Hotel
Miramonti

Zagnieżdżone, latające mole odbierają chęć przebywania w pokoju, nie tylko w naszym, obrzydlistwo. Posiłki okropne, śniadania monotonne, skromne, bez żadnej zieleniny, jajecznica równiutko żółta, chyba z proszku, kolacje bez smaku, suche makarony o różnych nazwach. Rosół z makaronem, to woda z solą i makaronem. Ciśnienie wody tragiczne, ciężko się wykąpać, gorąca szybko się kończy. Hotel zasługuje na 2 gwiazdki. Żadnego krzesła w pokoju, siedzenie tylko na łóżku. Pomieszczenie z fotelami na pierwszym piętrze z temperaturą jak na zewnątrz. ( zima). Obok jest hotel Alla Posta, byliśmy tam 2 razy, nieporównywalnie lepszy.

Zalety

Lokalizacja i widok z okna, to wszystko jesli chodzi o zalety.

Wady

Jak wyżej : zatrzęsienie moli w pokojach, przed nami ktoś też je tłukł, bo pełno śladów na ścianach, okropne posiłki, prawie brak wody, takie ciśnienie. Po przyjeździe po nartach trzeba było się na nią rzucać, bo szybko kończyła się gorąca. Brak siedzeń w pokojach, ciasno, brudno i obrzydliwie. Ogólne pomieszczenie z fotelami i stolikami puste, bo zimne. Posiłki okropne j.w.

Jedzenie monotonne i sprawiające wrażenie kupowanego gdzieś hurtowo i tylko odgrzewanego. Pokoje malutkie, łazienki małe z wanną lub brodzikiem na wysokości podołgi tak, że woda wlewa się do pokoi. Pokoje z widokiem na góry, bardzo głośne ze wzgledu na ruchliwą ulicę.

Pokoje bardzo małe, łazienki z wanną lub brodzikiem na wysokości podłogi tak, że woda wlewa się do pokoi, posiłki sprawiające wrażenie kupowanych gdzieś hurtowo i odgrzewanych niezbyt smaczne. Pokoje z widokiem na góry, bardzo głośne ze względu na ulicę.

Wzniesienie prowdzące wcale nie jest takie straszne jak je malują. Śniadania nie w formie bufetu a na zamówienie, to była ciekawa forma. Bar hotelowy jest dorgi, lepiej wypić gdzieś na mieście niż przepłacać tutaj. Występy teamu od animacji są godne polecenia. Basen spory i bez zarzutu.

Witam, 17 stycznia 2009r. byłam na wycieczce w Hotelu MIRAMONTI****. Byłam i jestem bardzo zadowolona z Państwa świadczeń. HOTEL rewelacyjny-polecam każdemu, nie można złego słowa powiedzieć!!!!!! Nie patrzcie na to czy hotel ma basen czy saune, czasami można się nieźle na tym przejechać. Moi znajomi byli obok ok 1, 2km dalej w hotelu CHEVAL blanc (basen, sauna itp). Z fotek wszystko OK natomiast przeżyli tam piekło : jedzenie nie dobre, zimno w pokojach, telefon w pokoju nie działał, zarówno w basenie jak i w pomieszczeniu zimno nawet jacuzzi było zimne!!SZOK! W MIRAMONTi to nie było mowy o takim traktowaniu!!!!! SUper jedzonko, można było się najeść do syta. Jedynie śniadanka były monotonne ( ale pyszne)ale to jest Polska.