660 opinii
Chcesz wyjechać do tego hotelu? Sprawdź oferty!
Hotel
Cieszący się dużą popularnością hotel wybudowany w typowo górskim stylu, ze wspaniałą rodzinną atmosferą i doskonałą lokalizacją blisko centrum Livigno.
Położenie
Hotel usytuowany w odległości ok. 1,5 km od tętniącego życiem centrum Livigno, gdzie znajdziemy liczne atrakcje m.in. lokalne restauracje, bary oraz dyskoteki i sklepy - jest to najtańsza w Europie Zachodniej strefa wolnocłowa. Do najbliższego wyciągu narciarskiego na Monte Sponda zaledwie ok. 300 m - połączenie wyciągiem krzesełkowym z kompleksem narciarskim Monte Della Neve (43 km tras). Ok. 2 km do oferującego bogaty wybór zjazdów - kompleksu wyciągów Carosello 3000 (72 km tras). Bezpośrednio przed obiektem znajduje się przystanek ski busa, który zabiera narciarzy na dalej położone stoki.
Sport i rekreacja
Region narciarski, przechowalnia sprzętu narciarskiego w hotelu, siłownia, tenis stołowy.
Rozrywka
Obiekt oferuje ogród, taras, pokój telewizyjny, bilard oraz bar.
SPA & Wellness
Dla gości dostępna jest sauna fińska.
Dla dzieci
Najmłodszym udostępnione jest łóżeczko dla dziecka.
Informacje dodatkowe
Miejsca parkingowe przy hotelu gratis, Wi-Fi na terenie hotelu i w pokojach gratis, zwierzęta mile widziane.
Wszystko było w porządku, jedynie odległości do centrum miasta i wyciągu podane na stronie są zaniżone.
Zdecydowanie największym atutem są smaczne posiłki, przemiła obsługa (zwłaszcza kelnerka Natalia) oraz czystość w całym hotelu.
Brak większych wad.
Ca ly wyjazd który zakupiliśmy z portalu wakacje.pl w 90 % był udany. A pozostałe 10% to dojazd. W jedną i drugą stronę bardzo męczący i wcale nie chodzi o to że jechaliśmy ponad dobę w ciasnym, starym autokarze (59 osób + 2 kierowców i pilotka). Wśród pasażerów były 2 grupy osób które piły cały czs.Jedna grupa to górnicy, którzy wzięli barbórkę i pojechali się zabawić a druga chłopcy z Warszawy ok 30 kilku letni, którzy uważali że wszyscy spoza Warszawy mogą im skoczyć. Cały czas puszczali disco polo. Pilotka sobie z nimi nie radziła, nie reagowali na wszelkie prośby i grożby o mało co nie doszło do bójki.Już w Czechach miała być wzywana policja. No ale jakoś udało nam się dojechać do Livigno. Powrotna droga trochę spokojniejsza choć jeden z ekipy W-wa wyniósł z restauracji w Austrii porcelanowy talerz z sałatkami(wyobrażcie sobie jak pijany facet je sałatkę w jadącym autobusie) Pilotka chciała mu go zabrać ale jej się nie udało, dobrze że nas nie ścigała policja. Generalnie był to mój pierwszy i ostatni wyjazd autokarem na narty. Byłem na nartach w Alpach swoim samochodem kilkanaście razy ale z ztakim zachowaniem Polaków to się nie spotkałem. Hotel polecam ale wyjazd autokarem nie! Pozdrawiam
Hotel akurat na spędzenie tygodnia na nartach. pokoje czyste, ciepłe, miła atmosfera. Blisko przystanek skibusa.
Monotonne śniadania, czasami braki jedzenia .
Hotel blisko przystanku, łatwy dojazd na stoki. Jedzenie dobre, w pokojach ciepło.Polecam dla tych co chcą pojeżdzić na nartach .
Jak ktoś jedzie pojeżdzić na nartach to może być.Blisko przystanku skibusa , dobre jedzenie choć rano czasem brakowało niektórych produktów ale donosili w miarę szybko.
Przyzwoite miejsce do spędzenia urlopu zimowego . polecam
Tripadvisor