Hotel
Arya

Kameralny hotel z przepięknym widokiem na zatokę i góry + przesymaptyczna obsługa!

Hotel Arya nie zasługuje na tak krytyczną ocenę jaką mu wystawiono (kasia). Jest ona krzywdząca i nieuprawniona. Uważam, że zawsze trzeba pisać prawdę i oddzielić fakty od swoich odczuć. Zatem po kolei - klimatyzacja działała bez zarzutu, all inclusive było normalnie od 11 do 23 , a nie 5,5 godziny, plaża jest faktycznie malutka ale za to piaszczysta - kto ogląda dokładnie foldery i zdjęcia w internecie nie będzie zaskoczony. Dyrektor hotelu zna dobrze angielski, reszta obsługi bardzo słabo, wystarczajaco, jednak żeby sie z nią porozumieć w podstawowych sprawach. Chłopcy są sympatyczni, ale fakt, że konwersacji . z nimi nie da się prowadzić. Warunki kwaterunkowe i sanitarne są przecietne , jak to w 3 gwiazdkach. Hotel położony z dala od centrów rozrywkowych, animacji mimo wpisu w ofertę nie ma. Sam hotel jest bardzo ładny, a z tarasu rozpościera sie piękny widok na zatokę.

Nie jedźcie do tego hotelu. Warunki są karygodne, obsługa nie zna języków obcych, AI trwa tylko 5,5h dziennie, napoje alkoholowe pod wydziałem. Ogólna masakra. Plaża, to jest kpina nie plaża. Zadnyc rozrywek. Brak klimatyzacji, a w pokojach, nie daj Boże. Wejście do łazienki tylko dla odważnych i uodpornionych na choroby zakaźne. Oprócz ładnej architektury zewznętrznej i pięknego widoku, wszystko jest do bani!