prostu sprzedać z lekka nawiązką, jednak jest to opcja ryzykowna. Kask na głowę, aparat w dłoń! Chào mừng đến với Hà Nội!