Chcesz wyjechać do tego hotelu? Sprawdź oferty!
Hotel
Hotel położony w popularnej miejscowości Kemer, gdzie spotyka się piękny błękit morza z soczystą zielenią gór Taurus
Położenie
Kemer, 50 km od lotniska
Plaża
100 m od hotelu, publiczna, piaszczysto -żwirowa. Bezpłatne parasole, leżaki, materace i ręczniki plażowe. Przejście do plaży przez ulicę
Sport i rekreacja
Basen odkryty, siatkówka. Płatne: narty wodne, nurkowanie, rowery wodne, narty wodne, kajak
Rozrywka
Goście docenią bliskość miejskich atrakcji spacerując do późnych godzin nocnych pośród sklepików, restauracyjek, barów i dyskotek. A spragnionych ciszy i spokoju przestrzeń zaprasza na plażę i wakacyjną przechadzkę brzegiem morza pośród szumu fal lub błogi relaks na leżaku czy przy basenie
Dla dzieci
Brodzik, plac zabaw
SPA & Wellness
Centrum SPA, masaż, łaźnia turecka
Nie duzy, kameralny hotel, nastawiony tylko na gosci z Rosji. Fajny układ budynków, dużo zieleni, smaczne jedzenie, alkohol nienajgorszy.... po wejściu do pokoju czar zupełnie prysł. Płytki w łazience zniszczone, grzyb miedzy fugami, lustro pęknięte, z drzwi odklejała się okleina, zarwana poplamiona sofa, w zamkniętych drzwiach balkonowych szpara na prawie 2cm, niechciani goście (karaluchy), personel sprzątający tylko dokłada papier toaletowy (nie zawsze) I wymienia ręczniki. Szukaliśmy nie dużego, kameralnego hotelu i na taki trafiliśmy, jednak wymaga solidnego remontu i gruntownego sprzątania.
Jedzenie.
Wszystko poza jedzeniem.
Już w recepcji dostałam pytanie jaki pokój chcę, ładny czy mniej ładny. Ładny kosztował 20 euro bo panów jest dwóch. Pokój czysty ale widać że wszystko jest stare. Nie ma polskiej tv. Jedzenie w miarę dobre. Pełno głośnych rosjan, gdybym wiedziała, nigdy bym tam nie pojechała. (...) muzyka, przez cały okres pobytu i nie można doprosić się o zmianę repertuaru. Na plaży leżaki brudne z wychodząca gábką. Ćwiczen żadnych, rozrywki żadnej pozostaje tylko uciec do pokoju albo pójść do miasta oddalonego kawał drogi. Nie polecam.
Widok, tylko i wyłącznie.
Stary, pełno Rosjan wokół kręci się wszystko.
Hotel dla niewymagających. I niestety wszystko pod Rosjan- muzyka przy basenie,animacje...Piękny ogród. Spory basen. Dobre jedzenie... Wszystko byłoby przyzwoicie,lecz klimat popsuł ostatniego gigantyczny karaluch,który wyszedł sobie spod lodówki. Panika z mojej strony,ale mój osobisty " ochroniarz " zabił go. Myśleliśmy,że to jedyny intruz w naszym pokoju,który sobie z nami za free pomieszkiwał. Niestety, byliśmy w błędzie - drugi,równie dobrze odżywiony osobnik pojawił się nad naszymi głowami na oparciu łóżka. Dobrze,że to była już ostatnia noc,wiec nie robiliśmy z problemu. A teraz ciekawostka - w dniu wyjazdu dostaliśmy Lunch Box na drogę powrotną - zdjęcia poniżej;)
Ogród. Dobre jedzenie.
Karaluchy
o przybyciu do hotelu osoba pracująca na recepcji w żaden sposób nie zaangażowała się do przyjęcia gości, Pan był totalnie odklejony. Wskazał numer pokoju ale nie dał karty do otwarcia drzwi. Pokój okazał się zdewastowany i bardzo brudny. Nie było przygotowane nic dla dziecka tzn. Ani poduszki ani kołdry. Musiałem się o to prosić co zdziwiło Pana z recepcji, że tego oczekuje. A jeszcze bardziej zdziwiony był tym, że chce zmienić pokój na czystszy. Kolejny pokój wcale nie był w lepszym stanie. Pokoje zdewastowane i brudne, na ścianach pełno zabitych komarów i innych robaków. Brak kołdry. Sprzątaczka jedyne co zrobiła w przeciągu 6dni to wymiana ręczników 😂. Jedzenie 4/10 było w miarę świeże i wybór był znośny. Za to desery do najświeższych nie należały. Od wieczora do rana brak wody. Uwagę zwrócić też trzeba na to, że Ruscy turyści są lepiej traktowani tzn. W pierwszej kolejności. Sam teren obiektu 5/10 dużo roślin i kwiatów co było miłym widokiem a plaża była czysta i bezpieczna. Trzeba uważać za to na wiele starych elementów takich jak uszkodzona instalacja elekt. Ostre metalowe krawędzie itd. Irytująca była duża ilość kotów które za przeproszeniem darły jape pod drzwiami i nie dawały spać albo przeszkadzały przy obiedzie.
Dostęp do morza.
Wszystko oprócz dostępu do morza.. (czytaj opinie)
Kameralny hotel położony w miejscowości dziesięć kilometrów od Kemer niestety nie spełnił naszych oczekiwań. Pierwsze wrażenie, jakie wywarł na nas hotel było bardzo słabe (potem uległo minimalnej zmianie, jednak nie na tyle, aby rozważyć powrót do hotelu). Jednym z największych minusów są zdecydowanie stara infrastruktura hotelowa (rozpadające się rzeczy) oraz zaniedbania obsługi np. wszechobecny brud, brak papieru w ogólnodostępnych toaletach. Obsługa całkowicie niemówiąca w języku angielskim, co utrudnia komunikacje nawet o najmniejsze detale. Kelnerzy, mimo braku komunikacji - mili, sprawnie obsługujący gości. Natomiast obsługa na recepcji - tragedia. Brak znajomości PODSTAW języka angielskiego pracując w takim miejscu jest nieśmiesznym żartem. Dodatkowo, niechętni do jakiekolwiek komunikacji i pomocy, nawet w momencie tłumaczenia na turecki z telefonu. Co do pań sprzątających w samych pokojach, bez większych zarzutów - lecz jedyne co było robione to zmiana worków na śmieci i wymiana ręczników. Jeżeli chodzi o animacje i rozrywkę, bez szału. Na tydzień pobytu - jeden wieczór turecki, i raz pokaz ogni. Jeden na trzech animatorów, mówiący w języku angielskim. Jest to raczej hotel, gdzie nie mogą pokazać swoich możliwości, z racji na średni wiek gości oraz wielkość samego obiektu. Jedzenie w porządku, poprawne, można znaleźć coś dla siebie. Niestety codziennie takie samo - bez żadnych zmian. Wybór warzyw spory, natomiast mało rodzajów mięs. Ciasta i słodkości niestety słabe (cukier z cukrem). Plaża przyjemna, obfita w leżaki (łatwo znaleźć wolny leżak - przynajmniej we wrześniu), morze przejrzyste z szybko kończącym się dnem. Basen nieoblegany przez gości, na zdjęciach wydawał się większy, ale wciąż jest zadowalającej wielkości. Pokój w porządku, dosyć obszerny, lecz z wieloma niedociągnięciami takimi jak niezamykająca się lodówka, rozbite lustro, wypadające szafki. Wifi w częściach wspólnych, można śmiało powiedzieć, że wszędzie tylko nie w samych pokojach. Transfer z lotniska do hotelu ok. 1h40minut. Okolica wokół hotelu ogólnie neutralna + poza wyróżniającym się opuszczonym ogromnym hotelem - co kto lubi :), 25 minut pieszo od lokalnych sklepików. Osoby niezauważające tych zaniedbań pisząc, że hotel nie ma wad (zwłaszcza dotyczące infrastruktury i brudu) - albo mają bardzo niskie standardy i oczekiwania dotyczące hotelu, albo są.....po prostu niepoważne. Podsumowując, hotel zawiódł nasze oczekiwania, ale na pewno mogło być gorzej. Z każdym kolejnym dniem przekonywaliśmy się coraz bardziej, jednak niektóre detale są niedopuszczalne w hotelu czterogwiazdkowym. Mam nadzieję, że ta rozbudowana i konstruktywna opinia przyda się komuś przy wyborze wakacji, zwłaszcza ze względu na małą ilość opinii dotyczącą tego hotelu.
- zadbana zieleń na terenie obiektu - plaża na wyłączność, z dużą ilością leżaków - spokój i cisza --> chyba, że trafi się głośna grupa Polaków - to już mniej :)
- brak jakiejkolwiek komunikacji w języku angielskim - niepomocna obsługa w recepcji - zaniedbana/stara infrastruktura i brud! - daleko od większych atrakcji