Hotel
Sea Horse

Byłem w tym hotelu w ostatnim terminie 2008r.(wrzesień-październik),nazywał się wtedy Light House i był w trakcie\" przefarbowywania się\".W 2009 nie mogłem znaleźć ofert hotelu,byłem ciekawy czy\"coś takiego\" jeszcze jest w ofercie biur podróży.Proszę poszukajcie w internecie opinii o hotelu Light House w Marmaris, są inne hotele o tej nazwie w Turcji np.w Bodrum,nie pomylcie się.Hotel tragedia i nie polecam nikomu,mógłbym dużo napisać,ale osoby zainteresowane znajdą opinie i zdjęcia.Myślę,że nowe podobne głosy pojawią się po tegorocznych powrotach z wakacji.

Tragedia, miałem w tym hotelu spędzić 2 tygodnie a byłem przez 1 dobę. Jedną bardzo długą dobę którą zapamiętam do końca życia. Zapamiętam też że w to bagno wpędziło mnie niby renomowane biuro TRIADA. Zapamiętam też obsługę hotelu wyśmiewającą zgłaszających niezadowolenie gości, udając małpy drapiące się w czubek głowy wygiętą ręką i wydających charkterystyczne dźwięki. Tak było 22 września 2010 roku. Pozdrawiam bezczelnego rezdenta TRIADY. ahoj.

Wrocilem niedawno z tego hotelu po dwoch tygodniach. Z dziewczyna dosyc dlugo zbieralismy na wymarzone wakacje, ktore sie niestety nie udaly. W pokoju brak recznikow, papieru toaletowego, wszedzie syf. Jedzenie ciagle to samo, all inclusive to jakas fikcja. 3 napoje bezalkoholowe, 3 rodzaje wodek i piwo okropnej jakosci. Widac ze polacy ktorzy tam przyjechali sa o wiele gorzej traktowani od turkow. Ogolnie to ten hotel to jakas kpina, nie wiem jak wogole moze znajdowac sie w ofercie Triady. Szkoda tylko ze oni dobrze wiedza jaki jest ten hotel a mimo to wysylaja dalej tam ludzi. Na wiecej pytan odpowiem na maila.

Hotel nie posiada nawet jednej gwiazdki. Brudne pokoje, łazienki z pourywanymi uchwytami i zapchanymi prysznicami.Brak ręczników i mydła. Często brakuje ciepłej wody. Można dużo pisać. Skomentuję, że lepsze warunki i standardy są na pokomunistycznych domkach na Kaszubach. Jedzenie tragedia. Stołówka brudna. All inclusive było takie,że wydaliśmy dużo pieniędzy na dojadanie w pobliskich knajpkach. Basen maleńki i głęboki. Ten hotel należy omijać dużym łukiem!!!

Syf totalny, brud bałagan pod każdym względem. Ktoś kto kontraktował dla Triady ten hotel nadając mu 3 * był nieprzytomny. Ludzie ten hotel nie ma żadnej gwiazdki. Te w/w gwiazdki są wirtualne, nikt o zdrowych zmysłach nie zakwalfikował by tego hotelu do grona hoteli 3 *. A Triada dokonała cudu. All inclusive to wielkie nieporozumienie - to jedno danie plus kilka sałatek. O przekąskach zapomnij.Alkochol to tylko wódka, gin, i rakia o innych trunkach można zapomnieć. Piwo kwaśne ( To z biedronki w porównaniu do ich piwa to Heineken)To co napisł przedmówca to WIELKA PRAWDA nic się nie zmieniło. Wróciliśmy z tego \"3*\" hotelu w sierpniu 2010r