441 opinii
W wybranej destynacji mamy wiele świetnych hoteli. Wybierz, kiedy chcesz jechać i sprawdź nasze propozycje.
Niewielki, rodzinny hotel, położony przy samej plaży, zapewnia luźną atmosferę, animacje w wysokim sezonie, zjeżdżalnie dla dzieci i dorosłych, zakwaterowanie pośród zieleni oraz niewielką odległość od lotniska w Monastirze. Jest idealną propozycją zarówno dla osób szukających wyciszenia i relaksu, jak również dla aktywnych urlopowiczów czy rodzin z dziećmi.
Hotel
Hotel składa się z budynku głównego, w którym znajduje się 181 pokoi oraz 20 bungalowów, w każdym po 6 pokoi z klimatyzacją, łazienką/ WC, suszarką do włosów, telefonem i TV-sat, możliwość wypożyczenia lodówki i sejfu. Do dyspozycji gości restauracje, bary, sala konferencyjna, salon fryzjerski, sklepy, butiki, pralnia, kantor wymiany walut, sejf oraz internet WiFi.
Położenie
W turystycznej części Monastiru, lotniska: Enfidha ok 65 km od hotelu, Monastir ok 2 km od hotelu.
Plaża
Bezpośrednio przy hotelu, prywatna, piaszczysta, z łagodnym zejściem do morza, parasole i leżaki.
Sport i rozrywka
Basen odkryty ze słodką wodą, basen kryty, korty tenisowe, tenis stołowy, bilard, siatkówka, łucznictwo, mini-golf, fitness center, sauna, salon masażu, dyskoteka. Na plaży windsurfing i rowery wodne. W wysokim sezonie dzienne i wieczorne animacje.
Dla dzieci
Dla dzieci dostępne są: basen ze zjeżdżalniami, mini club i plac zabaw, opiekunka do dzieci na życzenie.
SPA & Wellness
Dla relaksu przygotowano dla gości masaże, sauna oraz hammam.
Niestety program blokuje moje wypociny więc mam gdzieś te 750 znaków.
Witam! Właśnie wróciłam z urlopu w tutejszym hotelu. Jestem bardzo zadowolona. Przede wszystkim z obsługi hotelowej, jedzenia, bliskości do plaży. Hotel spełnił moje oczekiwania. Co do brudu to oczywiście jest ale nie na terenie hotelu, tam wszystko codziennie sprzątane, miasto to odrębna sprawa tam się brudem nikt nie zajmuje. Osobiście polecam ten hotel
Brak : napojów dla dzieci typu soki , przy 50 oc upale pozostaje woda z dystrybutorów ( dodam ze ciepła ) i modlitwa w mega wielkiej kolejce o to by jej za chwile nie zabrakło ! bo i tak statystycznie kilka razy dziennie bywało. Za to wiele atrakcji :)
Typu : kradzieże , serwowanie posiłków na brudnej zastawie , podawanie napojłw w szklankach wielokrotnego użytku - ha ha.
Tz . po odstawieniu niedopitego płynu w postaci np piwo barman uzupełniał kufel który trafiał natychmiast w ręce innego spragnionego turysty. brak słów ............ Seredcznie pozdrawiam animatorki z Ruspiny :) Dzięki którym pobyt w tym hotelu był do zniesienia :) Martyne i Kamilę , oraz ...... Jacka , Agnieszkę , Marka i Anię , Iwone i naturalnie .... Panią od leżaczka :)
Dostaliśmy pokój w bungalowcu, różnia się on od tych w hotelu tym, że są nieco gorzej wykończone ale za to większe (szczególnie łazienka). Nie mieliśmy problemów ani z robactwem (raz w pokoju mieliśmy małą jaszczurkę, ale daliśmy sobie z nią radę) ani z kradzierzami. Basen super, animatorzy również do plaży bliziutko, jest ona dość czysta minusEM SĄ glony (morze śródziemne), sporo leżaków połamanych ale da się coś wybrać. Przy basenie leżaki trzeba rezerwować do 8 rano bo później nie ma wolnych. Kolacja na dwie tury, ale druga jest od 20 do 21:30. Jedzenie ok, sporo i w miare dobre ale pod koniec posiłków już nie dokładane. Alkohole i inne napoje od 10 do 24 lepiej zaopatrzyć się w swój kubek bo często trzeba czekać na wolny.
Urlop z rodziną ( 2+1) w Monastirze, hotelu Ruspina był tak fajny, że po powrocie cierpieliśmy na depresję pourlopową. W czerwcu hotel nie był jeszcze zatłoczony, z tym że w ciągu tygodnia to się zmieniło i pod koniec czerwca basen w mojej ocenie okazał sie za mały dla hotelowych gości, po protsu był w nim tłok. Tą niedogodność omijaliśmy spędzając dzień na plaży, a basenem cieszac się wieczorem, kiedy reszta wczasowiczów udawała sie na kolację. Plaża przy samym hotelu jest za to świetna - bardzo duża, w miarę czysta ( pomijajac naturalne zanieczyszczenia jak odchody wielbłądów ) i zaopatrzona w leżaki i parasole, w czerwcu - gratis. Czysty, miękki piasek świetnie nadawał się do budowania twierdz i meczetów. Morze przy hotelowej plaży okazało sie idealne zarówno dla dzieci, jak i rodziców. W czerwcu nie było w nim meduz, za to atrakcją było obserwowanie roślinek, rybek i ślimaków, a wieczorem - krabów. Woda była ciepła, czysta i płytka nawet daleko od brzegu.Warto również pojechać na publiczną plażę w Monastirze, gdzie przy skałach można ponurkować i popatrzeć na rybki, ukwiały i jeżowce - nie ma tego dużo, ale zawsze coś. Plaża to zdecydownie spokojniejsze miejsce niż okolice basenu, gdzie przez cały dzień dudni bardzo głośna muzyka, zaś animatorzy z gwizdkami organizują różne rozrywki dla hotelowych gości (naprawdę się starają i dobrze im to wychodzi ) - co kto lubi. Nasz synek zdecydowanie preferował basen, a zwłaszcza basenową zjeżdżalnię, której najchętniej nie opuszczałby przez cały dzień. Jeżeli natomiast dziecko woli inne rozrywki, to w hotelu są też animatorzy, w tym kilku z Polski, którzy organizują dzieciakom czas, a wieczorem urządzają tzw. Kinder Disco, za którym nasz synek przepadał. Pokoje hotelowe i łazienki były wygodne i czyste. Do obsługi hotelu nie mielismy żadnych zastrzeżeń, co może być normą, a może też mieć zwiazek z tym, że nie żałowaliśmy napiwków. Ogólnie można powiedzieć, że w hotelu panuje bardzo przyjazna atmosfera i po dwóch dniach czuliśmy się tam jak w domu. Żal było wyjeżdzać i nie wykluczam, że jeszcze do Ruspiny pojedziemy.
Tripadvisor